Hokej.net Logo
MAJ
3

NHL: Trotz pokonał Capitals. "Wyspiarze" liderem (WIDEO)

2019-01-19 07:07 NHL
NHL: Trotz pokonał Capitals. "Wyspiarze" liderem (WIDEO)

Barry Trotz przyleciał do Waszyngtonu na mecz NHL po raz pierwszy od czerwca, gdy z miejscowymi Capitals zdobył Puchar Stanleya. Doświadczony trener poprowadził swój obecny zespół do zwycięstwa nad byłym i awansu na szczyt dywizji.



To miała być sentymentalna wizyta 56-letniego szkoleniowca w stolicy USA razem z ekipą New York Islanders, którą obecnie prowadzi. Na początku meczu klub z Waszyngtonu zaprezentował specjalne wspomnieniowe wideo z najlepszymi chwilami Trotza w roli trenera Capitals, ze szczególnym uwzględnieniem momentu kulminacyjnego i końcowego, czyli zdobycia Pucharu Stanleya w czerwcu ubiegłego roku. Później jednak Trotz rozstał się z drużyną, bo nie chciał się zgodzić na zbyt krótki i zbyt niski jego zdaniem nowy kontrakt. W efekcie trafił do Nowego Jorku, gdzie objął Islanders. Wczoraj sentymentów nie miał. Wykorzystał w 100 % swoją znajomość zarówno drużyny z Waszyngtonu, jak i jej obecnego trenera Todda Reirdena, który pomagał mu w roli asystenta. "Wyspiarze" popisowo zneutralizowali mistrzów NHL, pozwalając im oddać 19 strzałów. Wszystkie obronił bramkarz Thomas Greiss, a ostatecznie goście wygrali 2:0.


To nie był efektowny mecz, którym mogli się zachwycić kibice. Obie ekipy "zamknęły" tercję neutralną i spotkanie przypominało raczej zapasy niż dynamiczną wymianę ciosów. Po raz pierwszy w tym sezonie w pierwszych dwóch tercjach meczu Washington Capitals nie padł żaden gol. Co gorsza dla kibiców ze stolicy, ich ulubieńcy po raz pierwszy w tych rozgrywkach u siebie, nie zdobyli bramki przez całe spotkanie. A goście wykorzystali swoje dwie okazje. W 46. minucie pięknego gola zdobył Josh Bailey, który stojąc tyłem do bramki między własnymi nogami zmienił tor lotu krążka wystrzelonego przez Matta Barzala. A 2 i pół minuty później zupełnie niespodziewanie z kontrą przeciwko bramkarzowi gospodarzy Bradenowi Holtby'emu wyszli dwaj wybitni specjaliści od ostrej gry ciałem: Cal Clutterbuck i Matt Martin. Ten pierwszy nie zdecydował się na podanie, oddał celny strzał i ustalił wynik na 2:0.


Barry Trotz przegrał swój pierwszy mecz przeciwko Capitals w roli trenera Islanders w listopadzie, gdy jego obecny zespół uległ byłemu u siebie 1:4. Wczorajsza wizyta w stolicy była jednak w pewnym sensie symboliczną, bo świetnie pokazała, jaką pracę wykonał z ekipą Islanders przez pół sezonu. Wobec równoczesnej porażki prowadzącej dotąd w dywizji metropolitalnej drużyny Columbus Blue Jackets, spotkanie okazało się rywalizacją o pierwsze miejsce w tej grupie. Wygrywając czwarte kolejne spotkanie "Wyspiarze" awansowali na to pierwsze miejsce z 60 punktami. Z ostatnich 17 meczów wygrali 14.


A mowa przecież o drużynie, która nie tylko w ubiegłym sezonie była w dywizji przedostatnia ze stratą 25 punktów do "Stołecznych" oraz 17 do miejsca dającego prawo gry w play-offach, ale jeszcze straciła latem swoją największą gwiazdę w postaci Johna Tavaresa, któremu skończył się kontrakt i wybrał grę dla Toronto Maple Leafs. Trotz nie przywiązuje jednak większej wagi do tego, że awansując na pierwsze miejsce w dywizji jego zespół pokonał akurat Capitals. - Cały czas mówiliśmy sobie o tym, że musimy się wspinać w tabeli - skomentował wczoraj. - Tak się zdarzyło, że Capitals byli naszym kolejnym rywalem. Dwa tygodnie temu to samo mówiliśmy o Buffalo czy Montréalu. Po prostu mieliśmy się wspinać i nie patrzeć do góry. Chłopcy robią to ostatnio naprawdę dobrze.


Na czele dywizji metropolitalnej panuje wielki ścisk, bo pierwszych Islanders od czwartych Pittsburgh Penguins dzielą tylko 2 punkty. Capitals są na trzecim miejscu ze stratą jednego "oczka" do lidera. Trener Reirden po czwartej już z rzędu porażce narzekał wczoraj na postawę ofensywną drużyny. - Musimy być lepsi i to od pierwszego do ostatniego zawodnika. Potrzebujemy więcej od naszych graczy. 19 strzałów w meczu to dla drużyny naszego formatu zdecydowanie za mało - skomentował.


Washington Capitals - New York Islanders 0:2 (0:0, 0:0, 0:2)
0:1 Bailey - Barzal - Pelech 45:08
0:2 Clutterbuck - Cizikas - Pelech 47:34
Strzały: 19-25.
Minuty kar: 4-4.
Widzów: 18 605.






Fatalną serię 7 porażek przerwał zespół Florida Panthers, który przed własną publicznością niespodziewanie pokonał Toronto Maple Leafs 3:1. Gole dla zwycięzców strzelali: Mike Hoffman, Mike Matheson i Frank Vatrano. Matheson po raz pierwszy w tym sezonie i trzeci w NHL zdobył bramkę zwycięską. Do wczoraj nigdy nie udało mu się tego zrobić w meczu u siebie. Przy jego trafieniu asystował wracający do składu po dwumiesięcznej przerwie spowodowanej pękniętą kostką Vincent Trocheck. Panthers zagrali w strojach nawiązujących do mundurów wojskowych, by oddać hołd armii Stanów Zjednoczonych. Wygrali pierwszy mecz w tym roku i przerwali najdłuższą serię porażek od ponad 5 lat. Z 44 punktami zajmują szóste miejsce w dywizji atlantyckiej. Maple Leafs, mimo przegranej, utrzymali drugą pozycję w tej samej dywizji. Na koncie mają 60 punktów.


W tej samej dywizji znakomicie spisuje się ostatnio ekipa Montréal Canadiens, która odniosła już czwarte zwycięstwo z rzędu pokonując dotychczasowego lidera dywizji metropolitalnej Columbus Blue Jackets 4:1. Tomáš Tatar strzelił dla zwycięzców dwa pierwsze, a Joel Armia dwa kolejne gole. Po dwa razy asystowali z kolei Shea Weber i Max Domi. Między słupkami świetny mecz rozegrał interweniujący przy 34 z 35 strzałów Carey Price. Cztery kolejne zwycięstwa to najdłuższa seria Canadiens w tym sezonie. 59 punktów nadal jednak nie daje im miejsca w pierwszej "trójce" dywizji atlantyckiej. Boston Bruins, którzy legitymują się takim samym punktowym dorobkiem, rozegrali bowiem o jedno spotkanie mniej. Ale "Habs" są pierwsi w klasyfikacji "dzikiej karty" do play-offów w konferencji wschodniej. Blue Jackets także mają 59 punktów i są w dywizji metropolitalnej drudzy.


Ottawa Senators znów nie są ostatni w konferencji wschodniej. Drużyna ze stolicy Kanady pokonała na wyjeździe Carolina Hurricanes 4:1 i odnosząc drugie z rzędu zwycięstwo awansowała także na przedostatnią pozycję w dywizji atlantyckiej. Gole dla zwycięzców strzelali kolejno: Magnus Pääjärvi Svensson, Bobby Ryan, Mark Stone i Christian Wolanin, a Anders Nilsson obronił 33 z 34 strzałów rywali. Senators wygrali 4 z ostatnich 5 meczów, a szwedzki bramkarz obronił w nich 93,1 % uderzeń. Jego koledzy wczoraj zablokowali 27 strzałów. "Sens" w tym sezonie mają na koncie 841 bloków - najwięcej w całej NHL. Z kolei Hurricanes oddają najwięcej uderzeń na bramkę. Wczoraj celnie strzelali 34 razy. Swojego meczu numer 300 w NHL nie dokończył obrońca zwycięzców Mark Borowiecki, który w drugiej tercji udał się do szatni z kontuzją. Wcześniej stoczył bójkę z Michealem Ferlandem. 43 punkty dają "Sens" siódme miejsce w dywizji, kosztem mających taki sam dorobek Detroit Red Wings, którzy jednak rozegrali o jedno spotkanie więcej. Hurricanes w dywizji metropolitalnej zajmują piątą pozycję z 49 punktami.


Red Wings spadli na ostatnie miejsce w dywizji atlantyckiej po porażce 4:6 z Calgary Flames. Do zwycięstwa poprowadził "Płomienie" niespodziewanie Sam Bennett, któremu 11 i pół minuty pobytu na lodzie wystarczyło do strzelenia dwóch goli i zaliczenia asysty. Obrońca T.J. Brodie zdobył bramkę i dwukrotnie asystował, James Neal raz trafił do siatki i zaliczył asystę, a swoje gole dorzucili Sean Monahan i Mark Giordano. "Płomienie" zagrały perfekcyjnie w przewagach, wykorzystując wszystkie 3, a do tego dołożyły gola w osłabieniu. Flames mają w tym sezonie na koncie już 15 goli w mniej licznym składzie, co jest najlepszym wynikiem w NHL. To także najlepszy wynik tego klubu w XXI wieku. Mark Giordano skończył mecz z wynikiem -2 w statystyce +/-. W poprzednim spotkaniu z Buffalo Sabres miał -3. To o tyle zaskakujące, że obrońca Flames może się pochwalić w tym sezonie najlepszym w NHL wynikiem +31. Drużyna z Calgary z 67 punktami umocniła się na prowadzeniu w dywizji Pacyfiku i całej konferencji zachodniej.


Phil Kessel trafił w dogrywce meczu z Arizona Coyotes i dał Pittsburgh Penguins wygraną po dwóch kolejnych porażkach. Jego gol na 3:2 dla "Pingwinów" był 10. trafieniem w dogrywce meczu NHL. Trafili wczoraj także: obrońca Juuso Riikola i najlepszy snajper zespołu z Pittsburgha Jake Guentzel. Nie zdobył gola Sidney Crosby, którego w końcówce pierwszej tercji fenomenalną interwencją rękawicą zatrzymał leżący już na lodzie bramkarz "Kojotów" Darcy Kuemper. Kapitan Penguins wygrał za to 18 z 24 wznowień. On i jego koledzy zanotowali 30 ataków ciałem. Pod tym względem są liderami NHL. 58 punktów daje im zaś czwarte miejsce w dywizji metropolitalnej i premiowane awansem do play-offów drugie w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej. Coyotes z 46 "oczkami" są przedostatni w dywizji Pacyfiku.


Fantastyczna parada Darcy'ego Kuempera po strzale Sidneya Crosby'ego



Na Zachodzie na miejsce premiowane "dziką kartą" na koniec sezonu awansowała drużyna Vancouver Canucks, która u siebie pokonała Buffalo Sabres 4:3. Loui Eriksson dał jej zwycięstwo golem w 46. minucie, a rozgrywający swój drugi mecz w NHL bramkarz Thatcher Demko obronił 36 strzałów, w tym wszystkie 16 w trzeciej tercji. Gola i asystę dla zwycięzców zaliczył Brock Boeser, trafił także Alexander Edler, a Sven Bärtschi celnym strzałem wykończył kapitalny rajd Derricka Pouliota między graczami Sabres. Drużyna z Vancouver poradziła sobie bez swojego ofensywnego lidera Eliasa Petterssona. Mówiło się, że 20-letni Szwed wróci do gry w tym meczu, ale jednak w piątym kolejnym spotkaniu pauzował ze względu na kontuzję kolana. Z 50 punktami Canucks awansowali na czwarte miejsce w dywizji Pacyfiku i drugie w tabeli "dzikiej karty" w konferencji zachodniej. Sabres mają 54 punkty i są na piątym miejscu w dywizji atlantyckiej oraz trzecim w walce o dwie "dzikie karty" na Wschodzie. Według stanu na dziś nie awansowaliby więc do play-offów.


Gol Svena Bärtschiego po pięknym rajdzie Derricka Pouliota




WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
  • rawa: Znowu Stamkos i mamy remis
  • rawa: Tampa zajebisty poczatek drugiej i druga brama
  • rawa: Ale się meczycho zrobiło
  • rawa: Sam Reinhart i 2:2. Akcja za akcje
  • rawa: Brandon Montour ale wcisnał spod niebieskiej 3:2
  • rawa: W karach 4:0 dla Panther
  • rawa: Bedzie ogień w trzeciej i stan przedzawałowy
  • rawa: Jeeeest Steven Lorentz 4:2
  • rawa: Jeszcze 9 minut
  • rawa: Gdzie są te wszystkie Kocury co miały oglądać playoffy?😁
    Znowu za mongoła robię😁😁
  • rawa: I w koncówce będzie ciśnienie 4:3
  • rawa: Czy Kocury dotrwaja do końca? 4 minuty
  • rawa: Stamkos wybronił strzał Tarasa do pustaka.
  • rawa: Matthew Tkachuk rozpoczął dzisiaj strzelanie i skończył do pustaka 5:3 i 3:0 w serii.
    Mecz bardzo wyrównany. Tampa bardzo słabo dzisiaj przewagi.
  • rawa: Brawo Kocury 🐀
  • emeryt: ...oto jest dzień oto jest dzień,który dał nam Pan...x3
  • Oświęcimianin_23: Pantery, a nie kocury:)
  • uniaosw: 19:46 tik tak
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe