Łokomotiw zatrzymuje CSKA Moskwa

Nieobecność kontuzjowanych: Jana Muršaka i Grega Scotta w piątkowy wieczór mocno odczuli zawodnicy, jak i kibice CSKA Moskwa. Ich drużyna po zaciętym pojedynku, uległa na własnym lodzie Łokomotiwowi Jarosław. Tym samym podopieczni Aleksieja Kudaszowa wyrównali stan rywalizacji.

W mecz lepiej weszła drużyna gospodarzy, jednak w 17. minucie, gola dla gości sprezentował Denisow, który chcąc wybić krążek, po wrzutce Apalkowa, skierował go wprost do własnej bramki.

Podopieczni tremera Kwartalnowa, nie zamierzali jednak odpuszczać i 30 sekund przed końcem pierwszej tercji wyrównującego gola zdobył Popow. W drugiej tercji, drugą bramkę dla Łokomotiwi strzelił Awerin.

Na początku trzeciej tercji gola na 3:1, zdobył dla gości Kontiola i ostatecznie to właśnie drużyna z Jarosławia wygrała cały mecz 4:3.

– W dzisiejszy mecz włożyliśmy wiele wysiłku, ale to wszystko na marne, gdyż brakowało nam tej skuteczności z poprzedniego meczu. Zawodnicy Jarosławia byli po prostu dzisiaj lepsi – powiedział po meczu trener CSKA Moskwa Kwartalnow.

Wygrane Mietałłurga, SKA i „Irbisów”

Po ostatniej porażce, hokeiści SKA Sankt Petersburg, przed własną publicznością, odnieśli pierwsze zwycięstwo nad Dynamo Moskwa i również wyrównali stan rywalizacji 1:1. Decydująca okazała się pierwsza tercja meczu, kiedy to podopieczni Olegsa Znaroksa, strzelili aż dwie bramki, grając w przewadze. W 13. minucie na listę strzelców wpisał się Ketow, a już sześć minut później wynik meczu na 2:0 podwyższył Szypaczow. Gola kontaktowego dla Dynama zdobył w 14. minucie trzeciej tercji Kuteikin. Pomimo zaciętej walki i wielu obustronnych wykluczeń, drużynie z Moskwy nie udało się wyrównać i tym samym, mecz zakończył się wynikiem 2:1 dla gospodarzy.

Równie emocjonujące okazało się spotkanie pomiędzy Awangard Omsk a Ak Bars Kazań. Pierwsza bramka w tym spotkaniu padła dopiero w 17 minucie trzeciej tercji, kiedy to pierwszego gola dla gości zdobył Małychin. Podopieczni Kanariejkina nie poddali się i by zdobyć gola kontaktowego, zastosowali manewr wycofania bramkarza. Niestety, szansę na przypieczętowanie zwycięstwa wykorzystał Jordan, który strzałem do pustej bramki, ustalił końcowy wynik spotkania.

Po ostatnim wysokim zwycięstwie Magnitogorska, nikt nie spodziewał się, że kolejny mecz rozstrzygnie się dopiero w dogrywce. Złotego gola dla Mietałłurga, w dogrywce, strzelił Kosow, jednakże bohaterem meczu został Zaripow, który w tym meczu aż trzykrotnie wpisał się na listę strzelców i tym samym skompletował hat-tricka.

Związek ligi KH ukarał kwotą 300 tys. rubli, wiceprezesa klubu Dynamo Moskwa, Witalija Dawydowa, który po pierwszym meczu tej rywalizacji i przegranej Dynama, nieprzychylnie wypowiedział się o działaniach sędziów.

–Jedynym pytaniem, pozostaje kwestia sędziowania. Arbitrzy popełnili podstawowe błędy, o których uczą nawet w szkołach podstawowych. Na przykład, gdy sędziowie odsyłali kolejnych zawodników Dynamo, przy wznowieniach, za rzekome opóźnianie gry. Takie decyzje są po prostu nienormalne–powiedział trzykrotny mistrz olimpijski.

Wyniki:

CSKA Moskwa - Łokomotiw Jarosław 3:4 w serii 1:1

SKA Sankt Petersburg - Dynamo Moskwa 2:1 [1:1]

Awangard Omsk - Ak Bars Kazań 0:2 [0:2]

Mietałłurg Magnitogorsk - Barys Astana 5:4 d. [2:0]