Stoczniowiec skuteczniejszy niż wczoraj
Hokeiści Nesty Toruń po raz drugi pokonali na własnym lodowisku Stoczniowca Gdańsk. W sobotę ograli rywali 4:0, zaś dziś 5:3, choć w trzeciej tercji nie przypominali tej samej drużyn z dwóch wcześniejszych odsłon.
Po zakończeniu pierwszego spotkania w Toruniu trener gdańszczan - Janusz Bochiński - przyznał, iż liczy na to, że jego drużyna zaprezentuje się w niedzielę nie gorzej niż wczoraj. Zgodnie z jego życzeniem Stoczniowiec zagrał lepiej, a na pewno skuteczniej. Od stanu 0:5 goście zdobyli bowiem trzy gole i mieli szanse na kolejne trafienia, lecz ostatecznie ulegli Neście 3:5.
Choć to dopiero pierwsze przetarcia na lodzie dla obu ekip pojedyncze ataki mogły się podobać kilkudziesięciu kibicom zgromadzonym wokół treningowej tafli Tor-Toru. Przykładami mogą być gol Piotra Husaka, kończący składną akcje całej trzeciej formacji Nesty, czy mocny i precyzyjny strzał "w okienko" Jakuba Stasiewicza.
Nesta Toruń - Stoczniowiec Gdańsk 5:3 (2:0, 3:1, 0:2)
1:0 P. Winiarski (12.57), 2:0 P. Pronobis - Ł. Chrzanowski, K. Gościmiński (18.12), 3:0 Ł. Chrzanowski (30.52, w osłabieniu), 4:0 M. Kalinowski - M. Kuchnicki (33.12), 5:0 P. Husak - P. Winiarski, B. Pieniak (34.33), 5:1 O. Lehmann (35.32), 5:2 J. Stasiewicz - W. Wrycza (41.43), 5:3 M. Piekur - M. Krasakiewicz (46.32),
Nesta: Bojanowski, Lewangowski; Huzarski, Gimiński, Skólmowski, Lidtke, Mądrowski, Rodziewicz, Heyka; Bomastek, Kuchnicki, M. Kalinowski, Gościmiński, Chrzanowski, Pronobis, Pieniak, Winiarski, Husak.
Stoczniowiec: Tomczyk, Kopyciński; Lehman, Leśniak, Iwanow, Ruszkowski, Puchalski, Cymbała, Maszyncew; Stasiewicz, Pesta, Sochacki, Michałkiewicz, Paruszewski, Błażejczyk, Urbaniak, Szczerbakow, Wrycza, Krasakiewicz, Piekur.
Komentarze