Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Polacy znów najlepsi w Budapeszcie

Polacy znów najlepsi w Budapeszcie

Po raz drugi z rzędu reprezentacja Polski wygrała listopadowy turniej EIHC w Budapeszcie. Podopieczni Jacka Płachty końcowy triumf zapewnili sobie już po dwóch dniach imprezy dzięki dzisiejszemu zwycięstwu nad Węgrami.



Węgrzy, którzy w przyszłym roku będą rywalami Polaków na Mistrzostwach Świata dywizji I grupy A w Krakowie grają na turnieju w Budapeszcie w składzie bardziej zbliżonym do tego, którego można się spodziewać na MŚ niż wczorajsi rywale "biało-czerwonych", Włosi. O ile wczoraj w reprezentacji Italii wystąpiło tylko dwóch hokeistów grających na ostatnich Mistrzostwach Świata w Mińsku, to trener Węgrów Rich Chernomaz ma w Budapeszcie 8 zawodników uczestniczących w tegorocznych Mistrzostwach Świata dywizji I grupy A w Goyang.

Na "Madziarach", którzy turniej Négy Nemzet Torna rozpoczęli wczoraj od zwycięstwa nad Koreą Południową zrobił wrażenie także wczorajszy występ "biało-czerwonych". - Jeśli ktoś oczekiwał, że czeka nas łatwy mecz z Polską, to jej piątkowe spotkanie z Włochami pokazało, że to bardzo dobra drużyna - chwalił podopiecznych Jacka Płachty przed dzisiejszym spotkaniem były reprezentant Węgier, a obecnie trener odpowiedzialny za analizy wideo Gergely Majoross. Pierwsza tercja pokazała jednak, że Majoross nie przeanalizował wystarczająco dobrze sposobu gry Polaków w przewadze. "Biało-czerwoni" zaprezentowali się bowiem dobrze w elemencie, który w ostatnich latach był ich mocną stroną i w 7. minucie, gdy na ławce kar siedział Vladimir Dubek otworzyli wynik spotkania.

Grzegorz Pasiut lewym skrzydłem wjechał do tercji obronnej gospodarzy i podał pod bramkę, gdzie był Aron Chmielewski, który dołożył kij do krążka i pokonał debiutującego w reprezentacji Węgier Dávida Duschka. W kolejnych minutach na tafli było sporo chaosu, również z powodu licznych wykluczeń z obu stron. Polacy znaleźli się w trudnej sytuacji, gdy po karach Jakuba Wanackiego i Rafała Dutki musieli przez minutę i 40 sekund bronić się w podwójnym osłabieniu. Znakomicie spisywał się wówczas Przemysław Odrobny, który w 14. minucie najpierw świetnie interweniował po strzale z dystansu Bence Szirányia, a później zatrzymał uderzającego z bliskiej odległości Mártona Vasa.

Jak na ironię Polacy gola wyrównującego stracili już po obronieniu podwójnego osłabienia. Pod polską bramką w 16. minucie najsprytniejszy okazał się János Vas, który nie dał szans Odrobnemu. Radość podopiecznych Chernomaza nie trwała jednak długo, bo 3 minuty. Na ławkę kar w węgierskiej ekipie powędrował występujący na co dzień w Krefeld Pinguine w DEL István Sofron, a Polacy znów wykorzystali przewagę. Gola na 2:1 zdobył Sebastian Kowalówka. Niestety drużynie Jacka Płachty nie udało się utrzymać tego wyniku do końca pierwszej tercji, bowiem na zaledwie 7 sekund przed syreną ją kończącą naturalizowany Słowak Ladislav Sikorčin z ostrego kąta pokonał Odrobnego po świetnym podaniu innego naturalizowanego hokeisty - urodzonego w Kanadzie Tylera Metcalfe'a. Polacy grali wtedy w osłabieniu po drugiej w meczu karze dla Wanackiego.

W drugiej tercji "biało-czerwoni" przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Znów z pomocą przyszła gra w przewadze. Gdy w 24. minucie już kończyła się kara dla Viktora Tokajia za zahaczanie Aron Chmielewski zjechał spod bandy, z łatwością ograł Mártona Vasa i pokonał Duschka. Ten gol oznaczał koniec występu debiutanta w węgierskiej bramce. Miejsce między słupkami zajął jego klubowy partner z Jegesmedvék Miszkolc Bence Bálizs, ale on nie miał dziś dobrego dnia, co Polacy perfekcyjnie wykorzystali. W 30. minucie Marcin Kolusz dogrywał zza bramki, a Krzysztof Zapała pokonał Bálizsa i podwyższył na 4:2. Już 55 sekund później Grzegorz Pasiut z najbliższej odległości trafił do bramki Węgrów i zrobiło się 5:2. W tym okresie do węgierskiej bramki wpadał niemal każdy strzał "biało-czerwonych". Również ten oddany w 32. minucie przez Arona Chmielewskiego, po którym z bramki Bálizsa spadł bidon. Chmielewski tymczasem skompletował swojego hat tricka

Było wówczas 6:2 i stało się niemal pewne, że Polacy wygrają nie tylko dzisiejsze spotkanie, ale także cały turniej w Budapeszcie, podobnie jak przed rokiem. Dopiero gdy w 34. minucie na ławkę kar powędrował Krisztián Nagy drużyna trenera Płachty po raz pierwszy dziś nie wykorzystała gry w przewadze. Wynik był już jednak wówczas bezpieczny, a prowadzenie 6:2 utrzymało się do końca drugiej odsłony.

W trzeciej części gry reprezentacja Polski mogła spokojnie bronić wyniku. Długo na tafli niewiele się działo. Aż do momentu, gdy... zepsuły się drzwiczki do boksu Węgrów. Długa przerwa związana z ich naprawą nie podziałała na "biało-czerwonych" najlepiej. Nasza drużyna miała dziś spore problemy z dyscypliną i otrzymała aż 11 kar mniejszych. Jedna z nich nałożona w 52. minucie na Rafała Dutkę zaowocowała trzecim golem dla Węgrów. Na listę strzelców wpisał się Karol Csányi - słowacki przedstawiciel węgierskiej mniejszości na Słowacji, który w drużynie narodowej "Madziarów" na Mistrzostwach Świata będzie mógł zagrać dopiero w 2016 roku, jeśli do tego czasu przez dwa sezony będzie graczem węgierskiego klubu. Csányi jeszcze w tym sezonie w drużynie Újpestu Budapeszt nie zagrał, ale wejście do reprezentacji ma bardzo dobre. Strzelił gole w obu meczach na turnieju w węgierskiej stolicy.

Kolejnym i ostatnim już graczem reprezentacji Polski, który wylądował dziś na ławce kar był w 55. minucie Grzegorz Pasiut, a gospodarze znów wykorzystali swoją grę w przewadze. Tym razem do bramki Odrobnego trafił István Sofron. Nie była to jednak zapowiedź wielkiego pościgu drużyny Richa Chernomaza, bowiem Polacy utrzymali wynik 6:4 i odnieśli zwycięstwo, które przesądziło o wygraniu podobnie jak przed rokiem całego turnieju w Budapeszcie.

Polacy dobrze zaprezentowali się w przewagach, choć po pierwszych 3 wykorzystanych kolejnych 5 nie zamienili na gole. Mimo wszystko jednak spotkanie zakończyli ze świetną skutecznością 37,5 %. Gorzej było w osłabieniu. Przede wszystkim nasza reprezentacja dała rywalom aż 10 okazji do gry w liczebnej przewadze. Węgrzy wykorzystali 3 takie sytuacje, co daje tylko 70-procentową skuteczność bronienia osłabień w wykonaniu Polaków.

Na razie wciąż jednak Jacek Płachta nie zaznał goryczy porażki w roli selekcjonera drużyny narodowej. Dziś polski trener mierzył się ze swoim dobrym znajomym Chernomazem, prowadzącym go w sezonie 2000-01 w DEL w barwach Schwenninger Wild Wings. Jutro udział w turnieju drużyna Płachty zakończy spotkaniem z Koreą Południową, którego wynik nie będzie miał już znaczenia dla kwestii wygrania imprezy. Węgrzy zmierzą się z kolei z Włochami.

Węgry - Polska 4:6(2:2, 0:4, 2:0)


Bramki:

0:1 Chmielewski - Pasiut 6:38 (5/4)

1:1 J. Vas - M. Vas 15:30

1:2 Pociecha - Pasiut - Chmielewski 18:30 (5/4)

2:2 Sikorcin - Metcalfe - Dubek 19:54 (5/4)

2:3 Chmielewski - Laszkiewicz - Pasiut 23:50 (5/4)

2:4 Zapała - Kolusz - Kapica 29:32

2:5 Pasiut - S. Kowalówka 30:27

2:6 Chmielewski - Witecki - Galant 31:12

3:6 Csanyi - Hari 52:40 (5/4)

4:6 Sofron - M. Vas - Hari 56:15 (5/4)


Kary:

- 05:19 - Vladimir Dubek - Węgry - 2 min.

- 10:21 - Leszek Laszkiewicz - Polska - 2 min.

- 11:49 - Bartosz Dąbkowski - Polska - 2 min.

- 11:49 - Ladislav Sikorcin - Węgry - 2 min.

- 12:22 - Jakub Wanacki - Polska - 2 min.

- 13:02 - Rafał Dutka - Polska - 2 min.

- 17:33 - Istvan Sofron - Węgra - 2 min.

- 19:28 - Jakub Wanacki - Polska - 2 min.

- 22:51 - Viktor Tokaji - Węgry - 2 min.

- 24:06 - Patryk Wajda - Polska - 2 min.

- 26:10 - Krystian Dziubiński - Polska - 2 min.

- 33:33 - Krisztian Nagy - Węgry - 2 min.

- 35:30 - Bence Sziranyi - Węgry - 2 min.

- 38:43 - Krzysztof Zapała - Polska - 2 min.

- 42:55 - Adrian Huffner - Węgry - 2 min.

- 44:48 - Balazs Goz - Węgry - 2 min.

- 46:10 - Viktor Tokaji - Węgry - 2 min.

- 48:22 - Jakub Witecki - Polska - 2 min.

- 51:48 - Rafał Dutka - Polska - 2 min.

- 54:36 - Grzegorz Pasiut - Polska - 2 min.


Węgry: Duschek (od 23:50 Balizs) - M. Vas, Mestyan; Sofron, Metcalfe, Hari - Reiter, Tokaji; Dubek, Benk, Sikorcin - Sziranyi, Goz; Rafaj, Csanyi, J. Vas - Martine, Huffner; Sarpatki, Nagy, Turbucz.


Polska:Odrobny - Dronia, Dutka; D. Kapica, Zapała, Kolusz - Pociecha, Dąbkowski; Laszkiewicz, Pasiut, S. Kowalówka - Wajda, Wanacki; Wronka, Dziubiński, Bagiński - Bryk, Rompkowski; Chmielewski, Galant, Witecki.


Minuta po minucie:

- 2 min. - S. Kowalówka obrócił się z krążkiem i oddał strzał - broni Duschek

- 3 min. - Z pierwszego krążka uderzył Chmielewski, ale prosto w bramkarza

- 4 min. - Indywidualna akcja Janosa Hari, który minął obrońcę - broni Odrobny.

- 6 min. - Strzały Dutki i Kolusza obok słupka.

- 7 min. - GOL! 0-1! Chmielewski z najbliższej odległości pokonuje Duscheka po akcji Pasiuta, który minął rywala i zagrał idealnie pod bramkę.

- 8 min. - Akcja Witeckiego, uderzył z boku - odbija Duschek.

- 11 min. - Indywidualnie KarolCsanyi i pewnie mrozi gumę Odrobny.

- 12 min. -Dubek praktycznie miał przed sobą pustą bramkę - broni leżąc Odrobny.

- 12 min. - Przepychanki pomiędzy Dąbkowskim i Sikorcinem, obaj trafiają na ławkę kar.

- 12 min. - Kontra Zapały, uderzył ze środka tercji przeciwnika - odbija Duschek.

- 13 min. -Z niebieskiej uderzył Martin Vas, gumę odbił Odrobny - dobitkę Sofrona także zatrzymuje parkanem.

- 15 min. -Trzy świetne obrony Odrobnego, który zatrzmuje kolejno Sofrona, Vasa i z najbliższej odległości Hariego!

- 16 min. - GOL! 1-1! Tak to się musiało skończyć. Ogromny napór Węgrów w tercji polaków i z bliska strzał dobija Janos Vas.

- 17 min. - Dronia z niebieskiej, pewnie broni debiutant w kadrze - Duschek.

- 19 min. - GOL! 1-2! Pociecha wrzucił krążek z niebieskiej, lot krążka zmienił S. Kowalówka i Polacy wychodzą ponownie na prowadzenie.

- 20 min. - GOL! 2-2! Bramka do szatni dla Węgrów. Rozklepana defensywa Polaków i z bliska uderza Sikorcin.

- Koniec I tercji


- 21 min. - Szybka akcja po wznowieniu gry przez Węgrów. Z bliska Istvan Sofron po podaniu Hariego, łapie Odrobny.

- 22 min. - Fatalny błąd Droni, krążek przejął Metcalfe, ale niewykorzystał sytuacji sam na sam z Odrobnym.

- 23 min. - GOL! 2:3! Świetnie Chmielewski wjechał przed bramkę i strzelił po lodzie obok parkanów Duschka.

- 23 min. - Za Duschka wchodzi Balizs.

- 26 min. - Martin Vas z niebieskiej, mrozi pewnie Odrobny.

- 28 min. - Istvan Sofron z niebieskiej, łapie do raka Odrobny. Polacy pewnie w obronie gdy rywale dwukrotnie z rzędu grali w przewadze.

- 29 min. - Akcja Chmielewskiego, wjechał w tercji i oddał strzał - obok bramki.

- 30 min. - GOL! 2-4! Kolusz zza bramki do Zapały, który idealnie trafia tuż przy słupki bramki rywala

- 31 min. - GOL! 2-5! Pasiut w zamieszaniu podbramkowym dobija strzał Kowalówki.

- 31 min. - GOL! 2-6! Chmielewski technicznym strzałem po podaniu Witeckiego zdobywa kolejną bramkę dla Polski.

- 36 min. - Z niebieskiej S. Kowalówka, odbija Balizs.

- 38 min. - Świetna indywidualna akcja Chmielewskiego, wjechał przed bramkę - ale tym razem Bence Balizs nie daje się pokonać.

- 39 min. - Strzał Csanyia broni Odrobny.

- Koniec II tercji


- 41 min. - Hari z bliska, Odrobny pewnie łapie krążek.

- 43 min. - Strzał Kolusza obok bramki.

- 44 min. - Po mocnym strzale Dutki, łamie się jego kij.

- 46 min. - Pociecha z niebieskiej - pewnie łapie Balizs.

- 50 min. - Strzał Dubka, odbija Odrobny.

- 51 min. - Sikorcin z trzech metrów, pewnie łapie Odrobny.

- 52 min. - Przerwa w grze gdyż awarii uległy drzwiczki do boksu Węgrów.

- 53 min. - Strzał Hariego odbija Odrobny.

- 53 min. - GOL! 3-6! Strzał z dwóch trzech metrów Csanyi zaskakuje Odrobnego.

- 55 min. - Groźna akcja Janosa Vasa, ale z bramki wyszedł Odrobny i zamroził krążek po strzale węgierskiego napastnika.

- 56 min. - GOL! 4-6! Techniczny strzał Sofrona ląduje przy słupku bramki Odrobnego.

- 58 min. - Węgrzy ściągają bramkarza i stawiają wszystko na jedną kartę.

- 59 min. - Czas dla Węgrów.

- Koniec Meczu 4-6.





W pierwszym dzisiejszym meczu reprezentacja Korei Południowej po rzutach karnych pokonała 4:3 występujących w Budapeszcie swoim drugim składem Włochów. "Squadra Azzurra" prowadziła najpierw 2:0, a później 3:2, ale z wyjątkiem pierwszej tercji to Koreańczycy nadawali ton wydarzeniom na tafli. W trzeciej odsłonie mieli w liczbie strzałów przewagę 13-6, a w dogrywce 6-0. W decydującej serii rzutów karnych zwycięskiego gola zdobył najskuteczniejszy rodowity Koreańczyk Ligi Azjatyckiej Ki Sung Kim, którego w ligowej klasyfikacji punktowej wyprzedzają tylko naturalizowani reprezentanci Korei Południowej pochodzący z Kanady Michael Swift i Brock Radunske, także występujący w Budapeszcie. Wcześniej z gry trafili: Sang Wook Kim, Hyeok Kim oraz kolejny naturalizowany gracz Bryan Young. Było to pierwsze zwycięstwo przygotowywanej pod kątem Igrzysk Olimpijskich 2018 w Pyeongchang reprezentacji Korei Południowej pod wodzą Jima Paeka.

Włochy - Korea Południowa 3:4 (2:0, 0:1, 1:2, 0:0, 0:1)
1:0 Bernard - Peruzzo - Goi 01:35
2:0 Peruzzo - Goi - Oberdörfer 17:07
2:1 S. W. Kim - Radunske 20:51
2:2 H. Kim - Lee 45:21
3:2 Frei - Willeit - Marchetti 47:21
3:3 Young - Swift - Cho 54:43 (w przewadze)
3:4 K. S. Kim (decydujący rzut karny)
Strzały:
23-34.
Minuty kar:
30-14.
Widzów:
350.



Tabela

Miejsce
Drużyna
Mecze
Gole
Punkty
1.
Polska
29-6
6
2.
Węgry
210-7
3
3.
Korea Południowa
2
5-9
2
4.
Włochy
2
5-7
1


Niedziela:

Polska - Korea Południowa

Galeria zdjęć

EIHC: Węgry - Polska 4:6 (8.11)

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • szop: nie ma nic bardziej chwiejnego jak twoje zyczenia dla Podhala z jednej strony sie z Nas smiejesz a z drugiej utwierdzasz jak to dobrze Nam zyczysz jesli jestes takim samym chwiejnym kibicem to wspolczuje Unii takiego kibica jak Ty
  • szarotekNT: Dokładnie szopie...ja tez czasem odbieram to tak ze wszyscy nám dobrze życzą..ale oby to Podhale bylo sobie takie srednie oby tylko niezamocne...mája pokrycie czy nie to nic nam do tego ..bawia sie za swoje wiec im wolno
  • Arma: Syndrom oblężonej twierdzy na pełnej
  • szop: szarotek im wiecej ktos Cie w czyms utwierdza tym bardziej znaczy ze jest zupelnie na odwrot mnie to smieszy ta ich troska :)lecz jakie to polskie "skad on wzial na to czy na tamto" :D
  • szop: nie ma to jak bardziej martwic sie o cudze dutki niz o swoje :)
  • szop: ale to zapewne z troski :)
  • omgKsu: A ja osobiscie chciałbym żeby tzw "klasyki" toczyły sie w półfinale/finale ligi miedzy Unią a Podhalem.
    Można było usłyszec miłe słowo w finałach tego sezonu od kibiców z NT także jestem wdzieczny i licze że Szarotki znów bedą w TOPie ;)
  • KubaKSU: My się o dutki martwić nie musimy ,przynajmniej u nas co roku w połowie sezonu nie ma protestów zawodników o brak hajsu :) Unia jest stabilna finansowo od kilku lat :)
  • szarotekNT: Szopie jak wszędzie sa dobrze zyczacy ale i troskliwi
    ....dla nas lixzy sie tylko Podhale
  • szop: i o to w tym chodzi zeby kazdemu sie wiodlo a nie smiac sie ze cos komus nie wyjdzie sadze ze takie zagrywki nie cementuja Naszego srodowiska My z Tychami udowodnilismy ze mozna a kibic ktory mianuje sie mianem prawdziwego no coz chyba nie lapie o co w tym wszystkim chodzi
  • KubaKSU: Tymczasem...19,:46 zbliża się:)
  • Prawdziwy Kibic Unii: Szop nie smieje sie tylko uczulam na dzialania prezesa zapowiadal audyt i informacje dla Was co w klubie informuje Was o kontraktach i planach ale przyznaje ze z PZU rozmowy trwaja czyli nic na pewno wiec nie mysle ze moge tak napisac My Kibice Unii trzymamy za Was kciuki ale Wy potraficie dociekac prawdy wiec zapytajcie o to co bylo oglaszane na konferencjach i o sponosorow pokazcie ze sam PR jest genialny ale musi byc podparty realna kasa chopy
  • szop: i to jest wazne Szarotku nie ma co patrzec i zle zyczyc innym :)
  • S'75: Mark Kaleinikovas znów punktuje😁
    Litwa - Holandia na razie 3:1
  • Sammael78: Bardzo fajny wywiad Pana Dziubińskiego Krystiana
  • Luque: Japońce całkiem sobie radzą z tymi Makaroniarzami
  • PanFan1: Prawdziwy a słyszałeś takie powiedzenie: "pieniądz lubi ciszę" ?
  • PanFan1: ... a jak tam u was ? jest ta "Zupa" w waszym kociołku ? czy wam wyparowała ? z troski o wasz udział w LM pytam
  • PanFan1: Winning Jets spory zawód
  • szmaciany75@tlen.pl: dla tych co nie maja kanałow polsatu to mistrzostwa na CT SPORT i niemieckim PRO7 iPRO7MAX z satelity Astra...
  • Młodziutki: Ciekawe komu Zawadzka musiała dać d…
  • Beta: przestań pisać głupoty -czemu wg.Panów wszystko musi się opierać przez łóżko -tym samym wydajesz świadectwo męskiemu światu
  • Młodziutki: Tak
  • PanFan1: Bez nerw Betko u ludzi młodych lub niedojrzałych wyro to priorytet, zarówno u dziewcząt jak i chłopców ;)
  • rawa: Młodziutki miał właśnie pierwszą erekcje i od teraz mu się wszystko z jednym kojarzy;)
  • rawa: PF1 coś te Liście nie chcą odpaść. Dla Panter dobrze. Niech będzie 7 meczy.
  • narut: i dla Bostonu i dla liści odpadnięcie na tym etapie będzie niezłą porażką.. ale stawiam raczej na Boston.. i na 6 spotkań..
    Madziarko męczy się z Romsko.. Romsko trzyma się..
  • emeryt: za tych lepszych czasów leżącego sie nie kopało i kobiet nie obrażało,świat coraz gorszy,bez zasad i honoru
  • rawa: Też myślę, że Boston ich przejdzie w 6ciu meczach.
  • narut: privda Emerycie privda aczkolwiek ponoć dziś są własnie te lepsze czasy (tak mówią wszędzie i w szkołach uczą), wyzwolenia wszelakiego.. a jednak gołym okiem widać że nader często jest to kloaka maxima..
  • narut: Rawa - tym bardziej, że AM34 zdaje się, że nie zagra, dziś już nie grał, ponoć choroba go jakaś dopadła.
  • rawa: Bezstresowo wychowani, odklejeni od rzeczywistości płyną z nurtem głównego ścieku.
  • rawa: Ciekawe jak Dallas sobie poradzi u siebie. Trzeba bedzie w nocy zarzucić meczyk
  • narut: myślę, że kto dzisiaj wygra ten wygra cała serię, tak to mi wygląda po dotychczasowej rywalizacji.. kluczowy mecz dzisiaj.. natomiast podobnie jak Fana rozczarowała mnie postawa Jets.. myślałem, że bardziej się postawią i tak szybko nie polegną..
  • PanFan1: Leafs dość regularnie więdną w pierwszej, myślę że wielkiej różnicy Kocurom nie zrobi kto wygra w tej parze.
  • PanFan1: Jets bardzo mnie rozczarowali narut
  • rawa: PF1 ważne żeby było jak najwiecej meczy. Więcej czasu na regeneracje i zaleczenie kontuzji. Zdrowie to najważniejsza rzecz w playoffach.
  • PanFan1: Avs to jest jednak duża klasa, sezon regularny tak na spokojnie, byle awansować do PO, a teraz wytoczyli cięższe armaty.
  • PanFan1: Zgadza się Rawa, choć pamiętasz zeszły sezon, Kocury po dramatycznej wojnie w pierwszej z "Misiewiczami", później już szli jak burza ... aż do finału gdzie pary zabrakło
  • Mariusz78PL: Witam
    Panowie mam pytanko... Orientuje się ktoś, czy nadchodzące MŚ będą w otwartym Polsacie, mam tu na myśli spotkania z udziałem naszych oczywiście? Zerkam w program tv i nic tam nie ma, a przecież mecze kadry na ważnych imprezach muszą być chyba puszczane w ogólnodostepnych kanałach.
  • 6908TB: a w meczu Madziarów z Rumunią chyba można mówić o niespodziance
  • Darek Mce: Dla nich to ze facto święta wojna, patrząc na zawiłości historyczne. Rumunii to nie pomoże, raczej zlecą niżej, ale Węgrom porażka może zaszkodzić w awansie
  • botanick: Raczej zakodowane,niech sobie kodują razem z tymi ich reklamami. Ja mam ct sport i mam nadzieję że nie wywiną takiego numeru jak z siódmym meczem finału czeskiej ligi.
  • wpv: Mecze Polaków będą w otwartym kanale Polsatu
  • botanick: A to ciekawostka.
  • Mariusz78PL: @wpv
    Tak sobie właśnie myślałem, bo przecież kilka lat wstecz wszedł przepis, że mecze kadry na ważnych imprezach muszą być puszczane w otwartych kanałach :) I nie chodzi tu tylko o hokej, ale o wszystkie dyscypliny.
  • emeryt: za reżimu pis nie było hokeja w tvp,teraz ma byc w polsacie,tvp sport a moze i w tvn.wie ktoś co tam u Nitrasa?
  • Mariusz78PL: emeryt
    Nitras i spółka są zajęci ściganiem pisowców... Obajtka, Kaczyńskiego, Ziobry czy też Glapinskiego. Na nic innego w chwili obecnej nie mają czasu. Tak są zajęci, że biedacy zapomnieli obniżyć ceny paliw na 5,19 :) Ale w zamian szykują i coś w zamian, czyli podwyzki prądu, czy też gazu. Zawsze to coś.
  • emeryt: eee tam,pare dni temu Nitri przecinał wstęge na otwarciu nowej hali w Gorzowie,patrz Pan ,ledwo pare miesięcy żondzi...majo rozmach sku.syny
  • narut: współczuję Węgrom bo byli już na bardzo bardzo dobrym kursie do elity..tymczasem znowuż Rumunia komuś psuje marzenia, jak nam w 2019 roku.. szacunek dla nich, że pewien poziom trzymają, potrafią zagrać dobry czy bardzo dobry mecz.. niemniej wkurzać mogą Węgrów, jak nas..no cóż taki sport..
  • Darek Mce: Maja, maja sk…..
  • Darek Mce: Najlepsze w tym, ze większość reprezentantów Rumunii to etniczni Węgrzy z Siedmiogrodu
  • Darek Mce: Wszystkie gole padły po strzałach Wegrow
  • Darek Mce: Poza Steaua czy Galati, reszta drużyn rumuńskich pochodzi z Centralnych Karpat południowych gdzie mieszka 2 miliony Wegrow
  • Luque: Kadra Rumunii to taki składak z kilku państw... jakby nie to to wróciliby na swoje miejsce
  • Simonn23: Eeeeeeee oglądał ktoś mecz Węgry Rumunia? Może mi ktoś wytłumaczyć jakim cudem??
  • Simonn23: Na Węgry był kurs 1.01, masakra
  • Gomez87: Witam czy jest jakaś transmisja planowana z meczu ze Słowacją ?
  • Luque: Koreańce prowadzą 1-0, ciekawe jak zagrają w 2 i 3 tercji z Japońcami
  • RafałKawecki: Dobre tempo. Dużo celnych podań. Fajnie się to ogląda.
  • RafałKawecki: Natomiast rzut oka na trybuny pokazuje, że formuła MŚ w hokeju jest kompletnie bez sensu. Większość meczów przy pustych trybunach i tak co roku. Hokej z uporem godnym lepszej sprawy brnie w ścieżkę, którą żadna inna dyscyplina sportu nie idzie.
  • PanFan1: Ja bym Rumunów tak łatwo nie skazywał na pożarcie ;)
  • PanFan1: W tym roku dywizja 1A dużo zaciętsza niż rok temu
  • Simonn23: O kurcze, Japonia win
  • Simonn23: Kaleinikovas goool
  • Luque: W przyszłym roku na zapleczu też nie będzie łatwo
  • emeryt: jeszcze nam ktos Marka sprzątnie sprzed nosa,niech już tak nie szczela
  • mario.kornik1971: ale, że Nitras przecinał wstęgę a miał upiłować...
  • Luque: Korniku oni wszyscy się ładnie kłócą ale jak trzeba jakiś szajs podpisać czy idzie jakaś agenda z góry to robią dokładnie to samo, więc bym się tym nie emocjonował
  • jastrzebie: Luque ty już wiesz że spadniemy.
  • mario.kornik1971: Luque; i tak od lat
  • Luque: Jastrzębiu tego nie napisałem, że spadniemy, chciałbym żeby się im udało jak my wszyscy (chyba)
  • narut: tak na prawdę każdy ko wspiera tzw. zieloną agendę ten jest wrogiem hokeja, choćby nie wiadomo co mówił i deklarował.. hokej i eko-terror się wykluczają ..
  • jastrzebie: My teraz przez 5 lat mamy się utrzymać bo 29 u Nas MŚ :)
  • narut: kiedyś jakoś tak było że gospodarz nie musiał grać.. pamiętam że w 89 we Wiedniu były mistrzostwa a Austria wówczas nie grała..ale teraz już te przepisy chyba na to nie pozwalają
  • Luque: Narucie Europa Zachodnia i Środkowa i tak ma najbardziej restrykcyjne przepisy w różnorakim zakresie, ale ktoś chce żebyśmy popełnili totalne samobójstwo... a świata i tak nie zbawimy, bo USA i kraje BRICSu mają to w pompce
  • narut: Slowenia - Włochy 1-0.. Słowenia aktywniejsza
  • narut: tak Luque - też to dostrzegam, że nie tylko my ale i cała Zachodnia Europa jedziemy na tym samym wózku, podczas gdy np. USA ma na to wyczesane.. i inaczej tego się nie nazwie jak napisałeś - to samobójstwo
  • narut: we Włoszech gra Purdeller a w Słowenii Matic Torok, obaj Panowie lat 20, obaj grają poza granicami, pierwszy w OHL (całkiem dobre liczby) drugi w fińskiej u20 i ekstraklasie - KooKoo(50 występów w ekstraklasie) obaj są przyszłością swoich drużyn narodowych, cały hokejowy świat praktykuje tego typu powołania do kadr na mś..dlatego ew. brak Maciasia będę odbierać jako sabotaż.. przy całej mojej sympatii do Kalabera
  • Luque: Już kiedyś Płachta zrobił tą przyjemność Łyszczarczykowi...
  • narut: 2018?
  • Luque: Albo 2017
  • Luque: Albo nawet 2016...
  • narut: tj. nie powołał go? czy odwrotnie?
  • Luque: Wziął Jeziora, a Alan miał szansę na draft w sumie
  • Luque: Ja bym braci wziął, chyba że bardziej opłaca się brać 38 latków...
  • Luque: Tyczyński też moim zdaniem do składu, szkoda że Sadłochy nie idzie wziąć
  • narut: Popieram to co piszesz z powołaniami, wszystkich bym ich widział, z Jeziorem to tej sytuacji nie pamiętam dokładnie, wiem, że Łyszczarczyk grał na ostatnich Płachty mistrzostwach, czyli w 2018(spadek z AI) - wówczas kibice trochę na niego psioczyli, że nie gra niczego nadzwyczajnego, pierwszy punkt chyba zdobył w tym przegranym meczem z Kazachstanem, Alan w kadrze miał trudniejszy początek aniżeli Maciaś..dlatego tym bardziej winien się znaleźć w kadrze ten ostatni .. i jego brat..
  • narut: bo młodych do obrony czas już zacząć wprowadzać, bo zaraz przejdziemy rewolucję kadrową.. Dronią czy Koluszem czy paroma innymi chłopakami długo już nie pojedziemy..
  • narut: Słowenia za mocna dla Włoch... za mocna..
  • Luque: Jeden weteran jak Kolusz to nie zawadzi ale Pasiut z Urbanowiczem to nie wiem czy wytrzymają trudy turnieju
  • narut: tak ja do Kolusza w tej kadrze nic nie mama ale już przy całym szacunku do Urbanowicza już mam uzasadnione obiekcje co do jego kondycji, wydolności
  • Luque: A co powiesz o Pasiucie? Nawet opaskę kapitana mu w Gieksie zabrali...
  • Luque: Chmielewski też moim zdaniem ze Słowenią słabo i z Brytami chyba też ale tylko skróty widziałem
  • Luque: Teraz te dwa sparingi to się wszystko wyjaśni, na ten z Duńczykami to się chyba wybiorę ;)
  • narut: max jako rezerwowy, do rotacji (co drugi mecz czy jakoś tam inaczej wg. potrzeby) ale na nim już drużyny się nie zbuduje, tj. gry się nie oprze a tym bardziej na poziomie elity, jak jeszcze w zeszłym roku..wolny już jest, przynajmniej wolniejszy i to wyraźnie..
  • narut: Chmielewskiego bym bronił, nie tylko doświadczeniem gry na lepszym poziomie ale i przynajmniej w sparingu II z WB, też nie najgorzej się zaprezentował, sytuacje kreował...
  • Luque: W sumie też jest szansa, że się trochę oszczędza przez tą kontuzję, oby tak było i w turnieju pokaże na co go stać
  • narut: też mam taką nadzieję, a pokazać się musi jeśli chce jeszcze dostać jakiś dobry sportowo kontrakt, w co nie wątpię .. jakoś widzę, ze nikt do Żyliny się nie wybiera a to przecież dla wielu z Was blisko jest... chyba że Słowacy trybuny okupują co widziałem patrząc na mecze z Trnawy..
  • narut: cała hala była wypełniona po brzegi..
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe