NHL: Reprezentant Kanady z nowym kontraktem
Nikt w ostatnim sezonie nie rozegrał dla Edmonton Oilers więcej minut niż Darnell Nurse. Obrońca reprezentacji Kanady może już przygotowywać się do poprawienia swojego wyniku w najbliższych rozgrywkach, bo właśnie podpisał nowy kontrakt.
Nurse po zakończeniu ostatnich rozgrywek miał status "chronionego wolnego agenta", więc nie mógł szukać nowego klubu. Nie przysługiwało mu także prawo wystąpienia o arbitraż. A jako że jego rozmowy z Edmonton Oilers długo nie prowadziły do rozstrzygnięcia sporu o warunki nowego kontraktu, to nie przystąpił od początku do udziału w obozie przygotowawczym drużyny.
Teraz może już to zrobić, bo porozumiał się z klubem z prowincji Alberta i podpisał nowy, dwuletni kontrakt opiewający na kwotę 6,4 mln. dolarów, co oznacza wliczaną do sumy wynagrodzeń klubu średnią roczną kwotę 3,2 mln. To spora podwyżka, bo w pierwszych trzech latach występów w NHL mógł zarobić rocznie do 1,7 mln., a i to tylko przy wypracowaniu maksymalnych dodatków. Po zakończeniu podpisanego dziś kontraktu 23-letni obrońca nadal nie będzie wolnym graczem, a będzie miał status "chronionego wolnego agenta".
Jego przypadek jest niemal identyczny z obrońcą Winnipeg Jets Joshem Morrisseyem, który wczoraj także związał się dwuletnią umową ze swoim dotychczasowym klubem. Obaj zdecydowali się po zakończeniu swoich pierwszych kontraktów w NHL na krótsze, dwuletnie umowy, licząc na to, że w 2020 roku dzięki coraz lepszym występom będą mogli wynegocjować lepsze warunki finansowe. Nawet kwoty ich wynagrodzeń są niemal identyczne. Morrissey średnio rocznie będzie zarabiał 3,15 mln. dolarów.
Nurse w ostatnim sezonie rozegrał w NHL wszystkie 82 mecze Edmonton Oilers. Strzelił 6 goli i zaliczył 20 asyst. To w drużynie człowiek od "czarnej roboty". Był drugi pod względem liczby zablokowanych strzałów (153), tylko za najlepszym w całej lidze Krisem Russellem. Wykonał także 161 wejść ciałem, co było drugim najlepszym wynikiem wśród obrońców "Nafciarzy". Często tworzył pierwszą parę obrony z Adamem Larssonem i spędził na lodzie najwięcej czasu ze wszystkich graczy Oilers (1 824,5 minuty), a pod względem średniej liczby minut na mecz był drugi.
Nie było w ostatnich rozgrywkach w ekipie z Edmonton zawodnika, podczas którego pobytów na lodzie zespół oddawałby więcej strzałów niż on, ale też to właśnie gdy on był na tafli najczęściej na bramkę Oilers strzelali rywale. Nurse i tak miał jednak w tej kategorii jeden z lepszych bilansów w zespole, czyli +73. Pod względem bilansu strzałów, które nie zostały zablokowane wyprzedził go tylko Connor McDavid.
Kanadyjski obrońca w maju wystąpił na Mistrzostwach Świata w Danii, gdzie w 10 meczach zaliczył 1 asystę. Do NHL Oilers wybrali go z numerem 7 draftu w 2013. Od tego czasu w 197 meczach sezonów zasadniczych strzelił 14 goli i zaliczył 33 asysty. W play-offach zagrał 13 razy i zaliczył 2 asysty. W 2015 roku z reprezentacją Kanady sięgnął po mistrzostwo świata juniorów.
Komentarze