Do trzech razy sztuka

W pierwszych dwóch pojedynkach tego sezonu pomiędzy Blackhawks a Sharks dwukrotnie górą byli hokeiści z miasta wiatrów. Jednak w trzecim meczu pomiędzy tymi drużynami to Rekiny osiągnęły upragnione zwycięstwo.

W pierwszych dwóch pojedynkach tego sezonu pomiędzy Blackhawks a Sharks dwukrotnie górą byli hokeiści z miasta wiatrów. Jednak w trzecim meczu pomiędzy tymi drużynami to Rekiny osiągnęły upragnione zwycięstwo.

Cały mecz odbywał się pod dyktando miejscowych Chicago Blackhawks, udało się im zdominować praktycznie każdy aspekt gry, ale to wszystko okazało się mało ważne wobec słabej skuteczności w Power Play'ach oraz zabójczej skuteczności San Jose. "Rekiny" dzięki temu zwycięstwu wyprzedziły "Jastrzębie" w klasyfikacji Konferencji Wschodniej, przerwana została też zwycięska passa Chicago trwająca od 4 gier (na własnym lodzie passa ta trwała 5 spotkań). “Nie mieliśmy wielu szans na strzelenie bramek, więc jesteśmy szczęśliwi że te które były udało się wykorzystać, dzięki temu wygraliśmy” - tak Todd McLellan, trener SJS po meczu komentował przebieg gry. Bohaterem numer 1 całego spotkania został bramkarz Sharks, Evgeni Nabokov. Obronił 45 strzałów, a w ciągu całego spotkania było kilka okresów w których praktycznie w pojedynkę powstrzymywał napastników Chicago. Blackhawks mieli w ciągu meczu aż siedmiokrotną okazję do grania w przewadze, jednak nie dość że żaden z PP nie został zakończony golem to jeszcze w drugiej tercji spotkania grające w osłabieniu San Jose zdołało strzelić gola. Bramki dla Rekinów zdobyli Joe Thornton, Dany Heatley i Jason Demers. SJS w każdej z tercji było wstanie strzelić jednego gola rywalowi, Chicago najlepiej zaprezentowało się w ostatniej odsłonie gry, nie wystarczyło to jednak na podjęcie walki o choćby remis w regulaminowym czasie gry.

Chicago Blackhawks 2 - 3 San Jose Sharks

Bramki:

0-1 Dany Heatley (Dan Boyle)

0-2 Joe Thornton (shorthanded) (Joe Pavelski)

1-2 Patrick Kane (Marian Hossa)

1-3 Jason Demers (Joe Thornton, Dany Heatley)

2-3 Marian Hossa (Patrick Kane, Duncan Keith)

Colorado Avalanche 2 - 4 Anaheim Ducks

Bramki:

1-0 Brandon Yip (Matt Hendricks, Brett Clark)

2-0 Paul Stastny (John-Michael Liles, Wojtek Wolski)

2-1 Scott Niedermayer (Corey Perry, Ryan Getzlaf)

2-2 Dan Sexton (Saku Koivu, Matt Beleskey)

2-3 Ryan Getzlaf (Corey Perry, Bobby Ryan)

2-4 Todd Marchant

Vancouver Canucks 4 - 1 Nashville Predators

Bramki:

1-0 Steve Bernier (Tanner Glass, Kyle Wellwood)

2-0 Daniel Sedin (power play) (Henrik Sedin, Kevin Bieksa)

3-0 Sami Salo (Henrik Sedin, Daniel Sedin)

4-0 Henrik Sedin (Daniel Sedin, Alex Burrows)

4-1 Patric Hornqvist (J.P. Dumont, Marcel Goc)