Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

NHL: Udany pościg w końcówce. "Wyspiarze" nie do złamania (WIDEO)

2019-11-20 07:18 NHL
NHL: Udany pościg w końcówce. "Wyspiarze" nie do złamania (WIDEO)

Trudno jest w ostatnim czasie złamać drużynę New York Islanders. "Wyspiarze" tej nocy dwa razy odrobili dwubramkową stratę do Pittsburgh Penguins i wygrali, wyrównując klubowy rekord.


Drużyna z Nowego Jorku po pierwszej tercji przegrywała w Pittsburghu 0:2. Doprowadziła do remisu, ale później aż do 56. minuty było 2:4. Mimo to, Islanders wywieźli z "Miasta Stali" 2 punkty. Josh Bailey i Ryan Pulock zdobyli w końcówce bramki, które pozwoliły im wyrównać, a Brock Nelson w dogrywce przesądził o zwycięstwie 5:4. Ten ostatni strzelił 2 gole i zaliczył asystę, a także miał +4 w statystyce +/-. W tych rozgrywkach już dwukrotnie dawał drużynie zwycięstwa w dogrywkach. W żadnym z 5 poprzednich sezonów w NHL nie zdarzyło mu się to więcej niż raz. Anthony Beauvillier strzelił gola i asystował, a Nick Leddy asystował trzykrotnie i zaliczył +5, ponieważ był na lodzie przy wszystkich golach swojego zespołu i przy żadnym rywali. Islanders po raz drugi z rzędu wygrali odrabiając duże straty w trzeciej tercji. W sobotę pokonali Philadelphia Flyers, przegrywając po 40 minutach 0:3. Ogółem wygrali 4. mecz z rzędu, a punktowali w 15 kolejnych spotkaniach od 12 października, wygrywając 14 z nich. 15 z rzędu gier bez porażki w regulaminowych 60 minutach to wyrównanie klubowego rekordu. 31 punktów daje drużynie Barry'ego Trotza 2. miejsce w dywizji metropolitalnej. Penguins z 25 "oczkami" są w niej na 4. pozycji.

Minnesota Wild opuścili ostatnie miejsce w tabeli NHL dzięki zwycięstwu 4:1 nad Buffalo Sabres. Zach Parise strzelił 2 gole, w tym zwycięskiego w przewadze, Jason Zucker zdobył bramkę i zaliczył asystę, trafił także Jonas Brodin, a stojący w bramce Alex Stalock obronił 30 z 31 strzałów. Po golu Brodina ławka "Szabel" zgłosiła "challenge", wnioskując o uznanie spalonego, ale po analizie wideo bramka została zaliczona. Wild lubią grać w Buffalo, gdzie wygrali 6 z 7 ostatnich meczów, a w całej historii 10 z 13 gier. Z 18 punktami zepchnęli na ostatnie miejsce w konferencji zachodniej Los Angeles Kings, ale nadal zamykają tabelę dywizji centralnej. Sabres po 8 porażkach w ostatnich 9 meczach mają 23 punkty i zajmują 4. miejsce w dywizji atlantyckiej.

Florida Panthers pokonali Philadelphia Flyers 5:2 i awansowali już na 2. miejsce w dywizji atlantyckiej. Aleksander Barkov i Brett Connolly zaliczyli po golu i asyście, do bramki "Lotników" trafili także: Mike Hoffman, Jonathan Huberdeau oraz Colton Sceviour, a Siergiej Bobrowski, który przez 2 lata był bramkarzem Flyers, obronił w meczu ze swoim byłym zespołem 35 strzałów. Szczególnie efektowny był gol Connolly'ego, który zza linii bramkowej z premedytacją odbił krążek do siatki od tyłu maski bramkarza rywali Cartera Harta. Do zwycięstwa gospodarze nie potrzebowali nawet gola w przewadze. Nie wykorzystali żadnej z 3 takich okazji i przerwali serię 9 meczów z bramkami w liczebniejszym składzie. Dzięki wygraniu 4 z ostatnich 5 meczów mają już 27 punktów. Z kolei ich wczorajsi rywale są w "dołku". Po 4 porażkach z rzędu z dorobkiem 24 punktów zajmują 5. pozycję w dywizji metropolitalnej.

Gol Bretta Connolly'ego po odbiciu krążka od maski Cartera Harta



Przed "Panterami" w dywizji atlantyckiej jest zespół Boston Bruins, który pewnie pokonał tej nocy 5:1 New Jersey Devils. Najlepszy strzelec NHL David Pastrňák zdobył 18. i 19. bramkę w sezonie, a Matt Grzelcyk swoje pierwsze 2. Do siatki trafił także Connor Clifton, a Brad Marchand trzykrotnie asystował. W pierwszym ataku, obok Marchanda i Pastrňáka, kontuzjowanego Patrice'a Bergerona godnie zastąpił dwukrotnie asystujący David Krejčí. Bruins wygrali tylko 2 z ostatnich 5 meczów, ale w każdym z tych 5 potrafili punktować. 31 punktów daje im prowadzenie w dywizji. Co ciekawe, wszystkie swoje 13 zwycięstw odnieśli po 60 minutach. Żadna drużyna w NHL tylu meczów w regulaminowym czasie nie wygrała. Devils przegrali po dwóch kolejnych zwycięstwach i z 18 punktami wrócili na ostatnie miejsce w dywizji metropolitalnej.

"Diabły" spadły na ostatnie miejsce w dywizji z powodu zwycięstwa Columbus Blue Jackets. "Kurtki" pokonały u siebie Montréal Canadiens 5:2. Kluczowa była trzecia tercja, wygrana przez gospodarzy 3:0. Ogółem strzelili oni 4 gole z rzędu od stanu 1:2. 2 bramki i asystę uzyskał wybrany pierwszą gwiazdą spotkania Pierre-Luc Dubois, Emil Bemström zdobył szczęśliwego gola, mimo swojego niecelnego strzału, a także asystował, do siatki trafili w zwycięskim zespole również Boone Jenner i Eric Robinson, a bramkarz Joonas Korpisalo obronił 30 z 32 strzałów. Bemström swojego pierwszego zwycięskiego gola w NHL zdobył strzelając niecelnie z bekhendu, ale krążek odbił się od pleksiglasowej osłony za bramką, wrócił, trafił w bramkarza rywali Careya Price'a i wpadł do siatki. Blue Jackets odnieśli 2. kolejne zwycięstwo, ale po raz pierwszy w tym sezonie wygrali wyżej niż 1 golem. 20 punktów daje im 6. miejsce w dywizji metropolitalnej. Canadiens pierwszy raz od 7 spotkań nie zdobyli punktu. Z 26 "oczkami" spadli na 3. pozycję w dywizji atlantyckiej.

Szczęśliwy zwycięski gol Emila Bemströma



W meczu dwóch outsiderów dywizji atlantyckiej Ottawa Senators pokonali Detroit Red Wings 4:3. Zdecydowała o tym druga tercja wygrana przez drużynę ze stolicy Kanady 3:0. Najlepszy na lodzie był Anthony Duclair, który poprowadził "Senatorów" do zwycięstwa 2 golami i asystą. Trafiali także Jean-Gabriel Pageau oraz Brady Tkachuk. Dla Red Wings dość kuriozalnego gola strzelił Robby Fabbri. Po jego strzale i interwencji bramkarza krążek toczył się w kierunku linii bramkowej, a próbujący go wybić napastnik rywali Logan Brown przypadkowo kopnął "gumę" do własnej bramki. Senators po zwycięstwie mają 19 punktów i na przedostatnim miejscu w dywizji atlantyckiej odskoczyli swoim wczorajszym rywalom. Red Wings przerwali serię 5 gier z punktami. Mają nadal 17 "oczek" i są na ostatnim miejscu w tabeli całej NHL.

"Samobójczy" gol Logana Browna



St. Louis Blues utrzymali prowadzenie w konferencji zachodniej. Mistrzowie NHL pokonali Tampa Bay Lightning 3:1 i przerwali serię 3 spotkań bez zwycięstwa. Oskar Sundqvist strzelił gola zwycięskiego po raz pierwszy w tym sezonie, trafili także David Perron i Jaden Schwartz, a Jordan Binnington w bramce nie miał wiele pracy, bo obronił 17 z 18 strzałów. Drużyna z St. Louis przewodzi dywizji centralnej i konferencji zachodniej z dorobkiem 31 punktów. Lightning mają tylko 18 punktów i są dopiero na 6. miejscu w dywizji atlantyckiej. Wczoraj ich problemy jeszcze zwiększyła kontuzja Nikity Kuczerowa, który opuścił taflę w końcówce drugiej tercji po ostrym wejściu Braydena Schenna. W zeszłym sezonie na tym etapie rozgrywek zespół z Tampy miał o 11 punktów więcej niż teraz, a Blues o 24 mniej.

Kontuzja Nikity Kuczerowa po wejściu Braydena Schenna



Kolejny mecz przegrał zespół Nashville Predators. "Drapieżnicy" polegli już po raz 7. w ostatnich 8 spotkaniach, tym razem 1:2 u siebie z Winnipeg Jets. Zwycięskiego gola dla gości strzelił Nikolaj Ehlers, dla którego było to 100. bramka w NHL, a Patrik Laine otworzył wynik trafiając już w 18. sekundzie. Bohaterem wieczoru był jednak bramkarz "Odrzutowców" Connor Helllebuyck, który obronił 38 strzałów. Jets wygrali 3. mecz z rzędu, a także odnieśli zwycięstwa w 7 z ostatnich 9 gier. 27 punktów daje im 3. miejsce w dywizji centralnej. Predators są w niej przedostatni z dorobkiem 21 "oczek".

Carolina Hurricanes wygrali w Chicago z dobrze spisującymi się ostatnio Blackhawks 4:2. Było to już 4. kolejne zwycięstwo "Huraganów". Nino Niederreiter strzelił gola i zaliczył asystę, bramki dla zwycięzców zdobyli także: Martin Nečas, Andriej Swiecznikow i Sebastian Aho, a Petr Mrázek obronił 30 strzałów. Goście do 53. minuty prowadzili pewnie 3:0, ale dali sobie strzelić 2 gole w 70 sekund i doszło do nadspodziewanie nerwowej końcówki. Aho zakończył jednak emocje trafiając do pustej już bramki rywali na 18 sekund przed syreną końcową. Hurricanes z kompletem zwycięstw zakończyli trzymeczową serię gier wyjazdowych. Tak udanej podróży jeszcze w historii klubu nie mieli. 27 punktów daje im 3. miejsce w dywizji metropolitalnej. Ich wczorajsi rywale sami zakończyli passę 4 zwycięstw, a z 22 "oczkami" są na 5. miejscu w dywizji centralnej.

Rozpędzony zespół Dallas Stars wygrał 4. mecz z rzędu. Tym razem przed własną publicznością pokonał Vancouver Canucks aż 6:1. Do zwycięstwa "Gwiazdy" poprowadził Jamie Benn, który wyraźnie wziął sobie do serca publicznie wyrażoną pod jego adresem kilka dni temu krytykę trenera Jima Montgomery'ego. Benn trafił do siatki dwukrotnie i zaliczył asystę, a w drugim kolejnym meczu zdobył gola na wagę zwycięstwa. W ostatnich 2 spotkaniach zdobył 3 bramki, a w poprzednich 20 tylko 1. Po golu i asyście dla zwycięzców zaliczyli: Justin Dowling, Miro Heiskanen i Corey Perry, a do siatki trafił też po raz pierwszy w tym sezonie Taylor Fedun. Jednym z bohaterów gospodarzy był również ich bramkarz Ben Bishop, który zatrzymał 32 strzały. Zespół Stars zaczął te rozgrywki od 8 porażek w 9 pierwszych meczach. Od tego czasu odniósł 11 zwycięstw w 13 spotkaniach. Ciągle jednak jest dopiero 4. w dywizji centralnej z 26 punktami. Canucks po trzeciej porażce z rzędu mają 24 "oczka" i spadli na 4. miejsce w dywizji Pacyfiku.

Drudzy w dywizji centralnej Colorado Avalanche wywieźli 2 punkty z Calgary, gdzie pokonali miejscowych Flames 3:2. André Burakovsky strzelił 2 gole, a Władisław Kamieniew dał "Lawinie" zwycięstwo swoim pierwszym trafieniem w tym sezonie. Był to także jego pierwszy gol na wagę zwycięstwa w NHL. Avalanche prowadzili już 3:0, ale rywale odrobili 2 gole i do końca było nerwowo. Drużyna z Denver ostatnio z powodu kontuzji musiała wystawiać między słupkami swoich bramkarzy numer 3 i 4, ale tej nocy do składu wrócił Philipp Grubauer, który rozegrał znakomity mecz i obronił 31 z 33 uderzeń. Jego zespół, który nadal gra bez kontuzjowanego kapitana Gabriela Landeskoga i Mikko Rantanena wygrał 5 z ostatnich 6 spotkań po serii 5 porażek. 28 punktów daje mu 2. miejsce w dywizji centralnej. Tymczasem "Płomienie" są w kryzysie. Przegrały 5 meczów z rzędu i z 23 punktami są na 5. miejscu w dywizji Pacyfiku.

W kryzysie jest także zespół Toronto Maple Leafs, wokół którego coraz częściej krążą dyskusje o ewentualnym zwolnieniu ze stanowiska trenera Mike'a Babcocka. "Klonowe Liście" nad ranem polskiego czasu poniosły już 6. porażkę z rzędu, tym razem 2:4 z Vegas Golden Knights. Cody Glass strzelił dla "Złotych Rycerzy" gola i zaliczył asystę, Mark Stone zdobył bramkę zwycięską, a trafili także Tomáš Nosek i po raz setny w NHL Cody Eakin. To był jednak wieczór Marc-André Fleury'ego. Bramkarz gospodarzy obronił 31 strzałów i odniósł 450. zwycięstwo w NHL. Fleury jest 7. bramkarzem w historii ligi, który tego dokonał. Z obecnie występujących w NHL zawodników na tej pozycji więcej wygranych ma tylko 6. w klasyfikacji wszech czasów Henrik Lundqvist (453). Fleury w tym sezonie jest liderem ligowej klasyfikacji z 11 wygranymi spotkaniami. Wczoraj błysnął zwłaszcza fenomenalną interwencją w trzeciej tercji, rzucając się jak bramkarz piłkarski po strzale Nica Petana, po którym autorzy grafiki podczas transmisji w amerykańskiej telewizji zmienili już nawet wynik, będąc pewnymi, że padł gol. Zespół z Las Vegas odniósł drugie zwycięstwo z rzędu i z 25 punktami awansował na 3. miejsce w dywizji Pacyfiku. Maple Leafs mają 22 punkty i są na 5. pozycji w dywizji atlantyckiej.

Fantastyczna parada Marc-André Fleury'ego po strzale Nica Petana



Edmonton Oilers zrewanżowali się San Jose Sharks za porażkę sprzed tygodnia i wygrali w Kalifornii 5:2. Connor McDavid poprowadził zespół do zwycięstwa golem i dwiema asystami, a najskuteczniejszy zawodnik tego sezonu Leon Draisaitl asystując mu zdobył 44. punkt i wydłużył swoją punktową serię do 13 meczów, ale tym razem obaj mieli duże wsparcie ze strony innych graczy. Markus Granlund strzelił pierwszego gola w sezonie, Jujhar Khaira zdobył 3. bramkę w 2 ostatnich spotkaniach, a do siatki trafili także: Zack Kassian i James Neal. Khaira strzelił pierwszego zwycięskiego gola od 9 grudnia 2017 roku. Oilers wygraną rozpoczęli serię 5 meczów wyjazdowych. 31 punktów daje im prowadzenie w dywizji Pacyfiku. Z prowadzącymi w całej konferencji zachodniej St. Louis Blues przy identycznym dorobku punktowym przegrywają z powodu większej liczby rozegranych spotkań. Sharks mają 21 "oczek" i są w tej samej dywizji przedostatni.

WYNIKI NHL
TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • hokej_fan: https://zrzutka.pl/myee6m
  • Oświęcimianin_23: W Tychach nowe twarze:)))
  • unista55: A ta zrzutka jest w jakikolwiek sposób zweryfikowana? Czy ktoś sobie ot tak stworzył ?
  • Alex2023: fruwaj@ Rozliczaj po sezonie. Całą drużynę myślisz , że ściągną z innego kraju ? Bądźmy poważni. Ważne , że będą to zawodnic, którzy będą zdyscyplinowani taktycznie i będą grać , to czego oczeujod nich trener.
  • Oświęcimianin_23: Ta zrzutka to najbardziej idiotyczny pomysł jaki widziałem. Zróbcie zrzutkę na chore dzieci, a nie na Krystiana, który sam sobie opłaci "mandat" bo go stać...
  • unista55: O_23, chodzi o danie pstryczka w nos PZHL-owi, który się ośmiesza takimi karami, a nie o to, czy go stać, czy nie
  • omgKsu: Zweryfikowana przelewem i dowodem osobistym zalozyciela
  • hokej_fan: O_23. Chyba nie zrozumiałeś sensu tej zrzutki
  • emeryt: 55 dokładnie...nagłośnić i ośmieszyć pzhl
  • Oświęcimianin_23: unista55, ale co to zmieni? Jaki pstryczek w nos? Coś się zmieni jak kibice zapłacą za Dziubińskiego? PZHL nagle się "naprawi"? Odpowiem Ci. Nie.
  • Oświęcimianin_23: Nic się nie zmieni przez jakąś zrzutkę. Sam wywiad powinien coś zmienić.
  • Oświęcimianin_23: Ja doskonale wiem po co została założona zrzutka, ale ona nic nie da.
  • Arma: Nie musi się zmienić. To nasz kapitan, swoich się nie zostawia. Ludzie chcą się dołożyć i chwała im za to
  • hokej_fan: O_23. Nie chcesz, to nie wpłacaj i po temacie.
  • MKaczmar: @unista55 Ja jestem założycielem zrzutki i jest ona zweryfikowana. Przekazanie środków dla Krystiana też będzie potwierdzone, żeby nie było żadnych wątpliwości.
  • fruwaj: @Alex2023 - z rozliczniem po sezonie się zgadzam ale póki co szukamy na rynku krajowym tak jak robiliśmy to dotychczas co jak wiemy sukcesu nie przynosiło... czekam na realne wzmocnienia, czyli takie które nie są skażone grą w PL
  • hokej_fan: GKS TYCHY widzę politykę transferową bez zmian.
  • J_Ruutu: Zrzutka jeśli już to na prawnika który pokaże "panom działaczom" gdzie raki zimują.
  • narut: niech najpierw pokaże a później się zrzucimy ew..
  • Passtor: Emeryt jestem tu od lat ale czasami naprawdę się nie da. Wasze komentarze niestety odzwierciedlają wasze zachowania butelkowo słonecznikowo monetowe na tym chasioku zwanym lodowiskiem
  • Arma: Ok, ale kto pytał ?
  • rawa: Vamos Los Gatos!
  • dzidzio: jaki tu spokój
  • rawa: Witam Dzidzio
  • rawa: Boston objął prowadzenie.
  • dzidzio: myślałem że wiara w narodzie umarła
  • dzidzio: witam ale początek nie za dobry
  • rawa: Lepiej wyglądają
  • rawa: Kocury nie mają jak na razie sposobu na Swaymana
  • dzidzio: trzeba w tym meczu zagrać skutecznie bo obrona to nie jest domena kocia
  • dzidzio: Zobaczymy jak zareagują na tą stratę
  • dzidzio: tutaj dużo dzieje się w głowie i wiele zależy od mentalu
  • rawa: W tym sezonie jeszcze z Miśkami nie wygrali.
  • dzidzio: lawiny udowodniły to w Dallas pomimo fatalnego początku
  • dzidzio: my też nie wygraliśmy z Wami w sezonie regularnym a w playoffach było już gorąco ;)
  • rawa: GieKSie zawsze sie ciężko hra z Zagłębiem.
  • dzidzio: czasem 1 mecz potrafi odwrócić serię
  • rawa: Zgadza się.
  • rawa: Boston słupek
  • dzidzio: szalona końcówka ostro poszli
  • rawa: Bruins lepsze w pierwszej.
  • dzidzio: widać większą dojrzałość i opanowanie po stronie niedźwiadków
  • rawa: Będzie się działo w drugiej
  • dzidzio: kocurki za bardzo chcą a czasami im bardziej się chce tym mniej wychodzi
  • dzidzio: pośpiech to zły doradca
  • rawa: Maurice powinien Tarasa do lini z Barkovem i Reinhartem.
  • rawa: Zobaczymy co wymiałczą w drugiej.
  • dzidzio: no tak Rosjanie się lepiej ze sobą dogadają
  • rawa: Lorentz w końcu strzelił
  • dzidzio: ważny mecz w końcu wymaga przełamania
  • rawa: Należało by go wygrać.
  • rawa: Będziesz na jakiś meczu w Ostrawie?
  • dzidzio: do Ostravy myślę się wybrać myślę 1 albo 2 mecze
  • rawa: Jest. Sasza 2;1
  • dzidzio: wreszcie coś ruszyło
  • dzidzio: sam się wybierasz?
  • dzidzio: Do Ostravy albo Pragi
  • rawa: Ja bede ze Stanami, Niemcami i Kazachstanem. Jakbyś był na którymś z tych meczy to fajnie byłoby się spotkać. PanFan będzie też na meczu ze Stanami.
  • rawa: Będzie nas tam kilku.
  • dzidzio: Ja myślę o meczu otwarcia i może Francja
  • dzidzio: szaleć nie będę bo bilety do tanich nie należą ale można też strefe kibica zaliczyć
  • dzidzio: też jakaś opcja
  • rawa: Tanio nie jest niestety.
  • rawa: Na takie playoffy w Stanach kupisz bilet taniej. Wiadomo podróż i pobyt kosztuje.
  • rawa: Wykorzystają w końcu Kocury jakiś PP?
  • dzidzio: chyba nie tym razem
  • rawa: Ale się zagotowało w końcówce. Swayman górą.
  • dzidzio: coś im się lepiej gra w pełnych składach
  • rawa: Na 0.3 sekundy do końca drugiej Gustav Forsling 3:1
  • rawa: Podziurawili w końcu Swaymana. Dotychczas wpuszczał w playoffach nie więcej niż dwie na mecz.
  • dzidzio: kary też odegrały pośrednią rolę
  • dzidzio: pewna utrata sił tylko teraz ważna będzie koncentracja szczególnie na początku tercji
  • rawa: W końcu Miśki mają w nogach 7 meczy z Toronto. Teraz bronili 4 kary.
  • dzidzio: udanej zabawy w 3 tercji
  • dzidzio: trzeba ładować baterię na championat :)
  • rawa: Dzięki Dzidzio za wspólne oglądanie. Do zaś.
  • rawa: Eetu Luostarinen ustrzelił Misie na początku trzeciej. 4:1
  • rawa: Ullmark zmienia Swaymana w bramie.
  • rawa: W końcu w trzeciej Maurice wrzucił Tarasa do Barkova i Reinharta i od razu lepiej graja
  • rawa: Sasza Barkov 5:1 w PP. W końcu wykorzystana przewaga.
  • rawa: Ale napi.erdalanka:)
  • rawa: Montour brama w osłabieniu 6:1
  • rawa: Znowu przytulanki:)
  • rawa: Po pięciu graczy z kazdej drużyny odesłani do szatni.
  • rawa: Teraz Pastrnak z Tkachukiem naparzanka. Stary Tkachuk na trybunach szczęśliwy:)
  • rawa: Brawo Kocury!
    1;1 w serii.
  • PanFan1: Świetny mecz Kocurni, genialny dziś Barkov, pod koniec meczu myślałem że jak ta grupen-napierdzielanka będzie trwać dalej, to mecz będą musieli dograć Montgomery i Mourice 😉
  • PanFan1: ... swoją drogą puściły nerwy Misiom, Marchand po golu Montura zachował się w typowy dla siebie chamski sposób.
  • PanFan1: Kto ma ochotę na kawał rewelacyjnego hokeja dziś, proponuję obejrzeć z odtworzenia Panthers/Bruins na NHL66
  • rawa: https://m.youtube.com/watch?v=hP7-9hqbV0w&t=10s&pp=ygUQZmxvcmlkYSBwYW50aGVycw%3D%3D
  • rawa: Zajechany jestem i trzeba do roboty iść ale mecz był warty oglądania.
  • Hokejowy1964: Pastor ooooo żesz ty......nikt nigdy w życiu mnie tak nie obraził !!! Mnie wyzywasz od oświęcimskich ?! Chyba cię Bóg opuścił jak to pisałeś.....nie pisz nigdy więcej takich bzdur.....zapamiętaj to sobie raz na zawsze boroku !
  • KubaKSU: Ah ta cisza ... :)
  • uniaosw: 🇸🇪✅📝
  • KubaKSU: Kołcz czy grajek?
  • Passtor: 🤣 Hokejowy w porządku zwracam honor i sorki za złą ocenę 👍
  • Oświęcimianin_23: uniaosw, nie uwierzę póki nie zobaczę:)
  • Hokejowy1964: Pastor no to rozumiem :). Od bajtla jestem GieKSiarz więc wiesz o co chodzi 😉
  • KubaKSU: Matczak show 🤣
  • weekendhero: On ściągnął mniej zawodników z ligi niż ściągną teraz po zmianie filozofiii transferowej hahaha
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe