Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Play-offy NHL: Washington Capitals zagrają o Puchar Stanleya (WIDEO)

2018-05-24 07:09 NHL
Play-offy NHL: Washington Capitals zagrają o Puchar Stanleya (WIDEO)

Tej nocy naszego czasu w Tampie zdarzyło się coś, czego w tym mieście nigdy jeszcze nikt nie widział. Washington Capitals po zwycięstwie w siódmym meczu finału konferencji wschodniej awansowali do pierwszego od 20 lat finału Pucharu Stanleya.


W swojej historii Lightning przegrali do wczoraj tylko dwa mecze numer 7 i oba właśnie w finale konferencji wschodniej. Ale nigdy wcześniej przed własną publicznością. Kiedyś musiał być ten pierwszy raz. Nastąpił właśnie wczoraj.


Gospodarze od początku mogli poczuć, że to nie jest ich wieczór, bo to oni zostali błyskawicznie trafieni "piorunem". Już w 62. sekundzie spotkania Aleksandr Owieczkin trafił do siatki ekipy "Błyskawicy". Tom Wilson atakiem ciałem w tercji neutralnej zmusił rywali do błędu, później w tercji ataku podał do Jewgienija Kuzniecowa, a ten obsłużył podaniem swojego rodaka, który strzałem w swoim stylu "z klepy", choć z nieco dalszej odległości niż zwykle, pokonał innego Rosjanina Andrieja Wasilewskiego. To był błąd bramkarza miejscowych, który zapowiadał, że akurat tego ważnego dnia nie był on zbyt dobrze dysponowany.


Niedługo później Jakub Vrána mógł podwyższyć na 2:0, ale trafił w słupek. To miejscowi mieli jednak więcej dogodnych sytuacji do zdobycia goli. O ile w dwóch poprzednich meczach tej serii strzelali za rzadko, to tym razem przewaga w strzałach należała do nich. Zwłaszcza w drugiej tercji, którą w tym elemencie wygrali 12-6. Ale nic z tego nie wynikało, bo znakomicie bronił bramkarz Capitals Braden Holtby. Dość wspomnieć, że gdy kończyła się 9. minuta drugiej odsłony gospodarze mieli w niej na koncie 8 strzałów, a goście tylko 1. To bardzo ważny moment, bo właśnie wtedy... Capitals podwyższyli na 2:0. Dan Girardi dostał we własnej tercji obronnej krążek na brzuch, nie zdołał go opanować, "gumę" przejął André Burakovsky i pokonał Wasilewskiego.


Dla Szweda, który we wcześniejszej fazie play-offów zmagał się z kontuzją, był to pierwszy gol w tegorocznej rywalizacji o Puchar Stanleya. Na drugiego nie czekał długo, bo 7 i pół minuty później dostał podanie o bandę od Johna Carlsona i znów w sytuacji 1 na 1 zaskoczył Wasilewskiego. Zrobiło się 3:0, a na trybunach Amalie Areny w Tampie było zupełnie cicho. Nikt już chyba w tym momencie nie wierzył, że Lightning mogą jeszcze odwrócić losy meczu.


Dobrze pokazała to trzecia tercja, bo choć gospodarze musieli gonić wynik, to oddali w niej mniej strzałów od rywali. Trudno zresztą liczyć na awans do finału Pucharu Stanleya, jeśli w meczach numer 6 i 7 półfinału nie strzela się gola. A mowa przecież o zespole, który w sezonie zasadniczym najczęściej ze wszystkich trafiał do siatki. Drużyna z Florydy nie zdobyła jednak w rywalizacji z Capitals bramki przez jej ostatnie 159 minut i 27 sekund. O 2 minuty i 14 sekund krócej trwa passa bez straty gola Holtby'ego, który opuścił końcówkę meczu nr 5 wycofany na rzecz szóstego gracza z pola. Kanadyjczykowi po trzech z rzędu przegranych meczach z Lightning zarzucano, że choć nie broni źle, to w przeciwieństwie do Wasilewskiego nie potrafi dać swojej drużynie czegoś więcej i obronić strzałów, których obronienia by od niego nie oczekiwano. Sytuacja jednak w dwóch ostatnich spotkaniach się odwróciła i to on został bohaterem. Wczoraj zatrzymał wszystkie 29 strzałów Lightning i otrzymał tytuł pierwszej gwiazdy spotkania.


W 57. minucie strzałem do pustej bramki wynik na 4:0 ustalił Nicklas Bäckström. Owieczkin strzelając gola otwierającego wynik ustanowił swój rekord kariery w play-offach zdobywając 22. punkt. Kuzniecow asystując zdobył punkt w 10. meczu z rzędu i z 24 "oczkami" umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji punktowej. Jednym z cichych bohaterów zwycięskiego zespołu był Tom Wilson. Bójek w play-offach nie obserwuje się zbyt często, a już tym bardziej w meczach numer 7. Skrzydłowy "Stołecznych" czuł jednak, że musi zrzucić rękawice po zdarzeniu z 13. minuty. Wtedy w podbramkowej szarpaninie obrońca gospodarzy Braydon Coburn ściągnął z Kuzniecowa bluzę i rzucił ją na lód. Wilson był wściekły i już wtedy za takie potraktowanie gwiazdy swojego zespołu chciał rywalowi wymierzyć sprawiedliwość, ale odciągnęli go sędziowie. On i Coburn dostali kary za niesportowe zachowanie i było jasne, co stanie się po wyjściu z ławki kar. Wilson wygrał stoczoną po nim walkę, dodatkowo raniąc sobie dłoń uderzeniami w kask rywala.


Zwycięstwo urazem okupił Devante Smith-Pelly, który w pierwszej tercji blokując strzał Alexa Killorna został niefortunnie trafiony krążkiem w tył głowy. W drugiej tercji wrócił do gry, ale po ostrym wejściu Antona Strålmana znów udał się do szatni. W przedostatniej minucie meczu znów wrócił i wyjechał na jedną zmianę, ale nie wiadomo do końca, jaki jest stan jego zdrowia.


Po meczu Owieczkin odebrał Trofeum Księcia Walii dla najlepszej drużyny konferencji wschodniej. Podobnie jak 3 dni wcześniej Deryk Engelland odbierający Trofeum Clarence'a Campbella dla Vegas Golden Knights, nie był przesądny i nie bał się dotknąć nagrody. - Trudno mi znaleźć w tej chwili odpowiednie słowa. Cieszę się ze względu na chłopaków, na wszystkich kibiców i całe miasto. Mieliśmy w tych play-offach trudne momenty, ale zasłużyliśmy na ten finał - powiedział po meczu Rosjanin. To będzie jego pierwsza szansa na zdobycie Pucharu Stanleya w karierze i drugi finał jego klubu. Ten poprzedni, 20 lat temu, nie skończył się jednak dobrze, po gładką porażką 0-4 z Detroit Red Wiings.


Tymczasem w Tampie żałoba. Dokładnie tak, jak 7 lat temu z Boston Bruins i 2 lata temu z Pittsburgh Penguins zespół z Florydy przegrał finał konferencji w siódmym meczu. I tak jak przed dwoma laty zrobił to prowadząc wcześniej 3-2. Trener Jon Cooper wolał jednak po spotkaniu odnosić się do poprzedniego nieudanego sezonu. - Żeby drużyna, która rok temu nie grała nawet w play-offach, doszła do meczu numer 7 finału konferencji potrzeba wiele pracy. Prawie do końca zostaliśmy za nią wynagrodzeni - skomentował Cooper. - Nie miałem przygotowanego żadnego przemówienia pomeczowego dla chłopaków na wypadek porażki, bo wierzyłem, że nie będę musiał go wygłaszać. Trudno ubrać to wszystko w słowa, bo człowiek ma poczucie kompletnej pustki.


Finał Pucharu Stanleya 2018 pomiędzy Vegas Golden Knights a Capitals rozpocznie się w nocy z poniedziałku na wtorek polskiego czasu w Las Vegas. To "Złoci Rycerze" będą w nim mieli przewagę własnej tafli.

Tampa Bay Lightning - Washington Capitals 0:4 (0:1, 0:2, 0:1)
0:1 Owieczkin - Kuzniecow - Wilson 01:02
0:2 Burakovsky 28:59
0:3 Burakovsky - Carlson 36:31

0:4 Bäckström 56:17 (pusta bramka)

Strzały: 29-23.
Minuty kar: 11-9.
Widzów: 19 092.
Stan rywalizacji: 3-4. Awans Capitals.



Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • KuzynKSU: Jest gdzieś transmisja reprezentacji?
  • narut: Tatar Regenda Nemec - mają jeszcze zasilić Słowaków.. co do Łotwy też bym się nie łudził..
  • Jamer: 10 min… :)
  • Arma: Brawo Linus, kozak bramkarz, naprawdę dobra informacja
  • Jamer: Jest Linus więc emeryt śpi spokojnie :)
  • unista55: Linus, brawo !
  • BOBEK: japier.... pin-pong
  • Simonn23: Przede wszystkim zdrowia dla Linusa, bo o umiejętności nie ma co się martwić
  • Paskal79: Simon zdrowia dla każdego..... Zawodnika
  • KuzynKSU: Linus dziękuję
  • uniaosw: Oby teraz następni byli Dot i Sadłocha
  • KubaKSU: I Mark :)
  • jastrzebie: KuzynKSU

    https://www.icehockeyuk.tv/
  • Simonn23: Płonka jako numer 2 i dać mu chociaż z 10 meczów w zasadniczym zagrać
  • Paskal79: Myślę że teraz Linius nabierze super pewności po ostatnim sezonie!,i będzie jeszcze pewniejszy
  • emeryt: no mosz,Linus zdrówka
  • KubaKSU: Jutro następny ? :D
  • PanFan1: Rawa proszę o gorący raport z wydarzeń meczowych.
  • emeryt: Linusa często można spotkac w Lidlu na osiedlu,zamienić słowo
  • KuzynKSU: Dziękuję Jastrzębie. Ale 15 funtów to trochę duzo
  • MartiN2122PL: Siema jest gdzies transmisja z meczu reprezentacji Polski ??
  • jastrzebie: Ja za 75 zl
  • MartiN2122PL: To wole w NHL sobie pograć ale dzieki za szybką odpowiedz
  • MartiN2122PL: TTV_MartiN21222pl jak cos wpadajcie na Twitch robie live z NHL 24 COD MW III i jeszcze kilka innych miłego piątku hejka
  • PanFan1: Ostatni raz ograliśmy Brytyjczyków w 2017 roku towarzysko w Nottingham, hattricka w tamtym meczu ustrzelił Damian Kapica
  • narut: z tej tekstowej relacji wynika, że raczej oni na nas siedzą.. i mamy sporo szczęścia.. ale dziś Kalaber ze składem to zaeksperymentował nieźle..
  • narut: tj. z ustawieniem
  • Paskal79: No Angole nam wyjątkowo nie leżą , myślę że to jest spowodowane ich stylem gry , typowy kanadyjski....
  • Paskal79: Z wielkich z hokeja wpadki zdarzają się chyba najczęściej Amerykanom, choć w tym roku wyjątkowo będą mieć mocny skład,i to dopiero będzie jazda!... Takie Angolę to w porównaniu z Amerykancami to grają z trzy razy wolniej...!
  • emeryt: ale że do Olimpii Lublana ..
  • hanysTHU: Ostatni sezon Kalabera w kadrze.
  • Darek Mce: ale czemu tak piszesz ?
  • narut: dajcie spokój z tymi ostatnimi sezonami... jeszcze turniej się nie zaczął już ... ostatni sezon w kadrze...
  • emeryt: jak można psioczyc na Kalabera,jak można biadolić po towarzyskich nic nie znaczących sparingach...
  • narut: niedawno na Kamila Wałęgę m. in. psioczono..
  • szop: jak widac mozna..... 1-1
  • emeryt: jesteście niektórzy jak dzieci z dziwno manio wyższości...sukces dekady Polskiego hokeja,gramy w elicie a tu takie pitolenie
  • krych: 1:1 już wszyscy kochają Kalabera ;)
  • szop: szkoda
  • hanysTHU: Kto mu te składy rozpisuje? Chwałka?
  • Darek Mce: Kalaber to najlepsze co trafiło się kadrze w ostatnich latach
  • hanysTHU: Zobaczycie na mistrzostwach. A raczej po.
  • szop: eme manią :)
  • Darek Mce: Hanys pamiętasz lanie z Austrią 0:11?
  • Darek Mce: za Płachty
  • Darek Mce: porażkę z Rumunią za Valtonena
  • narut: no to zobaczymy po mistrzostwach ale po co teraz się raczyć takimi kwasami..
  • Darek Mce: to były katastrofy
  • szop: przepraszam nie doczytalem
  • Darek Mce: wczoraj Słowenia wygrała 3:0 z Francją
  • emeryt: hanysTHU pomyśl moze o małym odpoczynku od sb...
  • Darek Mce: zobaczymy, bez napinki
  • szop: Mce spokojnie w Polsce wszyscy narzekaja i cudow oczekuja
  • narut: no właśnie i to we Francji grając, w ogóle bardzo dobry mecz obu drużyn, w szybkim tempie.. a Słoweńcy klasa
  • emeryt: bo my Polacy wiecznie niezadowoleni,wieczni malkontenci aż sie mdło robi
  • Darek Mce: ja pamiętam za małego, w latach 80-tych jak graliśmy jak bumerang między grupą A I grupą B, też byliśmy skazywani na pożarcie, ale duma zawsze byla
  • hubal: prawda jest taka , że my i angole to najsłabsze ekipy w elicie , jeśli któraś się utrzyma to będzie wielka niesodzianka , ja stawiam na naszych
  • szop: ja wierze ze sie utrzymaja
  • hubal: DM w latach 70tych też tak było ale wtedy w elicie grało chyba 8 ekip
  • narut: oj mdło Szanowny Emerycie, mdło... tymczasem za nasz reprezentacyjny hokej nie powinny się brać osoby oczekujące cudów.. a wprawcie taki cud przeżyłem w 86 i 88 roku ale to były cuda jak meteor..wspomnienia piękne zostały ale realia były jakie były.. gramy od 92 r. raz na 16 lat w elicie uśredniając..
  • Darek Mce: ja się cieszę że gramy w elicie, co będzie to będzie
  • narut: dokładnie - ja także się bardzo cieszę z tego powodu..
  • emeryt: cieszy juz sam udzial w elicie po tylu latach posuchy,cieszy ze tylu kibiców z Polski pojedzie na MŚ
  • emeryt: najlepiej Kalabera zwolnić bo sparingi przegrywa,ludzie kochani...
  • narut: otóż to (!)
  • Darek Mce: niech to będzie iskra na przyszłość, nawet jak spadniemy, jak dzięki temu iż zagramy w elicie, coś się ruszy medialnie, pojawią nowi młodzi zawodnicy, może za rok U18 awansuje wyżej, już będzie super
  • Darek Mce: młodzi U18 umieli jeździć na łyżwach, grali składnie, a ostatnimi czasy były porblemy z utrzymaniem się na łyżwach
  • Paskal79: Panowie utrzymać będzie bardzo ciężko, każdy to wie ,teraz to będzie święto dla naszych zawodników zagrać z najlepszymi, są dwie,trzy drużyny co możemy powalczyć o jakieś pkt, cieszymy się tym bo kto wie,kiedy będzie taka okazja....
  • hanysTHU: Przypominam o niewiernych emerytach...
  • hanysTHU: A odpocząć to może ktoś kto tu siedzi cały dzień i nic innego nie robi tylko klepie spoconymi paluchami w ekran smartfona.
  • hanysTHU: Moje zdanie: tym składem nic nie ugramy i tyle.
  • hanysTHU: Otwórzcie oczy, bo wyżej wspomniane wyniki mogą zostać pobite.
  • Paskal79: Chyba wszyscy najlepsi powołani są,my jesteśmy ,,Kopciuszkiem'' na tym balu możemy tylko marzyć o otrzymaniu, choć czasem marzenia się spełniają....
  • emeryt: ale żeś mi doyebal hanysie hmmm
  • Paskal79: To będzie chyba najmocniej obsadzone MS Elity od lat,chyba właśnie ostatnio w Czechach były takie mocne składy,tylu zawodników z NHL...
  • Paskal79: Panowie taki sprawdziany sprawdzian czeka nas z Dania,bardzo solidna drużyna już ta forma Polaków meczowa powinna być bliska tego optimum , którą przygotuje trener i zawodnicy....
  • narut: 2019 jeśli idzie o USA, 2015 jeśli idzie o Kanadę i Rosję, nieco słabiej Szwecję..
  • Paskal79: Prawdziwy sprawdzian:-)
  • narut: tymczasem Szwajcaria Łotwa 5-1...
  • Paskal79: Szwajcarię można zaliczyć to tych drużyn co depczą tym top drużyna po piętach....
  • narut: Paskalu - mecz z Danią to już będzie to o czym piszesz, już skład i zestawienia poszczególne będą wykrystalizowane i zgrywane,
  • Paskal79: Choć do Danii też nam brakuję, Ale to będzie taki papierek lakmusowy,czy możemy nawiązać walkę z tymi teoretycznie,, najsłabszymi'' w naszej grypie Francją, i Kazachstan
  • Paskal79: Mam nadzieję że nasi pojadą tam bez presji,bo na pewno są skazywani przez wszystkich na spadek.... Mogą tylko wygrać.... ( Utrzymanie) O się dobrze,, bawić ''
  • Tellqvist: Trza liczyć na cud z Francją mamy jakieś szanse. Łotwa poza zasięgiem.
  • Paskal79: Wie ktoś po ile bilety na Danię są?
  • Andrzejek111: Piszesz hanysie że tym składem nic nie ugramy. Nie mamy w Polsce takiego składu, którym byśmy coś w elicie ugrali. Spodziewam się trzech dwucyfrówek.
  • Darek Mce: Ciura dzisiaj kiepsko
  • Paskal79: Andrzejek może nie będzie tak źle, chociaż pewnie to w dużej mierze zależy ,jak te topowe drużyny podejdą do Polski i czy przy prowadzeniu kilkoma bramkami będą forsować tempo, i utrzymają koncentrację,bo to jednak turniej, choć niczego nie można wykluczyć.....
  • szop: trzymajmy cisnienie do mistrzostw jeszcze troche
  • PanFan1: ... i dup jeeeeest !
  • Darek Mce: uznali?
  • Darek Mce: heh
  • wpv: Uznali ;)
  • PanFan1: Team GB też widzę testuje paru nowych
  • PanFan1: To wszystko dlatego że w Leeds hala za mała, nam lepiej na większych obiektach idzie, jutro rozd...ymy - że tak Ferdkiem Kiepskim zajadę - Team GB w Nottingham 😉 - robić screen-y
  • 1946KSUnia: Panowie jak się spisuje nasza wschodząca gwiazda-Krzysiek Maciaś? Jest szansa na Ostrave?
  • Młodziutki: Fajne te kursy na Polaków na mistrzostwach
  • PanFan1: U18 Łotwa vs U18 Słowacja 5:3 - U18 Czechy vs U18 Kanada 0:6 NO COMMENT
  • PanFan1: W Europie najlepiej na hokeju znają się Finowie ❗
  • PanFan1: Sergei Bobrovsky - po prostu magik 👇

    https://youtu.be/zcs0-GNETkE?si=jS0PzHifaLnbgKd7
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe