Jaromír Jágr nie będzie promował szczepień. Odmówił premierowi
Jaromír Jágr odmówił udziału w kampanii promującej szczepienia przeciwko COVID-19. Legendarny hokeista sam na razie nie zamierza się szczepić, ale eksperci mówią, że jego opinia na temat szczepienia opiera się na fałszywych przesłankach.
Jágr nie zgodził się wziąć udziału w kampanii promującej szczepienia, w której w Czechach - podobnie jak w Polsce - pojawiają się m.in. sportowcy i celebryci. Kampania towarzyszy otwarciu szczepień dla młodszych grup wiekowych. W Czechach na razie przynajmniej jedną dawkę szczepionki otrzymało 41,6 % mieszkańców, czyli nieco więcej niż w Polsce (40,1 %).
Legendarny hokeista odmówił premierowi Andrejowi Babišowi, twierdząc, że na razie sam nie będzie się szczepił, ponieważ ma wystarczająco dużo przeciwciał. Poinformowała o tym na łamach czeskiego portalu Seznam Zprávy wiceminister zdrowia Czech Martina Vašáková.
Vašáková dodała, że opinia 49-letniego hokeisty jest oparta na fałszywych przesłankach i nie ma podstaw naukowych. Przypomniała, że szczepienia są przeprowadzane również wśród osób, które przeszły zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2, tyle że po odpowiednim czasie od wyzdrowienia. W Czechach wynosi on 3 miesiące.
- Ktoś powiedział mu, że dobrze jest zrobić test na przeciwciała i że jeśli je ma, to nie musi być szczepiony, bo wszystko jest w porządku - mówi Vašáková. - Ale tak nie jest. Nawet Czeskie Towarzystwo Wakcynologii nie doradza robienia testu na przeciwciała.
- Generalnie nie zaleca się mierzenia poziomu przeciwciał w związku ze szczepionką. Po pierwsze nie ma jasnego określenia granicy wystarczającego poziomu przeciwciał, a po drugie, nikt nie wie, jak szybko przeciwciała będą znikały - mówi cytowany przez czeski portal epidemiolog Petr Smejkal, członek czeskiej rządowej Rady ds. Zagrożeń Zdrowia.
Minister Vašáková apeluje, by nie brać przykładu z Jágra i nie kierować się poziomem przeciwciał przy podejmowaniu decyzji o szczepieniu. - W przypadku COVID-19 nikt jeszcze nie ustalił, jaki poziom przeciwciał jest wystarczający, to ciągle jest w sferze badań - mówi. - Nie wiemy, w jaki sposób i kto jest chroniony przez jaki poziom przeciwciał. Poza tym szczepienie daje ochronę przeciwko odpornym mutacjom, więc jest wskazane, by zarejestrować się na szczepienie po 3 miesiącach od przejścia choroby.
Jágr oficjalnie nie informował o przejściu zakażenia koronawirusem. Portal Seznam Zprávy przypomina, że latem ubiegłego roku hala jego klubu Rytíři Kladno była zamknięta, a cała drużyna została odesłana do kwarantanny w związku z potwierdzeniem w zespole co najmniej 3 przypadków zakażenia, ale nie wiadomo, których zawodników to dotyczyło. Czeski weteran przez większą część sezonu i tak jednak nie grał, więc mógł wówczas przejść zakażenie.
Legendarny hokeista nie skomentował publicznie także powodów odmowy udziału w kampanii promującej szczepienia. Czeski portal próbował się z nim skontaktować, ale nie uzyskał odpowiedzi.
Komentarze