Hokej.net Logo
MAJ
3

NHL: Ciekawostki 3.meczu finałowego

2018-06-03 19:04 NHL
NHL: Ciekawostki 3.meczu finałowego

Historyczne pierwsze zwycięstwo Washington Capitals w finale NHL w swojej hali, Aleksandr Owieczkin uświetnił golem, którym wyrównał klubowy rekord goli w jednej edycji play-off.

Finał Pucharu Stanleya zawitał do stolicy Stanów Zjednoczonych po raz pierwszy od 16 czerwca 1998 roku. Jewgienij Kuzniecow i Jay Beagle uczcili ten fakt, zdobywając każdy po 2 punkty, zostając najskuteczniejszymi graczami meczu. Kibice mogli podziwiać główne trofeum, o które walczą obecnie hokeiści przed wejściem do Narodowej Galerii Portretów, a uroczystość uświetniły takie gwiazdy muzyki, jak Sting i Shaggy, którzy zagrali darmowy koncert.

Prezentację Pucharu Stanleya w stolicy USA uświetnili tacy muzycy, jak Sting (z lewej) i Shaggy (z prawej).

Obecny stan finałowej rywalizacji to 2-1 dla Waszyngtonu. W historii decydujących serii, rozgrywanych do 4 zwycięstw (od 1939) aż 77,8% zwycięzców 3.meczu wznosiło na koniec w górę główne ligowe trofeum (21 z 27 serii), co stawia w znacznie lepszej sytuacji zespół z miasta z Białym Domem w tle. Ale kiedy spojrzeć na tak zwaną historię najnowszą to już szanse Vegas Golden Knights wyglądają znacznie lepiej pomimo, że dzisiejszej nocy nie udało się wygrać. Otóż, w trzech ostatnich takich przypadkach to zespół przegrywający 1-2, na końcu cieszył się z Pucharu Stanleya. Tak było w 2004 roku w przypadku Tampa Bay Lightning, a także w 2013 i 2015 dla Chicago Blackhawks.

Aleksandr Owieczkin otwierając wynik bramkowy dzisiejszego spotkania zdobył swojego 14.gola w bieżących play-offach, w których rozegrał już 22 mecze. To daje mu obecnie wspólnie z Markiem Scheifele (17 spotkań) przodownictwo w tabeli najlepszych snajperów tej edycji rozgrywek postsezonowych. Jednocześnie pozwoliło mu rozsiąść się obok Johna Druce’a (15 meczów w 1990) na fotelu klubowego lidera w ilości bramek zdobytych podczas jednej kampanii postsezonowej. Tylko jeden gracz od 1997 roku uzyskał lepszy wynik. Jest nim oczywiście niezawodny Sidney Crosby, który dla Pittsburgh Penguins w 2009 roku zdobył 15 bramek w 24 pojedynkach fazy play-off, zakończonej zdobyciem Pucharu Stanleya. Kapitanowi Washington Capitals brakuje już tylko jednego gola, żeby wyrównać wynik Kanadyjczyka. W ostatnich 21 latach tyle samo bramek co Owieczkin i Scheifele w jednej edycji play-off zdobyli również: Joe Pavelski (24 mecze w 2016), Marián Gáborik (26 meczów w 2014), Jewgienij Małkin (24 mecze w 2009), Daniel Alfredsson (20 meczów w 2007) i Fernando Pisani (24 mecze w 2006).

Znalezione obrazy dla zapytania ovechkin

Aleksandr Owieczkin wyrównał klubowy rekord ilości goli zdobytych podczas jednej edycji play-off.

Owieczkin to 34.gracz w historii, który zdobył w play-offach 60 goli. Tylko trzech wciąż grających zawodników legitymuje się lepszym wynikiem od rodowitego moskwianina. Są to: Patrick Marleau (72G / 184 mecze), Crosby (66G / 160) i Małkin (62G / 158). „Car hokeja” potrzebował zdecydowanie najmniej występów, żeby osiągnąć pułap 60 goli. Wystarczyło mu do tego 119 gier, w których łącznie zdobył 115 punktów (w tym 55 asyst). Średnio Owieczkin zdobywa pół gola w meczu fazy play-off, co daje mu 9.miejsce w historii ligi wśród graczy, którzy na swoim koncie mają co najmniej 100 występów w rozgrywkach postsezonowych.

Marc-André Fleury wpuścił już 33 bramki po strzałach Owieczkina. Panowie spotkali się 55 razy po przeciwnych stronach tafli (bez podziału na fazy rozgrywek). Więcej goli Rosjanina wpuścił tylko Henrik Lundqvist (35G), z którym kapitan waszyngtończyków mierzył się 71 razy.

Dla 32-latka z Moskwy mecze nr 3 w seriach play-off są niezwykle udane. Strzelił w nich 11 goli i 13 razy asystował, występując 19-krotnie w takich spotkaniach. W żadnym innym spotkaniu seryjnych rozgrywek nie był skuteczniejszy (24 punkty), ani nie zaliczył większej liczby asyst. Jeżeli chodzi o wyczyny snajperskie to mecz numer 3 jest drugim najlepszym dla Owieczkina. Capitals z „carem hokeja” w składzie wygrali 8 spotkań numer 3 (we własnej hali 2), a 11 razy zjeżdżali pokonani (3 razy w meczach domowych).

Kuzniecow już po raz szósty w tej edycji zdobył więcej niż jedno „oczko” w meczu fazy play-off. Jest liderem rankingu najskuteczniejszych z 27 punktami (12G + 15A) w 22 spotkaniach. Tuż za jego plecami z dwoma „oczkami” straty jest jego klubowy kolega, Owieczkin. Fakt prowadzenia w rankingu przez Kuzniecowa jest tym bardziej godny podkreślenia, że licząc od sezonu 1943/44 tylko dwóch Rosjan liderowało klasyfikacji najskuteczniejszych w fazie postsezonowej, Siergiej Fiedorow w 1995 roku w barwach Detroit Red Wings oraz Małkin dla Pittsburgh Penguins w 2009 i 2017.

Wynik bramkowy dzisiejszego meczu zamknął Devante Smith-Pelly, który w bieżących play-offach zdobył już 5.gola. Zagrał 22 spotkania, a dorobek punktowy wzbogacił jeszcze jedną asystą. Napastnik najwyraźniej rozkręca się coraz mocniej wraz z rozwojem sytuacji, gdyż w 75 spotkaniach sezonu regularnego zdobył tylko 7 bramek i dołożył do nich 9 asyst.

Znalezione obrazy dla zapytania devante smith-pelly

Devante Smith-Pelly zdobył już 5 goli w bieżących play-offach, podczas gdy w sezonie regularnym

ustrzelił ich ledwie 7.

Washington Capitals wciąż pozostają z ujemnym bilansem w meczach fazy play-off granych w swojej hali. Przegrali 71 takich spotkań, a w pozostałych 69 wygrali. Wygrana dzisiejszej nocy z hokeistami z Las Vegas była historycznym pierwszym triumfem „Stołecznych” w meczu domowym finału ligi (łącznie: 1-2). W bieżącej edycji rozgrywek postsezonowych waszyngtończycy po 5 razy wygrywali i przegrywali na swoim lodzie, osiągając korzystny bilans bramkowy w tych 10 pojedynkach 33:28.

Jeżeli chodzi o mecze numer 3 to Capitals wygrali tylko 18 takich pojedynków, przegrywając 29 meczów (bilans meczów domowych: 5-13). W bieżącej edycji na cztery spotkania numer 3, wygrali trzykrotnie, a na swoim lodowisku raz wygrali i raz przegrali.

Nie udał się hokeistom z Las Vegas mecz jubileuszowy. Był to setny pojedynek „Rycerzy” w lidze NHL. Warto prześledzić kilka danych statystycznych, które obrazują jak Golden Knights radzili sobie w pierwszych 100 pojedynkach na taflach najlepszej ligi świata:

51 wygranych – 7 porażek za 1 punkt – 24 przegrane za 0 punktów (w sezonie zasadniczym).

13 zwycięstw – 5 przegranych (w play-off).

272 gole strzelone w sezonie zasadniczym / 52 bramki zdobyte w play-off.

228 bramek straconych w sezonie zasadniczym / 37 bramek straconych w play-off.

34 mecze wygrane, gdy jako pierwsi zdobywali gola (w sezonie zasadniczym).

7 meczów przegranych, gdy jako pierwsi zdobywali gola (w sezonie zasadniczym).

11 meczów wygranych, gdy jako pierwsi zdobywali gola (w play-off).

2 mecze przegrane, gdy jako pierwsi zdobywali gola (w play-off).

17 meczów wygranych, gdy nie zdobywali gola jako pierwsi (w sezonie zasadniczym).

24 mecze przegrane, gdy nie zdobywali gola jako pierwsi (w sezonie zasadniczym).

2 mecze wygrane, gdy nie zdobywali gola jako pierwsi (w play-off).

3 mecze przegrane, gdy nie zdobywali gola jako pierwsi (w play-off).

31 meczów wygranych, gdy prowadzili po dwóch tercjach (w sezonie zasadniczym).

5 meczów przegranych, gdy prowadzili po dwóch tercjach (w sezonie zasadniczym).

10 meczów wygranych (komplet), gdy prowadzili po dwóch tercjach (w play-off).

14 meczów wygranych, gdy remisowali po dwóch tercjach (w sezonie zasadniczym).

7 meczów przegranych, gdy remisowali po dwóch tercjach (w sezonie zasadniczym).

2 mecze wygrane (komplet), gdy remisowali po dwóch tercjach (w play-off).

6 meczów wygranych, gdy przegrywali po dwóch tercjach (w sezonie zasadniczym).

19 meczów przegranych, gdy przegrywali po dwóch tercjach (w sezonie zasadniczym).

1 mecz wygrany, gdy przegrywali po dwóch tercjach (w play-off).

5 meczów przegranych, gdy przegrywali po dwóch tercjach (w play-off).

53 / 248 wykorzystanych okresów gry w przewadze (w sezonie zasadniczym).

11 / 59 wykorzystanych okresów gry w przewadze (w play-off).

193 / 237 wybronione okresy gry w osłabieniu (w sezonie zasadniczym).

53 / 64 wybronione okresy gry w osłabieniu (w play-off).

Golden Knights zanotowali niespotykaną u nich w rozgrywkach postsezonowych serię dwóch przegranych pod rząd. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce na zakończenie sezonu zasadniczego (5-7 kwietnia). W bardzo dobrej formie pozostaje za to ich czeski napastnik Tomáš Nosek, który strzelił czwartego gola w ostatnich 5 występach. Oprócz tych bramek zdołał również w tym czasie zaliczyć asystę. Wzrost jego formy jest niesamowity, jeżeli wziąć pod uwagę, że do opisywanego wyżej czasu rozegrał 94 spotkania (bez podziału na poszczególne fazy sezonu) i zdobył w nich tylko 8 goli i 9 asyst.

Znalezione obrazy dla zapytania tomas nosek

Tomáš Nosek (z prawej) świętuje kolejne swoje trafienie w play-off. Obok Ryan Reaves.

Kolejne finałowe emocje już w nocy z poniedziałku na wtorek, kiedy to rozegrany zostanie drugi pojedynek w Waszyngtonie, a będzie go można śledzić „na żywo” dzięki transmisji w TVP Sport, która rozpocznie się o godzinie 2:05. Ci, którzy chcą lepiej przygotować się do tego spotkania, muszą zasiąść przed telewizorami już o 1:15, gdyż wtedy rozpoczyna się przedmeczowe studio. A jeśli są tacy, którym jeszcze mało hokeja, to już od godziny 0:25 z serii „przeżyjmy to jeszcze raz” obejrzeć będzie można skrót meczu numer 3.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Luque: Kolusz nie grał aż takiego piachu, Wronka przyszedł przeczekać pandemię
  • Luque: Mroczkowski grał dobrze 3 sezony, popatrz na liczby, a że obniżył loty to cóż
  • Luque: Cichy i Szczechura też grali dobrze z 3 lata i potem obniżyli loty
  • szop: moze dla Ciebie nie ale dla tych którzy wiedza na co go stac gral
  • szop: Dupuy tez rozumiem twierdzisz w drugim sezonie gral u Was lepiej
  • Luque: A F.Kapica i Ł.Kamiński to jakie mają liczby za zeszły sezon?
  • Luque: Powiem Ci tyle że Ubowski miał lepsze od Twoich asów
  • szop: to nie przypadki a wrecz potwierdzenie reguly :) zabawny jestes ale napewno lepsze jak Ubowski Krzyzek
  • szop: to nie sa moje asy zreszta Kappi nawet tu juz nie gra :) dawaj jakie mial te liczby
  • Luque: Krzyżek grał mało, a jak grał to w 4 linii, Ubo jest od niego dużo lepszy
  • szop: ale to niczyja wina ze gral malo a raczej wina GKS
  • Luque: Ubowski 12 pkt +3, Kamiński 7pkt -10, ale ponoć szaleje na taflach ;)
  • szop: ktore tak wlasnie niszczy graczy o czym tu mowa wiec nie rozumiem dlaczego tego nie widzisz
  • szop: czekam na te liczby Ubowskiego :D
  • Luque: Jak się nauczysz czytać to znajdziesz ;)
  • szop: rozbawiles mnie Luq dzieki w piatek dobry humor jak znalazl mozesz mnie jeszcze obrazic z braku argumentow spoko nie bede sie gniewac :)
  • szop: skoro stwiedziles ze bije moich asow sadzilem ze wiesz ale Ty mowisz wiecznie o rzeczach i faktach bez pokrycia :D do tego oburzasz sie jeszcze na fakty ktore sa jednoznaczne na emeryture tylko do GKS
  • Luque: No to Ty mi wymieniłeś Asów co są słabsi nawet od Ubowskiego i dalej żyjesz wypromowaniem Wronki ;)
  • szop: nawet przedwczesną
  • szop: Luq czy mysllisz ze kogos w NT jara badz jaral Fakt ze ktos sie z Nowego Targu wybil albo ze ktos sie przez to zalamal badz powazny tutaj tak jest zawsze
  • szop: czego o Tychach raczej powiedziec nie mozesz
  • Luque: Znam tu takich co wypisują tych gości z przeszłości i się tym jarają ;)
  • Luque: W Tychach czasem ktoś się przebije do składu i tyle, nie licząc Jeziorskiego
  • szop: jak bylem mlody to pol tej ligi to byli gracze Podhala ktorzy tutaj sie nie lapali
  • szop: sadze jednak ze zle to odbierasz tutaj to nic nowego dla nikogo
  • szop: wiesz z dobrymi grajkami jest jak z zajebiscie ladna dziewczyna kazdy ja chce przeleciec i wkoncu komus sie uda
  • szop: nawet Baranyk u Was nie byl juz soba
  • szop: gosc ktory ponizej pewnego poziomu nie schodzil... u Was jednak zszedl :)
  • Luque: Haha z tą dziewczyną to dobre ;p
  • Luque: Miałeś u siebie teraz Cichego i Szczechure i co powiesz? ;)
  • szop: ze chcialbym zeby zostali na nastepny sezon
  • Luque: Tak dobrze grają znowu? Też już odcinają kupony i dobrze to wiesz
  • szop: minales sie z tematem rozmowy ale jesli chcesz Cichy gorszy stad nie wyjdzie niz przyszedl z Unii
  • szop: nawet w tym wieku
  • Luque: Szczerze to jestem ciekaw jak będziecie wyglądać z tym kanadyjskim stylem gry
  • szop: sadze ze dobrze za Barskiego mielismy tego przyklad nie ma bardziej odpowiedniego miejsca niz Nowy Targ dla takiej gry pozyjemy zobaczymy mnie bardziej interesuja polnocno amerykanskie posilki za czaso Barskie Seed wrocil z malowania dachow Willick swietny srodkowy
  • Luque: Wasz prezes powiedział, że ma być twardo i przeciwnik ma wyjechać poobijany... ale ja w tej lidze tego nie widzę... a Cichy i Szczechura to się do takiej gry nie nadają, oni woleli zawsze kombinacyjną grę
  • Simonn23: Ubowski podpisał
  • szop: tu wiek moze byc istotny choc nie zapominajmy skad pochodza... wiesz od kazdej funkcji jest dany zawodnik Wronka tez raczej do tej funkcji nie pasuje ale koledzy zrobia mu duzo miejsca
  • Luque: Kapica też odpada z takiej gry ale on chyba odchodzi?
  • Luque: Fajnie że Ubowski zostaje, pora żeby zagrał najlepszy sezon i ustabilizował się na tym poziomie
  • szop: nie odpada czemu fakt nie nalezy do walczakow ale patrz jak to jest w NHL Crosby ma graczy co robia mu miejsce itp Kapi pewnie odejdzie choc sadze ze raczej licytuje kontrakt w Podhalu bo nie sadze by cieszyla go gra O NIE WIADOMO CO nie bedziemy plakac Damian to swietny grajek ale bardzo drogi i bardzo kontuzjogenny
  • szop: choc w NT to roznie jest bo tu wielu graczy ma indywidualnych sponsorow bo ludzi z sianem tutaj nie brak
  • szop: i jak ktos sie uprze to da ile trzeba patrz Patryk Wronka
  • szop: ciekawi mnie kogo trener przywiezie zza wielkiej wody
  • KubaKSU: To dziś Linus ?:)
  • unista55: Korenchuk miał nieprzeciętne umiejętności grając w Toruniu. "W pojedynkę" wygrał im parę spotkań. Ale co podziało się z nim w Tychach....?
  • hanysTHU: Na ctsport o 16:20 Słowacja -Czechy w towarzyskim utkàni, później Kanada-Česko MŚ u18
  • hanysTHU: Będzie co oglądać.
  • szop: unista Luq sie obrazi
  • szop: nie dobijaj go chociaz On wypiera fakty
  • szop: niczym typowy wyborca pisu :)
  • Luque: Heh nie trafiłeś szop ;) ale unita ma rację Korenczuk obniżył mocno loty u Nas, zresztą prawie każdy zagraniczny transfer na minus w zeszłym sezonie
  • szop: no dobra konfederacji :D
  • szop: 2 lata temu zaciag z Torunia tez chyba nie wypalil :D
  • Luque: No co Ty ja na Lewicę głosuję ;D
  • szop: Alan uciekaj stamtad gdziekolwiek jak chcesz jeszcze dobrze zarabiac przez jakis czas :) Luq nie wierze Ci :D
  • Luque: No Szop 2 lata temu zaciąg wypalił właśnie w PO jak przyszedł Sidor, przegraliśmy po super serii z Katowicami 1 bramką Wanackiego w dogrywce
  • szop: to fakt ale ile razy ich zwalnialiscie w trakcie sezonu
  • emeryt: Korenczuk zanim zjawił sie w Toruniu byl m.in królem szczelców na Ukr,kontynuował w Toruniu a zgasł w Tychach
  • Luque: Majkowski trenował to wiesz jak było
  • Oświęcimianin_23: Do Tychów to już na koniec kariery, trochę papieru zarobić:)
  • emeryt: w jednym klubie można obniżyć loty by w nowym odbudowac sie i znowu wznieść na wyżyny
  • emeryt: Bukowski w Sanoku byl gwiazdo ,tam grali na niego,w Tychach byl jednym z wielu
  • szop: Majkowski zrobil Majstra wiec moze to tez syndrom GKS
  • Luque: Stawiam, że Bukowski pójdzie do Ziętary i tam się może odbudować
  • emeryt: Golden Majka zniszczyla jakas tajemna siła co to siły w Tychach odbiera...
  • szop: Bukowski w Sanoku nie byl zadna gwiazda tam byli sami mlodzi chlopcy gwiazda stal sie po sezonie kiedy to przeszedl do GKS i zgasl jak iskra w wiadrze wody
  • emeryt: był Rudym Majkiem by w Oświecimiu lśnic blaskiem Golden Majka
  • Luque: Szop to gdzie Bukowski tego króla strzelców zrobił jak nie w Sanoku i przez to go Tychy wykupiły
  • emeryt: Bukowski nie był gwiazdo w Sanoku hmmm,król szczelców hmmm
  • emeryt: ja bym sie jeszcze nad takim Filipkiem pochylił...bez dwuznaczności
  • szop: po tytule krola strzelcow w Sanoku juz nie gral hmmmm
  • emeryt: chlopok ma warunki,gra twardo i dynamicznie,moze pkt nie robi ale ma dobre rokowania na klasowego zadaniowca
  • szop: chyba nie sadzisz ze zostal gwiazda przed sezonem bo wiedzieli ze bedzie mial krola strzelcow
  • Arma: Cięzko się dziwić chłopakowi, prawdopodobieństwo że powtórzyłby króla strzelców jest zerowe a tak ma w CV Tychy i pojedzie na tym już do końca sezonu
  • emeryt: szopie a dejze spokój
  • Arma: jezu, do końca kariery
  • Luque: Biłas chyba lepszy eme ale on znowu jakąś kontuzję załapał...
  • emeryt: taa Biłas i jeszcze ten jeden def
  • Luque: Ciekawe gdzie byłby teraz Maciej Witan gdyby nie to zawieszenie na 4 lata...
  • emeryt: oj tak,Witan mial zadatki na drigiego Wronusia
  • emeryt: podobna postura i dynamika
  • Luque: Mogą sobie żółwia zbić z Wielkiewiczem w sumie i napisać książkę pt. Jak koncertowo sobie zaprzepaścić karierę...
  • emeryt: taaa.
  • Luque: Ale te 4 lata moim zdanie to za dużo... 2 lata to już by wystarczyło
  • Simonn23: No ja w 2012 uznawałem Wielkiewicza za odkrycie roku więc... Trochę się jednak nie sprawdziło
  • Luque: On w ogóle może grać w jakichś amatorach czy coś?
  • szop: dyskwalifikacja nie pomogla :D ale Kojot teraz bezcenny
  • Arma: Nawet jakby to był rok kary, to i tak jest bardzo ciężko wrócić bo liga od paru sezonów ciągle się rozwija, to że 4 lata temu by sobie pykali nie oznacza że będą dzisiaj
  • Luque: Co do transferów to w Tychach chyba jeszcze Korenczuk, Tavi out, ciekawe co z Kaskinenem? Ja bym go zostawił, solidny def
  • KubaKSU: A ja wziąłbym Nilsona :D
  • Luque: Nilsson ma jedną wadę o której możesz nie wiedzieć
  • Paskal79: Co lugue piję:-) ?
  • Paskal79: Pisałem już wcześniej Nilson dobry grajek....
  • głośny71: Korenczuk jeszcze miał rozmawiać o nowym kontrakcie.
  • KubaKSU: Nilson, Mroczek ,Galant :) dadzą radę w nowych klubach;)
  • hanysTHU: Lód z wody z paprów winien. Pewne info.
  • hanysTHU: Ruski gaz w rolbie.
  • Luque: Nie wiem co pijesz Paskalu, skąd mam niby wiedzieć ;P
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe