MŚ U18: Szalony klasyk na początek. Rosja wygrała z USA 7:6 po dogrywce
W Teksasie rozpoczęły się Mistrzostwa Świata do lat 18. Pierwszego dnia najciekawszy był szalony klasyk pomiędzy Rosją a USA, który Rosjanie wygrali 7:6 po dogrywce.
W meczu rozgrywanym w obecności 1 400 widzów w hali Comerica Center w mieście Frisco Amerykanie prowadzili w drugiej tercji już 5:1, a mimo to nie wygrali. Zwycięskiego gola dla Rosjan strzelił w dogrywce ich kapitan Nikita Czibrikow, który wcześniej zaliczył także 2 asysty. Po 2 bramki zdobyli Iwan Miroszniczenko i Matwiej Miczkow, 16-latek, który dopiero za 2 lata będzie mógł zostać wybrany w drafcie NHL. Po golu i asyście uzyskali Wsiewołod Gajdamak i Daniła Jurow. Reprezentacja Rosji jest pierwszym w historii zespołem, który wygrał mecz MŚ U18, odrabiając wcześniej czterobramkową stratę. Wczoraj na początku drugiej tercji w jej bramce Kiriłła Gierasimiuka, który wpuścił 4 z 14 strzałów, zmienił Walerij Brinkman. Ten ostatni zatrzymał 19 z 21 uderzeń rywali.
USA U18 - Rosja U18 6:7 (3:1, 3:4, 0:1, 0:1)
Chesley (3.), Duke (6.), (37.), Behrens (17.), Straky (22.), Pastujov (25.) - Jurow (10.), Miczkow (27.), (34.), Gajdamak (29.), Miroszniczenko (40.), (55.), Czibrikow (62.)
W tej samej grupie B Czesi na inaugurację turnieju wygrali z Niemcami 3:1. Zwycięskiego gola strzelił Gabriel Szturc, a na liście strzelców znaleźli się też Lukáš Pajer i Martin Ryšavý. Stojący w czeskiej bramce Tomáš Suchánek obronił 18 z 19 strzałów, ale nie zdołał utrzymać "czystego konta", bo został pokonany w 56. minucie przez Yannicka Proske. Prawidłowość zdobycia gola musiała potwierdzić analiza wideo. Czesi wygrali z Niemcami na Mistrzostwach Świata do lat 18 po raz pierwszy od 15 lat. Od tego czasu odbyły się tylko 2 mecze, ale oba wygrali Niemcy. W pierwszej parze obrony niemieckiego zespołu zagrał wczoraj urodzony w Nowym Targu Rayan Bettahar, młodszy brat Noureddine'a Bettahara, który na arenie międzynarodowej występował w barwach reprezentacji Polski.
Czechy U18 - Niemcy U18 3:1 (0:0, 2:0, 1:1)
Pajer (21.), Szturc (36.), Ryšavý (50.) - Proske (56.)
Wtorek:
Finlandia - Rosja
USA - Niemcy
W grupie A, która swoje mecze rozgrywa w mieście Plano, udany początek turnieju zaliczyła broniąca mistrzowskiego tytułu sprzed dwóch lat reprezentacja Szwecji. "Małe Korony" pokonały 5:1 Białoruś, z którą Szwecja na MŚ juniorów młodszych wygrała wszystkie 8 dotychczasowych meczów. Ludwig Persson strzelił gola i zaliczył asystę, zwycięską bramkę zdobył kandydat do wyboru w pierwszej "dziesiątce" tegorocznego draftu NHL Fabian Lysell, a pozostałe trafienia były dziełem: Isaka Roséna, Arvida Eljasa i Victora Sjöholma. Szwedów dziś w nocy polskiego czasu czeka prawdopodobnie najpoważniejszy test w fazie grupowej - mecz z przystępującą do turnieju reprezentacją Kanady. Białoruś zagra ze Szwajcarią.
Białoruś U18 - Szwecja U18 1:3 (0:1, 1:2, 0:2)
Klimowicz (29.) - Rosén (5.), Lysell (22.), Eljas (39.), Persson (59.), Sjöholm (60.)
Szwajcarzy udział w mistrzostwach rozpoczęli od zwycięstwa 4:2 nad Łotwą. W 26. minucie było już 4:0, a później Łotysze zdołali zredukować część strat. Nie był to jednak dla "Helwetów" spacer, bo to ich rywale strzelali częściej. Bramkarz Szwajcarii Kevin Pasche obronił 39 strzałów. Wybrany najlepszym graczem drużyny obrońca Lian Bichsel zdobył bramkę i zaliczył asystę, podobnie jak napastnik Louis Robin. Po golu zdobyli także Liekit Reichle i Jeremy Jabola Prada. Dwa pierwsze gole Szwajcarzy strzelili w odstępie 23, a dwa kolejne 24 sekund. Szwajcaria pokonała Łotwę na Mistrzostwach Świata U18 po raz czwarty z rzędu. Przegrała z nią tylko raz w historii.
Łotwa U18 - Szwajcaria U18 2:4 (0:2, 2:2, 0:0)
Ločmelis (38.), Ravinskis (40.) - Jabola Prada (13.), Reichle (13.), Bichsel (25.),
Wtorek:
Szwajcaria - Białoruś
Szwecja - Kanada
Komentarze