NHL: Sens podpisują swojego najlepszego strzelca
Tym razem obyło się bez arbitrażu. Napastnik Ottawa Senators Mike Hoffman złożył podpis pod nowym kontraktem. W stolicy Kanady zostaje na kolejne cztery lata.
To miał być drugi rok z rzędu, w którym Hoffman miał walczyć o nową umowę za pomocą sądu arbitrażowego. W ubiegłym roku niezależny sędzia ustalił, że skrzydłowy z Kitchener zarobi w następnym sezonie dwa miliony dolarów. Tym razem klub i agenci zawodnika doszli do porozumienia przed rozpoczęciem rozprawy, która wyznaczona była na 4 sierpnia.
Za kolejne cztery lata gry w barwach "Senatorów" Hoffman zainkasuje 20,75 milionów dolarów.
- To świetny dzień dla tej organizacji - powiedział na konferencji Pierre Dorion, generalny menadżer zespołu. - Nie powinienem tego mówić, ale naprawdę przytuliłem naszego dyrektora do operacji hokejowych Randy'ego Lee. Oczywiście, widzimy w Mike'u kogoś, kto pomoże naszemu klubowi ruszyć naprzód.
26-letni Kanadyjczyk jest wychowankiem klubu ze stolicy Kanady. Został przez Sens wybrany w piątej rundzie draftu w 2009 roku. W barwach "Senatorów" rozegrał 186 spotkań, w których zdobył 59 bramek i dołożył 54 asysty.
W poprzedniej kampanii Hoffman był najlepszym strzelcem ekipy z Ottawy, odnotował 29 trafień.
Komentarze