KHL: Saławat Jułajew Ufa ostatnim półfinalistą (WIDEO)

Saławat Jułajew Ufa jako ostatnia drużyna wywalczył sobie prawo startu w półfinale konferencji wschodniej. Rozgrywki tej fazy w obu konferencjach ruszają już jutro.

Gol Maksima Gonczarowa strzelony w dogrywce siódmego meczu pomiędzy Saławatem Jułajew Ufa a Awangardem Omsk przesądził o awansie do półfinału konferencji wschodniej hokeistów ze stolicy Baszkortostanu. Zanim jednak gospodarze mogli się cieszyć z wygranej to najpierw zmuszeni byli przełknąć gorzką pigułkę po tym jak „Awangardowcy” objęli prowadzenie w meczu po golu Siemiona Koszelewa. Właśnie prowadzeniem Omska 1:0 zakończyła się otwierająca mecz tercja. W środkowej części meczu gospodarze zadali wyrównujący cios. Jego autorem został Anton Burdasow, dla którego to już druga bramka w tegorocznych play-offach. Saławat po raz pierwszy w tym spotkaniu objął prowadzenie w 57 minucie i 50 sekundzie. Wydawało się, że temat awansu miejscowych jest w tym momencie przesądzony, a jednak tak nie było na skutek niebywałej niefrasobliwości podopiecznych Erkki Weterlunda. Najpierw za spowodowanie upadku przeciwnika odesłany został na ławkę kar strzelec gola na 2:1, a miało to miejsce minutę i 9 sekund przed końcową syreną. Pięć sekund później za wyrzucenie krążka poza obręb tafli z ławką kar zapoznał się Grigorij Panin (najskuteczniejszy zawodnik tego meczu, zdobywca dwóch asyst). Tym samym gospodarze sami wręcz, grając 3 na 5 zaprosili „Traktorzystów” do strzelenia bramki. Dodać należy, że to były jedyne kary zawodników Saławatu, jakie otrzymali w tym meczu. Podopieczni Giermana Titowa nie mogli z takiego prezentu nie skorzystać. Na 17 sekund przed końcem trzeciej tercji wyrównującego gola zdobył Maksim Czudinow, któremu podawał jego imiennik, Bieriezin, zaliczając już piąte kluczowe podanie w tej edycji play-offów. Sędziowie zarządzili dogrywkę, która dosyć długo nie przynosiła rozstrzygnięcia. Przyszło ono dopiero w 73.minucie meczu. Z prawego koła bulikowego przymierzył Gonczarow, pokonując Dominika Furcha i zapewniając Saławatowi awans do półfinału konferencji, jako ostatniemu zespołowi ze wszystkich rywalizujących dalej.

Wynik meczu ćwierćfinałowego konferencji wschodniej (środa 14 marca):

Saławat Jułajew Ufa - Awangard Omsk 3:2 po dogrywce (stan rywalizacji: 4-3)

Jutro rozpoczyna się faza półfinałowa, w której spotkają się:

Konferencja wschodnia

Saławat Jułajew Ufa – Traktor Czelabińsk

Ak Bars Kazań – Mietałłurg Magnitogorsk

Konferencja zachodnia

CSKA Moskwa – Jokerit Helsinki

SKA St.Petersburg - Łokomotiw Jarosław

Zmiana trenera w Kunlun Red Star

Nowym szkoleniowcem występującego w KHL Kunlun Red Star został 43-letni Jussi Tapola. Fin nie tylko objął klubowe stery, ale również poprowadzi reprezentację narodową Chin, która zbiera się w najbliższy poniedziałek w Pekinie, co będzie pierwszym etapem przygotowań do kwietniowych mistrzostw świata w holenderskim Tilbugu.

W swojej karierze zawodniczej Tapola nie odniósł żadnych większych sukcesów. Grał dla takich klubów jak: Ahmat Hyvinkää, HeKi, Kiekko-Ahma. Z ostatnim z wymienionych zdobył mistrzostwo drugiej dywizji (czwarty poziom rozgrywkowy w Finlandii). Karierę zakończył w 2002 roku.

Jako trener w latach 2004 – 2010 prowadził juniorskie grupy Hämeenlinna PK, a także był asystentem głównego szkoleniowca seniorskiej ekipy tego klubu. Okres pomiędzy 2012 a 2017 spędził w Tappara Tampere, gdzie zarówno był asystentem, jak i głównym trener, a jego sukcesy to dwukrotne mistrzostwo Finlandii oraz 4-krotne wywalczenie srebrnych medali krajowego czempionatu, a także nagroda najlepszego trenera Liigi. Tapola prowadził również młodzieżowe reprezentacje Finlandii (U16, U17, U18) i był asystentem głównego szkoleniowca kadry narodowej seniorów.

- Muszę przyznać, że byłem średnim hokeistą. Kiedy miałem 26-27 lat nie widziałem za bardzo przyszłości dla mojej kariery jako zawodnika i zacząłem zastanawiać się co innego mógłbym robić w życiu i jaki obrać kierunek. Wybrałem uniwersytet i edukację. Studiowałem pedagogikę i z zawodu jestem nauczycielem – tak o swoim szybkim rozstaniu z byciem hokeistą opowiedział Tapola, który ten etap życia zakończył w wieku zaledwie 30 lat.

Zapytany o swoją wiedzę na temat ligi KHL i samego Kunlun Red Star powiedział – Widziałem dużo meczów Kunlun, ponieważ tam występuje wielu Finów i w moim kraju jest duże zainteresowanie tym zespołem. Oczywiście, tak samo jak i drużyną Jokeritu, której wiele meczów również oglądałem. Zawsze byłem dość blisko KHL, oczywiście głównie przez transmisje telewizyjne. Dużo dowiedziałem się na temat tej ligi od fińskich hokeistów tam występujących. Jednakże bez znaczenia ile meczów obejrzałem i jak wiele rozmów przeprowadziłem, wszystko jest tutaj dla mnie nowe. A zatem to kolejny raz w moim życiu, kiedy będę się uczył.

Tapola odpowiedział również na pytanie o to, czy jest przygotowany do pracy z chińską reprezentacją narodową – Jestem tak dobrze przygotowany, jak to tylko było możliwe. Nie widziałem jak dotąd Chińczyków w akcji, dlatego nie potrafię powiedzieć czegoś więcej na temat ich poziomu wyszkolenia. Ale tak jak powiedziałem, pracowałem bardzo dużo z młodymi zawodnikami. Trenowałem mojego syna kiedy miał 7-8 lat. Pracowałem na letnich obozach szkoleniowych dla 12-letnich zawodników. Podsumowując, wiem jak pracować na każdym poziomie wyszkolenia, nie tylko na tym najwyższym. To będzie bardzo interesujące dla mnie, samemu odkrywać jaki jest ten poziom chińskiego hokeja. W tej chwili nie wiem jeszcze jakich ćwiczeń będę używał i jakie zastosuję plany taktyczne. Najprawdopodobniej będę musiał przygotować własne techniki i plany treningowe, ale to właśnie sprawia, że moja praca jest fascynująca.

- Jestem bardzo zaszczycony zaproszeniem do prowadzenia Kunlun Red Star. To bardzo ambitny projekt, a zawodnicy tutaj występujący zdobyli przez ostatnie dwa lata bardzo dużo cennego doświadczenia. To niesamowite jak mocno KHL wpłynęła na rozwój dyscypliny w Eurazji – tak o swoich odczuciach dotyczących nowej pracy w klubie KHL powiedział Tapola.