Tyczyński ukąsił „Wilki”
Damian Tyczyński dopisał do swojego dorobku kolejne trafienie, tym razem zdobywając gola w meczu z liderującymi 1. lidze słowackiej Vlci Żylina. Nie pomogło to jednak Nowej Wsi Spiskiej, która uległa rywalom 3:4.
Tyczyński otworzył wynik meczu podczas gry w liczebnej przewadze. Radość Polaka i jego kolegów nie trwała jednak zbyt długo, bowiem nieco ponad minutę później do remisu doprowadził dobrze znany polskim kibicom Ondrej Mikula, który jeszcze w zeszłym sezonie reprezentował barwy Comarch Cracovii. W drugiej tercji hokeiści z Żyliny dwukrotnie obejmowali prowadzenie (trzecia bramka ponownie padła łupem Mikuli), ale drużyna Tyczyńskiego za każdym razem odpowiadała golem. Decydujące okazało się być trafienie Patrika Koyša, które zapewniło gospodarzom trzy punkty.
Warto zaznaczyć, że oprócz wspomnianego wyżej Mikuli, barwy przewodzącym tabeli Słowackiej Hokejowej Ligi (będącej drugim poziomem rozgrywkowym naszych południowych sąsiadów) Vlci Żylina, którzy są następcami zasłużonego MsHK Żylina, reprezentują znani z występów na polskich taflach Henrich Jabornik (ubiegły sezon spędzony w JKH GKS Jastrzębie), Martin Lend'ák (występy w Jastrzębiu-Zdroju w 2017 roku), a w kadrze klubu znajduje się również Tomáš Urban, na początku roku występujący wraz z Mikulą w Cracovii.
Damian Tyczyński po 9 meczach może pochwalić się rewelacyjnym wynikiem 16 punktów uzyskanych za 6 goli i 10 asyst. Oznacza to tym samym, że Polak jest najlepszym strzelcem (ex aequo z Lukasem Vartovnikiem), a także najlepszym podającym Nowej Wsi Spiskiej. Do tego znajduje się na pierwszym miejscu w wewnątrzklubowej klasyfikacji kanadyjskiej i drugim miejscu w przekroju całej ligi. Tyczyński nie pomógł jednak wybitnie w ostatnim meczu, bowiem w klasyfikacji +/- wypadł na -3, będąc na lodzie przy trzech straconych bramkach. HK Nowa Wieś Spiska po 9 spotkaniach z 16 punktami zajmuje piąte miejsce, choć zespoły wyżej uplasowane mają przewagę dwóch, bądź też trzech meczów więcej.
Najbliższy mecz, a także okazja do rehabilitacji po trzech porażkach z rzędu, już w środę, kiedy to zawodnicy ze wschodniej Słowacji podejmą u siebie ekipę HK AUTORÁCZ Levice, zajmującą trzecie miejsce w tabeli.
Komentarze