Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

NHL: Mistrzowie zatrzymani. Derby z kibicami dla Panthers (WIDEO)

2021-02-12 07:22 NHL
NHL: Mistrzowie zatrzymani. Derby z kibicami dla Panthers (WIDEO)

Zakończyła się najdłuższa do wczoraj trwająca seria zwycięstw w NHL. Obrońcy Pucharu Stanleya Tampa Bay Lightning musieli uznać wyższość swoich stanowych rywali w derbach Florydy w obecności 3 808 widzów na trybunach.



W Sunrise na Florydzie kibice w ograniczonej liczbie mogą wchodzić na mecze, więc Florida Panthers przed własną publicznością pokonali Lightning w derbowym spotkaniu 5:2, przerywając ich serię 6 zwycięstw. Jak często bywa w takich sytuacjach, szczególną motywację miało dwóch byłych graczy "Błyskawicy". Carter Verhaeghe i Brett Connolly strzelili swoim byłym kolegom po golu i przyczynili się do zwycięstwa "Panter". Verhaeghe, który we wrześniu sięgnął z Lightning po Puchar Stanleya, ale nie dostał oferty przedłużenia kontraktu, zdobył wczoraj szczególnie szczęśliwą bramkę, bo wstrzelił spod bandy krążek, który odbił się od łyżwy obrońcy rywali Erika Černáka i wpadł do siatki.

Szczęśliwy gol Cartera Verhaeghego



7 goli strzelonych w 11 meczach daje mu miano najlepszego strzelca Panthers. W zeszłym sezonie zasadniczym dla Lightning zdobył 9 bramek w 52 spotkaniach. Po golu i asyście zaliczyli wczoraj dla zwycięzców Aaron Ekblad i Alexander Wennberg, a trafił także Frank Vatrano. Podający Wennbergowi Jonathan Huberdeau jako pierwszy gracz w historii klubu uzbierał 300 asyst w NHL. Obie bramki gości z Tampy, wśród których zabrakło kontuzjowanego kapitana Stevena Stamkosa, zdobył Brayden Point. Mecz w Sunrise był nie tylko starciem rywali z jednego stanu, ale także spotkaniem na szczycie dywizji centralnej. Mimo porażki pozostają na nim Lightning, którzy zdobyli dotąd 19 punktów. Panthers mają o jedno "oczko" mniej i zajmują 2. pozycję, ale rozegrali także o jeden mecz mniej.




Sidney Crosby rozstrzygnął rzuty karne w Nowym Jorku. Kapitan Pittsburgh Penguins po serii krótkich zwodów trafił w decydującej rozgrywce jako jedyny i dał swojej drużynie wyjazdowe zwycięstwo 4:3 nad New York Islanders. Wcześniej przed porażką uratował "Pingwiny" golem strzelonym na 18 sekund przed końcem trzeciej tercji Jewgienij Małkin. Bryan Rust zdobył dla drużyny z Pittsburgha bramkę i zaliczył asystę, a Zach Aston-Reese wpisał się na listę strzelców w pierwszym występie w tym sezonie. Penguins wygrali w tym sezonie wszystkie 3 serie rzutów karnych, ale fakt, że do nich dochodzi jest w pewnym sensie ich przekleństwem, bo właśnie dlatego w tabeli dywizji wschodniej są za zajmującymi 4. miejsce Islanders. Obie drużyny mają po 13 punktów, ale "Wyspiarze", choć mają mniej zwycięstw ogółem, to wszystkie odnieśli w regulaminowym czasie i to daje im wyższe miejsce. Od wprowadzenia w 2005 roku serii rzutów karnych do NHL Pittsburgh Penguins wygrali ich najwięcej, bo 83. Do wczoraj w tej statystyce przewodzili wspólnie z Islanders, którzy mają 82 zwycięstwa.

Zwycięski rzut karny Sidneya Crosby'ego



Columbus Blue Jackets na wyjeździe pokonali Chicago Blackhawks 6:5. Dwa razy na listę strzelców w zwycięskim zespole wpisał się Jack Roslovic, Cam Atkinson został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania dzięki golowi i 3 asystom, Michael Del Zotto i Kevin Stenlund zaliczyli po bramce i asyście, a do siatki trafił też Boone Jenner. Goście do 58. minuty przegrywali 4:5, ale gole Del Zotto i Stenlunda odwróciły losy spotkania. Pozyskany w styczniu z Winnipeg Jets razem z Patrikiem Laine za Pierre-Luca Duboisa Roslovic punktował w szóstym meczu z rzędu. Strzelił w tym czasie 4 gole i zaliczył 5 asyst. Laine rozegrał tym razem cały mecz po tym, jak w poniedziałek od 34. minuty meczu siedział na ławce za niewłaściwy sposób odzywania się do jednego z asystentów trenera. Drużyna z Columbus ma 17 punktów i zajmuje 3. miejsce w dywizji centralnej. Blackhawks zakończyli serię 3 zwycięstw i z 16 "oczkami" są w tej samej grupie na 5. pozycji.

Przełamał się zespół Nashville Predators, który przerwał serię 3 porażek pokonując 3:2 outsidera dywizji centralnej Detroit Red Wings. O zwycięstwie "Drapieżników" przesądził golem strzelonym dokładnie na 60 sekund przed końcem meczu obrońca Dante Fabbro. To jego pierwsze zwycięskie trafienie w NHL. Pozostałe bramki dla zwycięzców zdobyli: Ryan Ellis i Matt Duchene, a stojący w bramce Pekka Rinne obronił 24 strzały. Obie drużyny, które mierzyły się ze sobą po raz 100. w historii w sezonach zasadniczych (60 zwycięstw Red Wings, 36 Predators i 4 remisy), zajmują dwa ostatnie miejsca w swojej dywizji. Predators z 12 punktami wyprzedzają mających 8 punktów Red Wings, którzy przegrali 10 z ostatnich 11 meczów.

W całej NHL gorszy dorobek od "Czerwonych Skrzydeł" ma tylko drużyna Ottawa Senators. Podopieczni D.J.'a Smitha tej nocy ponieśli już 4. porażkę z rzędu. Tym razem ulegli 1:5 Winnipeg Jets. Nikolaj Ehlers i Paul Stastny zaliczyli po bramce i asyście dla zwycięzców, a pozostałe gole strzelali: Mathieu Perreault, Neal Pionk i Blake Wheeler. 43 strzały rywali obronił Connor Hellebuyck. Z kolei w bramce Senators Matt Murray z powodu kontuzji nie wyjechał na trzecią tercję po wpuszczeniu 3 z 9 strzałów w drugiej odsłonie. Zastępujący go Marcus Högberg jdał się pokonać 2 razy na 11 uderzeń. Jets mają teraz 17 punktów i zajmują 4. miejsce w dywizji północnej. Senators pozostają z 5 punktami. Przegrali aż 13 z 15 meczów w tym sezonie.

Trzecie zwycięstwo z rzędu odniosła drużyna Edmonton Oilers, która pokonała na wyjeździe Montréal Canadiens 3:0. Prowadzący w klasyfikacji punktowej całej ligi Connor McDavid zaliczył jedną asystę i dzięki zdobyciu 28. punktu w sezonie został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania, ale bramki strzelali: Jujhar Khaira oraz obrońcy Darnell Nurse i Tyson Barrie. Broniąc wszystkie 38 celnych strzałów gospodarzy swoje 40. "czyste konto" w NHL zachował Mike Smith. W składzie Oilers zabrakło wpisanego na listę protokołu COVID-19 Jesse Puljujärviego, a mecz został opóźniony o godzinę, by był czas uzyskać wyniki testów na koronawirusa wszystkich zawodników. Ekipa z Edmonton ma 18 punktów i zrównała się z Canadiens, ale nadal jest w tabeli dywizji północnej na 3. pozycji za swoimi wczorajszymi rywalami, bo rozegrała o 2 spotkania więcej. "Habs" w 2 dni przegrali 2 mecze ze swoimi sąsiadami z tabeli. W środę ulegli prowadzącym w dywizji Toronto Maple Leafs.

Trwa zła passa Dallas Stars. Finaliści poprzedniego sezonu przegrali czwarty mecz z rzędu. Tym razem ulegli 3:5 Carolina Hurricanes. Decydująca była trzecia tercja, wygrana przez "Huragany" 2:0. Nino Niederreiter strzelił gola zwycięskiego, Sebastian Aho i kapitan Jordan Staal zaliczyli po bramce i asyście, a na listę strzelców wpisali się także: Warren Foegele i Brock McGinn. Do bramki Stars wrócił Rosjanin Anton Chudobin, który został przez trenera Ricka Bownessa odsunięty na jeden mecz za złamanie wewnętrznych zasad dyscypliny, a cały kolejny mecz przesiedział w boksie. Hurricanes mają 16 punktów i są na 4. miejscu w dywizji centralnej, w której Stars z 13 "oczkami" zajmują 6. pozycję.

Jeszcze dłuższą serię porażek od "Gwiazd" ma drużyna Vancouver Canucks, która przegrała już po raz 6. z rzędu. We własnej hali uległa Calgary Flames 1:3. Dla gości obrońca Mark Giordano strzelił gola i asystował przy zwycięskim trafieniu Andrew Mangiapane, później trafił jeszcze Johnny Gaudreau, a Jacob Markström obronił 33 strzały byłych kolegów z drużyny, w której występował w poprzednich 7 sezonach. "Płomienie" wygrały w tym sezonie wszystkie 3 dotychczasowe mecze z Canucks. W każdym z nich w ich bramce stał Markström, ale wczoraj po raz pierwszy robił to w Vancouver. Szwed w meczach ze swoim byłym zespołem obronił 90 z 93 strzałów. Mangiapane strzelił wczoraj szczęśliwego zwycięskiego gola po rykoszetach od dwóch obrońców rywali Jordie'ego Benna i Nate'a Schmidta, a dwa pierwsze gole jego drużyny padły sekundę po zakończeniu kar rywali. Po 3 zwycięstwach z rzędu drużyna z Calgary ma 15 punktów i zajmuje 5. miejsce w dywizji północnej. Canucks z 12 punktami są w niej na 6., czyli przedostatnim miejscu.

Zwycięski gol Andrew Mangiapanego po rykoszecie od dwóch obrońców



Jeden gol padł w Las Vegas, gdzie Anaheim Ducks pokonali Vegas Golden Knights, rewanżując się temu rywalowi za porażkę 4:5 poniesioną dwa dni wcześniej. Zwycięstwo dał "Kaczorom" ich najskuteczniejszy gracz Max Comtois, a "czyste konto" dzięki 21 skutecznym interwencjom zachował John Gibson. Comtois ma w tym sezonie na koncie 6 goli - dwa razy więcej niż kolejni zawodnicy w wewnątrzklubowej klasyfikacji strzelców. Goście mogli wczoraj wyjść na prowadzenie wcześniej, ale w drugiej tercji niesamowitą interwencją na linii bramkowej Marc-André Fleury zatrzymał Isaca Lundeströma. Ducks po raz pierwszy w tym sezonie pokonali "Rycerzy". Wcześniej przegrali z nimi 3 mecze. 15 punktów daje kalifornijskiej drużynie 4. miejsce w dywizji zachodniej, której Golden Knights ciągle przewodzą, mając na koncie o 2 punkty więcej. Spotkanie odbyło się, mimo stwierdzenia po poprzednim meczu obu drużyn zakażenia koronawirusem u napastnika gospodarzy Tomáša Noska. Wykonane później testy wszystkich zawodników i trenerów obu ekip dały na razie negatywne wyniki.

Fantastyczna interwencja Marc-André Fleury'ego na linii bramkowej



W derbach Kalifornii z udziałem dwóch najsłabszych na razie drużyn dywizji zachodniej Los Angeles Kings wygrali z San Jose Sharks 6:2. "Królowie" przerwali serię 5 porażek i zrewanżowali się stanowemu rywalowi za mecz przegrany z nim we wtorek 3:4 po rzutach karnych. Jaret Anderson-Dolan, Carl Grundström i Anže Kopitar zaliczyli dla zwycięzców po golu i asyście, a pozostałe bramki zdobyli: Jeff Carter, Alex Iafallo i Austin Wagner. Trzykrotnie asystował Drew Doughty, a 29 z 31 strzałów rywali obronił Calvin Petersen. Po drugiej stronie tafli Martin Jones wpuścił 6 z 26 uderzeń i w trzeciej tercji został zmieniony przez debiutującego w NHL Aleksieja Mielniczuka. Rosjanin obronił pozostałych 5 strzałów. Katastrofalnie dla ekipy z San Jose zakończył się "challenge" przy golu Iafallo, gdy sędziowie po analizie wideo podtrzymali decyzję o uznaniu gola, bo atakujący Dustin Brown wszedł w kontakt z bramkarzem wepchnięty w pole bramkowe przez Brenta Burnsa. Burns dostał karę za grę wysoko uniesionym kijem, drużyna za opóźnianie gry w związku z przegranym "challenge'em", a Kings w przewadze strzelili kolejnego gola.



WYNIKI

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • omgKsu: Wielkie dzięki dla fanów Podhala NT oraz Gks Katowice którzy wpłacili na zrzutke dla Dziubka.
  • rawa: To zaś będę mongolskie kocie monologi prowadził na nocnym eSBeku:)
    No chyba, że Dzidzio wesprze.
  • rawa: Nie dziękuj tylko daruj se nasyępnym razem te cygańskie dosrywki.
  • PanFan1: dajcie ten link na Dziubka jeszcze raz, miałem kliknąć, a przysypalismy pierdołami
  • emeryt: rawie a Ty zaś z Fanem pornusy po nocach...
  • Arma: https://zrzutka.pl/myee6m#
  • emeryt: zrzutka kibiców na kare to chyba ewenement w skali kraju,trzeba by to nagłośnić ,niech sie pzhl wstydu naje....a jest na to szansa bo MŚ w tv
  • fruwaj: no cóż kara za mówienie prawdy - oto Polska właśnie...
  • PanFan1: ... nie tylko Polska fruwaju
  • omgKsu: Fanie thx 👌🤝
  • omgKsu: Juz ponad 15oo zl :)
  • hubal: a Dziubek honorowo uzbieraną kasę powinien przekazać na oprawę LM
  • fanhookeja: Larionovs witamy
  • fruwaj: Danila Larionovs nowym zawodnikiem GKS Tychy - czyli dalej idziemy drogą szukania wśród zespołów rywali...
  • hokej_fan: https://zrzutka.pl/myee6m
  • Oświęcimianin_23: W Tychach nowe twarze:)))
  • unista55: A ta zrzutka jest w jakikolwiek sposób zweryfikowana? Czy ktoś sobie ot tak stworzył ?
  • Alex2023: fruwaj@ Rozliczaj po sezonie. Całą drużynę myślisz , że ściągną z innego kraju ? Bądźmy poważni. Ważne , że będą to zawodnic, którzy będą zdyscyplinowani taktycznie i będą grać , to czego oczeujod nich trener.
  • Oświęcimianin_23: Ta zrzutka to najbardziej idiotyczny pomysł jaki widziałem. Zróbcie zrzutkę na chore dzieci, a nie na Krystiana, który sam sobie opłaci "mandat" bo go stać...
  • unista55: O_23, chodzi o danie pstryczka w nos PZHL-owi, który się ośmiesza takimi karami, a nie o to, czy go stać, czy nie
  • omgKsu: Zweryfikowana przelewem i dowodem osobistym zalozyciela
  • hokej_fan: O_23. Chyba nie zrozumiałeś sensu tej zrzutki
  • emeryt: 55 dokładnie...nagłośnić i ośmieszyć pzhl
  • Oświęcimianin_23: unista55, ale co to zmieni? Jaki pstryczek w nos? Coś się zmieni jak kibice zapłacą za Dziubińskiego? PZHL nagle się "naprawi"? Odpowiem Ci. Nie.
  • Oświęcimianin_23: Nic się nie zmieni przez jakąś zrzutkę. Sam wywiad powinien coś zmienić.
  • Oświęcimianin_23: Ja doskonale wiem po co została założona zrzutka, ale ona nic nie da.
  • Arma: Nie musi się zmienić. To nasz kapitan, swoich się nie zostawia. Ludzie chcą się dołożyć i chwała im za to
  • hokej_fan: O_23. Nie chcesz, to nie wpłacaj i po temacie.
  • MKaczmar: @unista55 Ja jestem założycielem zrzutki i jest ona zweryfikowana. Przekazanie środków dla Krystiana też będzie potwierdzone, żeby nie było żadnych wątpliwości.
  • fruwaj: @Alex2023 - z rozliczniem po sezonie się zgadzam ale póki co szukamy na rynku krajowym tak jak robiliśmy to dotychczas co jak wiemy sukcesu nie przynosiło... czekam na realne wzmocnienia, czyli takie które nie są skażone grą w PL
  • hokej_fan: GKS TYCHY widzę politykę transferową bez zmian.
  • J_Ruutu: Zrzutka jeśli już to na prawnika który pokaże "panom działaczom" gdzie raki zimują.
  • narut: niech najpierw pokaże a później się zrzucimy ew..
  • Passtor: Emeryt jestem tu od lat ale czasami naprawdę się nie da. Wasze komentarze niestety odzwierciedlają wasze zachowania butelkowo słonecznikowo monetowe na tym chasioku zwanym lodowiskiem
  • Arma: Ok, ale kto pytał ?
  • rawa: Vamos Los Gatos!
  • dzidzio: jaki tu spokój
  • rawa: Witam Dzidzio
  • rawa: Boston objął prowadzenie.
  • dzidzio: myślałem że wiara w narodzie umarła
  • dzidzio: witam ale początek nie za dobry
  • rawa: Lepiej wyglądają
  • rawa: Kocury nie mają jak na razie sposobu na Swaymana
  • dzidzio: trzeba w tym meczu zagrać skutecznie bo obrona to nie jest domena kocia
  • dzidzio: Zobaczymy jak zareagują na tą stratę
  • dzidzio: tutaj dużo dzieje się w głowie i wiele zależy od mentalu
  • rawa: W tym sezonie jeszcze z Miśkami nie wygrali.
  • dzidzio: lawiny udowodniły to w Dallas pomimo fatalnego początku
  • dzidzio: my też nie wygraliśmy z Wami w sezonie regularnym a w playoffach było już gorąco ;)
  • rawa: GieKSie zawsze sie ciężko hra z Zagłębiem.
  • dzidzio: czasem 1 mecz potrafi odwrócić serię
  • rawa: Zgadza się.
  • rawa: Boston słupek
  • dzidzio: szalona końcówka ostro poszli
  • rawa: Bruins lepsze w pierwszej.
  • dzidzio: widać większą dojrzałość i opanowanie po stronie niedźwiadków
  • rawa: Będzie się działo w drugiej
  • dzidzio: kocurki za bardzo chcą a czasami im bardziej się chce tym mniej wychodzi
  • dzidzio: pośpiech to zły doradca
  • rawa: Maurice powinien Tarasa do lini z Barkovem i Reinhartem.
  • rawa: Zobaczymy co wymiałczą w drugiej.
  • dzidzio: no tak Rosjanie się lepiej ze sobą dogadają
  • rawa: Lorentz w końcu strzelił
  • dzidzio: ważny mecz w końcu wymaga przełamania
  • rawa: Należało by go wygrać.
  • rawa: Będziesz na jakiś meczu w Ostrawie?
  • dzidzio: do Ostravy myślę się wybrać myślę 1 albo 2 mecze
  • rawa: Jest. Sasza 2;1
  • dzidzio: wreszcie coś ruszyło
  • dzidzio: sam się wybierasz?
  • dzidzio: Do Ostravy albo Pragi
  • rawa: Ja bede ze Stanami, Niemcami i Kazachstanem. Jakbyś był na którymś z tych meczy to fajnie byłoby się spotkać. PanFan będzie też na meczu ze Stanami.
  • rawa: Będzie nas tam kilku.
  • dzidzio: Ja myślę o meczu otwarcia i może Francja
  • dzidzio: szaleć nie będę bo bilety do tanich nie należą ale można też strefe kibica zaliczyć
  • dzidzio: też jakaś opcja
  • rawa: Tanio nie jest niestety.
  • rawa: Na takie playoffy w Stanach kupisz bilet taniej. Wiadomo podróż i pobyt kosztuje.
  • rawa: Wykorzystają w końcu Kocury jakiś PP?
  • dzidzio: chyba nie tym razem
  • rawa: Ale się zagotowało w końcówce. Swayman górą.
  • dzidzio: coś im się lepiej gra w pełnych składach
  • rawa: Na 0.3 sekundy do końca drugiej Gustav Forsling 3:1
  • rawa: Podziurawili w końcu Swaymana. Dotychczas wpuszczał w playoffach nie więcej niż dwie na mecz.
  • dzidzio: kary też odegrały pośrednią rolę
  • dzidzio: pewna utrata sił tylko teraz ważna będzie koncentracja szczególnie na początku tercji
  • rawa: W końcu Miśki mają w nogach 7 meczy z Toronto. Teraz bronili 4 kary.
  • dzidzio: udanej zabawy w 3 tercji
  • dzidzio: trzeba ładować baterię na championat :)
  • rawa: Dzięki Dzidzio za wspólne oglądanie. Do zaś.
  • rawa: Eetu Luostarinen ustrzelił Misie na początku trzeciej. 4:1
  • rawa: Ullmark zmienia Swaymana w bramie.
  • rawa: W końcu w trzeciej Maurice wrzucił Tarasa do Barkova i Reinharta i od razu lepiej graja
  • rawa: Sasza Barkov 5:1 w PP. W końcu wykorzystana przewaga.
  • rawa: Ale napi.erdalanka:)
  • rawa: Montour brama w osłabieniu 6:1
  • rawa: Znowu przytulanki:)
  • rawa: Po pięciu graczy z kazdej drużyny odesłani do szatni.
  • rawa: Teraz Pastrnak z Tkachukiem naparzanka. Stary Tkachuk na trybunach szczęśliwy:)
  • rawa: Brawo Kocury!
    1;1 w serii.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe