Napastnik o polskich korzeniach "zamknął" kadrę rywali GKS-u Tychy
Były gracz Vancouver Canucks o swojsko brzmiącym nazwisku dopełnił kadrę drużyny Vienna Capitals, z którą GKS Tychy zmierzy się w Hokejowej Lidze Mistrzów.
Kontrakt z klubem z Wiednia podpisał dziś mający polskie korzenie amerykański napastnik Mike Zalewski, który poprzednio występował w niemieckim zespole Kölner Haie. W 44 meczach ostatniego sezonu zasadniczego DEL strzelił dla niego 5 goli i zaliczył 13 asyst. W play-offach wystąpił 11 razy i zdobył 3 punkty za bramkę oraz 2 asysty. 27-letni gracz jest jednak znany jako specjalista od "czarnej roboty" i twardej walki na lodzie.
W swojej karierze zaliczył trzy krótkie epizody w NHL. Co prawda nie był do niej draftowany, ale trzykrotnie klub Vancouver Canucks wzywał go z filialnej drużyny Utica Comets w AHL. W najlepszej lidze świata rozegrał 6 spotkań i zaliczył 2 asysty. Na jej zapleczu łącznie uzbierał 194 występy.
- Mike to wszechstronny napastnik, który dobrze łączy umiejętności gry w ataku z postawą obronną - skomentował swój najnowszy transfer trener Vienna Capitals Dave Cameron. - Nie boi się wchodzić w takie sytuacje, które sprawiają ból. Ma doświadczenie z NHL i AHL, a w naszym zespole może być wykorzystywany zarówno w przewagach, jak i w osłabieniach. Bardzo się cieszymy, że zdecydował się do nas dołączyć.
Zalewski pochodzi z bardzo hokejowej rodziny o polskich korzeniach. Jego starszy brat Steven grał w NHL w barwach San Jose Sharks, a dwa sezony temu obaj razem grali w ekipie Straubing Tigers w DEL. Hokeistą, choć występującym na niższym poziomie, był także inny starszy brat Rich, a młodsza siostra Annika w ostatnim sezonie grała w ekipie Buffalo Beauts w żeńskim odpowiedniku NHL, lidze NWHL. To już kolejny hokeista dalekiego polskiego pochodzenia w drużynie Vienna Capitals, bo tego lata dołączył do niej również amerykański bramkarz Ryan Zapolski.
Zalewski ma się w stolicy Austrii pojawić jutro. To 11. i ostatni obcokrajowiec w drużynie "Stołecznych". Nowe przepisy EBEL pozwalają bowiem de facto na zatrudnienie właśnie 11 zawodników zagranicznych, jeśli wszyscy są seniorami. W Hokejowej Lidze Mistrzów ograniczeń dla obcokrajowców nie ma.
Transfer 27-latka nie był wcześniej planowany. Jest reakcją na rozwiązanie kontraktu z powodów osobistych przez innego cudzoziemca, C.J.'a Stretcha, co zwolniło jedno miejsce pod limitem. Klub z Wiednia ogłosił, że wraz z pozyskaniem Zalewskiego skompletował swoją kadrę na nowy sezon. Oznacza to, że nie będzie szukał także zastępstwa dla swojej żywej legendy Rafaela Rottera, który z powodu kontuzji stawu skokowego wypadł z gry do świąt Bożego Narodzenia.
Vienna Capitals zmierzą się z GKS-em Tychy w Hokejowej Lidze Mistrzów w dwóch ostatnich kolejkach fazy grupowej 8 i 15 października. Start w tych rozgrywkach rozpoczną w przyszły piątek przed własną publicznością meczem z Adlerem Mannheim. Próbą generalną będzie jutro towarzyskie starcie u siebie z innym niemieckim zespołem, Eisbären Berlin.
Komentarze