Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Z nieba do piekła... i z powrotem. GKS z pełną pulą w Sosnowcu [WIDEO]

Radość hokeistów GKS-u Tychy po zdobyciu gola (Foto: Polski Hokej)
Radość hokeistów GKS-u Tychy po zdobyciu gola (Foto: Polski Hokej)

Jak w kalejdoskopie zmieniała się sytuacja na lodowisku w Sosnowcu. Zaczęło się od 3:0 dla GKS, ale w drugiej tercji, dzięki świetnemu comebackowi Zagłębia, wynik wrócił do stanu początkowego. O rozstrzygnięciu zadecydowała więc trzecia odsłona, a konkretnie - jej ostatnie sekundy. W końcówce bowiem dublet zaliczył Alan Łyszczarczyk, który przechylił zwycięską szalę i zapewnił tyszanom wygraną 6:4.

Początkowe minuty nie porywały szybkością i jakością. Obu zespołom dość topornie szło konstruowanie ataków, a klarownych okazji było jak na lekarstwo. Z czasem jednak inicjatywę na lodzie przejęli tyszanie i zebrali tego pierwsze owoce. W 9. minucie wykorzystali fakt, że po odłożonej karze znaleźli się w sześciu na pięciu na tafli. Bez problemu rozmontowali przeciwną defensywę, dzięki czemu krążek jak na tacy otrzymał Filip Komorski, któremu z najbliższej odległości pozostało jedynie celnie dołożyć łopatkę kija. 

Zaraz potem Zagłębie postanowiło przedwcześnie podarować rywalowi bożonarodzeniowy prezent. W 12. minucie, grając w przewadze, fatalną stratę we własnej tercji popełnił Damian Tyczyński, wyprowadzają nią sam na sam Komorskiego. Ten, stając oko w oko z Patrikiem Spěšným, z zimną krwią po raz drugi dzisiejszego wieczoru wpisał się na listę strzelców. A jak się miało okazać – nie po raz ostatni… 

Miejscowi nie wiedzieli co się dzieje, uginając się pod tyskim naporem. Przyjezdni zaś konstruowali kolejne ataki i przed przerwą zaaplikowali przeciwnikom jeszcze jednego gola. Jego autorem był nie kto inny, jak… Komorski. Na minutę przed syreną przytomnie zachował się pod bramką, przejął wstrzeloną z niebieskiej gumę i, znajdując wolną przestrzeń, skompletował hat-tricka. Świetny GKS z uśmiechem schodził do szatni, gospodarzy z kolei żegnały gwizdy. Mecz jak dotąd układał się dla nich fatalnie, a konia rzędem z kopytami dla tego, kto potrafiłby znaleźć cokolwiek pozytywnego w ich grze…

Dlatego też szokiem było to, co działo się w kolejnych dwudziestu minutach. W przerwie zdarzył się bowiem cud, a sosnowiczanie kompletnie zmienili swoje oblicze. I już po pierwszym wznowieniu ruszyli do odrabiania strat. W 22. minucie zagranie na lewej stronie opanował Dominik Nahunko i celnym strzałem zmusił bramkarza do kapitulacji. To dodało kopa miejscowym – niesieni głośnym dopingiem fanów, przycisnęli tyszan do ściany. Ci w połowie tercji złapali kilka głupich kar i grali w trójkę, w czym Zagłębie zwęszyło swoją szansę. Po jednym z uderzeń gumę przed bramką zebrał Riley Lindgren i skutecznym strzałem z bliska dał kontakt ekipie z Sosnowca.

GKS-owi walił się grunt pod nogami, którzy szatnię po przerwie zdawali się opuścić dopiero po drugim golu. Wówczas nieco się przebudzili, chcąc odwrócić niekorzystną kartę, ich starania jednak spalały na panewce. A zamiast powrotu, ziścił się czarny scenariusz. W 38. minucie, po buliku, świetnie z niebieskiej przymierzył Jakub Šaur. Guma minęła interweniującego Kamila Lewartowskiego i wylądowała w bramce, a gospodarze wyrównali stan meczu. Spotkanie rozpoczęło się niejako od początku, co zwiastowało znakomitą trzecią tercję. W obliczu tak zmiennego układu sił żadnego wyniku nie można było brać za pewnik…
W decydującym akcie na tafli toczył się wyrównany bój, a obie ekipy zaciekle walczyły o pełną pulę. Jedni i drudzy nie odpuszczali, szukając upragnionego gola. Ten padł po jedenastu minutach, wprawiając w ekstazę lokalną publikę.

Tyszanie odwdzięczyli się wówczas za prezent z pierwszej tercji, tym razem sami podarowując gola rywalom. Po błędzie i stracie guma trafiła do forcheckującego Michała Bernackiego. Ten, między bulikami, uderzył z pierwszego krążka, co zaskoczyło kompletnie Lewartowskiego i dało prowadzenie miejscowym. Ci jednak cieszyli się z niego raptem trzy minuty. Po kontrowersyjnym, zdaniem sosnowiczan, wznowieniu, Jan Jaroměřský potężnie uderzył z linii niebieskiej. Krążek zatrzepotał w siatce, a tablica wyników ponownie wskazywała remis. 

Szala przechodziła dziś z ręki do ręki, ale ostateczne słowo należało do GKS-u. A konkretnie do Alana Łyszczarczyka, rozgrywającego w końcówce swoje „one-man show”. Najpierw, na minutę pięćdziesiąt trzy sekundy do końca, po nagraniu z lewego bulika posłał krążek w kierunku celu. Uczynił to tak mocno, że przełamał rękawice interweniującego Patrika Spěšnego, który wpuścił gumę do bramki. Z kolei na osiemnaście sekund przed syreną wicelider klasyfikacji najskuteczniejszych przypieczętował pełną pulę dla tyszan. Wykończył kontrę swojego zespołu, który przejął krążek od grającego z wycofanym bramkarzem rywala, ustalając wynik na 6:4.

Zagłębie Sosnowiec - GKS Tychy 4:6 (0:3, 3:0, 1:3)
0:1 Filip Komorski - Bartłomiej Jeziorski, Alan Łyszczarczyk (08:52 - odłożona kara),
0:2 Filip Komorski (11:05, 4/5),
0:3 Filip Komorski - Alan Łyszczarczyk (18:32, 5/4),
1:3 Dominik Nahunko - Riley Lindgren, Damian Tyczyński (21:17),
2:3 Riley Lindgren - Nikita Bucenko (29:31, 5/3),
3:3 Jakub Šaur - Michał Bernacki, Nikita Bucenko (37:40),
4:3 Michał Bernacki - Tomasz Kozłowski (50:47),
4:4 Jan Jaroměřský - Mateusz Gościński, Bartosz Ciura (53:51),
4:5 Alan Łyszczarczyk - Bartłomiej Jeziorski, Bartłomiej Pociecha (58:07),
4:6 Alan Łyszczarczyk - Bartłomiej Jeziorski, Bartłomiej Pociecha (59:42 - do pustej bramki).

Sędziowali: Rafał Noworyta, Bonifác Máhr-Stumpf (główni) - Bence Kövesi, Jacek Szutta (liniowi).
Minuty karne: 4-8.
Strzały: 32-31.
Widzów: 1400.

Zagłębie: P. Spěšný - R. Stadel, J. ŠaurR. Szturc, O. Valtola, P. Krężołek (2) - M. Charvát, W. AndrejkiwA. Stojek, D. Tyczyński, D. Nahunko - M. Naróg, M. KotlorzR. Lindgren, N. Bucenko, A. Karasiński - O. KrawczykA. Menc, M. Bernacki, T. Kozłowski, K. Sikora.
Trener: Piotr Sarnik.

GKS Tychy: K. Lewartowski - B. Pociecha, O. JaśkiewiczA. Łyszczarczyk, F. Komorski (4), B. Jeziorski - J. Jaroměřský, B. CiuraC. Mroczkowski, M. Ubowski, J. Tavi - M. Bryk, A. NilssonM. Gościński, W. Turkin (2), I. Korenczuk - O. BizackiJ. Bukowski, J. Krzyżek, R. Galant (2), S. Marzec.
Trener: Pekka Tirkkonen

Galeria zdjęć

Zagłębie Sosnowiec - GKS Tychy 4:6 (20.12.2023 r.)

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 4

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • hubal
    2023-12-20 21:28:26

    ta fotka Bławę to coś tego czy przypadek ?

  • hubal
    2023-12-20 21:29:21

    ooo , już znikła

  • dzidzio
    2023-12-20 21:45:16

    Gorąca atmosfera na meczu a sędziowie to już tak dorzucili do pieca aż zrobiło się nie miło.

  • Oświęcimianin_23
    2023-12-21 07:50:28

    Łyszczarczyk nic się nie zmienił, na każdym lodowisku paraduje jak [****] po zdobytym golu prowokując przy tym kibiców gospodarzy.

Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • dzidzio: myślałem że wiara w narodzie umarła
  • dzidzio: witam ale początek nie za dobry
  • rawa: Lepiej wyglądają
  • rawa: Kocury nie mają jak na razie sposobu na Swaymana
  • dzidzio: trzeba w tym meczu zagrać skutecznie bo obrona to nie jest domena kocia
  • dzidzio: Zobaczymy jak zareagują na tą stratę
  • dzidzio: tutaj dużo dzieje się w głowie i wiele zależy od mentalu
  • rawa: W tym sezonie jeszcze z Miśkami nie wygrali.
  • dzidzio: lawiny udowodniły to w Dallas pomimo fatalnego początku
  • dzidzio: my też nie wygraliśmy z Wami w sezonie regularnym a w playoffach było już gorąco ;)
  • rawa: GieKSie zawsze sie ciężko hra z Zagłębiem.
  • dzidzio: czasem 1 mecz potrafi odwrócić serię
  • rawa: Zgadza się.
  • rawa: Boston słupek
  • dzidzio: szalona końcówka ostro poszli
  • rawa: Bruins lepsze w pierwszej.
  • dzidzio: widać większą dojrzałość i opanowanie po stronie niedźwiadków
  • rawa: Będzie się działo w drugiej
  • dzidzio: kocurki za bardzo chcą a czasami im bardziej się chce tym mniej wychodzi
  • dzidzio: pośpiech to zły doradca
  • rawa: Maurice powinien Tarasa do lini z Barkovem i Reinhartem.
  • rawa: Zobaczymy co wymiałczą w drugiej.
  • dzidzio: no tak Rosjanie się lepiej ze sobą dogadają
  • rawa: Lorentz w końcu strzelił
  • dzidzio: ważny mecz w końcu wymaga przełamania
  • rawa: Należało by go wygrać.
  • rawa: Będziesz na jakiś meczu w Ostrawie?
  • dzidzio: do Ostravy myślę się wybrać myślę 1 albo 2 mecze
  • rawa: Jest. Sasza 2;1
  • dzidzio: wreszcie coś ruszyło
  • dzidzio: sam się wybierasz?
  • dzidzio: Do Ostravy albo Pragi
  • rawa: Ja bede ze Stanami, Niemcami i Kazachstanem. Jakbyś był na którymś z tych meczy to fajnie byłoby się spotkać. PanFan będzie też na meczu ze Stanami.
  • rawa: Będzie nas tam kilku.
  • dzidzio: Ja myślę o meczu otwarcia i może Francja
  • dzidzio: szaleć nie będę bo bilety do tanich nie należą ale można też strefe kibica zaliczyć
  • dzidzio: też jakaś opcja
  • rawa: Tanio nie jest niestety.
  • rawa: Na takie playoffy w Stanach kupisz bilet taniej. Wiadomo podróż i pobyt kosztuje.
  • rawa: Wykorzystają w końcu Kocury jakiś PP?
  • dzidzio: chyba nie tym razem
  • rawa: Ale się zagotowało w końcówce. Swayman górą.
  • dzidzio: coś im się lepiej gra w pełnych składach
  • rawa: Na 0.3 sekundy do końca drugiej Gustav Forsling 3:1
  • rawa: Podziurawili w końcu Swaymana. Dotychczas wpuszczał w playoffach nie więcej niż dwie na mecz.
  • dzidzio: kary też odegrały pośrednią rolę
  • dzidzio: pewna utrata sił tylko teraz ważna będzie koncentracja szczególnie na początku tercji
  • rawa: W końcu Miśki mają w nogach 7 meczy z Toronto. Teraz bronili 4 kary.
  • dzidzio: udanej zabawy w 3 tercji
  • dzidzio: trzeba ładować baterię na championat :)
  • rawa: Dzięki Dzidzio za wspólne oglądanie. Do zaś.
  • rawa: Eetu Luostarinen ustrzelił Misie na początku trzeciej. 4:1
  • rawa: Ullmark zmienia Swaymana w bramie.
  • rawa: W końcu w trzeciej Maurice wrzucił Tarasa do Barkova i Reinharta i od razu lepiej graja
  • rawa: Sasza Barkov 5:1 w PP. W końcu wykorzystana przewaga.
  • rawa: Ale napi.erdalanka:)
  • rawa: Montour brama w osłabieniu 6:1
  • rawa: Znowu przytulanki:)
  • rawa: Po pięciu graczy z kazdej drużyny odesłani do szatni.
  • rawa: Teraz Pastrnak z Tkachukiem naparzanka. Stary Tkachuk na trybunach szczęśliwy:)
  • rawa: Brawo Kocury!
    1;1 w serii.
  • PanFan1: Świetny mecz Kocurni, genialny dziś Barkov, pod koniec meczu myślałem że jak ta grupen-napierdzielanka będzie trwać dalej, to mecz będą musieli dograć Montgomery i Mourice 😉
  • PanFan1: ... swoją drogą puściły nerwy Misiom, Marchand po golu Montura zachował się w typowy dla siebie chamski sposób.
  • PanFan1: Kto ma ochotę na kawał rewelacyjnego hokeja dziś, proponuję obejrzeć z odtworzenia Panthers/Bruins na NHL66
  • rawa: https://m.youtube.com/watch?v=hP7-9hqbV0w&t=10s&pp=ygUQZmxvcmlkYSBwYW50aGVycw%3D%3D
  • rawa: Zajechany jestem i trzeba do roboty iść ale mecz był warty oglądania.
  • Hokejowy1964: Pastor ooooo żesz ty......nikt nigdy w życiu mnie tak nie obraził !!! Mnie wyzywasz od oświęcimskich ?! Chyba cię Bóg opuścił jak to pisałeś.....nie pisz nigdy więcej takich bzdur.....zapamiętaj to sobie raz na zawsze boroku !
  • KubaKSU: Ah ta cisza ... :)
  • uniaosw: 🇸🇪✅📝
  • KubaKSU: Kołcz czy grajek?
  • Passtor: 🤣 Hokejowy w porządku zwracam honor i sorki za złą ocenę 👍
  • Oświęcimianin_23: uniaosw, nie uwierzę póki nie zobaczę:)
  • Hokejowy1964: Pastor no to rozumiem :). Od bajtla jestem GieKSiarz więc wiesz o co chodzi 😉
  • KubaKSU: Matczak show 🤣
  • weekendhero: On ściągnął mniej zawodników z ligi niż ściągną teraz po zmianie filozofiii transferowej hahaha
  • Luque: Trzech z ligi już mamy... pora więc chyba na nowych...
  • KubaKSU: Ee tam Luq jeszcze z 3-4 pewnie będzie:D
  • zakuosw: jednak przydomek dzbany jest jak najbardziej odpowiedni. nic się nie uczą na błędach w tychach. Dla nas dobrze :)
  • Luque: Martw się tam lepiej powiatowy czy Ci tam Zupa czasem nieskiśnie... bo będzie płacz za chwilę że połowa czerwca i trenera dalej nie ma
  • Arma: Jak Unii nie uda się znaleźć trenera, myślę że bobersi są w gotowości by podjąć się tego trudnego wyzwania
  • zakuosw: nie muszę się martwić, ponieważ od kilku lat nasz zarząd działa całkiem sprawnie i wiem, że nawet jeśli nie będzie Zupy to mają nagrane inne kontakty
  • uniaosw: Brawo Zupa
  • Oświęcimianin_23: Zupaaaaaaaa
  • Luque: "Z Naszych informacji wynika..." to jeszcze nie jest podpis pod kontraktem ;)
  • Oświęcimianin_23: Rado by nie siał plotek;))))
  • kłapek: A to ci niespodzianka Damian Kapica nie porozumiał się z Podhalem a jego usługami zainteresowana jest Cracovia
  • Arma: Tymczasem prawie 3.5k na zbiórce, dziękujemy za każdą wpłatę
  • Beta: ostatnie uściski z rodziną,znajomymi,pozowanie do zdjęć ,autografy i chłopaki odjechali na MŚ
  • emeryt: Surykatka Kochana witamy w domu
  • Jamer: Nie wierzyłem, ale dobra decyzja... mam nadzieje ze będzie pracował według swoich zasad i Pani Ania będzie z Nim. Powodzenia Zupa w nowym sezonie!
  • Arma: Po transferach było widać w jaką to idzie stronę
  • Arma: a bardziej podpisach
  • Jamer: Arma: Masz rację, ale miejmy nadzieje, że nikt tej Zupy nie będzie chciał przypalić w trakcie sezonu...
  • KubaKSU: Krzemiń i Beza,to było pewne;)
  • emeryt: czyli na dzisiaj mocny znak zapytania przy Marku,Diukovie i Jakobsie...coś cisza o Uimusiu a to bardzo pewny def
  • Arma: Rozwiązanie jest proste, jak ktoś chce zmienić klub to niech to zrobi i tyle. Zupa ma prowadzić zespół i reagować na grę drużyny, nic poza tym. Najwyraźniej Zupa wyczuł że można wyczyścić drużynę i to mam nadzieję zrobi, niech mu wezmą ludzi którzy chcą pracować
  • emeryt: poczatek maja,mozna jeszcze dobrze poszukac sportowo i finansowo
  • Jamer: eme: mam nadzieję, że Zupa w 100% dobierze sztab i zawodników z którymi chce pracować...
  • sethmartin: Tychy na razie zbierają a kiedy zaczną szukać?
  • KubaKSU: Podejrzewam że Zupa ma już teraz 100 %manerw pod każdym kątem, inaczej nie zostałby .
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe