Hokej.net Logo
MAJ
3

Play-off NHL: Jets wyrównali, koniec sezonu Lightning i Penguins (WIDEO)

2019-04-17 07:08 NHL
Play-off NHL: Jets wyrównali, koniec sezonu Lightning i Penguins (WIDEO)

Winnipeg Jets po drugim wyjazdowym zwycięstwie nad St. Louis Blues doprowadzili do remisu w serii play-off NHL. Już po czterech meczach sensacyjnie z rywalizacją pożegnał się najlepszy w sezonie zasadniczym zespół Tampa Bay Lightning. Także "na sucho" odpadli tej nocy Pittsburgh Penguins.


Jets znajdowali się w bardzo trudnej sytuacji po dwóch pierwszych meczach serii z Blues, które przegrali przed własną publicznością. W St. Louis jednak sytuacja się odwróciła i to oni byli górą na wyjeździe. Najpierw w niedzielę zwyciężyli 6:3, a tej nocy doprowadzili do remisu w serii, wygrywając 2:1 po dogrywce.


Jak wskazuje niski wynik, bardzo długo był to mecz bramkarzy. Jordan Binnington w bramce gospodarzy i Connor Hellebuyck po drugiej stronie tafli przez pierwsze dwie tercje zachowywali "czyste konta". Dopiero na początku trzeciej odsłony jako pierwszy skapitulował Hellebuyck. Blues grali wówczas w przewadze, jeszcze po karze nałożonej w końcówce drugiej tercji na Mathieu Perreaulta. W 35. sekundzie trzeciej odsłony celnym strzałem z nadgarstka popisał się Władimir Tarasienko.


Rosjanin występuje nominalnie w pierwszej ofensywnej formacji swojej drużyny i to pierwszy atak rozstrzygnął losy meczu. Tyle że nie na korzyść Blues. W 48. minucie goście wyrównali bowiem po pięknej kombinacji swojego pierwszego ataku. Najpierw Blake Wheeler zagrał do Kyle'a Connora, a ten przed bramkę, gdzie Mark Scheifele dostawił kij i po raz pierwszy tego wieczoru Binnington został pokonany. Wynik 1:1 utrzymał się do końca trzeciej tercji, więc mecz musiała rozstrzygnąć dogrywka.


A w niej w decydującej akcji doszło do rewanżu. Tym razem to Scheifele podawał do Connora, który rozstrzygnął spotkanie. Wcześniej Binnington obronił strzał Scheifele'ego, ale nie był w stanie opanować krążka. "Guma" wróciła do środkowego gości, który przytomnie obsłużył podaniem kolegę, dając mu gola zwycięskiego jak na tacy. Connor po raz pierwszy w play-offach NHL rozstrzygnął o wyniku. Co więcej, to pierwszy w historii obecnych Jets gol strzelony w dogrywce meczu o Puchar Stanleya. I przede wszystkim dający wyrównanie serii na 2-2 przed piątym meczem, który odbędzie się w Winnipeg. Jets odzyskali tym samym przewagę własnej tafli, choć w tej serii na razie nie ma ona żadnego zastosowania.


- Nie wiem czy własny lód coś w tej rywalizacji znaczy. Tak naprawdę zawsze chcemy grać jak najlepiej i wygrać. I nie ma znaczenia czy jesteśmy we własnej hali, czy w cudzej - powiedział Connor po wczorajszym spotkaniu. I dodał, że duży kamień spadł mu z serca po zwycięskim golu. - Wiedzieliśmy, że oni ruszą na nas od początku i tak było. Na szczęście udało nam się przetrwać ten napór, a na końcu na pewno odczułem ulgę, bo wracamy do siebie z remisem, a to zupełnie co innego niż wynik 1-3 - skomentował.


Jordan Binnington, który dopiero w styczniu pojawił się w NHL i był jednym z głównych autorów sukcesu Blues, którzy z przedostatniego miejsca w całej lidze awansowali na pozycję dającą prawo gry w play-offach, dopiero po raz pierwszy w najlepszej lidze świata przegrał dwa kolejne spotkania. O ile jednak w meczu numer 3 wpuścił aż 6 goli, to wczoraj zrobił wszystko, co w jego mocy, by drużyna z St. Louis wygrała. Blues rozpoczęli mecz znakomicie i zepchnęli rywali do obrony. Jets swój pierwszy strzał oddali dopiero w 11. minucie, gdy gospodarze mieli już na koncie 8 uderzeń. Ale w miarę upływu czasu to "Odrzutowce" przejmowały inicjatywę i Binnington musiał ratować wynik niemal w pojedynkę. Było to widoczne zwłaszcza w trzeciej tercji i w dogrywce.


- To był wyrównany mecz i mógł się skończyć różnie. Ale musimy lepiej wykonywać swoją pracę, bo w niektórych zmianach pozwalaliśmy im za długo przebywać w naszej tercji - powiedział po spotkaniu trener Blues Craig Berube.


St. Louis Blues - Winnipeg Jets 1:2 (0:0, 0:0, 1:1, 0:1)
1:0 Tarasienko - Pietrangelo - O'Reilly 40:35 (w przewadze)
1:1 Scheifele - Connor - Wheeler 47:33
1:2 Connor - Scheifele - Wheeler 66:02
Strzały: 32-39.
Minuty kar: 2-4.
Widzów: 18 346.
Stan rywalizacji: 2-2. Piąty mecz w nocy z czwartku na piątek w Winnipeg.






Faktem stała się historyczna klęska Tampa Bay Lightning. Zespół, który wygrał sezon zasadniczy zdobywając w nim najwięcej punktów ze wszystkich drużyn od 23 lat, przegrał tej nocy w Columbus Blue Jackets 3:7 i w całej serii 0-4. Po raz pierwszy w historii zdobywca Trofeum Prezydentów dla najlepszej drużyny rozgrywek zasadniczych nie wygrał w play-offach nawet jednego spotkania. Z kolei Blue Jackets po raz pierwszy w klubowej historii zdołali awansować do drugiej rundy play-offów. Rozmiary ich wczorajszego zwycięstwa są nieco mylące, bo na dwie minuty przed końcem prowadzili 4:3, a trzy ostatnie gole strzelili już do pustej bramki gości po zjechaniu z niej Andrieja Wasilewskiego. Swój wielki wieczór miał 19-letni Francuz Alexandre Texier, który strzelił dwa pierwsze gole w play-offach NHL. Bramkę i dwie asysty zaliczył Pierre-Luc Dubois, po golu i asyście: Oliver Bjorkstrand, Matt Duchene oraz Seth Jones, a do siatki krążek skierował także Artiemij Panarin. Bjorkstrand na razie jako jedyny w tych play-offach strzelał zwycięskie gole w dwóch spotkaniach. Duńczyk trafił w końcówce drugiej tercji, zaledwie 54 sekundy po tym, jak Brayden Point doprowadził do remisu 3:3. Na pożegnanie z play-offami pięknego gola zdobył Steven Stamkos, który w 9. minucie minął jednym zwodem dwóch rywali i pokonał Siergieja Bobrowskiego. Columbus Blue Jackets w półfinale konferencji wschodniej zagrają ze zwycięzcą rywalizacji Boston Bruins z Toronto Maple Leafs. Po trzech meczach jest 2-1 dla tych ostatnich.

Columbus Blue Jackets - Tampa Bay Lightning 7:3 (2:1, 2:2, 3:0)
1:0 Texier - Jones - Dubois 02:26 (w przewadze)
2:0 Dubois - Bjorkstrand - Clendening 03:48
2:1 Stamkos - Kuczerow - Cirelli 08:44
3:1 Jones - Atkinson - Duchene 26:28
3:2 Paquette - Coburn - Rutta 33:03
3:3 Point - Stamkos - Kuczerow 37:52 (w przewadze)
4:3 Bjorkstrand - Harrington - Dubois 38:46
5:3 Panarin 58:07 (pusta bramka)
6:3 Texier - Werenski 58:26 (pusta bramka)
7:3 Duchene - Savard - Harrington 59:51 (pusta bramka)
Strzały: 25-33.
Minuty kar: 2-4.
Widzów: 19 328.
Stan rywalizacji: 4-0. Awans Blue Jackets.

Piękny gol Stevena Stamkosa





Już po czterech meczach z rywalizacji odpadł także zespół Pittsburgh Penguins. "Pingwiny" pożegnały się z rozgrywkami o Puchar Stanleya przegrywając przed własną publicznością czwarte spotkanie z New York Islanders 1:3. Jordan Eberle strzelał gole we wszystkich czterech meczach. Wczoraj trafił, wyrównując bardzo szybko po straconej już w 35. sekundzie bramce. Josh Bailey zdobył gola i zaliczył asystę, a na wagę zwycięstwa trafił Brock Nelson. Wymieniony tercet to jedyni gracze "Wyspiarzy", którzy strzelili w serii więcej niż jednego gola. Wczoraj pierwszą gwiazdą spotkania wybrany został jednak bramkarz gości Robin Lehner, który zatrzymał 32 strzały. W sezonie zasadniczym trener Barry Trotz dość równo dzielił czas gry między Szweda a Thomasa Greissa, ale w pierwszej rundzie play-offów grał tylko Lehner. Na razie broni z najlepszą ze wszystkich bramkarzy w tych rozgrywkach skutecznością 95,6 %. Barry Trotz w czwartych kolejnych play-offach zmierzył się z Pittsburgh Penguins. W trzech poprzednich latach rywalizował z nimi jako szkoleniowiec Washington Capitals. Wówczas zawsze zwycięzca takiej serii sięgał później po Puchar Stanleya. Teraz jego obecny zespół w półfinale konferencji wschodniej może trafić na "Stołecznych", których Trotz do tego trofeum poprowadził w ubiegłym roku. Capitals na razie prowadzą w swojej rywalizacji z Carolina Hurricanes 2-1.

Pittsburgh Penguins - New York Islanders 1:3 (1:2, 0:0, 0:1)
1:0 Guentzel - Crosby - McCann 00:35
1:1 Eberle - Barzal - Mayfield 02:09
1:2 Nelson - Bailey - Kühnhackl 18:06
1:3 Bailey - Filppula 59:22 (pusta bramka)
Strzały: 33-26.
Minuty kar: 8-8.
Widzów: 18 609.
Stan rywalizacji: 0-4. Awans Islanders.

Vegas Golden Knights rozbili San Jose Sharks 5:0 i przed powrotem rywalizacji do Kalifornii są już bardzo blisko awansu, bo w całej serii prowadzą 3-1. Najlepszym graczem meczu wybrano Marc-André Fleury'ego, który obronił wszystkie 28 strzałów gości i już po raz 15. w play-offach NHL zachował "czyste konto". W ten sposób awansował w tej statystyce na czwarte miejsce w klasyfikacji wszech czasów. Jest najlepszy wśród obecnie występujących w lidze bramkarzy. Podobnie jak pod względem liczby zwycięstw, których ma już 78. Max Pacioretty, który w niedzielnym meczu numer 3 był nieco w cieniu swoich kolegów z pierwszego ataku Marka Stone'a i Paula Stastny'ego, tym razem błyszczał i strzelił dwa gole oraz zaliczył dwie asysty. Gola po fantastycznej indywidualnej akcji i asystę dla gospodarzy uzyskał Shea Theodore, a bramki zdobyli także: Alex Tuch i Jonathan Marchessault. Pierwszy bramkarz Sharks Martin Jones wpuścił dwa gole na siedem strzałów i na drugą tercję już nie wyjechał. Jego zmiennik Aaron Dell dał się pokonać 3 razy na 20 uderzeń. Historyczne statystyki pokazują, że drużyna prowadząca 3-1 przed piątym meczem na wyjeździe zwykle to piąte spotkanie przegrywa, ale w całej serii triumfuje w 88,2 % przypadków.

Vegas Golden Knights - San Jose Sharks 5:0 (2:0, 1:0, 2:0)
1:0 Pacioretty - Stone 01:11
2:0 Theodore - Pacioretty 19:13
3:0 Pacioretty - Stone - Theodore 32:33 (w przewadze)

4:0 Tuch - Schmidt - Pacioretty 46:37

5:0 Marchessault - Schmidt - Smith 56:24 (w przewadze)

Strzały: 27-28.
Minuty kar: 8-38.
Widzów: 18 567.
Stan rywalizacji: 3-1. Piąty mecz w nocy z czwartku na piątek w San Jose.


Piękny indywidualny rajd Shea Theodore'a



Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
  • rawa: Znowu Stamkos i mamy remis
  • rawa: Tampa zajebisty poczatek drugiej i druga brama
  • rawa: Ale się meczycho zrobiło
  • rawa: Sam Reinhart i 2:2. Akcja za akcje
  • rawa: Brandon Montour ale wcisnał spod niebieskiej 3:2
  • rawa: W karach 4:0 dla Panther
  • rawa: Bedzie ogień w trzeciej i stan przedzawałowy
  • rawa: Jeeeest Steven Lorentz 4:2
  • rawa: Jeszcze 9 minut
  • rawa: Gdzie są te wszystkie Kocury co miały oglądać playoffy?😁
    Znowu za mongoła robię😁😁
  • rawa: I w koncówce będzie ciśnienie 4:3
  • rawa: Czy Kocury dotrwaja do końca? 4 minuty
  • rawa: Stamkos wybronił strzał Tarasa do pustaka.
  • rawa: Matthew Tkachuk rozpoczął dzisiaj strzelanie i skończył do pustaka 5:3 i 3:0 w serii.
    Mecz bardzo wyrównany. Tampa bardzo słabo dzisiaj przewagi.
  • rawa: Brawo Kocury 🐀
  • emeryt: ...oto jest dzień oto jest dzień,który dał nam Pan...x3
  • Oświęcimianin_23: Pantery, a nie kocury:)
  • uniaosw: 19:46 tik tak
  • Andrzejek111: Mi się dzisiaj śniły podgrzybki. Co to może znaczyć?
  • emeryt: zupa grzybowa...Zupa 2025
  • emeryt: musi być coś na rzeczy
  • J_Ruutu: Albo jakiś stary grzyb :)
  • J_Ruutu: Lub podgrzyb.
  • KOS46: Nie żebym był upierdliwy, ale droga Redakcjo! tabelę medalową i bilans klubów można by już zaktualizować. Coś się jednak zmieniło w kwietniu.
  • emeryt: Michaił Szostak sto lat najlepszego,67 lat ale ten czas leci...
  • Andrzejek111: Z jakim numerem grał Szostak (Shostak?) Nie mogę sobie przypomnieć.
  • narut: WB to w sensie transmisji hokejowa czarna dziura.. na onhockey nie ma zapowiedzi transmisji dzisiejszego meczu naszych z WB.. jeszcze raz - to w sensie transmisji hokejowa czarna dziura, co mecz to brak możliwości oglądania..dziadostwo...
  • narut: z całego świata ze wszystkich imprez obejrzysz tylko nie stamtąd..
  • emeryt: #17
  • KOS46: Ech były czasy... I piątka: Osoba (24) - Cholewa (5); Kotoński (15) - Szostak (17) - Kotyla (18)

    "...dwie bramki Kotyla, dwie bramki Kotoński i Unia jest mistrzem Polski"
  • emeryt: taaaaaa.
  • emeryt: i Michaił czerwony jak burak
  • KOS46: i wąs Kotońskiego
  • emeryt: Sadłoszka jak sie rozpędzał to drobił jak Kotyla
  • KOS46: a przed Michaiłem na środku grał Kazek Jarnot (13)
  • emeryt: Rączka
  • stary kibic: emeryt Szostak z tego co wiem to nie żyje
  • emeryt: Kotoński Rączka
  • emeryt: hmmm,czyli hokej.net znowu robi urodziny zmarłym...?
  • Ixat: @narut
    Transmisja tutaj ale za 15£
    https://www.icehockeyuk.tv/
  • Oświęcimianin_23: Wizja Sport - ostatnia słuszna stacja TV gdzie było mnóstwo hokeja... Szkoda, że ówczesny C+ nie zainteresowany hokejem:(
  • Andrzejek111: Dlatego nie ma już Wizji, że było za dużo hokeja. 😉
  • zakuosw: Unia powinna poszukać trochę w lidze Polaków. Nie mówię o naszych gwiazdach reprezentacji ale tacy obrońcy jak Florczak, Jaworski mogliby dostać szanse obok Miłosza Noworyty i naszej młodzieży czyli Prokopiaka. Fajnie by było mieć trochę tych polskich nazwisk :)
  • zakuosw: szkoda, że nie przyszedł Brynkus, liczyłem na to ale dla niego plus, Ziętara mu obiecał ważną rolę, u nas grałby w 3/4 piątce
  • Oświęcimianin_23: zakuosw, pytanie czy by faktycznie grali czy grzali ławę :) Nie wiem jakie plany ma zarząd, ale pewnie chcą obronić MP i fajnie wypaść w CHL więc kadra musi być na prawdę mocna.
  • Luque: 15 funtów za sparing... a to niby Lokaty jest łasy na kasę ;P
  • emeryt: stary kibic,nie znalazłem nigdzie zeby Szostak zmarł ...przepraszam hokej.net za mojo insynuacje
  • Zaba: nie siejcie plotek... i nie uśmiercajcie Michaiła!!!!
  • Zaba: komuś coś gdzieś dzwoni... zmarł inny były hokieista Unii, niesttey teraz nie mogę sobie przypomnieć...
  • Paskal79: Michał Szostak grał z nr 17 :-)
  • narut: Brytole wciąż mają w sobie coś z mentalności fabrykantów z czasów I Rewolucji Przemysłowej..15 funtów ..niech się gonią (!) zostanę przy tekstówce z HN..
  • Paskal79: Narut 15 funtów to dużo,a po ile były bilety na Słowenię,a po ile na Danię będą?
  • rawa: Brytole z reguły maja płatne transmisje z meczów swojej repry. 15 paździochów chcą za transmisje a bilet na mecz w Leeds kosztował 22 a do Nottingham 25 paździochów na centralny sektor. Zwykłe pazerne wuje. W biznesie nie ma sentymentów.
  • stasiu71: Padakin i Bukowski do wziecia :))
  • Luque: No nareszcie Padaka out
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe