Hokej.net Logo
MAJ
3

NHL: Maple Leafs "dostali klapsa" u siebie (WIDEO)

2019-03-12 07:07 NHL
NHL: Maple Leafs "dostali klapsa" u siebie (WIDEO)

To miał być hit NHL, ale niewiele z tego wyszło. Najlepszy zespół tego sezonu przyleciał do Toronto jak po swoje i bardzo szybko pokazał miejscowym Maple Leafs ich miejsce w szeregu.


Gdy bramkarz "Klonowych Liści" Frederik Andersen już w 25. minucie zjeżdżał na ławkę, wszyscy w hali Scotiabank Arena w Toronto wiedzieli, że jest po meczu. Trener Mike Babcock podszedł do Duńczyka w boksie i coś mu tłumaczył. Wyglądało, jak by chciał wyjaśnić, że zmiana to nie wina Andersena, który teraz musi oszczędzać siły na kolejny mecz. Gospodarze przegrywali bowiem już wówczas z Tampa Bay Lightning 0:4 i nikt nie wierzył, że odwrócą losy rywalizacji. Stratę 4 goli udało im się utrzymać do końca meczu, już z Garretem Sparksem w bramce i ostatecznie ulegli 2:6.


Andersen i jego koledzy mieli trochę pecha, zwłaszcza w pierwszej tercji. Goście strzelili w niej bowiem 2 gole po rykoszetach. Najpierw do siatki wpadła "guma" odbita od łyżwy Tylera Johnsona, a później noga Anthony'ego Cirellego została "ustrzelona" przez Michaiła Siergaczowa. Dwie ostatnie bramki tego wieczoru Andersen wpuścił w odstępie zaledwie 30 sekund. Przed golem na 3:0 został trafiony krążkiem w maskę, a następnie Johnson z bliska trafił do siatki po raz drugi. Wieczór Duńczyka zakończył kolejną bramką właśnie po 30 sekundach Ondřej Palát.


Dwa pozostałe gole dla Lightning, już Sparksowi, strzelił Cédric Paquette. W końcówce drugiej tercji trafił na 5:1 w sytuacji, jaką rzadko się widuje na lodowych taflach. Jego zespół znalazł się bowiem w akcji 3 na 1 w tercji obronnej rywali, mimo że grał... w osłabieniu. Gracze "Błyskawicy" wykorzystali jednak to, że ich rywale w fatalnym momencie zdecydowali się na zmianę. Drużynie z Toronto na pocieszenie pozostał piękny gol Austona Matthewsa w drugiej odsłonie. Amerykanin jak slalomową tyczkę minął Braydena Pointa i pokonał Andrieja Wasilewskiego. Był to rodzaj rehabilitacji, bo przy golu Paláta na 4:0 to właśnie od Matthewsa odbił się krążek, nim wpadł do bramki. Drugie trafienie dla Maple Leafs było dziełem Connora Browna.


Matthews jednak po meczu specjalnie nie cieszył się z pięknej bramki. Doskonale zdawał sobie sprawę, że najlepsza drużyna tego sezonu udzieliła gospodarzom bolesnej lekcji hokeja i opisał to obrazowo. - Można powiedzieć, że dali nam klapsa - skomentował. - Chwilami brakowało zaangażowania po naszej stronie, a w trzeciej tercji to już w ogóle przestaliśmy grać. Gdy obie drużyny schodziły na przerwę po drugiej tercji swoją opinię na temat występu kibice w hali w Toronto wyrazili buczeniem. - To nasza wina. Musimy być lepsi i brać odpowiedzialność za to, jak gramy - skomentował napastnik "Klonowych Liści". Jego zespół ma 89 punktów i jest trzeci w dywizji atlantyckiej.


Tymczasem Lightning po kolejnym zwycięstwie mają już 110 punktów i prowadząc w całej lidze aż o 17 wyprzedzają drugich w swojej dywizji Boston Bruins. O sile zespołu dobrze świadczy fakt, że rozbił wczoraj bez problemów dobrą drużynę z Toronto przy małym ofensywnym wsparciu swoich największych ofensywnych gwiazd. Najskuteczniejszy gracz ligi Nikita Kuczerow zaliczył tylko jedną asystę, która dała mu 111 punktów w tym sezonie, najlepszy strzelec zespołu Brayden Point także raz asystował, a Steven Stamkos w ogóle nie zdobył punktu.


Podopieczni Jona Coopera są pierwszym zespołem, który osiągnął w NHL 110 punktów przed 70. meczem sezonu od rozgrywek 1995-96, gdy zrobili to Detroit Red Wings. "Czerwone Skrzydła" ustanowiły wówczas do dziś aktualny rekord NHL, wygrywając w całym sezonie 62 mecze. Do wyrównania tego osiągnięcia Lightning brakuje 9 zwycięstw w pozostałych 13 występach. Tyler Johnson przekonuje jednak, że rekordy sezonu zasadniczego nie są tym, na czym zależy jego drużynie. - Nie chodzi o zwycięstwa i porażki - powiedział po wczorajszym spotkaniu. - Skupiamy się tylko na tym, jak gramy, co musimy robić i na wszystkich drobnych rzeczach, które mają nas przygotować do play-offów.


Toronto Maple Leafs - Tampa Bay Lightning 2:6 (0:2, 1:3, 1:1)
0:1 Johnson - McDonagh - Kuczerow 10:07
0:2 Cirelli - Siergaczow - Killorn 18:38
0:3 Johnson - Point - McDonagh 24:20
0:4 Palát - Coburn - Rutta 24:50
1:4 Matthews - Johnsson - Zajcew 31:49

1:5 Paquette - Hedman - Gourde 38:16 (w osłabieniu)

1:6 Paquette - Gourde - Rutta 45:59

2:6 Brown - Marleau - Kadri 59:55

Strzały: 28-42.
Minuty kar: 2-4.
Widzów: 19 491.






New York Islanders pokonali przed własną publicznością Columbus Blue Jackets 2:0. Bohaterem wieczoru został bramkarz gospodarzy Thomas Greiss, który obronił wszystkie 31 strzałów rywali i już po raz piąty w tym sezonie zachował "czyste konto". Zwycięskiego gola potężnym strzałem bez przyjęcia krążka zdobył Ryan Pulock, a w końcówce Anders Lee ustalił wynik trafiając do pustej bramki. Greiss o jeden mecz bez wpuszczenia gola wyprzedził swojego klubowego kolegę Robina Lehnera. Obaj bramkarze, między których trener Barry Trotz niemal po równo dzieli występy w pierwszym składzie (Lehner 36, Greiss 33), mają identyczną skuteczność obron na poziomie 92,7 %. Ostatnio jednak Lehner pauzuje z powodu lekkiego urazu. Greiss swój poprzedni mecz bez wpuszczenia gola rozegrał 14 lutego, także przeciwko Blue Jackets. "Wyspiarze" nie strzelili gola w przewadze w 9. kolejnym spotkaniu. Aktualnie mają 87 punktów i zajmują drugie miejsce w dywizji metropolitalnej. Ich wczorajsi rywale są w niej na piątej pozycji, ale 79 "oczek" daje im drugie miejsce w rywalizacji o dwie "dzikie karty" w konferencji wschodniej.


Już tylko 3 punkty od miejsca dającego "dziką kartę" na Wschodzie dzielą drużynę Philadelphia Flyers. "Lotnicy" wczoraj pokonali wyeliminowanych nawet matematycznie z rywalizacji o play-offy Ottawa Senators 3:2. Scott Laughton dopiero w 259. występie w NHL strzelił swojego pierwszego zwycięskiego gola, bramkę i asystę w swoim meczu numer 400. w tej lidze zaliczył Michael Raffl, a trafił także Oskar Lindblom. Laughton, który debiutował w NHL w 2013 roku, musiał czekać ponad 6 lat, by trafić w tej lidze na wagę zwycięstwa. Grający bez zawieszonego za atak na Johnny'ego Boychuka Jakuba Voráčka zespół z Filadelfii ma już 76 punktów i jest czwarty w klasyfikacji "dzikiej karty" na Wschodzie.


Na pierwsze miejsce w dywizji Pacyfiku i całej konferencji zachodniej wrócił zespół San Jose Sharks, który na wyjeździe pokonał Minnesota Wild 3:0. Martin Jones obronił 24 strzały i nie dał się pokonać po raz trzeci w tym sezonie, a drugi przeciwko Wild. Zachował "czyste konto" także w spotkaniu obu drużyn rozegranym 18 grudnia ubiegłego roku. Barclay Goodrow strzelił dla "Rekinów" dopiero szóstego gola w tym sezonie, ale już trzeciego zwycięskiego. Przesądził o wygranej także m.in. w meczu z Wild 6 listopada. Trafił wczoraj również Tomáš Hertl, a Logan Couture ustalił wynik strzałem z rzutu karnego. Kontrowersje wzbudziła akcja, która doprowadziła do karnego. Trener Wild Bruce Boudreau twierdził, że zanim Couture został w sytuacji "sam na sam" z bramkarzem rywali zahaczony przez Anthony'ego Bitetto, wjechał do tercji przed krążkiem. Co prawda trenerzy mają prawo domagać się sprawdzenia sytuacji pod kątem spalonego, ale tylko, jeśli w danej akcji bezpośrednio padł gol. Tym razem tak nie było, bo Couture trafił dopiero z rzutu karnego, więc nie można było dokonać analizy wideo. Sharks mają 92 punkty i o 1 wyprzedzają drugich w dywizji Pacyfiku Calgary Flames. Wild z 74 punktami pozostają na piątym miejscu w dywizji centralnej, ale także na dającym awans do play-offów drugim w tabeli "dzikiej karty" w konferencji zachodniej.


Szansę na wyprzedzenie drużyny ze stanu Minnesota mieli wczoraj Arizona Coyotes, ale wieczór był dla nich fatalny. "Kojoty" uległy w Chicago tamtejszym Blackhawks aż 1:7. "Katem" drużyny z Glendale okazał się jej były gracz, Brendan Perlini, który popisał się pierwszym w NHL hat trickiem. Perlini trafił do Chicago w wymianie z Coyotes 25 listopada ubiegłego roku i od tego czasu w 32 meczach w nowym zespole strzelił 9 goli. Wcześniej miał w ekipie Coyotes na koncie 2 bramki w 22 występach. Wczoraj przy jednym trafieniu asystował mu oddany razem z nim Dylan Strome. Jonathan Toews strzelił gola z karnego i zaliczył asystę, a bramki zdobywali także: Patrick Kane, Chris Kunitz i Brandon Saad. Toews pierwszy raz od 8 lat osiągnął w NHL granicę 30 goli w sezonie. Drużyna z Chicago wygrała 3 mecze z rzędu. Ciągle z 69 punktami jest ostatnia w dywizji centralnej, ale traci tylko 5 punktów do miejsca dającego "dziką kartę" do play-offów na Zachodzie. Coyotes przegrali tylko 2 z ostatnich 10 meczów. W tabeli "dzikiej karty" w konferencji zachodniej są trzeci i ciągle tracą do drugich Wild jedno "oczko".


Carolina Hurricanes znów są na trzecim miejscu w dywizji metropolitalnej, które daje awans do play-offów bez konieczności walki o "dziką kartę" w konferencji wschodniej. "Huragany" na wyjeździe pokonały Colorado Avalanche 3:0. Największy udział miał w tym bramkarz Petr Mrázek, który obronił wszystkie 38 strzałów, bo - jak rzadko kiedy - jego drużyna strzelała rzadziej od rywali. Czech po raz czwarty w tym sezonie, a 18. w karierze w NHL nie dał się pokonać. W ofensywie bohaterem zespołu z Raleigh był numer 2 ubiegłorocznego draftu Andriej Swiecznikow. 18-letni Rosjanin miał udział przy wszystkich golach. Najpierw asystował przy trafieniu Dougie'ego Hamiltona, a później dwukrotnie sam skierował krążek do bramki. Hurricanes wygrali 7 z ostatnich 9 meczów i mają 83 punkty, czyli tyle samo, ile znajdujący się w dywizji metropolitalnej na czwartej pozycji zespół Pittsburgh Penguins. Drużyna Roda Brind'Amoura wygrała jednak w regulaminowym czasie i po dogrywkach więcej meczów od "Pingwinów". Z kolei Avalanche mają 72 "oczka" i są na czwartym miejscu w dywizji centralnej oraz na trzecim w wyścigu po "dzikie karty" w konferencji zachodniej. 2 punkty dzielą ich od pozycji dającej prawo gry w play-offach.


Z walki o play-offy na Zachodzie nie rezygnują także Edmonton Oilers, którzy po dogrywce pokonali New York Rangers 3:2. Leon Draisaitl rozstrzygnął mecz celnym strzałem w dodatkowej części spotkania, a wcześniej asystował przy golach Connora McDavida i Matta Benninga. Niemiec punktował już w 14. meczu z rzędu, co jest najdłuższą trwającą serią w NHL. McDavid oprócz gola zaliczył też asystę przy zwycięskim trafieniu. Zwycięstwo Oilers jest tym bardziej godne podziwu, że kończyli mecz zaledwie z czwórką obrońców. Już w pierwszej tercji taflę opuścił bowiem uderzony krążkiem w czułe dla mężczyzny miejsce Oscar Klefbom, a w trzeciej Benning, którego ostro zaatakował Connor Brickley. Drużyna Kena Hitchcocka wygrała 5 z ostatnich 6 meczów i ma 69 punktów. Daje jej to piąte miejsce w dywizji Pacyfiku i w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej. 5 "oczek" dzieli ją aktualnie od pozycji dającej awans do play-offów. Rangers, którzy przegrali 7 z ostatnich 8 spotkań, też mają 69 punktów i są przedostatni w dywizji metropolitalnej.

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Luque: Znam tu takich co wypisują tych gości z przeszłości i się tym jarają ;)
  • Luque: W Tychach czasem ktoś się przebije do składu i tyle, nie licząc Jeziorskiego
  • szop: jak bylem mlody to pol tej ligi to byli gracze Podhala ktorzy tutaj sie nie lapali
  • szop: sadze jednak ze zle to odbierasz tutaj to nic nowego dla nikogo
  • szop: wiesz z dobrymi grajkami jest jak z zajebiscie ladna dziewczyna kazdy ja chce przeleciec i wkoncu komus sie uda
  • szop: nawet Baranyk u Was nie byl juz soba
  • szop: gosc ktory ponizej pewnego poziomu nie schodzil... u Was jednak zszedl :)
  • Luque: Haha z tą dziewczyną to dobre ;p
  • Luque: Miałeś u siebie teraz Cichego i Szczechure i co powiesz? ;)
  • szop: ze chcialbym zeby zostali na nastepny sezon
  • Luque: Tak dobrze grają znowu? Też już odcinają kupony i dobrze to wiesz
  • szop: minales sie z tematem rozmowy ale jesli chcesz Cichy gorszy stad nie wyjdzie niz przyszedl z Unii
  • szop: nawet w tym wieku
  • Luque: Szczerze to jestem ciekaw jak będziecie wyglądać z tym kanadyjskim stylem gry
  • szop: sadze ze dobrze za Barskiego mielismy tego przyklad nie ma bardziej odpowiedniego miejsca niz Nowy Targ dla takiej gry pozyjemy zobaczymy mnie bardziej interesuja polnocno amerykanskie posilki za czaso Barskie Seed wrocil z malowania dachow Willick swietny srodkowy
  • Luque: Wasz prezes powiedział, że ma być twardo i przeciwnik ma wyjechać poobijany... ale ja w tej lidze tego nie widzę... a Cichy i Szczechura to się do takiej gry nie nadają, oni woleli zawsze kombinacyjną grę
  • Simonn23: Ubowski podpisał
  • szop: tu wiek moze byc istotny choc nie zapominajmy skad pochodza... wiesz od kazdej funkcji jest dany zawodnik Wronka tez raczej do tej funkcji nie pasuje ale koledzy zrobia mu duzo miejsca
  • Luque: Kapica też odpada z takiej gry ale on chyba odchodzi?
  • Luque: Fajnie że Ubowski zostaje, pora żeby zagrał najlepszy sezon i ustabilizował się na tym poziomie
  • szop: nie odpada czemu fakt nie nalezy do walczakow ale patrz jak to jest w NHL Crosby ma graczy co robia mu miejsce itp Kapi pewnie odejdzie choc sadze ze raczej licytuje kontrakt w Podhalu bo nie sadze by cieszyla go gra O NIE WIADOMO CO nie bedziemy plakac Damian to swietny grajek ale bardzo drogi i bardzo kontuzjogenny
  • szop: choc w NT to roznie jest bo tu wielu graczy ma indywidualnych sponsorow bo ludzi z sianem tutaj nie brak
  • szop: i jak ktos sie uprze to da ile trzeba patrz Patryk Wronka
  • szop: ciekawi mnie kogo trener przywiezie zza wielkiej wody
  • KubaKSU: To dziś Linus ?:)
  • unista55: Korenchuk miał nieprzeciętne umiejętności grając w Toruniu. "W pojedynkę" wygrał im parę spotkań. Ale co podziało się z nim w Tychach....?
  • hanysTHU: Na ctsport o 16:20 Słowacja -Czechy w towarzyskim utkàni, później Kanada-Česko MŚ u18
  • hanysTHU: Będzie co oglądać.
  • szop: unista Luq sie obrazi
  • szop: nie dobijaj go chociaz On wypiera fakty
  • szop: niczym typowy wyborca pisu :)
  • Luque: Heh nie trafiłeś szop ;) ale unita ma rację Korenczuk obniżył mocno loty u Nas, zresztą prawie każdy zagraniczny transfer na minus w zeszłym sezonie
  • szop: no dobra konfederacji :D
  • szop: 2 lata temu zaciag z Torunia tez chyba nie wypalil :D
  • Luque: No co Ty ja na Lewicę głosuję ;D
  • szop: Alan uciekaj stamtad gdziekolwiek jak chcesz jeszcze dobrze zarabiac przez jakis czas :) Luq nie wierze Ci :D
  • Luque: No Szop 2 lata temu zaciąg wypalił właśnie w PO jak przyszedł Sidor, przegraliśmy po super serii z Katowicami 1 bramką Wanackiego w dogrywce
  • szop: to fakt ale ile razy ich zwalnialiscie w trakcie sezonu
  • emeryt: Korenczuk zanim zjawił sie w Toruniu byl m.in królem szczelców na Ukr,kontynuował w Toruniu a zgasł w Tychach
  • Luque: Majkowski trenował to wiesz jak było
  • Oświęcimianin_23: Do Tychów to już na koniec kariery, trochę papieru zarobić:)
  • emeryt: w jednym klubie można obniżyć loty by w nowym odbudowac sie i znowu wznieść na wyżyny
  • emeryt: Bukowski w Sanoku byl gwiazdo ,tam grali na niego,w Tychach byl jednym z wielu
  • szop: Majkowski zrobil Majstra wiec moze to tez syndrom GKS
  • Luque: Stawiam, że Bukowski pójdzie do Ziętary i tam się może odbudować
  • emeryt: Golden Majka zniszczyla jakas tajemna siła co to siły w Tychach odbiera...
  • szop: Bukowski w Sanoku nie byl zadna gwiazda tam byli sami mlodzi chlopcy gwiazda stal sie po sezonie kiedy to przeszedl do GKS i zgasl jak iskra w wiadrze wody
  • emeryt: był Rudym Majkiem by w Oświecimiu lśnic blaskiem Golden Majka
  • Luque: Szop to gdzie Bukowski tego króla strzelców zrobił jak nie w Sanoku i przez to go Tychy wykupiły
  • emeryt: Bukowski nie był gwiazdo w Sanoku hmmm,król szczelców hmmm
  • emeryt: ja bym sie jeszcze nad takim Filipkiem pochylił...bez dwuznaczności
  • szop: po tytule krola strzelcow w Sanoku juz nie gral hmmmm
  • emeryt: chlopok ma warunki,gra twardo i dynamicznie,moze pkt nie robi ale ma dobre rokowania na klasowego zadaniowca
  • szop: chyba nie sadzisz ze zostal gwiazda przed sezonem bo wiedzieli ze bedzie mial krola strzelcow
  • Arma: Cięzko się dziwić chłopakowi, prawdopodobieństwo że powtórzyłby króla strzelców jest zerowe a tak ma w CV Tychy i pojedzie na tym już do końca sezonu
  • emeryt: szopie a dejze spokój
  • Arma: jezu, do końca kariery
  • Luque: Biłas chyba lepszy eme ale on znowu jakąś kontuzję załapał...
  • emeryt: taa Biłas i jeszcze ten jeden def
  • Luque: Ciekawe gdzie byłby teraz Maciej Witan gdyby nie to zawieszenie na 4 lata...
  • emeryt: oj tak,Witan mial zadatki na drigiego Wronusia
  • emeryt: podobna postura i dynamika
  • Luque: Mogą sobie żółwia zbić z Wielkiewiczem w sumie i napisać książkę pt. Jak koncertowo sobie zaprzepaścić karierę...
  • emeryt: taaa.
  • Luque: Ale te 4 lata moim zdanie to za dużo... 2 lata to już by wystarczyło
  • Simonn23: No ja w 2012 uznawałem Wielkiewicza za odkrycie roku więc... Trochę się jednak nie sprawdziło
  • Luque: On w ogóle może grać w jakichś amatorach czy coś?
  • szop: dyskwalifikacja nie pomogla :D ale Kojot teraz bezcenny
  • Arma: Nawet jakby to był rok kary, to i tak jest bardzo ciężko wrócić bo liga od paru sezonów ciągle się rozwija, to że 4 lata temu by sobie pykali nie oznacza że będą dzisiaj
  • Luque: Co do transferów to w Tychach chyba jeszcze Korenczuk, Tavi out, ciekawe co z Kaskinenem? Ja bym go zostawił, solidny def
  • KubaKSU: A ja wziąłbym Nilsona :D
  • Luque: Nilsson ma jedną wadę o której możesz nie wiedzieć
  • Paskal79: Co lugue piję:-) ?
  • Paskal79: Pisałem już wcześniej Nilson dobry grajek....
  • głośny71: Korenczuk jeszcze miał rozmawiać o nowym kontrakcie.
  • KubaKSU: Nilson, Mroczek ,Galant :) dadzą radę w nowych klubach;)
  • hanysTHU: Lód z wody z paprów winien. Pewne info.
  • hanysTHU: Ruski gaz w rolbie.
  • Luque: Nie wiem co pijesz Paskalu, skąd mam niby wiedzieć ;P
  • Tellqvist: Szkoda że Unia nie wyciagneła z Sanoka jesZcze Ahoniemi był dobry grajek kręci nieZle liczby w Boras.
  • Tellqvist: Ciekawie zapowiada się projekt w NT zyczyć tylko powodzenia.
  • Paskal79: Lugue to jakże Nilson mar wadę,jak nie piję to nie ma źle:-)
  • Luque: Weźcie go zakontraktujcie to się przekonacie ;P
  • narut: ale Czesi i Słowacy śmigają.. tempo niesamowite.. a to "tylko" ich składy wstępne, wciąż bez ich najlepszych zawodników.. że Słowacy zgodzili się towarzysko z nami zagrać 3 maja w Żylinie...
  • Stoleczny1982: Myslalem ze mecze z WB miala byc w TVP Sport???
  • emeryt: ale że Mati-Pekka...
  • Simonn23: Czy dziś 19:46 coś będzie zwiastować?
  • emeryt: w Kato nie społnił oczekiwań podobnie Jak kiedys Wielki Valtola
  • KubaKSU: Dziś na pewno będzie jakieś info :)
  • emeryt: Olimpija Lublana kompletuje pake na nowy sezon,juz w tek chwili drużyna gwiazd,może Pan Zupa czeka/czekał na propo z tego klubu...
  • jastrzebie: Zapiszę się w sobotę do roboty żeby wykupić transmisję. 15 funtów.
  • emeryt: Sabolic,Pance,Tomazevic,Kerbashian,Pavlin m.in
  • Luque: Ciekawe jak wypadniemy w tym sparingu ze Słowakami
  • Luque: Jastrzębiu nie chcesz dać zarobić Brytolom? Ty skąpcu ;P
  • emeryt: Słowacy zagrajo na 1/4 gwizdka,nawet gwiazdorzy z enejdżel,niestety na dzień dzisiajszy nie budzimy respektu u takich ekip jak np Słowacy
  • Luque: Słowacy zdjęli bramkarza I szybko dostali do pustaka teraz...
  • narut: a teraz ładnie zasadzili...
  • narut: fajnie publiczność zareagowała, nieważne że przegrywają i już nie wygrają ale bramka ich drużyny budzi radość..
  • narut: niemałą..
  • jastrzebie: Trzyniec Pardubice 3-0. Siódmy mecz się szykuje
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe