Hokej.net Logo
MAJ
7

NHL: Nie ma już drużyny bez porażki, o co zadbał swoim hat trickiem Landeskog (WIDEO)

2018-10-19 08:07 NHL
NHL: Nie ma już drużyny bez porażki, o co zadbał swoim hat trickiem Landeskog (WIDEO)

Dzisiejszej nocy padła ostatnia niepokonana dotąd twierdza NHL, którą była ekipa New Jersey Devils. „Diabły” po czterech wygranych z rzędu doznały pierwszej porażki w sezonie, ulegając na własnym lodowisku Colorado Avalanche 3:5. Hat trickiem dla zwycięzców popisał się Gabriel Landeskog.

Dla 25-letniego Szweda był to trzeci w karierze mecz, w którym zdobył 3 gole. Skandynawski lewoskrzydłowy zapisał na swoim koncie gola wygrywającego, strzelonego na 3 minuty i 22 sekundy przed końcem spotkania. Podaniem zza bramki obsłużył go Mikko Rantanen, a Landeskog uderzył bez zastanowienia, nie przyjmując krążka, czym zaskoczył Keitha Kinkaida.


Nie była to jego pierwsza bramka w ostatniej partii spotkania. 8 minut wcześniej dobijając strzał Iana Cola, dwukrotny mistrz świata doprowadził do remisu 3:3.


- Pomyślałem sobie „po prostu daj mi ten krążek, a już ja wiem co z nim zrobić” – śmiał się po meczu jego główny bohater – A tak na serio, to nie możesz za dużo myśleć w takich sytuacjach, ponieważ to tylko deprymuje. Landeskog ma już na swoim koncie 5 goli w tym sezonie.


- Bez wątpienia byliśmy pewni, że każdy z przeciwników jest w naszym zasięgu, ale Devils to bardzo ciężka drużyna. Są dobrze poukładani w defensywie, a my zdołaliśmy pomimo tego strzelić im 5 bramek – powiedział zdobywca hat tricka.


Dwiema asystami popisał się Cole, przy czym po jednej z nich padła bramka wygrywająca Landeskoga, którego komplementował 29-letni defensor: – On jest bardzo silny przez co potrafi odeprzeć atak przeciwnika, bez straty krążka. Jest w stanie wygrywać bezpośrednie pojedynki i utrzymać się przy „gumie”. Świetnie dba o zespół jako kapitan i chroni naszą grę.


- Devils mają dobrą drużynę. Są świetnie prowadzeni przez swojego trenera. Grają twardo. Słyną z dobrze zorganizowanej obrony. Mocno zepchnęliśmy ich do defensywy, ale oni potrafili odeprzeć te ataki. Na szczęście udało nam się powrócić i dalej realizować nasz plan na to spotkanie, który okazał się właściwy. To jest dla nas znak jak grać – skomentował grę przeciwnika Cole.


Rantanen zamknął wynik spotkania trafiając do pustej bramki na nieco ponad 12 sekund przed końcową syreną. Zdobywając 5. gola dla swojej drużyny miał już na koncie 3 asysty. Łącznie w tym sezonie zanotował 11 kluczowych podań i prowadzi w tym elemencie w klasyfikacji całej ligi.


Znalezione obrazy dla zapytania new jersey devils colorado avalanche

Fot. milehighsticking.com

- Kiedy Mikko jest przy krążku, cały czas obserwuje co robią jego partnerzy – powiedział trener „Lawin Jared Bednar – On w końcu znajdzie najwłaściwsze rozwiązanie i wtedy zagra do ciebie krążek. Pokazał w tym meczu kilka naprawdę ciekawych zagrań i to jest to, czego zawsze możemy się po nim spodziewać.


Dla Philippa Grubauera, który zatrzymał 27 strzałów rywali, w tym uderzenie Kyle’a Palmieriego na 44 sekundy przed końcem spotkania, było to pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, a co za tym idzie debiutancka wygrana w zespole Colorado, do którego przeniósł się po zdobyciu Pucharu Stanleya z Washington Capitals. W tym sezonie Niemiec rozegrał dopiero drugi mecz.


- Myślę, że moi koledzy ułatwili mi zadanie – powiedział golkiper – Cieszyłem się, że zostałem wybrany do gry w tym spotkaniu. Każdy mecz jest inny i nie wiadomo czego się spodziewać, ale nasi rywale dzisiaj naprawdę nie mieli zbyt wielu okazji. Muszę przyznać, że wszystko dziś funkcjonowało jak należy w naszej obronie.


Swojego rezerwowego bramkarza komplementował również trener Bednar: - Pokazał kilka naprawdę dobrych obron dokładnie w tych momentach, w których tego potrzebowaliśmy. Jest w formie pomimo, iż ostatnio nie występował w meczach. Widać było, że jest dobrze przygotowany.


Jego vis-á-vis Kinkaid co prawda wpuścił 4 bramki, ale nie można zapominać o tym, że popisał się 30 udanymi interwencjami. Rywalizujący z nim o miejsce w bramce Cory Schneider jest wciąż poza składem. Na razie przechodzi rehabilitację po operacji biodra i rozpoczął już nawet zajęcia z zespołem, ale data jego powrotu nie jest wciąż znana.


Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, dla których na 2 minuty i 18 sekund przed końcem premierowej odsłony gola zdobył Nico Hischier, otwierając tym samym swój licznik strzelecki w sezonie 2018/19. Działo się to w okresie gry w przewadze. Świetnym podaniem w tej sytuacji popisał się Travis Zajac, który jednak nie będzie miło wspominał tego spotkania. Doznał kontuzji lewej nogi i w czasie trwania 2. tercji zmuszony był zjechać z lodu, nie powracając na niego już do końca meczu. Trener John Hynes nie chciał komentować po zakończeniu pojedynku stanu zdrowia swojego napastnika.


Avalanche odrobili stratę niedługo po rozpoczęciu środkowej części meczu, a później po raz pierwszy objęli prowadzenie dzięki umiejętnościom sprinterskim Landeskoga, który wygrał pojedynek biegowy z defensywą Devils i zdobył swojego gola numer 1 w tym spotkaniu.


Przy bramce na 1:1 Svena Andrighetto wydawało się, że nieprawdopodobną obroną popisał się Kinkaid, ale powtórki pokazały, że 29-letni Amerykanin złapał „gumę” w łapaczkę już za linią bramkową. Tym samym zakończyła się trwająca 105 minut seria bramkarza Devils, podczas której nie wpuścił żadnego gola. Dla strzelca tej bramki był to debiut w NHL w tym sezonie. Od początku rozgrywek Szwajcar pozostawał na liście kontuzjowanych i dopiero na przedmeczowym rozjeździe okazało się, że będzie zdolny do gry.


Po raz pierwszy w tym sezonie do bramki rywala trafił Taylor Hall, który doprowadził do wyrównania przy stanie 2:1 dla gości. Lider klubowej klasyfikacji najskuteczniejszych w ubiegłym sezonie miał już na swoim koncie asystę przy bramce otwierającej wynik dzisiejszego spotkania.


„Lawiny” zatrzymały strzelecką serię Palmieriego, który do tej pory otwierał wynik bramkowy w każdym z rozegranym w tym sezonie meczów przez Devils. 27-letni były mistrz świata juniorów powiedział: - Nasi rywale mieli wyraźny plan na ten mecz i po prostu go egzekwowali. Nie byliśmy w stanie powstrzymać ich w tych zamiarach.


- W naszej dzisiejszej grze nie było przejrzystości, ale spokojnie, to nie oznacza, że się poddajemy, albo, że przygaśniemy. My się nigdzie nie wycofujemy – skomentował pierwszą porażkę w tym sezonie kapitan Devils Andy Greene, który zaliczył asystę przy bramce na 2:2.



New Jersey Devils – Colorado Avalanche 3:5 (1:0, 1:2, 1:3)


1:0 – Nico Hischier – Travis Zajac, Taylor Hall (17:42, 5/4)

1:1 – Sven Andrighetto – Alexander Kerfoot, Ian Cole (21:17)

1:2 – Gabriel Landeskog – Mikko Rantanen, Nathan MacKinnon (27:08, 5/4)

2:2 - Taylor Hall – Andy Greene, Nico Hischier (35:42)

3:2 – Brian Boyle – Kyle Palmieri, Taylor Hall (46:22, 5/4)

3:3 – Gabriel Landeskog – Ian Cole , Mikko Rantanen (48:08)

3:4 – Gabriel Landeskog – Mikko Rantanen, Nathan MacKinnon (56:38)

3:5 – Mikko Rantanen - Nathan MacKinnon, Erik Johnson (59:47, pusta bramka)


Strzały: 33 - 30

Kary: 16 - 12

Widzowie: 13374


Pozostałe mecze:


Columbus Blue Jackets – Philadelphia Flyers 6:3 (1:2, 3:0, 2:1)

Toronto Maple Leafs – Pittsburgh Penguins 0:3 (0:1, 0:0, 0:2)

Tampa Bay Lightning – Detroit Red Wings 3:1 (1:0, 1:1, 1:0)

Winnipeg Jets – Vancouver Canucks 4:1 (1:0, 0:1, 3:0)

Chicago Blackhawks – Arizona Coyotes 1:4 (0:1, 1:1, 0:2)

Edmonton Oilers – Boston Bruins 3:2 po dogrywce (0:0, 1:1, 1:1, 1:0)

Los Angeles Kings – New York Islanders 2:7 (1:1, 0:2, 1:4)

San Jose Sharks – Buffalo Sabres 5:1 (2:0, 0:1, 3:0)


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Zaba: O-1 z Kanada
  • Zaba: 1-1 (chyba) że Szwecja
  • J_Ruutu: I od tamtej pory nie lubię ludzi noszacych nazwisko Morawiecki :D
  • Zaba: I później nawet z kimś wygralismy
  • Zaba: Ruutu... Nie prowokuj :)
  • PanFan1: Piękne to Zach zmieścił dla USAkòw
  • J_Ruutu: Nie prowokuje, takie są fakty
  • J_Ruutu: Wracając do meczu, przyjemnie się to ogląda :)
  • Zaba: Do póki nie pomyślisz, że będziemy z nimi za kilka dni grali... 😀
  • J_Ruutu: Hokej NHL na europejskim lodzie jest ciekawszy, moim zdaniem. Mniej młócki, więcej gry.
  • PanFan1: Zdecydowanie Szwedzi są rewelacyjni
  • Polaczek1: Widzieliście nieuznana bramkę po Varzevdla Czechów? Przypomina Wam to coś z naszych Play off ?
  • PanFan1: ... przy czym widziałem parę lepszych meczy Alexa Lyona ;)
  • J_Ruutu: Ale Amerykanie też mieli swoje szanse i trochę pecha.
  • PanFan1: no ten słupek w pierwszych sekundach
  • Andrzejek111: Pociś Juesej pociś.
  • rober03: To nie ludzkie żeby tak szybko jeździć na łyżwach 😁😁😁
  • PanFan1: Zgadzam się z panem Henrykiem, Alex powinien był to odbić
  • J_Ruutu: Centymetra mu zabrakło.
  • PanFan1: Polska - USA będę na trybunach, czuję że to może być ciekawe doświadczenie :)
  • Andrzejek111: Do naszych nie będą się tak przykładać, a coś zawsze wpadnie
  • Paskal79: Ka wybrałam męcz z Francją liczę że Nasi powalczą....:-) a taki mecz ze Szwecją będzie rączej przypominał przykładowo Unia-SMS ....
  • hanysTHU: Tymczasem w Pradze chaos.
  • Paskal79: Amerykanie jeszcze rusza nie odpuszcza....
  • Hokejowy1964: PanFan bardzo dobrze że zwracasz uwagę na pomyłki językowe komentatora. On bierze pieniądze za to żeby wymawiać poprawnie. Jest duża szansa że spotkamy się w Ostravice 😉
  • Paskal79: Czesi w pierwszej tercji w strzałach 10-1 ale nic nie wpadło po dwóch tercjach 17-6 i dalej nic....:-)
  • PanFan1: To będzie zaszczyt Hokejowy
  • Arma: Jutro zaczynamy Energylandie 2024 dla Polski
  • PanFan1: Co tam w Pradze hanys ?
  • redgar: można gdzieś oglądnąć te mecze online? niestety nie mam tych kanałów polsatu
  • PanFan1: próbuj na onhockey
  • PanFan1: redgar poniżej w linku masz Czechy Finy
  • PanFan1: https://www.youtube.com/live/do51049UFEk?si=nLOe2BCsLWfht3GY
  • fruwaj: można różnych relacji szukać i tu: https://livetv.sx/pl/allupcomingsports/2/
  • redgar: dzięki
  • PanFan1: Cudnie to pograli USAki
  • PanFan1: Chyba że strachu przed Czerkawskim w studio, pan komentator nazwę "nju Jork ajlanders" wymawia poprawnie ;)
  • redgar: jak ja widzę jak oni grają. To nasi będą stali i nie będą wiedzieć o co chodzi. A Johnny hockey w formie jak zawsze
  • PanFan1: Strzelili by to USAki bo mimo zmęczenia, jeszcze bym trochę na ten hokej popatrzył
  • emeryt: kochani czepiamy sie pomyłek jezykowych komentatorów...nadal nie dowierzam że hokej jest pokazany w tak profesjonalnej formie...studio pomeczowe,goście itd,sztos...oto jest dzień który dał nam Pan x 3
  • fruwaj: święte słowa emerycie :) wesoły dzień dziś nam nastał
  • Arma: Pytanie tylko czy Polskę zadowoli wyjście z grupy ? Mam przeczucie że nie zatrzymamy się tak łatwo w tym roku
  • PanFan1: Pani Marto pani patrzy ? Oni tam się poszarpali i nic ! normalnie nima za to kar :)
  • emeryt: Kalaber skończy jak Czesio Michniewicz...utrzyma sie w elicie ale przegra ze Szwecjo i USA co zostanie odebrane jako porażka
  • emeryt: Żarcik taki
  • Zaba: Liczylem, ze USA wyrówna, ale w sumie dobrze, że Szwecja wygrała tak wysoko, bo nie będą musieli się tak starać w następnym meczu:)
  • szop: ogladanie hokeja w polsacie to przyjemnosc
  • Luque: Szop wg niektórych wszystko będzie źle ;)
  • szop: wiem Luq ale mi sie wydaje ze jest git i ciekawi mnie ogladalnosc
  • Luque: Bigos ciekawa analiza tylko musi się trochę wyluzować, no ale jak to się mówi trema debiutanta z czasem pewnie pójdzie mu lepiej
  • PanFan1: Też jestem pod wrażeniem jakości polsatowskiego przekazu, fachowo, widać że na porządnym sprzęcie, o niebo lepiej niż TVP, wleję tylko maleńką łyżeczkę dziekciu do tej beczki miodu, Pat Rokicki najlepszy komentator hokeja w Polsce, ten dzisiejszy polsatowski (nie piszę o panu Henryku) nawet się do Rokickiego nie umywa.
  • Luque: Jak lubisz mieszać politykę ze sportem i inne takie to Ci się podoba... Laskowski też fajnie komentował do czasu
  • Luque: A Pan Heniu bardzo fajnie rzeczowo, fachowo i aż miło posłuchać obiektywnego komentarza
  • kłapek: Tak Patryk wychowanek Rokicki tego nie da się słuchać
  • rawa: Let's go Panthers!
  • PanFan1: Luque sorry bracie, ale z tym mieszaniem to chyba jednak tobie się pomieszało. Piszę że Rokicki nieporównywalnie lepiej komentuje hokej od tego polsatowskiego - jak mu tam - bo: umie wymawiać anglicyzmy, bo nie myli imion hokeistów, bo wie w jakich klubach grają, bo ma hokejowo-dziennikarską wiedzę jak mało kto w naszym kochanym Kraju, w porównaniu z Patem ten polsatowski jest kompletnym amatorem. Nie doszukuj się w mojej wypowiedzi żadnego ideolo, weź sobie odtwórz jakiś mecz ...
  • PanFan1: ... który komentuje Rokicki i porównaj z tym polsatowskim.
  • rawa: Dobrze znowu widziec Bennetta na lodzie.
  • rawa: PF1 oglądasz Kocury?
  • PanFan1: Dziś noc nasza Rawa
  • PanFan1: Adam będzie jutro (dziś) na meczu w Polonezie
  • PanFan1: jeeeeeden !
  • rawa: To super.
  • PanFan1: Gustav
  • PanFan1: Będziesz przed 14:00 ?
  • rawa: Warguez
  • rawa: Bede
  • PanFan1: Miałem iść spać po Szwecja USA, od wczoraj 0300 jestem na nogach, ale poszedłem jeszcze pojeździć na rowerze i ..UJ przeszło mi ;)
  • PanFan1: Szefowa w sumie to nie narzeka, ale prywatnie uważa że ... sam wiesz :)
  • rawa: Ja tez jestem zajechany ale taki mecz trzeba oglądać.
  • rawa: Trochę teraz jest hokeja. Pozdrowienia dla Szefowej.
  • PanFan1: Pasta jak raczej unikał konfliktów, tak teraz jakiś rozochocony
  • rawa: Zaś go oklepią i tyle będzie z jego rozochocenia.
  • PanFan1: Strzały 3:10 pod koniec pierwszej
  • rawa: Przydałoby się coś w cisnąć w tym PP
  • PanFan1: nie rozumiem gdzie ta kara
  • PanFan1: ale OK kocia przewaga zawsze dobra
  • rawa: Na 11 z Miśkami 1 wykorzystali w tym playoffie.
  • rawa: Miśki trochę wyglądają jakby pary im brakowało.
  • PanFan1: Też mam takie wrażenie
  • PanFan1: 3:13 w strzałach
  • rawa: Zobaczymy co będzie w drugiej
  • PanFan1: Rawa nie wyżyję, nie spałem już prawie dobę ...
  • rawa: Spoczek. Widzimy się za niedługo.
  • rawa: Swayman świetna obrona strzału Wargueza
  • rawa: Miśki miały swoje kilka minut ale załapały 4 minutową karę.
  • rawa: Taras wcisnął na 2:0 w PP.
  • rawa: Jeszcze 2 minuty PP zostały
  • rawa: Carter 3:0 następna brama w PP
  • rawa: Kara z d.upy dla Miśków. Ekblad powinien dostać karę za trzymanie.
  • rawa: Montour 4:0. Kolejna brama w PP
  • rawa: Lauko na 4:1
  • rawa: Boston 4:2
  • rawa: Bobo daje rade broniąc strzaly Miśków w PP.
  • rawa: Boston pusta bramka
  • rawa: Ale okazje miał DeBrusk.
    Jeszcze 1:37 do końca.
  • rawa: Reinhart do pustaka na 5:2
  • rawa: Misie na zajechane wyglądają. Po dwóch tercjach mieli tylko 8 strzałów na bramę. Teraz jest 32:16 w strzałach dla Florydy.
  • rawa: 6:2 Warguez w PP.
  • rawa: Brawo Kocury! 🐀
    2:1 w serii dla Panthers.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe