Kanadyjczyk wzmocnił rywali GKS-u Tychy
Rok temu starał się o miejsce w składzie Calgary Flames. Teraz kanadyjski napastnik wzmocnił rywali GKS-u Tychy z Hokejowej Ligi Mistrzów.
Klub HC Bolzano, z którym tyszanie będą rywalizowali w fazie grupowej Hokejowej Ligi Mistrzów, podpisał kontrakt z Kanadyjczykiem Brettem Findlayem. Przed rokiem gracz ten był na obozie przygotowawczym do sezonu NHL drużyny Calgary Flames i walczył o miejsce w składzie. Nie udało mu się go jednak osiągnąć i został odesłany do filii "Płomieni" w AHL Stockton Heat. W 51 spotkaniach dla tego zespołu strzelił 12 goli i zaliczył 15 asyst.
Findlay wcześniej próbował się przebić do NHL także w barwach Toronto Maple Leafs, ale i tam mu się nie udało. Kolejnej szansy przynajmniej na razie nie dostanie, mimo że to dobry znajomy nowego generalnego menedżera "Klonowych Liści" Kyle'a Dubasa, który taką samą funkcję pełnił w juniorskim klubie Sault Ste. Marie Greyhounds w OHL, gdy występował w nim nowy nabytek HC Bolzano, a później był także szefem Findlaya w filii Maple Leafs Toronto Marlies w AHL.
Teraz jednak 25-letni obecnie hokeista zdecydował się na zmianę klimatu i przyjazd do Europy. - Oczekuję wielkich rzeczy - mówi zawodnik, który może grać zarówno jako środkowy, jak i na skrzydle ataku. - Zdecydowałem się na przygodę w Europie, bo chcę doświadczyć czegoś zupełnie nowego. Kanadyjczyk liczy na wielkie rzeczy nie tylko w EBEL, gdzie jego nowy zespół będzie bronił tytułu mistrzowskiego, ale także w Hokejowej Lidze Mistrzów. - Wiem, że EBEL to rozgrywki na wysokim poziomie, ale mam też nadzieję, że damy kibicom wspaniałe show w Hokejowej Lidze Mistrzów - zapowiada.
Nowy nabytek "Lisów" z Bolzano jest jednocześnie dość samokrytyczny. - Uważam, że jazda na łyżwach nie jest jednym z moich największych atutów, więc cieszę się, że będę grał na większej tafli, bo to daje mi więcej przestrzeni. Myślę, że wystarczy kilka meczów, żebym się do tego przystosował - skomentował po podpisaniu kontraktu.
Findlay w AHL łącznie w sezonach zasadniczych i play-offach rozegrał 144 mecze. Strzelił 29 goli i zaliczył 44 asysty. W 2014 roku z kolei sięgnął z drużyną Alaska Aces po Puchar Kelly'ego za zwycięstwo w znajdującej się w północnoamerykańskiej hierarchii o jeden poziom niżej lidze ECHL.
Choć trener HC Bolzano Kai Suikkanen po zdobyciu mistrzostwa EBEL zapowiadał, że chce, by w drużynie "biancorossi" pozostało jak najwięcej członków mistrzowskiego składu, to już dziś widać, że bronił tytułu będzie zupełnie inny zespół. Findlay jest już dziesiątym nowym nabytkiem klubu w przerwie letniej.
HC Bolzano zagra z GKS-em Tychy w grupie C Hokejowej Ligi Mistrzów 10 października w Tychach i 6 dni później na własnym terenie.
Komentarze