Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

NHL: Lider zatrzymał McDavida i Oilers (WIDEO)

2021-02-28 07:07 NHL
NHL: Lider zatrzymał McDavida i Oilers (WIDEO)

Legitymujący się najlepszym dorobkiem punktowym w NHL Toronto Maple Leafs przerwali zwycięską serię Edmonton Oilers. Lider dywizji północnej w meczu na szczycie znalazł sposób na zatrzymanie Connora McDavida.


W spotkaniu drużyn zajmujących dwa pierwsze miejsca w złożonej tylko z kanadyjskich ekip dywizji "Klonowe Liście" nie pozwoliły rywalom strzelić nawet gola i wygrały 4:0, przerywając w ten sposób passę 5 zwycięstw Oilers. W drugim kolejnym meczu zwycięskiego gola strzelił krytykowany wcześniej William Nylander, Mitch Marner zdobył bramkę i zaliczył asystę, a na listę strzelców wpisali się także Jason Spezza i Zach Hyman. Maple Leafs poradzili sobie nawet bez najlepszego strzelca tego sezonu Austona Matthewsa, który wypadł ze składu z powodu kontuzji nadgarstka. Wszystkie 30 strzałów rywali w swoim pierwszym występie od ponad miesiąca obronił Jack Campbell, zmagający się ostatnio z urazem. To jego 3. "czyste konto" w karierze w NHL. Jemu i jego kolegom udało się zatrzymać m.in. zajmujących 2 pierwsze miejsca w klasyfikacji punktowej ligi Connora McDavida i Leona Draisaitla. McDavid wyrównał swój najgorszy wynik w karierze notując -3 w statystyce +/-. Był na lodzie przy wszystkich golach straconych przez jego zespół w równych składach.

Drużyna z Toronto wykorzystała swoją jedyną przewagę w meczu, a sama nie dostała ani jednej kary. Po wczorajszym zwycięstwie ma na koncie już 34 punkty i do 6 zwiększyła przewagę nad rywalami z Edmonton w tabeli dywizji północnej. To jednak nie koniec rywalizacji tych zespołów w najbliższych dniach, bo ponownie spotkają się w poniedziałek i środę.




Philadelphia Flyers pokonali w Buffalo miejscowych Sabres 3:0. Bramkarz "Lotników" Brian Elliott obronił 23 strzały i nie wpuścił gola po raz drugi w tym sezonie. Poprzednio zrobił to 19 stycznia, także w wygranym 3:0 meczu z Sabres. Wczoraj Sean Couturier zdobył bramkę zwycięską, a później asystował przy trafieniu Shayne'a Gostisbehere'a. Wynik ustalił w końcówce drugiej tercji celnym strzałem Scott Laughton. Sabres, którzy mają aktualnie najdłuższą w NHL serię bez gry w play-offach (9 sezonów), z 15 punktami zajmują ostatnie miejsce w dywizji wschodniej. Dziś będą próbowali się zrewanżować rywalom z Filadelfii, bo obie drużyny zmierzą się w Buffalo ponownie.

Prowadzenie w dywizji wschodniej objął zespół Washington Capitals, który na wyjeździe pokonał New Jersey Devils 5:2. Gole dla zwycięzców strzelali po kolei: Garnet Hathaway, Daniel Sprong, Lars Eller, Jakub Vrána i Nic Dowd. Gracze z drugiego szeregu wzięli na siebie odpowiedzialność za strzelanie, bo choć punktowało wczoraj łącznie 11 zawodników "Stołecznych" to nie było wśród nich Aleksandra Owieczkina, Nicklasa Bäckströma i T.J.'a Oshie'ego. Drużyna z Waszyngtonu wróciła na prowadzenie w dywizji z dorobkiem 26 punktów. Devils są w niej na przedostatnim, 7. miejscu z 16 punktami.

W Ottawie najsłabsi w tym sezonie Senators zakończyli swoją zwycięską trzymeczową serię ulegając 3:6 Calgary Flames. Na listę strzelców wpisali się obaj grający przeciwko sobie bracia Tkachukowie - Brady z Senators i Matthew z Flames, ale ten drugi dorzucił asystę i cieszył się ze zwycięstwa. Taki sam dorobek w jego drużynie miał Andrew Mangiapane, a nawet o jedną asystę więcej uzyskał Mikael Backlund. Juuso Välimäki strzelił dla "Płomieni" pierwszego gola w sezonie, a trafiali również Elias Lindholm i Sean Monahan. W 5. minucie drużynę z Ottawy próbował "obudzić" Austin Watson, który wywołał bójkę z Milanem Lucicem, ale nie zadał żadnego ciosu i oberwał od rywala. Flames mają 22 punkty i zajmują 5. miejsce w dywizji północnej, którą "Sens" zamykają z 15 punktami.

Milan Lucic kontra Austin Watson



Nashville Predators pokonali Columbus Blue Jackets 2:1, a oba gole dla zwycięzców strzelił Mattias Ekholm, o którego możliwym transferze ostatnio sporo się mówi. Szwedzki obrońca, którego będący w kryzysie klub podobno chce się pozbyć, wrócił po sześciomeczowej przerwie spowodowanej kontuzją i zdobył swoje pierwsze bramki w tym sezonie. A przy okazji przekroczył granicę 200 punktów w NHL. Był to jego pierwszy w tej lidze mecz z 2 golami. Z kolei 29 strzałów obronił fiński bramkarz "Drapieżników" Juuse Saros. Drużyna z Nashville z 18 punktami awansowała na 6. miejsce w dywizji centralnej. Przed meczem z listy graczy odrzuconych przez Predators Boston Bruins przejęli Jarreda Tinordiego. Blue Jackets przegrali 4. mecz z rzędu. W dywizji są na 5. miejscu.

Pittsburgh Penguins na wyjeździe wygrali z New York Islanders 4:3 po dogrywce. Ich bohaterem był obrońca Kris Letang, który strzelił 2 gole, w tym zwycięskiego w dodatkowej części meczu. Do tego dołożył asystę przy trafieniu Sidneya Crosby'ego, który z kolei zrewanżował się koledze asystując przy decydującej bramce. Dla "Pingwinów" gola zdobył też Jared McCann. Podopieczni Mike'a Sullivana przed rozstrzygnięciem spotkania ani przez chwilę nie prowadzili. Musieli odrabiać straty najpierw ze stanu 0:2, a później 2:3 po dwóch tercjach. Penguins wygrali w tym sezonie już 4 mecze, w których przegrywali po 40 minutach i są pod tym względem najlepsi w lidze wspólnie z Winnipeg Jets. Co ciekawe, Kris Letang wszystkie 4 swoje gole w tym sezonie strzelił przeciwko Islanders. 23 punkty dają ekipie z Pittsburgha 5. miejsce w dywizji wschodniej, w której "Wyspiarze" są na 3. pozycji z dorobkiem o 1 "oczko" większym.

Tampa Bay Lightning nie dali żadnych szans Dallas Stars w pierwszym meczu tych drużyn od wrześniowego finału Pucharu Stanleya. "Błyskawica" w obecności 537 widzów na trybunach wygrała z "Gwiazdami" 5:0. Anthony Cirelli i Steven Stamkos zaliczyli po golu i asyście, Ondřej Palát zdobył bramkę zwycięską, a do siatki trafili jeszcze Brayden Point i Patrick Maroon. Ten ostatni na dokładkę stoczył pięściarski pojedynek z Jamie'em Oleksiakiem, choć akurat to starcie wyraźnie wygrał potężny obrońca Stars. Bramkarz Lightning Andriej Wasilewski obronił 20 strzałów i w swoim drugim kolejnym meczu nie dał się pokonać. Rosjanin we wcześniejszych 14 występach w tym sezonie nie miał ani jednego "czystego konta". Po drugiej stronie tafli jego rodak Anton Chudobin wpuścił 5 z 17 strzałów i został zmieniony w trzeciej tercji przez Jake'a Ottingera, który zatrzymał pozostałych 5 uderzeń. Lightning wygrali 4 mecze z rzędu i z 29 punktami przewodzą dywizji centralnej. Z kolei Stars, którzy zaczęli sezon od 4 wygranych, spadli na ostatnie miejsce w tej dywizji z 16 punktami.

Bójka Patricka Maroona z Jamie'em Oleksiakiem



Prowadzenie w dywizji centralnej straciła drużyna Florida Panthers, która po rzutach karnych uległa Carolina Hurricanes 3:4. Decydującego karnego w 5. rundzie wykonał czeski napastnik "Huraganów" Martin Nečas. To jego pierwszy gol z karnego w NHL. W rozstrzygającej o wyniku serii celnie strzelali także jego dwaj klubowi koledzy: Dougie Hamilton i były gracz Panthers Vincent Trocheck. Ten ostatni "ustrzelił" swoich niedawnych kolegów również z gry, a bramki zdobyli także Jake Bean i Warren Foegele. Drużyna z Raleigh w tym sezonie specjalizuje się w rzutach karnych, bo wygrała wszystkie 4 takie serie. Wczoraj udało jej się przerwać passę 3 porażek, a 27 punktów daje jej 3. miejsce w dywizji centralnej. Z kolei Panthers jako klub mają na koncie najwięcej przegranych serii rzutów karnych w NHL (97 przy 71 zwycięstwach). Podopieczni Joela Quenneville'a spadli na 2. miejsce w dywizji, mimo że mają tyle samo punktów, co Lightning. Rozegrali jednak o 1 mecz więcej.

Detroit Red Wings opuścili ostatnie miejsce w dywizji centralnej dzięki zwycięstwu 5:3 nad Chicago Blackhawks. Rozgrywający pierwszy mecz w tym sezonie Jewgienij Swiecznikow strzelił pierwszego gola w NHL od marca 2018 roku i dołożył asystę, taki sam punktowy dorobek miał Frans Nielsen, a bramki dla zwycięzców zdobyli także: Bobby Ryan, Darren Helm i Christian Djoos. "Czerwonym Skrzydłom" udało się nawet przerwać koszmarną serię 14 kolejnych meczów bez strzelenia gola w przewadze. Wczoraj jedyną taką okazję wykorzystał Djoos. Wcześniej drużyna Jeffa Blashilla nie trafiła do siatki w 40 przewagach z rzędu. Po 2. kolejnym zwycięstwie ma 17 punktów i awansowała na 7. miejsce w swojej dywizji, w której Blackhawks spadli na 4. pozycję. Obecnie mają na koncie 26 punktów.

Minnesota Wild wyrównali najdłuższą w tym sezonie serię zwycięstw. Drużyna z St. Paul po dogrywce pokonała Los Angeles Kings 4:3 i cieszyła się już z 6. kolejnej wygranej. Wcześniej takie passy w obecnych rozgrywkach miały ekipy Lightning i właśnie Kings. Tę ostatnią Wild zakończyli wygrywając z "Królami" poprzedni mecz w piątek. Wczoraj zwycięstwo w dramatycznych okolicznościach, bo na zaledwie 0,3 sekundy przed upływem 5 minut dogrywki dał im Matt Dumba. To jego pierwsze zwycięskie trafienie w tym sezonie. W zeszłym także raz dał "Dzikim" wygraną i również zrobił to w dogrywce. 6 goli w dogrywkach strzelonych przez Dumbę w NHL to klubowy rekord. W sobotni wieczór miał też asystę, a bramki dla jego zespołu zdobywali: Joel Eriksson Ek, Nico Sturm i Kiriłł Kaprizow. Wild prowadzili już 3:0, ale Kings odpowiedzieli 3 golami i uratowali punkt. Zwycięska seria 6 spotkań pozwoliła Minnesota Wild awansować z ostatniego, 8. miejsca w dywizji zachodniej na 2. Kings zajmują w tej samej grupie 5. pozycję.

Zwycięski gol Matta Dumby na 0,3 sekundy przed upływem czasu dogrywki



2. raz w ciągu 2 dni Colorado Avalanche pokonali na wyjeździe Arizona Coyotes. Po piątkowym zwycięstwie 3:2, tym razem było 6:2. Gole dla "Lawiny" strzelali kolejno: Nathan MacKinnon, Jacob MacDonald, Gabriel Landeskog, Joonas Donskoi, Tyson Jost i Pierre-Édouard Bellemare. MacDonald trafił w NHL po raz pierwszy od października 2018, Jost i Bellemare zdobyli pierwsze bramki w sezonie, a Donskoi do gola dołożył asystę. Ich drużyna awansowała wczoraj na 4. miejsce w dywizji zachodniej. Coyotes są w niej na 6. miejscu. Zespół, który jako jeden z nielicznych mogą z trybun w ograniczonej liczbie oglądać kibice (wczoraj 3 224), zakończył serię 9 meczów we własnej hali. Nie była ona jednak zbyt udana, bo "Kojoty" wygrały tylko 3 z tych spotkań.

Vegas Golden Knights obronili swoje prowadzenie w dywizji zachodniej dzięki wyjazdowemu zwycięstwu 3:2 po dogrywce nad Anaheim Ducks. Wygraną dał gościom William Karlsson, dla którego był to drugi gol w meczu. Bramkę i asystę zaliczył Alex Pietrangelo, a stojący w bramce Marc-André Fleury odniósł 100. zwycięstwo w sezonach zasadniczych jako bramkarz Golden Knights. Potrzebował do tego tylko 168 meczów. Karlsson, który swoją karierę w NHL rozpoczynał w barwach Ducks, został bohaterem wieczoru, ale nie miał najlepszego dnia w kołach wznowień, bo przegrał 11 z 14 "bulików". "Kaczory" z Anaheim przegrały już 6 meczów z rzędu, ale na pocieszenie zdobyty wczoraj punkt za remis po 3 tercjach pozwolił im opuścić ostatnie miejsce w dywizji zachodniej. Teraz zajmują w niej 7. pozycję.

Także dogrywka rozstrzygnęła mecz w Winnipeg, gdzie tamtejsi Jets pokonali Montréal Canadiens 2:1. Zwycięskiego gola strzelił w jej 36. sekundzie Paul Stastny, wcześniej trafił też Nikolaj Ehlers, a Connor Hellebuyck obronił 40 strzałów. W czwartek "Odrzutowce" również pokonały drużynę z Montrealu. Wtedy było 6:3. Drużyna z Winnipeg wygrała już 4. mecz z rzędu, ale pozostaje na 3. miejscu w dywizji północnej. Canadiens są w niej nadal na 4. pozycji, mimo że przegrali 5 ostatnich spotkań. Na razie niewiele zmieniła wymiana trenera Claude'a Juliena na Dominique'a Ducharme'a, bo ten ostatni swoją kadencję zaczął od dwóch porażek.

Aż 13 goli padło nad ranem polskiego czasu w San Jose. Miejscowi Sharks w szalonym meczu ulegli tam St. Louis Blues 6:7. Marco Scandella strzelił swoje 2 pierwsze gole dla Blues, w tym zwycięskiego w 48. minucie. Pozyskany w lutym ubiegłego roku w wymianie z Canadiens obrońca w 594. występie w NHL po raz pierwszy dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Do tego dołożył asystę. Po bramce i asyście dla zwycięzców zaliczyli Ryan O'Reilly i Zach Sanford, a strzelali także: Sammy Blais, Mackenzie MacEachern i Brayden Schenn. Pierwszy bramkarz Blues Jordan Binnington został w drugiej tercji zmieniony po wpuszczeniu 4 z 19 strzałów. Zjeżdżając z tafli wdał się w przepychanki z kilkoma graczami rywali, w tym ich bramkarzem Devanem Dubnykiem i otrzymał karę mniejszą za niesportowe zachowanie. Obie drużyny w tym meczu wyrównały nietypowy rekord NHL, 6 razy wyrównując stan spotkania. Sharks wychodzili na prowadzenie czterokrotnie, a Blues trzykrotnie. Ani przez chwilę żaden zespół nie prowadził dwoma golami. Ekipa z St. Louis przerwała serię 3 porażek. Nadal jest 3. w dywizji zachodniej, w której Ducks spadli na ostatnie, 8. miejsce.

Przepychanki Jordana Binningtona z zawodnikami San Jose Sharks po zjechaniu z bramki




WYNIKI

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • rawa: W tym sezonie jeszcze z Miśkami nie wygrali.
  • dzidzio: lawiny udowodniły to w Dallas pomimo fatalnego początku
  • dzidzio: my też nie wygraliśmy z Wami w sezonie regularnym a w playoffach było już gorąco ;)
  • rawa: GieKSie zawsze sie ciężko hra z Zagłębiem.
  • dzidzio: czasem 1 mecz potrafi odwrócić serię
  • rawa: Zgadza się.
  • rawa: Boston słupek
  • dzidzio: szalona końcówka ostro poszli
  • rawa: Bruins lepsze w pierwszej.
  • dzidzio: widać większą dojrzałość i opanowanie po stronie niedźwiadków
  • rawa: Będzie się działo w drugiej
  • dzidzio: kocurki za bardzo chcą a czasami im bardziej się chce tym mniej wychodzi
  • dzidzio: pośpiech to zły doradca
  • rawa: Maurice powinien Tarasa do lini z Barkovem i Reinhartem.
  • rawa: Zobaczymy co wymiałczą w drugiej.
  • dzidzio: no tak Rosjanie się lepiej ze sobą dogadają
  • rawa: Lorentz w końcu strzelił
  • dzidzio: ważny mecz w końcu wymaga przełamania
  • rawa: Należało by go wygrać.
  • rawa: Będziesz na jakiś meczu w Ostrawie?
  • dzidzio: do Ostravy myślę się wybrać myślę 1 albo 2 mecze
  • rawa: Jest. Sasza 2;1
  • dzidzio: wreszcie coś ruszyło
  • dzidzio: sam się wybierasz?
  • dzidzio: Do Ostravy albo Pragi
  • rawa: Ja bede ze Stanami, Niemcami i Kazachstanem. Jakbyś był na którymś z tych meczy to fajnie byłoby się spotkać. PanFan będzie też na meczu ze Stanami.
  • rawa: Będzie nas tam kilku.
  • dzidzio: Ja myślę o meczu otwarcia i może Francja
  • dzidzio: szaleć nie będę bo bilety do tanich nie należą ale można też strefe kibica zaliczyć
  • dzidzio: też jakaś opcja
  • rawa: Tanio nie jest niestety.
  • rawa: Na takie playoffy w Stanach kupisz bilet taniej. Wiadomo podróż i pobyt kosztuje.
  • rawa: Wykorzystają w końcu Kocury jakiś PP?
  • dzidzio: chyba nie tym razem
  • rawa: Ale się zagotowało w końcówce. Swayman górą.
  • dzidzio: coś im się lepiej gra w pełnych składach
  • rawa: Na 0.3 sekundy do końca drugiej Gustav Forsling 3:1
  • rawa: Podziurawili w końcu Swaymana. Dotychczas wpuszczał w playoffach nie więcej niż dwie na mecz.
  • dzidzio: kary też odegrały pośrednią rolę
  • dzidzio: pewna utrata sił tylko teraz ważna będzie koncentracja szczególnie na początku tercji
  • rawa: W końcu Miśki mają w nogach 7 meczy z Toronto. Teraz bronili 4 kary.
  • dzidzio: udanej zabawy w 3 tercji
  • dzidzio: trzeba ładować baterię na championat :)
  • rawa: Dzięki Dzidzio za wspólne oglądanie. Do zaś.
  • rawa: Eetu Luostarinen ustrzelił Misie na początku trzeciej. 4:1
  • rawa: Ullmark zmienia Swaymana w bramie.
  • rawa: W końcu w trzeciej Maurice wrzucił Tarasa do Barkova i Reinharta i od razu lepiej graja
  • rawa: Sasza Barkov 5:1 w PP. W końcu wykorzystana przewaga.
  • rawa: Ale napi.erdalanka:)
  • rawa: Montour brama w osłabieniu 6:1
  • rawa: Znowu przytulanki:)
  • rawa: Po pięciu graczy z kazdej drużyny odesłani do szatni.
  • rawa: Teraz Pastrnak z Tkachukiem naparzanka. Stary Tkachuk na trybunach szczęśliwy:)
  • rawa: Brawo Kocury!
    1;1 w serii.
  • PanFan1: Świetny mecz Kocurni, genialny dziś Barkov, pod koniec meczu myślałem że jak ta grupen-napierdzielanka będzie trwać dalej, to mecz będą musieli dograć Montgomery i Mourice 😉
  • PanFan1: ... swoją drogą puściły nerwy Misiom, Marchand po golu Montura zachował się w typowy dla siebie chamski sposób.
  • PanFan1: Kto ma ochotę na kawał rewelacyjnego hokeja dziś, proponuję obejrzeć z odtworzenia Panthers/Bruins na NHL66
  • rawa: https://m.youtube.com/watch?v=hP7-9hqbV0w&t=10s&pp=ygUQZmxvcmlkYSBwYW50aGVycw%3D%3D
  • rawa: Zajechany jestem i trzeba do roboty iść ale mecz był warty oglądania.
  • Hokejowy1964: Pastor ooooo żesz ty......nikt nigdy w życiu mnie tak nie obraził !!! Mnie wyzywasz od oświęcimskich ?! Chyba cię Bóg opuścił jak to pisałeś.....nie pisz nigdy więcej takich bzdur.....zapamiętaj to sobie raz na zawsze boroku !
  • KubaKSU: Ah ta cisza ... :)
  • uniaosw: 🇸🇪✅📝
  • KubaKSU: Kołcz czy grajek?
  • Passtor: 🤣 Hokejowy w porządku zwracam honor i sorki za złą ocenę 👍
  • Oświęcimianin_23: uniaosw, nie uwierzę póki nie zobaczę:)
  • Hokejowy1964: Pastor no to rozumiem :). Od bajtla jestem GieKSiarz więc wiesz o co chodzi 😉
  • KubaKSU: Matczak show 🤣
  • weekendhero: On ściągnął mniej zawodników z ligi niż ściągną teraz po zmianie filozofiii transferowej hahaha
  • Luque: Trzech z ligi już mamy... pora więc chyba na nowych...
  • KubaKSU: Ee tam Luq jeszcze z 3-4 pewnie będzie:D
  • zakuosw: jednak przydomek dzbany jest jak najbardziej odpowiedni. nic się nie uczą na błędach w tychach. Dla nas dobrze :)
  • Luque: Martw się tam lepiej powiatowy czy Ci tam Zupa czasem nieskiśnie... bo będzie płacz za chwilę że połowa czerwca i trenera dalej nie ma
  • Arma: Jak Unii nie uda się znaleźć trenera, myślę że bobersi są w gotowości by podjąć się tego trudnego wyzwania
  • zakuosw: nie muszę się martwić, ponieważ od kilku lat nasz zarząd działa całkiem sprawnie i wiem, że nawet jeśli nie będzie Zupy to mają nagrane inne kontakty
  • uniaosw: Brawo Zupa
  • Oświęcimianin_23: Zupaaaaaaaa
  • Luque: "Z Naszych informacji wynika..." to jeszcze nie jest podpis pod kontraktem ;)
  • Oświęcimianin_23: Rado by nie siał plotek;))))
  • kłapek: A to ci niespodzianka Damian Kapica nie porozumiał się z Podhalem a jego usługami zainteresowana jest Cracovia
  • Arma: Tymczasem prawie 3.5k na zbiórce, dziękujemy za każdą wpłatę
  • Beta: ostatnie uściski z rodziną,znajomymi,pozowanie do zdjęć ,autografy i chłopaki odjechali na MŚ
  • emeryt: Surykatka Kochana witamy w domu
  • Jamer: Nie wierzyłem, ale dobra decyzja... mam nadzieje ze będzie pracował według swoich zasad i Pani Ania będzie z Nim. Powodzenia Zupa w nowym sezonie!
  • Arma: Po transferach było widać w jaką to idzie stronę
  • Arma: a bardziej podpisach
  • Jamer: Arma: Masz rację, ale miejmy nadzieje, że nikt tej Zupy nie będzie chciał przypalić w trakcie sezonu...
  • KubaKSU: Krzemiń i Beza,to było pewne;)
  • emeryt: czyli na dzisiaj mocny znak zapytania przy Marku,Diukovie i Jakobsie...coś cisza o Uimusiu a to bardzo pewny def
  • Arma: Rozwiązanie jest proste, jak ktoś chce zmienić klub to niech to zrobi i tyle. Zupa ma prowadzić zespół i reagować na grę drużyny, nic poza tym. Najwyraźniej Zupa wyczuł że można wyczyścić drużynę i to mam nadzieję zrobi, niech mu wezmą ludzi którzy chcą pracować
  • emeryt: poczatek maja,mozna jeszcze dobrze poszukac sportowo i finansowo
  • Jamer: eme: mam nadzieję, że Zupa w 100% dobierze sztab i zawodników z którymi chce pracować...
  • sethmartin: Tychy na razie zbierają a kiedy zaczną szukać?
  • KubaKSU: Podejrzewam że Zupa ma już teraz 100 %manerw pod każdym kątem, inaczej nie zostałby .
  • Oświęcimianin_23: Jamer, jeżeli mamy większy budżet to zapewne będzie miał większy komfort:)
  • Luque: Seth po co się męczyć... Póki co nie widać szeroko wytężonej pracy Jarosława w porozumieniu z trenerem... Oby się nie okazało że będą same odgrzewane kotlety...
  • szop: kłapek to bylo do przewidzenia a licytowanie sie o Damiana mija sie z celem bardzo duzo kontuzji lapie a kontrakt trzeba placic czy gra czy nie
  • Luque: Kluby się chyba też zabezpieczają przed tym jak chłop nie gra
  • szop: niby jak Luq?
  • kłapek: Oto mi chodziło że wrócił rok temu bo nikt nie chciał kontuzjowanego tylko u nas się ucieszyli że wrócił
  • Jamer: Oswiecimianin_23: Na pewno tak i nowi zawodnicy podniosą jakość ( oczywiście lód zweryfikuje ) zależy mi na dobrej atmosferze wew klubu... Lina Zarząd - Trener - Sztab - Zawodnicy...
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe