Szczęśliwy debiutant
Spotkanie z Koreą Południową było szczególne dla Łukasza Krzemienia. Napastnik Polonii Bytom zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Polski. Jak ocenia swój pierwszy mecz z orzełkiem na piersi?
– Jestem bardzo zadowolony, że selekcjoner zdecydował się mnie powołać na turniej EIHC, bo dotychczas byłem zapraszany tylko na konsultacje szkoleniowe. Czołowi zawodnicy grali wtedy w fazie play-off, a sztab szkoleniowy przyglądał się młodszym graczom – wyjaśnił 20-letni napastnik.
Trener Jacek Płachta ustawił Łukasza Krzemienia w czwartej formacji u boku Filipa Komorskiego i Marka Strzyżowskiego. Ich współpraca wyglądała obiecująco.
– Cieszę się, że dostałem swoją szansę już w pierwszym meczu turnieju. Wygraliśmy, ale mogliśmy zaprezentować się jeszcze lepiej – zaznaczył.
Dziś o 19:00 biało-czerwoni zmierzą się z Ukrainą, która wczoraj uległa Kazachstanowi 1:5.
– Ukraińcy gra to niewygodny przeciwnik. Niby wyraźnie przegrali z Kazachstanem, ale to wcale nie znaczy, że czeka nas łatwy mecz. Musimy zagrać na sto procent – zakończył Krzemień.
Komentarze