Puchar Kontynentalny: Gospodarze o krok od awansu z grupy E
Nioman Grodno jest na razie jedynym zespołem pewnym udziału w turnieju finałowym Pucharu Kontynentalnego. W grupie E, która rywalizuje w duńskim Vojens po dwóch dniach jeszcze nikt nie awansował, ale najbliżej sukcesu są gospodarze.
Wicemistrzowie Białorusi wygrywając dziś w Krakowie z Cracovią zapewnili sobie kwalifikację do turnieju finałowego, który zostanie rozegrany w dniach 10-12 stycznia przyszłego roku. Na rywali muszą jednak poczekać do jutra, gdy rozstrzygnie się zarówno to, kto wyjdzie z nimi z grupy F, jak i to, które dwa zespoły awansują z grupy E, rywalizującej w III rundzie w duńskim Vojens.
Dziś wielki krok do awansu zrobił tamtejszy zespół SønderjyskE, który w drugim dniu imprezy pokonał Gothiques d'Amiens i prowadzi w tabeli z kompletem 6 punktów. Nie było jednak łatwo, bo do 44. minuty to Francuzi niespodziewanie prowadzili 1:0 po golu strzelonym w podbramkowym zamieszaniu przez 19-letniego Baptiste'a Bruche'a. W trzeciej odsłonie jednak gospodarze odwrócili losy meczu. O ile wczoraj w wygranym meczu z FTC Budapeszt do boju prowadzili SønderjyskE Amerykanie, to dziś sprawy w swoje ręce wzięli Duńczycy. 6-krotny mistrz swojego kraju Steffen Frank miał udział przy wszystkich golach. Sam strzelił 2, a przy 3. asystował. Bramkę dającą zwycięstwo zdobył obrońca Oliver Gatz Nielsen. To tym bardziej niezwykłe, że choć ten gracz debiutował w seniorskim hokeju prawie 6 lat temu jako 15-latek, to do dziś nigdy nie zdobył gola powyżej poziomu drugiej ligi. Do SønderjyskE trafił przed obecnym sezonem z Aalborg Pirates.
Jutro gospodarze imprezy zagrają z brytyjskim zespołem Nottingham Panthers i nawet dwubramkowa porażka da im awans do turnieju finałowego. Gothiques d'Amiens po dwóch dniach turnieju są bez punktów, ale gdyby jutro pokonali FTC Budapeszt to nadal mogą awansować. Muszą jednak dodatkowo liczyć na zwycięstwo SønderjyskE nad "Panterami" za 3 punkty.
SønderjyskE Vojens - Gothiques d'Amiens 3:1 (0:0, 0:1, 3:0)
Frank (44.), (59.), Gatz Nielsen (50.) - Bruche (27.)
Do niespodzianki doszło w pierwszym dzisiejszym meczu grupy A. Stojący de facto przed szansą zapewnienia sobie awansu do turnieju finałowego brytyjski zespół Nottingham Panthers przegrał 2:3 z węgierskim FTC Budapeszt. Kluczowy dla losów spotkania okazał się okres 63 sekund w drugiej tercji, w którym zespół z Węgier strzelił 2 gole i zmienił wynik z 1:1 na 3:1. Najpierw prowadzenie dał mu Dezső Roczanov, a gdy "Pantery" rzuciły się do odrabiania strat, zostały natychmiast skontrowane golem Gergö Nagya. Ten ostatni dwukrotnie trafił do siatki. Najpierw w 6. minucie dał swojemu zespołowi prowadzenie 1:0, ale szybko wyrównał Brett Perlini po będącej ozdobą meczu fantastycznej akcji Jake'a Hansena, w której Amerykanin w tercji ataku ograł trzech rywali. W końcówce straty Panthers zmniejszył jeszcze Samuel Herr, ale na więcej czasu nie wystarczyło i jutro oba zespoły będą jeszcze walczyły o awans do Superfinału Pucharu Kontynentalnego.
Nottingham Panthers - FTC Budapeszt 2:3 (1:1, 0:2, 1:0)
Perlini (9.), Herr (58.) - Nagy (6.), (34.), Roczanov (33.)
Tabela
Miejsce Drużyna Mecze Gole Punkty 1. SønderjyskE Vojens 2 6-2 6 2. FTC Budapeszt 2 4-5 3 3. Nottingham Panthers 2 6-5 3 4. Gothiques d'Amiens 2 3-7 0
Niedziela:
FTC - Gothiques
SønderjyskE - Panthers
Komentarze