Hokej.net Logo
MAJ
3

NHL: "Zły chłopak" dał zwycięstwo liderowi (WIDEO)

2019-11-08 07:12 NHL
NHL: "Zły chłopak" dał zwycięstwo liderowi (WIDEO)

Aleksandr Owieczkin strzelił 2 gole, ale ostatecznie to nie on był najważniejszą postacią meczu Washington Capitals z Florida Panthers. Lider NHL wydłużył swoją zwycięską serię dzięki "złemu chłopakowi" Tomowi Wilsonowi.


Wilson także tej nocy dwukrotnie trafił do siatki i w obu przypadkach zrobił to w 1. minucie - trzeciej tercji oraz dogrywki. Jego gol z trzeciej odsłony dał "Stołecznym" remis 4:4, a później to on sam rozstrzygnął spotkanie trafieniem na 5:4 w 17. sekundzie dodatkowej części spotkania. W swoim 7. sezonie w NHL po raz pierwszy zdobył gola w dogrywce. Ale w tych rozgrywkach ma na koncie już 3 zwycięskie trafienia w 17 meczach. W żadnym poprzednim sezonie tak często specjalista od ostrej, a czasem brutalnej gry, nie dawał drużynie wygranych. Capitals dwukrotnie musieli odrabiać wczoraj straty, bo było już 1:3, gdy dwukrotnie trafił Owieczkin, a następnie "Pantery" prowadziły 4:3. Rosyjski kapitan lidera NHL oprócz 2 goli zaliczył także asystę, a John Carlson uzyskał bramkę i 2 punktowe podania. W tym sezonie ma już na koncie 26 punktów. Od 29 lat żaden obrońca w NHL nie miał takiego dorobku po 17 meczach. Wilson zwycięskiego gola strzelił chwilę po tym, jak Aaron Ekblad w sytuacji "sam na sam" po drugiej stronie tafli został zatrzymany przez Bradena Holtby'ego. Capitals wygrali 5. mecz z rzędu, mają 27 punktów i prowadzą w tabeli całej NHL. Panthers z 19 punktami są 4. pozycji w dywizji atlantyckiej.

Także dogrywka była potrzebna do rozstrzygnięcia meczu Toronto Maple Leafs z Vegas Golden Knights. Rozgrywający drugi mecz po przerwie spowodowanej kontuzją John Tavares dał w niej wygraną 2:1 "Klonowym Liściom". Wcześniej Auston Matthews w przewadze doprowadził do remisu, bo to zespół z Las Vegas prowadził. 37 strzałów obronił bramkarz ekipy z Toronto Frederik Andersen. Zwycięstwo smakuje szczególnie trenerowi Maple Leafs Mike'owi Babcockowi, który tym samym osiągnął granicę 700 wygranych w roli pierwszego trenera w najlepszej lidze świata. Jego podopieczni po raz pierwszy w tym sezonie wygrali 3 mecze z rzędu, a 21 punktów dało im awans na 2. miejsce w dywizji atlantyckiej. Golden Knights punktowali w 5 ostatnich spotkaniach, ale tylko 2 z nich wygrali. Mają także 21 "oczek", ale w bardzo wyrównanej dywizji Pacyfiku wystarcza to tylko do 4. miejsca.

W dniu dogrywek w NHL Pittsburgh Penguins zatrzymali New York Islanders. Gol Bryana Rusta w dodatkowej części meczu dał "Pingwinom" zwycięstwo 4:3 i przerwał passę 10 wygranych "Wyspiarzy". Nie zanosiło się na to po dwóch tercjach, gdy Islanders prowadzili już 3:0. Goście odpowiedzieli jednak wielkim pościgiem w trzeciej tercji, który później zakończył Rust. Skrzydłowy z Pittsburgha dwukrotnie trafił do siatki, Jared McCann zdobył gola i zaliczył 2 asysty, a Jewgienij Małkin miał o jedną asystę mniej. Rust pierwszy raz w tym sezonie dał drużynie zwycięstwo, a swojego pierwszego gola strzelił zaledwie chwilę po tym, jak bramkarz Penguins Matt Murray fantastyczną paradą nogą na leżąco zatrzymał Anthony'ego Beauvilliera. Z kolei Islanders po raz pierwszy w tych rozgrywkach przegrali mecz strzelając przynajmniej 3 gole, a przerwana seria 10 zwycięstw jest ich drugą najdłuższą w historii. Z 23 punktami nadal jednak są drudzy w dywizji metropolitalnej. Ich wczorajsi rywale mają 19 "oczek" i zajmują w niej 3. pozycję. Islanders wiosną pokonali Penguins 4-0 w pierwszej rundzie play-offów NHL.

Gol Bryana Rusta w kontrze po fantastycznej paradzie Matta Murraya



Bez dogrywki nie obyło się także w Filadelfii. Miejscowi Flyers pokonali tam Montréal Canadiens, a bohaterem ostatniej akcji był Sean Couturier, który w 55. sekundzie dodatkowej części meczu dał gospodarzom zwycięstwo 3:2. Wcześniej on i jego koledzy stracili dwubramkowe prowadzenie, które mieli po golach Philippe'a Myersa i Jamesa van Riemsdyka. W trzeciej tercji, już przy remisie 2:2, rzutu karnego nie wykorzystał gracz "Lotników" Carsen Twarynski. 2 ostatnie zwycięskie gole Couturiera padły w dogrywkach. Wczoraj jednak to nie on, a bramkarz Canadiens został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania. Carey Price obronił aż 40 strzałów, ale wystarczyło to drużynie tylko do zdobycia 1 punktu. Flyers w całym meczu nie dostali ani jednej kary. Sami zaś nie potrafili wykorzystać żadnej przewagi, choć w liczebniejszym składzie grali łącznie przez prawie 12 minut, a "Habs" przed meczem byli drugim najgorzej broniącym się w osłabieniu zespołem NHL. Obie drużyny zajmują w swoich dywizjach 5. miejsca. Canadiens są na tej pozycji z 19 punktami w atlantyckiej, a ich występujący w dywizji metropolitalnej rywale zdobyli o 1 punkt mniej.

W imponującym stylu Henrik Lundqvist wrócił do bramki New York Rangers po 3 meczach, w których grę kolegów oglądał z boksu. Szwed tej nocy obronił 45 strzałów i pomógł drużynie wygrać 4:2 z Carolina Hurricanes. Dzień wcześniej zatrzymał 35 z 36 uderzeń zawodników Detroit Red Wings. Pawieł Buczniewicz i Artiemij Panarin zaliczyli dla Rangers po golu i asyście, Brendan Lemieux trafił do siatki pierwszy raz w tym sezonie, a w końcówce Adam Fox ustalił wynik strzałem do pustej bramki. Rangers, którzy słabo zaczęli sezon, wygrali 4 z ostatnich 5 meczów. Z 15 punktami nadal są jednak dopiero na 6. miejscu w dywizji metropolitalnej. Z kolei Hurricanes, mimo oddania największej w tych rozgrywkach liczby strzałów (47), ponieśli trzecią kolejną porażkę. 19 "oczek" daje im w tej samej dywizji 4. pozycję.

Kolejną dogrywkę tej nocy obejrzeli kibice Ottawa Senators. Ich ulubieńcy pokonali Los Angeles Kings 3:2, a o wyniku przesądził znajdujący się ostatnio w bardzo dobrej formie Jean-Gabriel Pageau. Urodzony w Ottawie gracz trafił do siatki w trzecim kolejnym spotkaniu, ale pierwszy raz w tym sezonie w dogrywce. Na listę strzelców w zespole Senators wpisali się także: Anthony Duclair i Artiom Anisimow, a o tym, że była dogrywka przesądził wyrównujący gol Tylera Toffolego dla Kings zdobyty na zaledwie nieco ponad 7 sekund przed końcem trzeciej tercji. Zespół ze stolicy Kanady, mimo zwycięstwa, z 11 punktami pozostaje przedostatni w dywizji atlantyckiej. Kings mają tyle samo punktów, a po 6 porażkach w ostatnich 7 meczach zajmują ostatnie miejsce zarówno w dywizji Pacyfiku, jak i całej konferencji zachodniej.

Vancouver Canucks nie wykorzystali kolejnej okazji, by awansować na pierwsze miejsce w dywizji Pacyfiku. Podopieczni Travisa Greena przegrali w Chicago z tamtejszymi Blackhawks 2:5. Patrick Kane strzelił dla gospodarzy gola i zaliczył 2 asysty, ale prawdziwą ozdobą meczu było otwierające wynik trafienie Alexa DeBrincata, który mimo iż padał już na lód, zdołał oddać precyzyjny strzał pod poprzeczkę. Dla Blackhawks bramki zdobywali także: Andrew Shaw, David Kämpf i Brandon Saad, a Dylan Strome asystował 3 razy. Z kolei 36 strzałów rywali obronił Corey Crawford. Gospodarze 2 razy trafili do pustej bramki w końcówce. Do tego zaliczyli 2 gole w przewagach i 1 w osłabieniu. Canucks w swoich przewagach stracili już w tym sezonie 4 bramki - najwięcej w NHL. 21 punktów daje im teraz 3. miejsce w dywizji Pacyfiku. Blackhawks z 13 są przedostatni w dywizji centralnej.

Piękny gol Alexa DeBrincata



Prawdziwą "strzelanię" zobaczyli kibice w Denver, zwłaszcza w drugiej tercji. Colorado Avalanche w efektowny sposób przerwali serię 5 porażek i pokonali Nashville Predators 9:4. W drugiej odsłonie gospodarze zdobyli 6 bramek w ciągu dokładnie 8 minut. Co ciekawe, to ich rywale w tej części meczu zdobyli pierwsze 2 gole. Joonas Donskoi pierwszy raz w NHL popisał się hat trickiem, gola i 3 asysty zaliczył Nathan MacKinnon, po bramce i 2 asysty zapisali na swoje punktowe konta André Burakovsky oraz obrońcy Ryan Graves i Cale Makar, a Matt Calvert i Matt Nieto mieli o jedną asystę mniej. Makar z 13 asystami i 15 punktami jest liderem obu tych klasyfikacji wśród tegorocznych debiutantów. Wygraną gospodarze okupili kontuzjami Nikity Zadorowa i MacKinnona. W przypadku tego drugiego zejście z tafli w końcówce było jednak spowodowane "dmuchaniem na zimne", a nie poważnym urazem. "Avs" przerwali serię 8 porażek w Nashville i zrównali się z 20 punktami ze swoimi wczorajszymi rywalami. Są jednak w dywizji centralnej trzeci, a Predators drudzy, bo "Drapieżnicy" wygrali więcej meczów w regulaminowym czasie. Z ich bramki po wpuszczeniu 5 goli zjechał wczoraj Pekka Rinne, którego zastąpił Juuse Saros.

Calgary Flames awansowali na 2. miejsce w dywizji Pacyfiku dzięki zwycięstwu 5:2 nad New Jersey Devils. "Płomienie" w drugiej tercji przegrywały 1:2, ale później strzeliły 4 gole bez odpowiedzi rywali. Obrońca Noah Hanifin zdobył bramkę i zaliczył 2 asysty, po bramce i asyście uzyskali: Mikael Backlund, Johnny Gaudreau i Sean Monahan, a trafił też Derek Ryan. Hanifin poprzednio 3 punkty w jednym meczu zdobył w styczniu ubiegłego roku. Drużyna z Calgary wygrała 4 z ostatnich 5 meczów. Ma już 22 punkty, czyli tyle samo, ile prowadzący w jej dywizji lokalny rywal Edmonton Oilers, ale ciągle to "Nafciarze" są wyżej, bo rozegrali o 2 mecze mniej. Devils mają 12 "oczek" i są ostatni w dywizji metropolitalnej.

Zespół Columbus Blue Jackets przerwał serię 5 porażek wygrywając na wyjeździe 3:2 z Arizona Coyotes. To było bardzo "skandynawskie" zwycięstwo. Rozstrzygnął o nim w trzeciej tercji Duńczyk Oliver Bjorkstrand, Szwed Gustav Nyquist punktował przy wszystkich golach jednym trafieniem i dwiema asystami, a jego rodak Emil Bemström, najlepszy snajper ostatniego sezonu w NHL, zdobył pierwszego gola w NHL. Do tego w bramce 30 interwencji dorzucił inny pochodzący z północy Europy gracz - Joonas Korpisalo. Blue Jackets wygrali w tym sezonie 6 meczów - we wszystkich pierwsi strzelali gola. 15 punktów daje im 7. miejsce w dywizji metropolitalnej. Coyotes mają o 5 "oczek" więcej i zajmują 5. pozycję w dywizji Pacyfiku.

Drugie kolejne spotkanie wygrała ekipa San Jose Sharks, która po "wymianie ciosów" pokonała 6:5 Minnesota Wild. Po pierwszej tercji nic nie zapowiadało kłopotów "Rekinów", które prowadziły już 4:0. Po drugiej było 6:2, a w trzeciej rywale zdołali odrobić 3 gole, ale nie doprowadzili do wyrównania. Dla Sharks bramki zdobywało 6 różnych graczy. Logan Couture do swojej dołożył 3, Tomáš Hertl 2, a Evander Kane, Timo Meier i Marcus Sörensen po 1 asyście. Swojego gola strzelił także obrońca Radim Šimek. Couture przerwał serię 13 spotkań bez trafienia, która wyrównała jego najdłuższą bramkową posuchę w karierze. Po wpuszczeniu 4 goli na 12 strzałów w pierwszej tercji na drugą nie wyjechał bramkarz Wild Alex Stalock. Zastąpił go nominalny nr 1 Devan Dubnyk, który rozegrał mecz nr 500 w NHL i obronił 17 z 19 strzałów. Sharks mają 13 punktów i są przedostatni w dywizji Pacyfiku. Ich wczorajsi rywale przegrali 4 z ostatnich 5 gier i z 11 "oczkami" są na dnie dywizji centralnej.

WYNIKI NHL
TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Zaba: Niech każdy pozostanie przy swoi zdaniu...
    Na szczęście kążdy z Was nigdy nie zmienił pracodawcy, pracujecie od szkoły średniej u jednego i nawet jak miał w jakiśm czasie problemy to proacowliscie społecznie a Wasze rodziny żywiły sie tylko i wyłącznie miłością do tego pracodawcy... Będziecie błogosławieni ;)
  • emeryt: Beza,Osoba,Kotoński jak najbardziej...Beza za wiernośc i narażanie zdrowia dla Unii
  • Simonn23: Zaba no zawodnik przeze mnie wymieniony trochę się odgryzł za to, w 2014 bramka w dogrywce w playoff :-P
  • Zaba: dlatego macie pełne prawo do krytykowania innych i decydowania kto jest godzien...
  • krych: Jeszcze Tabaczka bym dodał ;)
  • Simonn23: https://youtu.be/kCgnlwn5omw?si=qpGzx-N0odjHu5Vi
  • uniaosw: Żaba ale tu nie chodzi o bycie wiernym jednemu pracodawcy tylko między innymi o sposób rozstania
  • Luque: Stołeczny Zubek dostał lekcję hokeja, ciekawe jakie są jego staty z tego meczu
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
  • rawa: Znowu Stamkos i mamy remis
  • rawa: Tampa zajebisty poczatek drugiej i druga brama
  • rawa: Ale się meczycho zrobiło
  • rawa: Sam Reinhart i 2:2. Akcja za akcje
  • rawa: Brandon Montour ale wcisnał spod niebieskiej 3:2
  • rawa: W karach 4:0 dla Panther
  • rawa: Bedzie ogień w trzeciej i stan przedzawałowy
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe