Laszkiewicz: Tyszanie podali rywalom tlen
Rywalizacja między GKS-em Tychy i Comarch Cracovią jest niezwykle wyrównana, nikt jednak nie oczekiwał, że piąty mecz zakończy się zwycięstwem krakowian. Spodziewano się zwycięstwa tyszan, ale oni - zamiast odbierać złote medale - byli tak hojni, że podali rywalom tlen. Nadal więc nie wiemy, jak się zakończy finał, bo szanse są równe.
O komentarz do dotychczasowej rywalizacji o mistrzostwo Polski w hokeju na lodzie poprosiliśmy wyśmienitego zawodnika JKH Jastrzębie, Leszka Laszkiewicza.
Rywalizacja między GKS-em Tychy i Comarch Cracovią jest niezwykle wyrównana, nikt jednak nie oczekiwał, że piąty mecz zakończy się zwycięstwem krakowian. Spodziewano się zwycięstwa tyszan, ale oni - zamiast odbierać złote medale - byli tak hojni, że podali rywalom tlen. Nadal więc nie wiemy, jak się zakończy finał, bo szanse są równe.Ba, Cracovia jest na fali wznoszącej, a nadto będzie mieć atut własnego lodu.
Obaj bramkarze mieli do tej pory gorsze i lepsze mecze. Jednak to właśnie od nich będzie zależał wynik w dzisiejszej potyczce oraz ewentualnie niedzielnej. Mogą bardzo pomóc swojej drużynie albo... przeciwnie. Kary to również element wiele w tych meczach znaczący. Hokeiści Cracovii, którzy wcześniej się z tym borykali, w środowym spotkaniu grali rozsądnie i unikali niepotrzebnych zagrań na pograniczu faulu.
Nie ulega wątpliwości, że obie drużyny znajdują się pod wielką presję. Bardzo jestem ciekawy, jak sobie z nią poradzą po wyjeździe na lód. To niesłychany ważny moment, bo kto szybciej opanuje nerwy, ten będzie górą. Swego czasu, jak grałem w Cracovii, prowadziliśmy z JKH GKS Jastrzębie 3-0, ale rywale doprowadzili do remisu i wszystko się rozstrzygało się w Jastrzębiu; wtedy z „Pasami” wygrałem. Od tego czasu upłynęły zaledwie cztery lata, ale dla hokeja to długi czas. Zmieniły się składy oraz budżety klubowe. Z mojej wiedzy wynika, że profesor Janusz Filipiak zwiększył go tak, by drużyna sięgnęła po mistrzostwo i mogła występować w Lidze Mistrzów.
Włodzimierz Sowiński / Dziennik Sport
Komentarze