Hokej.net Logo
MAJ
3

Kaláber: Dobrą grę przysłoniły słabe wyniki. Rozumiem rozczarowanie kibiców

Kaláber: Dobrą grę przysłoniły słabe wyniki. Rozumiem rozczarowanie kibiców

Za reprezentacją Polski turniej w słoweńskiej Lublanie. Polacy wygrali tylko jedno spotkanie, po dogrywce z Ukrainą 4:3. Biało-czerwoni zaprezentowali dobry hokej, jednak niekorzystny wynik z Rumunią przysłonił pozostałe mecze. Selekcjoner kadry Róbert Kaláber podsumowuje turniej po którym pozostał niedosyt.

HOKEJ.NET: – Jak trener oceni turniej i przygotowania do niego? Gra była całkiem dobra, jednak wyniki są rozczarowujące i chyba nie ma co się dziwić krytyce kibiców?


Róbert Kaláber, selekcjoner reprezentacji Polski: – Szanuję ich zdanie, bo wiem że kibic patrzy na wynik, ale nie tylko oni bo także my trenerzy, zawodnicy na to patrzymy. Wiemy że jest on najważniejszy w końcowym rozrachunku. Wynik pokazuje, czy możemy być zadowoleni, czy też nie. Rozumie, że rezultaty nie byłby tak dobre, jakbyśmy chcieli. Ale trzeba podkreślić, że przygotowania nie były standardowe, takie jak powinny być. W każdym meczu czegoś nam zabrakło. Po turnieju w Katowicach mieliśmy 10 dni przerwy, potem pięć dni trenowaliśmy i kolejne trzy dni przerwy. Na następne zgrupowanie przed Lublaną pojechaliśmy pięć dni przed turniejem. Nie każdy uczestniczył we wszystkich naszych treningach, dlatego jest później widoczny brak jednostek treningowych, zgrania i skuteczności w końcówkach meczów.


W zgrupowaniach i na turnieju nie uczestniczyli wszyscy zawodnicy. Z różnych powodów niektórzy zrezygnowali z kadry na ten okres turnieju. Jakie są wnioski trenera kadry?


– Turniej był dość późno ogłoszony, a wielu zawodników już wcześniej miało zaplanowane wakacje, czy rodzinne sprawy jak narodziny dziecka, chrzciny i komunie. Dlatego do tego wszystkiego musieliśmy ustalić jakiś kompromis. Na dzień dzisiejszy okazało się, że kompromisy w hokeju nie skutkują dobrze. To dla mnie kolejne wnioski na przyszłość. Następnym razem musimy zrobić wszystko konsekwentnie, bo nie da rady tak pracować. Trzeba też podkreślić, że nikt w Polsce już nie trenował w tym okresie oprócz Jastrzębia. Trzeciego kwietnia skończyliśmy ligę i tylko trzy kluby miały lód, a turniej w Katowicach mieliśmy 15 kwietnia. Tych zawodników, którzy zrezygnowali po tym turnieju z różnych powodów, nie było kim zastąpić, bo tylko Jastrzębie miało styczność z lodem. Chcieliśmy, aby ci najlepsi zawodnicy uczestniczyli w turnieju i się nam pokazali, ale nie byliśmy odpowiednio przygotowani do tego jak powinno być. Bardzo chcieliśmy się zmierzyć z mocnymi rywalami, dlatego się zgodziliśmy na kompromisy z zawodnikami.


Co udało się zrealizować podczas turnieju w Lublanie? Jakie są pierwsze odczucia sztabu szkoleniowego?


– Sprawdziliśmy w defensywie to, co nas interesowało i to, co chcieliśmy uzyskać. Wiemy, że zawiodła nas skuteczność i w końcowym rozrachunku to zdecydowało, że wyniki nie były dla nas udane. Trudno złożyć kadrę, gdy nie zawsze ma się dostępnych jakościowych zawodników. Tym bardziej, że są to zawodnicy, którzy decydują o wynikach. Dzisiaj na mistrzostwach świata widzimy, że jak Kanada nie ma najlepszych zawodników, to już nie ta Kanada. Każda drużyna nauczyła się szybciej bronić niż atakować. A jak nie ma jakościowych zawodników, jak u nas na zgrupowaniach, to ciężko wygrać. Daliśmy szansę, by pokazał się Wanacki czy Krężołek, zawodnicy po kontuzjach, którzy nie grali w klubach w ostatnich miesiącach. I to było widać.


Czy trener w przyszłości będzie chciał inaczej rozwiązać sytuację z powołaniami i uczestnictwem zawodników na kadrze?


– Tak to nie może funkcjonować. Musimy być konsekwentni, co do zawodników, którzy nie mogą być na kompletnych zgrupowaniach. Może będziemy musieli z nich zrezygnować i będziemy musieli zagrać tym co mamy. Wiem, że każdy ma rodziny, dlatego w miarę możliwości zebraliśmy kadrę na wyjazd. Dlatego bilans tego turnieju wygląda tak jak wygląda. Gra nie zawiodła, bo nie byliśmy chłopcami do bicia, każdy mecz graliśmy na styku o punkty. Rumunia przegrała wcześniej 5:0, 7:1 a przeciwko nam się przygotowali. Dziś to oni są bohaterami, a my nie jesteśmy zadowoleni. My do każdego meczu przygotowaliśmy się by wygrać, chłopaki nie zawiedli, tylko skuteczność. Dało mi to wiele wniosków i następnym razem będziemy musieli zrobić kilka rzeczy inaczej.


Była dobra gra w turnieju, ale nie było wyników, a ostatni niekorzystny rezultat z Rumunią zamazał wcześniejsze boje, które mniej lub bardziej mogły się podobać. Gdzie szukać przyczyny porażki. W ocenie wielu kibiców „z jakąś tam Rumunią”?


– Co do Rumunii, to ich gra mi się podobała. Grają inteligentny hokej, chcą się jak najdłużej utrzymać przy krążku i to nie jest nowoczesne, bo nie chcą się za dużo najeździć, ale konsekwentnie grać i wykorzystać swoje okazje. Druga sprawa, kiedy rozmawiałem z Július Pénzešem, selekcjonerem reprezentacji Rumunii, to oni mieli tylko trzy dni wolne następnie trzy treningi i wyjechali na turniej. Zagrali go z marszu, gdyż dopiero co skończyli ligę. W finale ligi rumuńskiej Braszów grał z Csíkszeredą, a tam mają większość kadrowiczów (finał odbywał się 3-6 maja - przyp. red.). Dodatkowo Pénzeš potwierdził, że te zespoły w dwóch ligach rozrywają po 80 meczów w sezonie, to mocna dawka przygotowań później pod kadrę, gdzie u nas gra się o wiele mniej. W tym roku przygotowania były zaplanowane pod Mistrzostwa Świata IB w Katowicach, które zostały odwołane. Turniej w Lublanie wyszedł w tracie sezonu, dlatego nie udało się wszystkiego zaplanować tak, jakbyśmy chcieli.


Jednak porażka z Rumunią na pewno boli, tym bardziej opinię publiczną.


– W meczu byliśmy o wiele lepsi tylko nie wykorzystaliśmy swoich szans. Zawodnik, który miał trzy okazje do zdobycia bramki, nie miał swojego dnia, a w dogrywce zrobił błąd, po którym straciliśmy gola. Trzeba podkreślić, że przez sześć dni zagraliśmy pięć meczów, a mieliśmy miesiąc przerwy, więc zagrać taką porcję meczów nie było łatwo. Przeciwko takim rywalom nikomu nie odpuszczaliśmy, graliśmy do końca. Szacunek dla chłopaków, bo starali się, walczyli. Został niedosyt, mogliśmy odpuścić przedostatni mecz i wyjść z Rumunią bardziej wypoczętym składem, ale u nas nie ma nikogo kto by tak myślał. Jestem pewny, że ta dobra gra na tym turnieju nam się zwróci, a w przyszłości zaprocentuje rywalizacja z mocnymi drużynami.


Rozmawiał: Sebastian Królicki

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
  • rawa: Znowu Stamkos i mamy remis
  • rawa: Tampa zajebisty poczatek drugiej i druga brama
  • rawa: Ale się meczycho zrobiło
  • rawa: Sam Reinhart i 2:2. Akcja za akcje
  • rawa: Brandon Montour ale wcisnał spod niebieskiej 3:2
  • rawa: W karach 4:0 dla Panther
  • rawa: Bedzie ogień w trzeciej i stan przedzawałowy
  • rawa: Jeeeest Steven Lorentz 4:2
  • rawa: Jeszcze 9 minut
  • rawa: Gdzie są te wszystkie Kocury co miały oglądać playoffy?😁
    Znowu za mongoła robię😁😁
  • rawa: I w koncówce będzie ciśnienie 4:3
  • rawa: Czy Kocury dotrwaja do końca? 4 minuty
  • rawa: Stamkos wybronił strzał Tarasa do pustaka.
  • rawa: Matthew Tkachuk rozpoczął dzisiaj strzelanie i skończył do pustaka 5:3 i 3:0 w serii.
    Mecz bardzo wyrównany. Tampa bardzo słabo dzisiaj przewagi.
  • rawa: Brawo Kocury 🐀
  • emeryt: ...oto jest dzień oto jest dzień,który dał nam Pan...x3
  • Oświęcimianin_23: Pantery, a nie kocury:)
  • uniaosw: 19:46 tik tak
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe