"Stalowe Pierniki" po porażce z mistrzem Polski. "Chcieliśmy rzucić wyzwanie Katowicom"
KH Energa Toruń po ostatniej porażce z GKS-em Katowice 2:3 w 16. kolejce TAURON Hokej Lidze pożegnała się już z szansą na udział w Turnieju Finałowym Pucharu Polski.
Ekipa z grodu Kopernika dobrze weszła w to spotkanie i jako pierwsza otworzyli wynik spotkania w 11. minucie meczu. Wówczas skutecznie trójkową akcję sfinalizował Kamil Kalinowski.
W tej samej tercji wyrównali jeszcze gospodarze, a w drugiej odsłonie wyszli już na prowadzenie, którego nie oddali. W 55. minucie spotkania dołożyli trzecie trafienie i nawet strata drugiej bramki nie odebrała im zwycięstwa.
– Katowice były tak twardą drużyną, jakiej mogliśmy się spodziewać. Od początku meczu daliśmy z siebie wszystko i to było dobre otwarcie. Dobrze broniliśmy i zdobyliśmy bramkę otwierającą mecz. Pod koniec tercji Katowice miały zbyt wiele dobrych okazji do zdobycia bramki, ale "Studnia" zagrał świetnie i pierwsza tercja zakończyła się wynikiem 1:1. W drugiej tercji staraliśmy się poprawić grę w obronie i ataku, ale drużyna gospodarzy szczęśliwie zdobyła jedyną bramkę w tej tercji i zeszła na przerwę z prowadzeniem 2:1. Chcieliśmy rzucić wyzwanie Katowicom i zrobiliśmy to dobrze, ale tym razem to nie wystarczyło. Mieliśmy wszelkie szanse, aby zremisować mecz grając bez bramkarza, ale szczęście nie było tym razem po naszej stronie. Mimo przegranej jestem zadowolony, że nie poddaliśmy się w żadnym momencie – podsumował to spotkanie Juha Nurminen, trener torunian.
Warto również dodać, że na spotkanie z dotąd niepokonaną drużyną w lidze, trener Nurminen postanowił w bramce postawić nie na Markusa Ekholma Roséna, a na Mateusza Studzińskiego, który zanotował 93-procentową skuteczność interwencji.
– Zdawaliśmy sobie sprawę z siły rażenia jaką posiada drużyna z Katowic, więc nasza taktyka była bardziej defensywna niż w innych potyczkach. Udało nam się strzelić pierwszą bramkę, ale niestety nie byliśmy w stanie zatrzymać naporu przeciwnika. Wielki szacunek dla Mateusza Studzińskiego, bo gdyby nie jego interwencje, to wynik mógłby być dużo wyższy. Ostatecznie przegrywamy 2:3, ale wydaję mi się, że ten mecz może być niezłym prognostykiem na kolejne ważne spotkania – stwierdził z kolei Michał Kalinowski.
GKS Katowice - KH Energa Toruń 3:2 (29.10.23)
GKS Katowice - KH Energa Toruń 3-2 (29.10)
2023/24 - Ekstraliga: Regularny
Ostatnie mecze
2024-02-27 | ||||
---|---|---|---|---|
2024-02-27 18:30 | Marma Ciarko STS Sanok STS Sanok | - | GKS Katowice GKS Katowice | 0:4 (0:0, 0:3, 0:1) |
2024-02-27 18:30 | PZU Podhale Nowy Targ Podhale | - | JKH GKS Jastrzębie JKH GKS | 2:1 k. (0:1, 0:0, 1:0, d. 0:0, k. 2:1) |
2024-02-27 18:30 | KH Energa Toruń KH Toruń | - | Re-Plast Unia Oświęcim Unia | 5:2 (4:0, 1:1, 0:1) |
2024-02-27 18:30 | Zagłębie Sosnowiec Zagłębie | - | GKS Tychy GKS Tychy | 3:2 k. (0:0, 0:0, 2:2, d. 0:0, k. 2:1) |
Tabela
Lp. | Drużyna | GP | GF | GA | GD | P | PIM |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | GKS Katowice | 40 | 155 | 100 | 55 | 93 | 405 |
2. | Re-Plast Unia Oświęcim | 40 | 164 | 108 | 56 | 82 | 467 |
3. | GKS Tychy | 40 | 124 | 92 | 32 | 79 | 429 |
4. | JKH GKS Jastrzębie | 40 | 150 | 113 | 37 | 72 | 429 |
5. | KH Energa Toruń | 40 | 116 | 128 | -12 | 52 | 359 |
6. | Comarch Cracovia | 40 | 123 | 149 | -26 | 50 | 375 |
7. | PZU Podhale Nowy Targ | 40 | 136 | 147 | -11 | 50 | 395 |
8. | Zagłębie Sosnowiec | 40 | 113 | 129 | -16 | 46 | 409 |
9. | Marma Ciarko STS Sanok | 40 | 67 | 182 | -115 | 16 | 560 |
Komentarze