Pewna wygrana nad Mazowszem. MMKS bliżej 13 miejsca.

Hokeiści MMKS zwycięstwem nad warszawską Legią rozpoczęli walkę o miejsca 13 – 14 w III rundzie Play Off. Mecz o przysłowiową pietruszkę, ale obie drużyny na lodzie zostawiły sporo zdrowia. Do rozegrania jest jeszcze rewanż - w niedzielę o 13.20 w Warszawie - , w którym dzisiejsi przegrani nie stoją na straconej pozycji.

Druga tercja mogła się rozpocząćbardzo dobrze dla podopiecznych Stanisława Małkowa gdyby w 4 minucietej odsłony Wiśniewski wykorzystał sytuacje sam na sam zNiesłuchowskim. Niestety dla gości fatalnie spudłował. Chwilę późniejSzaniawski brutalnie wszedł kolanem w najlepszego zawodnika MMKSBartłomieja Neupauera. Za ten czyn Szaniewski został ukarany karą meczua Neupauer w tym samym czasie dostał 10 min. za niesportowe zachowanie(gdyż od razu chciał wymierzyć sprawiedliwość Szaniewskiemu). Powyjaśnieniu przez sędziów obu drużynom, za co i kto dostał karę obazespoły wróciły do gry. Nowotarżanie mieli okres 5 minut gry z przewagąjednego zawodnika, lecz poza strzałami z dystansu groźniej niezagrozili bramce Strąka. Gdy na lodzie było już po 5 graczy z obudrużyn dwukrotnie w ciągu minuty Podhalanie doszli do sytuacjipodbramkowych. Najpierw Sulka strzelił mocno, lecz krążek odbił barkiemgolkiper gości i „guma” poszła ponad bramką. Po chwili kolejną sytuacjęmiał Leśniowski. Jego strzał jednak „przyjął na siebie” – w kask Strąk.Pod koniec tercji znów groźnie zrobiło się pod obiema bramkami.Najpierw w 37 minucie Floriańczyk strzelał z dystansu, lecz dobrzeustawiony był bramkarz MMKS, który sparował to uderzenie. Dwie minutypóźniej Michalski wykorzystał nie porozumienie obrońców Mazowsza i zsamego bliska zdobył piękną bramkę dającą prowadzenie w tym meczu 1:0MMKS-owi. W końcowych sekundach II tercji groźnie uderzał Bułanowski,lecz Niesłuchowski odbił krążek i zażegnał niebezpieczeństwo.

Od III tercji na taflepowrócił Neupauer, który w II tercji został brutalnie zaatakowanykolanem. Początkowe minuty ostatniej odsłony ostatniego meczu MMKS-u wNowym Targu w ramach I ligowych rozgrywek należał pod dyktando gości.Po serii dwóch w tym samym czasie wykluczeń graczy z Nowego Targugoście przez 2 minuty mieli na lodzie o dwóch więcej zawodników. Pominucie do odbywających kary Kamila Kapicy i Michalskiego dołączyłjeszcze Wróbel i MMKS przez następne dwie minuty musiał się bronić podnaporem warszawskich hokeistów. W tym czasie rozgrywający bardzo dobrespotkanie Niesłuchowski popisał się dwoma kapitalnymi interwencjami.Najpierw odbił parkanami uderzenie Bułanowskiego a po chwili już leżącw sobie wiadomy sposób zdołał złapać do raka gumę po poprawce strzałutego samego gracza. Podopieczni Stanisława Małkowa nic więcej w tymokresie przewagi nie zdołali zdziałać a w 50 minucie stracili na własneżyczenie drugą bramkę. Gdy na ławce kar siedział Bułanowskinowotarżanie szybko założyli zamek. Strzał z niebieskiej WładysławaBryniczki Strąk jeszcze sparował, ale wobec dobitki Kosa był jużbezradny. W 52 minucie Wcisło znalazł się w dogodnej sytuacji, leczgórą był bramkarz Legii. Ostatnie minuty meczu to obustronna walka. W55 minucie Neupauer nie wykorzystuje sytuacji sam na sam a minutępóźniej w liczebnej przewadze Wardecki trafia w Niesłuchowskiego. W 58minucie podwyższają prowadzenie za sprawą trafienia Kamila Wcisło.Była to już ostatnia bramka, jaka padła w MHL w Nowym Targu w I lidze wsezonie 2009/2010. Ostatnie 2 minuty nowotarżanie bronili się grając w3 na 5 hokeistów Mazowsza. Mimo dantejskich scen pod nowotarską bramkąwynik się nie zmienił.

Tym samym MMKS wygrał 3:0 zMazowszem Warszawą pierwszy mecz w III rundzie Play Off o miejsca 13 –14. Rewanż zostanie rozegrany w niedzielę 7 marca o 13.20 w Warszawie.

- Mieliśmy założenie bywygrać pewnie i to nam się udało. Popełniliśmy jednak za dużo błędów wpostaci kar. W rewanżu również będziemy walczyć o wygraną. – skomentował krótko Jacek Szopiński trener MMKS.

Grający od 20 w Tychach w 5meczu półfinału Mistrzostw Polski hokeiści Podhala Nowy Targ nie poszliw ślady młodszych kolegów i mecz przegrali 5:3. Tyszanie tym samymwyrównali losy rywalizacji na 3:3. W niedzielę decydujący pojedynek wNowym Targu o godz. 15.15. Po nim przegrany zagra o brąz z Zagłębiem Sosnowiec a wygrany o złoto z Cracovią Kraków.

MMKS Podhale Nowy Targ – UHKS Mazowsze Warszawa 3:0 (0:0 ; 1:0 ; 2:0)
1:0 – 38:05 – Michalski
2:0 – 49:59 – Kos – Woźniak – Wł. Bryniczka 5/4
3:0 – 57:33 – Wcisło – Michalski

Kary:
MMKS: 32 min. (w tym 10 min dla Neupauera za niesportowe zachowanie i 2 min. techniczne)

Mazowsze: 37 min. (w tym 2 min. + 5 min. + 20 min (kara meczu) dla Szaniawskiego za atak kolanem)

Sędziowali: T. Radzik – P. Radzik, J. Syniawa

MMKS: Niesłuchowski – K.Kapica (2), Cecuła, K. Sulka, Neupauer (14), Michalski (4) – Wł.Bryniczka (2), Wróbel (2), Woźniak, Puławski, Kos – Gacek, Marek,Nenko, Tylka (6), Leśniowski oraz Wcisło; Trener: Jacek Szopiński

Mazowsze: Strąk – Garbarczyk(2), Szaniawski, Stajak, G. Rostkowski, Grzesik – Wardecki (2),Floriańczyk, Plechawski, Bułanowski (6), Szaniawski (27) oraz T.Rostkowski, Wiśniewski, Jabłoński ; trener: Stanisław Małkow.