Napastnik Edmonton zagra w Saławacie Jułajew
Markus Granlund podpisał dwuletnią umowę z Saławatem Jułajew Ufa. Ostatni sezon spędził w Edmonton Oilers, gdzie w 34 meczach zanotował 4 punkty (3 bramki, 1 asysta). Równolegle występował na farmie w Bakersfield Condors.
Wychowanek Laser HT był draftowany do NHL w 2. rundzie w 2011 roku przez Calgary Flames. Na najwyższym poziomie występował także w Vancouver Canucks oraz Edmonton Oilers. Najlepszy sezon zanotował w barwach „Orek”, kiedy to podczas kampanii 2016/2017 zdobył 32 punkty w 69 meczach. W 2018 roku otrzymał powołanie na Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pjongczangu, gdzie w 4 występach strzelił 1 bramkę oraz zaliczył 4 asysty. Łącznie na taflach NHL pojawił się 338 razy. Wywalczył tam 102 punkty za 58 goli oraz 44 asysty.
W stolicy Baszkirii ma zastąpić dotychczasową gwiazdę, Linusa Omarka, który odszedł do Genewy.
- Wraz z odejściem Linusa Omarka zwolniło się miejsca dla obcokrajowca, rozważaliśmy wielu hokeistów. W końcu zdecydowaliśmy się na Markusa Granlunda. Wzięliśmy pod uwagę życzenia sztabu trenerskiego i specyfikę stylu gry naszego zespołu. Uważam, że pod kątem tych kryteriów nikt inny tak do nas nie pasuje jak Markus – mówi dla oficjalnej strony klubu dyrektor sportowy, Wasilij Czyżow.
Działacz pokusił się także o analizę gry prezentowanej przez Granlunda.
- Ma duże doświadczenie w NHL. Może występować zarówno jako center, jak i skrzydłowy. To kreatywny gracz, który nie boi się gry w defensywie. Markus jest wszechstronnym hokeistą, bardzo dobrze ukształtowanym technicznie i myślącym na lodzie – zapewnia Czyżow.
Fiński napastnik związał się z rosyjskim klubem dwuletnią umową. Będzie w nim występował z numerem 60. Jego o rok starszy brat, Mikael, również jest hokeistą. Aktualnie gra w Nashville Predators.
Komentarze