Hokej.net Logo
MAJ
3

NHL: Perfekcyjny dzień Jonesa

2013-12-11 11:35 NHL
NHL: Perfekcyjny dzień Jonesa

Bramkarz Los Angeles Kings musiał być niesamowicie grzeczny w tym roku, gdyż dostał kolejny prezent od Św. Mikołaja. Nie dość, że po raz kolejny wystąpił w bramce „Królów”, to jeszcze zaliczył mecz bez straty bramki, a jego drużyna pokonała Montreal Canadiens 6:0.

Trzeba przyznać, że młody bramkarz Kings pod górkę miał od samego początku – pierwsze solidne testy przeszedł już w pierwszej minucie spotkania, gdy podczas przewagi liczebnej Montrealu musiał obronić siedem strzałów. A sam mecz aż do ósmej minuty był bardzo wyrównany. Wtedy to Jordan Nolan znalazł się w dobrym miejscu w odpowiednim czasie, by skierować do bramki odbity od bramkarza Montrealu krążek. Gdy już wszyscy myślami znajdowali się na przerwie celnym strzałem popisał się Anze Kopitar dając tym samym bezpieczne, bo dwubramkowe, prowadzenie zespołowi z Los Angeles. Kolejna tercja była istnym popisem hokeistów z koronami na koszulkach. Nie dość, że właściwie zamknęli zawodników Canadiens na ich własnej tercji, uniemożliwili konstruowanie ofensywnych akcji, o jeszcze sami zdobywali bramki. Pierwsze trafienie w drugiej minucie tercji (i swoje pierwsze w tym sezonie) odnotował Alec Martinez. Niewiele ponad cztery minuty później kibice Kings znowu szaleli z radości, tym razem po bramce jaką zdobył Tyler Toffoli. Kolejnym hokeistą, który wpisał się na listę strzelców był Jake Muzzin, którego gol zakończył serię niewykorzystanych 33 gier w przewadze. Wynik na 6:0, pod koniec tercji, ustalił Justin Williams. Warto wspomnieć, że po raz pierwszy w tym sezonie kiepski występ bramkarza Canadiens Cary’ego Price’a zakończył się zamianą w bramce. Został on zmieniony przez Petera Budaja jeszcze w trakcie drugiej tercji.

Los Angeles Kings – Montreal Canadiens 6:0

1:0 Jordan Nolan - Anze Kopitar, Willie Mitchell (07:03)

2:0 Anze Kopitar - Michael Richards (19:47)

3:0 Alec Martinez - Tyler Toffoli, Kyle Clifford (21:45)

4:0 Tyler Toffoli - Kyle Clifford, Michael Richards (25:28)

5:0 Jake Muzzin - Jarret Stoll, Viatcheslav Voynov 5/4 (28:14)

6:0 Justin Williams - Jarret Stoll, Alec Martinez (38:28)

Aż dziesięć serii było potrzebnych by rozstrzygnąć rzuty karne pomiędzy Buffallo Sabres a Ottawa Senators. A same karne były konieczne, gdyż po trzech tercjach i trafieniach Zemgusa Girgensonsa dla Buffallo i Milana Michalka dla Senators na tablicy wyników panował remis. Ostatecznie, dzięki wykorzystanemu przez Girgensonsa karnemu, zwycięstwo odniósł zespół Sabres.

Również karne były konieczne, by ogłosić zwycięzcę w meczu pomiędzy Tampa Bay Lightning a Washington Capitals. W odróżnieniu od opisanego wyżej, mecz ten był tym, co tygrysy lubią najbardziej: pełen emocji, bramek i bohaterów. Jednym z nich był napastnik Capitals, Alexander Owieczkin, który na listę strzelców wpisał się aż cztery razy, w tym dwukrotnie doprowadzając do remisu. W rzutach karnych lepszymi okazali się zawodnicy ze stolicy i tym samym ustalili wynik na 6:5. Poza Owieczkinem dla Capitals gola zdobył jeszcze Nicklas Backstrom. Zaś zawodnikami z Tampa Bay, którzy trafiali do bramki Capitals byli: Martin St Louis, Nikita Kucherov, Nate Thompson, Tyler Johnson oraz Ondrej Palat.

Pełen walki był również mecz pomiędzy New Jersey Devils a Columbus Blue Jackets. Zgromadzeni w hali „niebieskich kurtek” kibice zobaczyli aż dziewięć bramek, w tym pierwszą już trzydziestej sekundzie spotkania. Po niezłym meczu i golach jakie dla Columbus zdobyli Cam Atkinson (dwa), Brandon Dubinsky, Matt Calvert i Nick Foligno to oni zjeżdżali z tafli w glorii zwycięzców. Dla przegranych bramki zdobywali: Travis Zajac, Michael Ryder i dwukrotnie Damien Brunner.

Kolejnym wymagającym karnych do rozstrzygnięcia był mecz w którym gracze Florida Panthers zmierzyli się z hokeistami Detroit Red Wings. Po dwóch tercjach i bramkach jakie dla „Czerwonych skrzydeł” zdobyli Todd Bertuzzi i Paweł Daciuk nastąpił moment przemiany Panthers. Trzecia odsłona meczu należała zdecydowanie do nich, dzięki czemu po bramkach Seana Bergenheima i Nick Bjugstad udało im się doprowadzić do remisu, a w efekcie do dogrywki i karnych. W nich zaskakująco lepszymi okazali się gracze „Panter”, dzięki czemu to oni mogli cieszyć się zwycięstwem 3:2.

Paskudną serię pięciu porażek z rzędu zakończyli gracze Nashville Predators wygrywając z New York Rangers 4:1. Pewnie prowadzili całe spotkanie, ani razu nie pozwalając graczom Rangers doprowadzić do remisu. Wynik otworzył Nick Spaling, a kontynuowali: Rich Clune (który zdobył pierwszą bramkę w tym roku), Matt Hendricks, Paul Gaustad. Honorowe trafienie dla Rangers na swoje konto zapisał Rick Nash. Dobry mecz rozegrał bramkarz Predators, Carter Hutton, który obronił 28 strzałów.

Gol Kevina Shattenkirka zdobyty pod koniec trzeciej kwarty dał, co prawda skromne, ale zwycięstwo graczom St. Louis Blues. Po niezbyt dobrym początku meczu 2:1 pokonali Winnipeg Jets, do czego przyczynił się, będący jednym z objawień tego sezonu Alexander Steen, który zdobył swoje 21. trafienie. Przy okazji kolejną asystę zaliczył TJ Oshie, który ma ich już na swoim koncie 22.

Dwa gole Brandona Saada pozwoliły Chicago Blackhawks pokonać Dallas Stars 6:2. O dwa gole również powiększył się dorobek bramkowy Patricka Sharpa, a Patrick Kane dodał do tego jedną bramkę oraz dwie asysty. Po stornie Stars na wyróżnienie zasłużył zdobywca dwóch bramek Antoine Roussel. W bramce Blackhawks pozytywnie zaprezentował się Antti Raanta, który broniąc 27 strzałów odniósł swoje czwarte zwycięstwo w tym sezonie.

Druga tercja okazała się kluczową podczas pojedynku pomiędzy Colorado Avalanche a Phoenix Coyotes. To w czasie niej strzelono wszystkie bramki tego meczu. A że trzy z czterech wpadły do bramki zawodników z Colorado, punkty za zwycięstwo poszły do ich przeciwników. Autorami bramek dla zwycięzców byli: Antoine Vermette, Jordan Szwarz, Antoine Vermette. W bramce zaś bardzo dobrze spisał się Thomas Greiss. Jedyne trafienie dla Colorado odnotował Patrick Bordeleau .

Piłkarskim wynikiem zakończył się mecz w Calgary, gdzie miejscowi Flames podejmowali gości z Bostonu. Okazali się nieco zbyt gościnni, gdyż z punktami i dwiema strzelonymi bramkami wyjechali zawodnicy Bruins. Gospodarze zdołali trafić do bramki, której bronił Tukka Rask tylko jeden raz, a autorem gola był Jiri Hudler.

Siłę woli i determinacje pokazali w meczu z Edmonton Oilers hokeiści Carolina Hurricanes. Przegrywając po pierwszej tercji 4:1 potrafili zdopingować się do wysiłku i w efekcie doprowadzić do remisu i dogrywki. Pechowo dla nich, wykorzystując przewagę liczebną gola kończącego doliczoną cześć meczu, strzelił napastnik „Nafciarzy”Jordan Eberle. Zwycięstwo to jest sygnałem, że w Edmonton coś drgnęło i wreszcie zespół zaczyna grać, jak powinien. Wynikiem tego jest pozostałych pięć zwycięstw odniesionych podczas ostatnich 10 meczów.

Świąteczny prezent zgotowali swoim kibicom zawodnicy New York Islanders po rzutach karnych wygrywając 3:2 z San Jose Sharks. Zwycięstwo jest o tyle zaskakujące, że Sharks w samej tylko pierwszej tercji dosłownie rozstrzelało przeciwnika 18:3. Jednak hokeiści “Shakrs” nie potrafili ani jednej sytuacji zamienić na bramkę. Więcej szczęścia mieli w kolejnej części spotkania, kiedy do bramki bronionej przez Kevina Poulina trafiali Joe Pavelski i Patrick Marleau. I wtedy rozpoczęła się trzecia tercja. Po raz kolejny więcej okazji do powiększenia przewagi mieli zawodnicy “Rekinów” i po raz kolejny nie umieli zamienić ich na bramki. Za to tego problemu nie mieli zawodnicy Islanders Kyle Okoposo oraz Thomas Vanek, dzięki golom których, po sygnale kończącym trzecią tercję na tablicy wyników widniał remis. Dogrywka nie dała rozwiązania i wszyscy wiedzieli, że mecz rozstrzygnie się w wielkiej loterii, jaka są rzuty karne. W nich więcej szczęścia mieli gracze z Nowego Jorku, dzięki czemu odnieśli swoje pierwsze zwycięstwo od 10 spotkań. Natomiast dla San Jose porażka oznacza, że do prowadzących w ich dywizji Anaheim Ducks brakuje im trzech punktów. Jest to też sygnał do niepokoju dla fanów i sztabu trenerskiego, gdyż porażka ta jest czwartą jaką ostatnio odniósł zespół “Rekinów”. Choć tym razem udało im się dzięki dogrywce urwać punkty dla siebie.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
  • rawa: Znowu Stamkos i mamy remis
  • rawa: Tampa zajebisty poczatek drugiej i druga brama
  • rawa: Ale się meczycho zrobiło
  • rawa: Sam Reinhart i 2:2. Akcja za akcje
  • rawa: Brandon Montour ale wcisnał spod niebieskiej 3:2
  • rawa: W karach 4:0 dla Panther
  • rawa: Bedzie ogień w trzeciej i stan przedzawałowy
  • rawa: Jeeeest Steven Lorentz 4:2
  • rawa: Jeszcze 9 minut
  • rawa: Gdzie są te wszystkie Kocury co miały oglądać playoffy?😁
    Znowu za mongoła robię😁😁
  • rawa: I w koncówce będzie ciśnienie 4:3
  • rawa: Czy Kocury dotrwaja do końca? 4 minuty
  • rawa: Stamkos wybronił strzał Tarasa do pustaka.
  • rawa: Matthew Tkachuk rozpoczął dzisiaj strzelanie i skończył do pustaka 5:3 i 3:0 w serii.
    Mecz bardzo wyrównany. Tampa bardzo słabo dzisiaj przewagi.
  • rawa: Brawo Kocury 🐀
  • emeryt: ...oto jest dzień oto jest dzień,który dał nam Pan...x3
  • Oświęcimianin_23: Pantery, a nie kocury:)
  • uniaosw: 19:46 tik tak
  • Andrzejek111: Mi się dzisiaj śniły podgrzybki. Co to może znaczyć?
  • emeryt: zupa grzybowa...Zupa 2025
  • emeryt: musi być coś na rzeczy
  • J_Ruutu: Albo jakiś stary grzyb :)
  • J_Ruutu: Lub podgrzyb.
  • KOS46: Nie żebym był upierdliwy, ale droga Redakcjo! tabelę medalową i bilans klubów można by już zaktualizować. Coś się jednak zmieniło w kwietniu.
  • emeryt: Michaił Szostak sto lat najlepszego,67 lat ale ten czas leci...
  • Andrzejek111: Z jakim numerem grał Szostak (Shostak?) Nie mogę sobie przypomnieć.
  • narut: WB to w sensie transmisji hokejowa czarna dziura.. na onhockey nie ma zapowiedzi transmisji dzisiejszego meczu naszych z WB.. jeszcze raz - to w sensie transmisji hokejowa czarna dziura, co mecz to brak możliwości oglądania..dziadostwo...
  • narut: z całego świata ze wszystkich imprez obejrzysz tylko nie stamtąd..
  • emeryt: #17
  • KOS46: Ech były czasy... I piątka: Osoba (24) - Cholewa (5); Kotoński (15) - Szostak (17) - Kotyla (18)

    "...dwie bramki Kotyla, dwie bramki Kotoński i Unia jest mistrzem Polski"
  • emeryt: taaaaaa.
  • emeryt: i Michaił czerwony jak burak
  • KOS46: i wąs Kotońskiego
  • emeryt: Sadłoszka jak sie rozpędzał to drobił jak Kotyla
  • KOS46: a przed Michaiłem na środku grał Kazek Jarnot (13)
  • emeryt: Rączka
  • stary kibic: emeryt Szostak z tego co wiem to nie żyje
  • emeryt: Kotoński Rączka
  • emeryt: hmmm,czyli hokej.net znowu robi urodziny zmarłym...?
  • Ixat: @narut
    Transmisja tutaj ale za 15£
    https://www.icehockeyuk.tv/
  • Oświęcimianin_23: Wizja Sport - ostatnia słuszna stacja TV gdzie było mnóstwo hokeja... Szkoda, że ówczesny C+ nie zainteresowany hokejem:(
  • Andrzejek111: Dlatego nie ma już Wizji, że było za dużo hokeja. 😉
  • zakuosw: Unia powinna poszukać trochę w lidze Polaków. Nie mówię o naszych gwiazdach reprezentacji ale tacy obrońcy jak Florczak, Jaworski mogliby dostać szanse obok Miłosza Noworyty i naszej młodzieży czyli Prokopiaka. Fajnie by było mieć trochę tych polskich nazwisk :)
  • zakuosw: szkoda, że nie przyszedł Brynkus, liczyłem na to ale dla niego plus, Ziętara mu obiecał ważną rolę, u nas grałby w 3/4 piątce
  • Oświęcimianin_23: zakuosw, pytanie czy by faktycznie grali czy grzali ławę :) Nie wiem jakie plany ma zarząd, ale pewnie chcą obronić MP i fajnie wypaść w CHL więc kadra musi być na prawdę mocna.
  • Luque: 15 funtów za sparing... a to niby Lokaty jest łasy na kasę ;P
  • emeryt: stary kibic,nie znalazłem nigdzie zeby Szostak zmarł ...przepraszam hokej.net za mojo insynuacje
  • Zaba: nie siejcie plotek... i nie uśmiercajcie Michaiła!!!!
  • Zaba: komuś coś gdzieś dzwoni... zmarł inny były hokieista Unii, niesttey teraz nie mogę sobie przypomnieć...
  • Paskal79: Michał Szostak grał z nr 17 :-)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe