Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19
MAJ
3

Paweł Zygmunt: Ten kto stoi w miejscu, tak naprawdę zaczyna się cofać

Paweł Zygmunt: Ten kto stoi w miejscu, tak naprawdę zaczyna się cofać

Po dwóch latach spędzonych w Comarch Cracovii i ponad 160 meczach w polskiej ekstraklasie dla Pawła Zygmunta nadszedł czas na nowe wyzwania. 19-letni kryniczanin skierował swoje kroki do VERVY Litvinov, która w ostatniej kampanii zajęła jedenaste miejsce w Tipsport EHL. Polak stara się wywalczyć miejsce w składzie czeskiego klubu.

HOKEJ.NET: Trenerem VERVY Litvinov jest 48-letni Jiří Šlégr, mający za sobą blisko 700 spotkań w NHL. Zdobył Puchar Stanleya, mistrzostwo świata, zwyciężył na igrzyskach olimpijskich. Jak pracuje ci się z kimś takim?


Paweł Zygmunt: Jestem bardzo zadowolony, że trafiłem pod jego skrzydła. Dużo uczę się od tego szkoleniowca. Po każdym meczu przeprowadzane są wideo analizy w czasie, których trener pokazuje jakie błędy popełniamy. Zwraca mi uwagę również w indywidualnych rozmowach, sugerując co powinienem zrobić następnym razem w danej sytuacji. Widać, że jego założeniem jest podnoszenie poziomu gry każdego z członków drużyny. Mówiąc krótko, to bardzo dobry trener.



W prasie i w środowisku pojawiło się kilka wersji informacji na temat twojego statusu w klubie z Litvinova. Większość z nich opiera się na wypowiedzi Šlégra z pierwszych dni twojego pobytu w Czechach, który wtedy zapowiadał, że najprawdopodobniej zostaniesz odesłany do Stadionu Litomierzyce występującego w Chance Lidze albo zasilisz zespół juniorów. Zapytam zatem u źródła. Jak ta sytuacja wygląda?


Mam podpisany kontrakt z VERVĄ Litvinov tak zwany jeden plus jeden. Oznacza to tyle, że albo występować będę w ekstraklasie w barwach tego zespołu, albo umieszczony zostanę w składzie drużyny „farmerskiej” grającej na zapleczu Tipsport EHL. Jest przede mną otwarta furtka, czy innymi słowy szansa, którą chcę wykorzystać. Mogę zapewnić, że zrobię wszystko, żeby dostać się do pierwszego zespołu. To zresztą jest mój cel na ten sezon. To znaczy chcę jak najwięcej zagrać i jak najwięcej doświadczenia zyskać. Jestem jeszcze młodym zawodnikiem i mam świadomość tego, że wiele nauki przede mną.


Pojawiasz się regularnie we wszystkich sparingach pierwszej drużyny, poza jednym tylko wyjątkiem. Czy ktoś z klubu rozmawiał z tobą odnośnie przyszłości? Może pojawiły się jakieś sygnały mówiące co dalej?


Nikt jeszcze nie rozmawiał ze mną odnośnie przyszłości. Skupiam się na każdym treningu. Wychodzę na lód po to, żeby zaprezentować się szkoleniowcom i pokazać, że warto na mnie stawiać. Robię wszystko co w mojej mocy, żeby się udało.



Co możesz powiedzieć o przyjęciu cię przez drużynę? Wszedłeś przecież do szatni, w której jest wielu doświadczonych zawodników, a do tego jakby nie patrzeć jesteś przybyszem zza granicy i młodym jeszcze zawodnikiem.


Zostałem świetnie przyjęty przez drużynę. Cieszę się z tego, bo myślałem, że będę trochę osamotniony tam, a tu taka miła niespodzianka. Praktycznie nie ma takich sytuacji, żebym mógł coś takiego odczuć. Zawsze ktoś zagada, są jakieś żarty, jest miło. Atmosfera jest naprawdę super. Moje wyobrażenie było zdecydowanie inne. Myślałem, że to będzie taka hermetyczna grupa, która przecież razem już dużo przeszła, z mistrzostwem kraju w 2015 roku włącznie i ciężko będzie się do niej przebić. Na szczęście mocno się pomyliłem.


Masz w drużynie naprawdę doświadczonych hokeistów: 40-letni Viktor Hübl, rok młodszy Michal Trávníček, 36-letni František Lukeš, czy też Jakub Petružálek z Pucharem Gagarina na koncie i debiutem w NHL. Starasz się wykorzystać ich obecność i nauczyć się czegoś?


Trudno wręcz nie skorzystać z doświadczenia takich hokeistów, skoro ma się ich na wyciągnięcie ręki. Wystarczy tylko spojrzeć na Trávníčka, czyli naszego kapitana, który w ekstraklasie rozegrał już ponad tysiąc meczów. Mało jest w ogóle zawodników, mających taki dorobek. On charakteryzuje się niesamowitą ambicją. Nie ukrywam, że przyglądam mu się jak powinna wyglądać walka o każdy krążek. Sporo korzystam też z obecności Lukeša i Hübla. Mam do nich wielki szacunek, jednak kiedy znajdujemy się na tafli, to chcę z nimi rywalizować i wtedy staram się nie czynić w głowie żadnych różnic między nami.


Czy ci najbardziej doświadczeni zawodnicy VERVY instruują cię co masz robić, udzielają jakichś rad, wsparcia?


Oczywiście. Kiedy tylko zobaczą, że coś mógłbym zrobić lepiej, albo inaczej zagrać w danej sytuacji, to od razu przekazują mi swoje uwagi. Tak naprawdę widzę, że każdy chce pomóc, nie tylko sztab trenerski. Tutaj sprawdza się ta zasada w myśl, której drużynę można porównać do rodziny. Jeżeli jeden z jej członków coś zawali, to konsekwencje zbierają wszyscy. Dlatego też w Litvinovie każdy stara się jak najwięcej pomóc innym, bo to taki system naczyń powiązanych.


Czy mógłbyś się pokusić o pierwsze porównania pomiędzy hokejem w Polsce, a u naszych południowych sąsiadów?


Na pewno w kwestiach organizacyjnych Czesi nas przebijają, ale tak naprawdę ciężko jest porównywać, ponieważ wystarczy spojrzeć na popularność hokeja w tych dwóch krajach. Dla nich ten sport jest jak religia. W drugą stronę to jest jakby porównać szał jaki panuje w Polsce odnośnie piłki nożnej z Czechami, gdzie już tego tak nie da się odczuć. Grałem w Cracovii, która jest klubem wielosekcyjnym, stąd też widziałem na co dzień jak wyglądała organizacja pracy drużyny piłkarskiej występującej w ekstraklasie. Tutaj w Czechach jest właśnie wszystko na odwrót, to jaki poziom widziałem w Polsce odnośnie futbolistów, to w taki sposób traktuje się hokeistów u naszych południowych sąsiadów. Pierwszym przykładem z brzegu są na przykład wspólne posiłki, które mamy z drużyną i to zarówno śniadania, obiady, jak i kolacje. Mogę powiedzieć, że w Czechach jest lepiej niż u nas w kraju. To znaczy chodzi mi o to, że hokej jest tu ważniejszy dla wszystkich. Widać, że skupiają się na tej dyscyplinie.



Jakie wyzwania stawiasz przed sobą na ten nadchodzący już wielkimi krokami sezon?


Moim najważniejszym celem na chwilę obecną jest wywalczenie miejsca w składzie pierwszej drużyny i rozegranie jak największej ilości meczów w ekstraklasie. To jest absolutny priorytet. Będę robił wszystko, żeby podnieść swój poziom. W Cracovii bardzo dużo się nauczyłem za co chciałbym przy okazji podziękować wszystkim chłopakom, z którymi tam grałem, ale ja chcę iść cały czas do przodu i rozwijać się. Ten kto stoi w miejscu, tak naprawdę zaczyna się cofać. Dlatego trzeba cały czas próbować piąć się wyżej. Mam też swój drugi cel na zbliżający się sezon. Chcę znaleźć się w reprezentacji Polski seniorów. Wywalczyć miejsce w kadrze narodowej i zostać w niej na dłużej.


Jak wiesz mamy już w czeskiej ekstraklasie jednego Polaka. To oczywiście Aron Chmielewski. Czy w związku z tym zdarza się, że ktoś próbuje cię do niego porównać?


Szczerze mówiąc nie spotkałem się z takimi opniami. Za to w klubie porównują mnie czasami w żartach zupełnie z kimś innym. Mówią, że jestem jak Robert Lewandowski. Wiadomo, że to najbardziej rozpoznawalny obecnie Polak, więc nie ma się co dziwić, że takie hasła padają.


Jaka jest twoja opinia na temat kariery Chmielewskiego w Czechach?


Bardzo szanuję Arona oraz to co zrobił i do czego doszedł. Miał naprawdę ciężką drogę. Pamiętajmy, że Oceláři Trzyniec to jeden z najlepszych klubów w Czechach, zresztą aktualni mistrzowie kraju. Chwała mu za to, że się nie poddał, dążył do celu i nie zniechęciły go zesłania do drużyny „farmerskiej”. Był uparty do końca i wywalczył sobie miejsce. Mam nadzieję, że będziemy mieli okazję spotkać się na ekstraligowych lodowiskach.


Skoro wywołałeś temat spotkań na tafli, to chciałbym zapytać jak to jest stanąć oko w oko z Jaromirem Jágrem, na którego koncie jest siedem medali mistrzostw świata oraz igrzysk olimpijskich, dwa Puchary Stanleya i dziesięć wyróżnień indywidualnych w najlepszej lidze świata? Miałeś okazję ostatnio rywalizować z nim podczas meczu z Rytíři Kladno. Opowiedz o swoich odczuciach.


Zawodnik, który rozegrał ponad tysiąc spotkań w NHL, wielokrotny medalista wszystkich najważniejszych światowych imprez. Ja wiem oczywiście, że to żywa legenda hokeja, ale kiedy wychodziliśmy razem na lód myślałem tylko o tym, żeby jak najlepiej się zaprezentować. Muszę przyznać, że w tamtej chwili nie miało dla mnie znaczenia, czy to Jágr, czy jakikolwiek inny hokeista. Ja wyjeżdżam na lód, żeby walczyć o miejsce w składzie i praktycznie to mnie pochłania w całości. Głowa była zatem wypełniona dwiema sprawami: wygrać mecz i dobrze zaprezentować się indywidualnie. Później, już po meczu bardziej zaczynała docierać ta świadomość przeciwko komu grałem, ale pamiętajmy, że on też jest człowiekiem, tak jak każdy z nas. Przyznam, że w trakcie meczu nie miał z mojej strony jakiegoś lepszego traktowania, grałem przeciwko niemu, jak przeciwko każdemu innemu zawodnikowi.


Czyli co, sprzedałeś mu kilka „bodiczków”?


Może nie aż tak (śmiech). Trochę respektu jednak było, ale pod bandą kilka razy wybiłem mu krążek. Później była z tego fajna „radocha”, że się coś takiego zrobiło. Poza lodem oczywiście pełen szacunek dla niego. Pamiętam jak kiedyś mój wujek załatwił mi od Jágra autograf, co miało miejsce w czasach gdy grał w New York Rangers. Śmiałem się nawet z tego, że mam jeszcze w albumie jego zdjęcie z podpisem, a teraz dane mi jest rywalizować z nim na jednej tafli. To bardzo fajne przeżycie. Pamiętam uczucie kiedy przychodziłem do Cracovii ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego. To były dla mnie wtedy wielkie emocje, że trenuję z tak dobrymi hokeistami. Przeżywałem to mocno, ale po tych dwóch latach spędzonych w „Pasach” nauczyłem się, że tak naprawdę nieważne, kto jakie ma nazwisko i ile zrobił. Na lodzie wszyscy jesteśmy równi.


Rozmawiał: Dawid Antczak



Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Arma: Takich Nilssonów masz na pęczki teraz, wystarczy poszukać a pewnie wezmą mniej bo sam Nilsson wyrobił sobie w PL jakąś markę.
  • Paskal79: To że rozmawiamy to wiem,ale wiesz konkrety cza szybko przedstawić , a to samo dotyczy Kamila!
  • Paskal79: Rac w Uni raczej nie i Zagłębie trochę bardziej realne ja stawiam na Jkh dla Raca
  • emeryt: Nilssonów i w razie fiasku rozmów DOTów...dokładnie Armo,jest co czesać
  • Jamer: Pascal79: Ackered chce zostać i także z Nim rozmawiamy… ( On i DOT ) to ten sam manager… wiec czekamy na efekty rozmów…
  • Jamer: Bardziej martwi Sadlocha ponieważ on powinien być przedłużony razem z Finami… Wiec podejrzewam że manager gra na czas…
  • Paskal79: No ok mówię że warto o nich powalczyć, zwłaszcza o Dota,tak samo dotyczy Kamila,bo ponoć inni tylko czekają jak się Unia z nim nie dogada....
  • emeryt: nima co przepłacać kochani,można dobrze poszukać i dobrze znaleźć...
  • Paskal79: Ale sądzę że Kamil zostanie, oczywiście coś dołożyć do ,,pieca '' :-)
  • Jamer: Pascal79: Co do Nilssona byłby fajny ruch jak piszesz…. ale wszystko zależy kto Nas poprowadzi w nowym sezonie… Nowy trener także chciałby mieć coś do powiedzenia o składzie na nowy sezon… Tutaj raczej będziemy obserwować sytuacje…
  • Arma: Jak mawiał i mawia Boniek - spokojnie. Kto ma zostać to zostanie, to normalne że po mistrzu niektórzy chcą zarabiać więcej i rozmowy są trudniejsze, takie prawo, za dobrze wykonaną pracę każdy chce godziwą zapłatę.
  • Paskal79: Eme przepłacać może nie,ale odpowiednio docenić,bo zasługują na to
  • Paskal79: Jamer wiem że ruch jest już ogromy na rynku..... Trzeba działać i kontraktować,a trener widomo che mieć wpływ na zawodników Ale trzon drużyny musi już być ,a po za tym zawsze można wymienić tych 3-4 obco do grudnia jak by byli nie odpowiedni dla trenera.....
  • emeryt: wybrać kołcza,szukać,opiniować,konsultować...dokładnie Jamerze
  • Jamer: Pascal79: Budżet będzie większy, ale na pewno nie będziemy szastać pieniędzmi… ławkę będziemy mieć szersza a roszad niewiele… Będzie dobrze ale niestety to wymaga cierpliwości której my kibice nie mamy… ;)
  • Paskal79: Zgoda ale wiecie im bliżej sezonu to ciężej coś zakontraktować, choć można też znaleźć coś ciekawego,ale pamiętajcie gramy w LM i wszystko trzeba zrobić 3_4 tyg wcześniej
  • narut: jakiś działacz Szabli Oświęcimskich tutaj się deklarował (w ramach wpisu pod artykułem którymś), że od następnego sezony 5 chłopaków będzie już gotowych do gry w naszej lidze, ciekawe dokąd oni trafią - do Unii czy gdzieś indziej - Tychy?
  • Paskal79: Ja wiem że będzie dobrze ,bo otatni sezon to praktycznie wszystkie transfery to sztrzły w 10 no może kilka w 9 nie gorzej nawet Lorient co go krytykowałem od półfinałów grał co raz lepiej
  • emeryt: MP i udział w CHL myśle ze to przyciągnie chetnych do gry w Unii na odp poziomie,nowy kołcz też dołoży swoje propo i bedzie dobrze
  • Paskal79: Mam w pracy kumpli co maja dojścia do Tych i Kato i wiedzą dobrze i dużo co nich się dzieje....
  • Paskal79: Uwierzcie działają ostro.na rynku a i Jkh nie śpi, Craxa też już coś zakontraktowała choć oficjalnie nie ma lub inaczej są blisko finalizacji.....
  • Paskal79: Dlatego mówię Tych co się sprawdzili trzeba próbować namówić by zostali wiadomo w przypadku Dot to się wiąże z podwyżka, Kamil pewnie też....
  • Jamer: Pascal79: Nasz prezes jest dobry w te gry które się teraz toczą na rynku… dodatkowo pracujemy z kilkoma agencjami managerów… w razie fiaska rozmów są gotowi następcy… trzon musi zostać i zostanie a nowy trener tylko Doda brakujące ogniwa do jego taktyki…
  • Paskal79: Jamer jake sądzisz trener bardziej z ,🇸🇪czy 🇫🇮ja bym wolał Szweda Finowie grają bardziej defensywnie Szwedzi bardziej ofensywnie
  • Paskal79: To Dobrze że Prezes się zna:-), ale czas nagli.... Wiesz jak to kibice maja.swoich faworytów i próbują coś podpowiedzieć...:-)
  • Paskal79: No Jamer to przekaż tam Prezesowi.....:-)
  • Paskal79: No pożyjemy zobaczymy co to będzie kto zostanie,kto przyjedzie i kto poprowadzi mistrzów w nowym sezonie,jak sądzisz że Nic nie będzie już trenerem Uni....
  • Zaba: Wszyscy tu piszecie o Szwedach i Finach, a jakoś nikt nie wspomina naszych filarów w obronie #7 i #9, a także o naszej juz legendzie #4...
    Zanosi się na to, że mlody Valtola zmieni Karlajnena... Uważacie, że to dobre rozwiązanie?
  • Paskal79: Żaba wiadomo że Beza z urzędu musi zostać, Karaliajnen bardzo ważne ogniwo fińskiej piątki,a młody Valtolla czy lepszy.... ciężko powiedzieć...a co do obrońców to różnie słyszałem dobrze by było by zostali......
  • Paskal79: Wiadomo do tego składu co był musimy dołożyć 3-4 zawodników przy takiej dużej liczbie meczy to kadra musi liczyć pewnie 28-30 zawodników....
  • emeryt: Jakobs już po zeszłym sezonie chciał kończyć z hokejem...kto wie co Mu teraz po głowie chodzi
  • Andrzejek111: Zupa jak odejdzie, to pewnie kogoś zgarnie ze sobą.
  • uniaosw: Eme teraz podobnie chyba myśli
  • Jamer: Pascal79: Od nowego roku badamy rynek trenerów z FIN i SWE - tutaj na pewno nie będzie tryb oszczędnościowy i przyjdzie ktoś kto zna się na robocie…
  • Paskal79: Zobaczymy jak to będzie.... Jamer lepiej 🇸🇪😉
  • Paskal79: Jamer trener to podstawa, Był zupa co miał inna wizję niż większość trenerów w Polsce i to miom zdaniem ich zaskoczyło , zwłaszcza taktycznie..
  • emeryt: dobrego trenera Szweda juz mieliśmy oby przyszedl stabilniejszy psychicznie
  • uniaosw: Charles Franzen pamiętamy
  • uniaosw: Robił robotę
  • Zaba: Teraz mamy lepsze łóżka
  • uniaosw: "Why Zoro in the net? Easy Charles you are stupid"
  • Jamer: Pascal79: Zupa ma dobry warsztat i rozpracowanie taktyczne przeciwnika na bardzo wysokim poziomie + Ania która zrobiła świetna prace z zawodnikami i dzięki temu realizowaliśmy plan który zakończył się MP… gorzej jest od strony mentalnej czyli dotarciu do zawodników w trakcie meczu [ patrz PP z Tychami ] i przed meczem… Tutaj uważam że przed PO wśród zawodników wytworzył się team spirit…
  • Paskal79: Jamer.to.zawsze pisałem że warsztat Zupa ma dobry,a jego najsłabsza stroną jest motywacja i przygotowanie mentalnie , zawodników wiem że świętą robotę w tym kierunku zrobił Dziubek!
  • Paskal79: Po pierwsze wygramy.7 mecz z Craxa, plus odstawienie Deniskina, wtajemniczeni wiedzą jak to było..... drużyna naprawdę rosła w Play off z meczu na mecz i z rundy na rundę....
  • emeryt: Jerzy Dusik pamietamy
  • emeryt: świetny dziennikarz swojo drogo
  • unista55: Może Charles Franzen? :)
  • Jamer: Pascal79: Dlatego ciesze się że Dziubek zostaje z Nami na kolejny sezon… Może formy nie mail wybitnej ale szatnie ustawił i zmotywował… Kapitan przez duże C!
  • emeryt: Franzen wrócił w zeszłym roku do SWE i prowadził chłopaków w lidze u20
  • emeryt: przed Unio pracował w Rumunii,uciekł przez hotelowe okno w sino dal:):)
  • emeryt: miał charyzme ale miał też coś z deklem,pozdro dla nienormalnych
  • Paskal79: Pisałem dawno temu że Dziubek to najlepszy kapitan w historii w Uni....to dostałem tu od nie których po,, głowie,, zwłaszcza gdy miał słabszy ten sezon, ale charakter to ma sądzę że nowy sezon będzie miał dużo lepszy..
  • Jamer: Pascal79: Punkty robił w szatni i na lodowisku taka prawda! Moim zdaniem ważniejsze punkty zrobił w szatni ale niestety większość kibiców patrzy tylko przez pryzmat meczy…
  • Arma: Ciekawe czemu, wiecie może ? Dla mnie zagadka chyba nie do rozwiązania
  • Jamer: eme: Franzen to taki trener jak Sa Pinto w piłce nożnej… :)
  • Paskal79: Jamer sam pisałem że nasze kapitan był w słabej formie, i się dziwiłem że to tak długo trwa,ale był i jest prawdziwym kapitanem i liderem w szatni,wtajemniczeni wiedzą z jakimi urazami grał w Play Off, i tu pokazał,, jaja '' charakterny zawodnik ,i jestem przekonany że od strony sportowej będzie dużo lepszy niż w tym sezonie...
  • Paskal79: Arma zagadka może jest ale da się ja rozwiązać,ale wszystkiego nie można tu pisać
  • hokej_fan: Wiemy już, co z Zupą?
  • Jamer: Pascal79: Jeden grill mniej w wakacje i będzie dobrze… ;)
  • Paskal79: No powiedzmy.....:-)
  • Paskal79: Dobra kończę te nasze,, mądrości '' i podpowiedzi niech ludzie za to odpowiedzialni działają....:-)
  • Jamer: Pascal79: Do jutra! Niech jutro bedzie ten dzień... :) Oni nie śpią cały czas działają i szukają nowej drogi do kolejnego MP! :)
  • KubaKSU: Kalle jako pierwszy:)
  • Jamer: Pascal79: Dziubek tez robi swoje na kadrze...
  • Paskal79: No wiem...
  • Paskal79: Oby chłopaków na kadrze omijały kontuzję i urazy
  • Simonn23: Mam nadzieję, że w zasadniczym sezonie frekwencja będzie lepsza, jakby na meczach hitowych było po 3-3,5 tys ludzi to byłoby spoko bardzo
  • Paskal79: Simon przesadziłeś dobre by było średnia na poziomie 2 tys była
  • omgKsu: Gdyby był obiekt na "poziomie" to śmiało srednia 3tys na mecz do zrobienia , popatrzmy na Sosnowiec.
  • Paskal79: No właśnie nowoczesny a nie pudrowanie starego ,, trupa ' cza coś z tym zrobić by to zmieli, póki nie jest za późno....
  • Andrzejek111: W Sosnowcu jak nie będzie wyników to frekwencja spadnie. W tym sezonie był efekt nowej hali.
  • omgKsu: W Oswiecimiu od lat są "wyniki" , gdyby doszła nowa hala to wyżej wymieniana srednia widzów do zrobienia
  • Simonn23: Ale ja nie mówię o meczach z Sanokiem, Zagłębiem tylko Tychami, Katowicami itd. jak były sezony 10/11, 11/12 to na meczach z Tychami zawsze był komplet na widowni
  • omgKsu: Byłem w niedziele w Trzyncu na finale .
    Ponad 5000 widzów , obiekt prezentuje sie znakomicie. Jedno tylko "ale" , sądze ze na meczach finałowych w Oswiecimiu atmosfera była duzo lepsza ;)
  • Simonn23: Udało Ci się kupić w otwartej sprzedaży? Z ciekawości ostatnio patrzyłem to 3 minuty po rozpoczęciu już nie było biletów ^^
  • omgKsu: Mam dobrego znajomegonw Trzyncu , ogarnął temat.
    Słyszałem ze w otwartej sprzedaży praktycznie nie do zdobycia ;)
  • emeryt: szukam na necie filmu ze spotkania Prezesa Sibika,Pan Klisiaka i zaprezentowania nowego trenera Pana Zupy,spotkanie odbyło sie na lodowisku,ma ktoś z Was kochani linka z tej prezentacji trenera?Chodzi o rok 2019
  • emeryt: tam padły nazwiska trenerów z którymi Unia rozmawiala ale doszła wtedy do porozumienia stąd podjęto decyzje o podpisaniu z Nikiem Zupanciciem,chciałem sobie poczytac jak ułożyly sie ich trenerskie losy,kogo trenowali,byla wtedy kandydatura pewnego Szweda,z bardzo mocnym cv ,był nawet na rozmowach w Oświęcimiu ale odmówił,szukam tego filmu na necie bo Prezes odsłonil nieco kulis negocjacji
  • emeryt: pisanie na telefonie...
  • Zaba: Szweda czy Fina? Nie jestem pewny czy padło na tej konferencji jego nazwisko...
  • emeryt: wydaje mi sie ze Szweda,był na lodowisku ,rozmawiał z działaczami ale strony nie doszly do porozumienia
  • Simonn23: Może Roman Stantien? 😂
  • Arma: Żeby tylko nie powtórka z Kevina
  • emeryt: 2019
  • Zaba: Raimo Summanen
  • Zaba: Fin :)
  • Zaba: https://sportowy24.pl/nik-zupancic-bedzie-trenerem-hokejowej-replast-unii-oswiecim/ar/c2-14225027
  • emeryt: no mosz...faktycznie
  • emeryt: dzieki Żabo
  • Zaba: Jestem młodszy to i pamięć... :)
  • Rado: @Emeryt to był Fin, Heikki Leime.
  • Rado: On na pewno był w Oświęcimiu :)
  • hubal: tata Lami z "Seksmisji" :)
  • emeryt: dzieki Radzie,coś mi dzwoni tylko nie pamietam w którym kościele:)
  • hubal: vpw kiedy ostatnie wyniki Typerka ?
  • Zaba: Rado, ale na spotkaniu z kibicami Prezes mówił o Summanienie. Rzeczywiście były wowczas problemy z jego licencja w PLH, a później zdecydował się pomóc w indywidualnym przygotowanii fińskim zawodnikom z NHL. Po roku wrocil do trenerki klubowei i z Olimpia Lublans wygral ligę AlpsHL, ale rok później po przeniesieniu się do austriackiego Linza zajął z tym zespołem przedostatnie miejsce w lidze EBEL i od tego sezonu juz nikogo nie trenował
  • Rado: O Leime też :) Od niego wszystko się zaczęło, zresztą wizytował nasze obiekty :)
  • emeryt: Leime też już w stanie spoczynku
  • Rado: @emerycie znalazłem.

    https://hokej.net/artykul/kandydatow-bylo-wielu
  • emeryt: no mosz Radzie
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe