NHL: Zawieszenie za kopnięcie przeciwnika w klatkę piersiową (WIDEO)
Dłużej będzie musiał odpocząć od gry Zack Kassian, który w trakcie meczu NHL kopnął rywala w klatkę piersiową, czego nie zauważyli sędziowie.
Napastnik Edmonton Oilers został ukarany przez Wydział Bezpieczeństwa Zawodników NHL zawieszeniem na 7 meczów za swoje zachowanie podczas czwartkowego meczu z Tampa Bay Lightning. Kassian w 18. minucie upadł na lód razem z graczem rywali Erikiem Černákiem, podcięty przez przewracającego się kolegę z drużyny Josha Archibalda. Zanim wstał, wymierzył Słowakowi niebezpieczne kopnięcie, trafiając go łyżwą w klatkę piersiową. Sędziowie na lodzie nie nałożyli na winowajcę kary.
Znany z ostrej gry Kassian nie uniknął jednak odpowiedzialności dyscyplinarnej. Wydział Bezpieczeństwa Zawodników po wysłuchaniu jego racji podjął decyzję o zawieszeniu, w trakcie trwania którego gracz straci całe wynagrodzenie. Łącznie będzie to kwota prawie 166,5 tysiąca dolarów. Zawodnik został zaproszony do osobistego stawiennictwa przed komórką dyscyplinarną, ale wybrał wysłuchanie telefoniczne.
Kassian tłumaczył się, że jego kopnięcie było efektem próby wyplątania się z sytuacji, w której znaleźli się trzej gracze na tafli. - Należy podkreślić, że choć przyjęliśmy do wiadomości tłumaczenie zawodnika, to w żadnym razie nie usprawiedliwia to takiego zachowania - tłumaczy komórka dyscyplinarna NHL w uzasadnieniu swojej decyzji. - Zawodnicy NHL regularnie znajdują się w sytuacjach splątania z przeciwnikami i kolegami z drużyny i wydostają się z takich sytuacji bezpiecznie oraz zgodnie z przepisami, bez powodowania zagrożenia poważną kontuzją dla siebie i przeciwników.
Wydział Bezpieczeństwa poinformował także, że Kassian przyznał się do użycia łyżwy, by zrobić sobie miejsce, ale klub z Edmonton argumentował, że kopnięcie nie było mocne. - Zawsze jasno tłumaczyliśmy, że siła jest ważnym czynnikiem branym pod uwagę przez sędziów na lodzie oraz nasz Wydział przy nakładaniu kar na tafli i zawieszeń, a poważniejsze kary są wymierzane ze przewinienia wykonane z użyciem większej siły. Musimy jednak zaznaczyć, że użycie ostrza łyżwy do celowego lub nieostrożnego kontaktu z ciałem przeciwnika, niezależnie od celu, jest czymś zupełnie innym niż wykonanie ataku ciałem czy kijem - słyszymy w uzasadnieniu decyzji.
- Wynika to z tego, że nawet minimalny kontakt może wystarczyć, by doprowadzić do zranienia i kontuzji rywala. Zgadzamy się z twierdzeniem Kassiana, że jego zagranie nie było złośliwe, ale każdy zawodnik, który celowo lub nieuważnie używa ostrza łyżwy do kontaktu z rywalem, niezależnie od użytej siły popełnia faul kopnięcia i powoduje ryzyko poważnej kontuzji dla przeciwnika - wyjaśnił Wydział Bezpieczeństwa Zawodników NHL.
Na niekorzyść Kassiana zadziałał także fakt, że jest "recydywistą". To już jego 4. zawieszenie w karierze w NHL, a 2. w tym sezonie. Nie tak dawno był zdyskwalifikowany na 2 mecze po tym, jak w derbach prowincji Alberta z Calgary Flames pobił atakującego go ostro ciałem Matthew Tkachuka, który nie miał ochoty na bójkę.
Komentarze