Hokej.net Logo
MAJ
3

NHL: Trener wideo gwiazdą meczu. Zabrał dwa gole rywalom (WIDEO)

2019-10-11 07:11 NHL
NHL: Trener wideo gwiazdą meczu. Zabrał dwa gole rywalom (WIDEO)

Colorado Avalanche mieli tej nocy kilku bohaterów w meczu dwóch niepokonanych drużyn NHL. Znakomicie dysponowanego bramkarza, strzelca pierwszego gola w nowych barwach na wagę zwycięstwa, ale także... trenera wideo, który odebrał rywalom dwa gole.


Avalanche podejmowali Boston Bruins w meczu drużyn, które dotąd tylko wygrywały w obecnych rozgrywkach. Mecz zaczął się dla gospodarzy źle, bo w 16. minucie po golach Davida Pastrňáka i Zdeno Cháry to goście prowadzili 2:0. W pewnym sensie losy spotkania odmieniła jednak sytuacja z 19. minuty, gdy Bruins chcieli zagrać w liczebniejszym składzie. Danton Heinen zjeżdżał już na zmianę, ale zagrał krążek znajdujący się w pobliżu i jego koledzy musieli się bronić w osłabieniu po karze technicznej. Avalanche potrzebowali 37 sekund, by wykorzystać przewagę po pierwszym w tym sezonie golu Nathana MacKinnona i zmniejszyć straty. Kanadyjczyk skorzystał ze świetnej akcji Gabriela Landeskoga, który wjechał do tercji ataku na dużej szybkości i wyłożył mu krążek.


A później miejscowi poszli za ciosem. Nie była to może lawina goli, ale seria, bo rywale nie strzelili już ani jednego, a podopieczni Jareda Bednara trafiali jeszcze trzykrotnie. W 30. minucie po przechwycie Matta Calverta w tercji ataku do remisu doprowadził Pierre-Édouard Bellemare, a w trzeciej tercji jego zespół rozstrzygnął mecz na swoją korzyść. Zwycięski gol okazał się w całości być dziełem André Burakovsky'ego. Szwed utrzymał się przy krążku w strefie obrony rywala i posłał piękny strzał w samo "okienko" bramki Jaroslava Haláka. To pierwsze trafienie w nowych barwach zawodnika pozyskanego pod koniec czerwca w wymianie z Washington Capitals. A wynik na 4:2 dla Avalanche ustalił w końcówce strzałem do pustej już bramki Landeskog.


Pierwszą gwiazdą spotkania wybrano jednak bramkarza zwycięzców Philippa Grubauera, który obronił 39 strzałów, w tym wszystkie 26 w drugiej i trzeciej tercji. - Było sporo zawodników, którzy zagrali naprawdę dobrze, a bramkarz często ratował nam skórę - powiedział po meczu trener gospodarzy. - Dużo fragmentów naszej gry naprawdę mi się podobało. Bednar i jego asystenci sami byli bohaterami swojego zespołu, bo odebrali rywalom aż dwa gole swoimi "challenge'ami".


Sędziowie po ich interwencjach anulowali trafienia Karsona Kuhlmana i Jake'a DeBruska. Pierwsze ze względu na przeszkadzanie bramkarzowi, a drugie z powodu spalonego. Oba padały w bardzo ważnych momentach, bo na początku - odpowiednio - drugiej i trzeciej tercji i mogły dać gościom prowadzenie najpierw 3:1, a później 3:2. Złamania przepisów dopatrzył się trener wideo gospodarzy Brett Heimlich. Jego rola była na tyle istotna, że jedna ze stacji telewizyjnych przyznała mu po meczu miano... trzeciej gwiazdy spotkania, za Grubauerem i Burakovskym. Jak często bywa w takich sytuacjach, trener rywali Bruce Cassidy miał na temat decyzji sędziowskich nieco inne zdanie. - Mówiono nam, że po challenge'ach będą zmieniane decyzje tylko w ewidentnych przypadkach. Dla mnie żaden z tych dwóch nie był ewidentny - skomentował szkoleniowiec Bruins.


Zespół z Bostonu przegrał po raz pierwszy w tym sezonie po trzech zwycięstwach na początek. Avalanche rozpoczęli rozgrywki od kompletu trzech wygranych u siebie.


Colorado Avalanche - Boston Bruins 4:2 (1:2, 1:0, 2:0)

0:1 Pastrňák - Marchand - Krejčí 07:58

0:2 Chára - Pastrňák - Bergeron 15:34

1:2 MacKinnon - Landeskog - Makar 19:05 (w przewadze)

2:2 Bellemare - Calvert 29:43

3:2 Burakovsky 52:54

4:2 Landeskog - Rantanen - MacKinnon 58:59 (pusta bramka)

Strzały: 36-41.

Minuty kar: 2-4.

Widzów: 18 045.





Aż 10 goli padło w Toronto, gdzie miejscowi Maple Leafs ulegli Tampa Bay Lightning 3:7. Świetny powrót do składu zaliczył w ekipie "Błyskawicy" debiutujący w tym sezonie z opóźnieniem wynikającym z operacji biodra Brayden Point. Gracz, którego rozmowy kontraktowe latem trwały bardzo długo, sam strzelił dwa gole i raz asystował. Jeszcze skuteczniejszy był najlepiej punktujący zawodnik ostatniego sezonu Nikita Kuczerow, który również dwukrotnie trafił do siatki, a do tego dorzucił dwie asysty. Rosjanin miał stuprocentową skuteczność, bo oddał tylko 2 celne strzały. Kapitan Steven Stamkos do wygranej dorzucił swojego gola i 3 asysty, Ondřej Palát i Kevin Shattenkirk również trafiali do siatki, a Anthony Cirelli asystował trzykrotnie. Swój 700. mecz w NHL rozegrał w barwach "Błyskawicy" Victor Hedman. To rekord liczby występów wśród wszystkich obrońców w historii klubu. Drużyna z Tampy wygrała po dwóch porażkach w poprzednich meczach, za to Maple Leafs zaczęli sezon od dwóch wygranych, a od tego czasu przegrali 3 spotkania.


Detroit Red Wings wygrali w Montrealu z Canadiens 4:2 i przerwali serię 9 porażek z tym rywalem. Gole dla zwycięzców strzelali: Darren Helm, Tyler Bertuzzi, Anthony Mantha i Luke Glendening, a urodzony w Laval, nieopodal Montrealu, bramkarz gości Jonathan Bernier obronił 33 strzały. W hali Bell Centre udało mu się odnieść pierwsze zwycięstwo dopiero w 12. próbie. A jego obecny zespół czekał na wygraną nad "Habs" od 21 marca 2017 roku. W regulaminowym czasie w Montrealu ostatnio wygrali niemal 12 lat temu. Canadiens po raz pierwszy w tym sezonie grali u siebie. Red Wings wygrali 3 z pierwszych 4 meczów rozgrywek, w tym oba wyjazdowe.


Edmonton Oilers kontynuują swoją zwycięską passę na początku sezonu. Pod wodzą Dave'a Tippetta odnieśli już czwarte zwycięstwo, tym razem na wyjeździe 4:3 po rzutach karnych nad New Jersey Devils. W decydującej serii jako jedyny trafił Leon Draisaitl. Wcześniej drużyna z Edmonton uratowała się przed porażką golem z przedostatniej minuty trzeciej tercji, strzelonym 6 na 4 w polu po wycofaniu bramkarza i karze dla rywali. Bramkę zdobył Connor McDavid, który ma 10 punktów i wspólnie z Patrikiem Laine przewodzi klasyfikacji punktowej ligi. Wcześniej zaliczył także asystę przy 7. w tych rozgrywkach golu najlepszego strzelca ligi Jamesa Neala, a Draisaitl trafił do siatki również z gry. Neal w pierwszych 4 meczach nowego sezonu w Oilers strzelił już tyle goli, ile w 63 występach poprzednich rozgrywek dla Calgary Flames. Drużyna z Edmonton wygrała wszystkie 4 mecze od początku sezonu, choć w każdym przegrywała. Taka sytuacja zdarzyła się w historii NHL dopiero po raz trzeci.


Pierwszej porażki w sezonie doznała drużyna Aneheim Ducks. "Kaczory" w Pittsburghu uległy "Pingwinom" 1:2. Bohaterem wieczoru był Sidney Crosby, który strzelił gola i zaliczył asystę. A do tego wygrał 15 z 25 wznowień. Oprócz niego wyróżnił się także bramkarz gospodarzy Matt Murray, broniący skutecznie przy 31 z 32 strzałów rywali. A zwycięski gol był dziełem Jake'a Guentzela. Penguins grają bez poważnie kontuzjowanych Jewgienija Małkina i Alexa Galchenyuka, a także bez Nicka Bjugstada i Bryana Rusta. Drużynie z Anaheim nie udało się po raz pierwszy w historii klubu zacząć sezonu od 4 zwycięstw. Jej kapitan Ryan Getzlaf rozegrał 988. mecz i wyrównał klubowy rekord swojego wieloletniego partnera z zespołu Coreya Perry'ego.


Bez zwycięstwa pozostaje zespół Ottawa Senators, który u siebie uległ St. Louis Blues 4:6, choć prowadził 2:0 i 3:2. Bramkę i 3 asysty dla obrońców Pucharu Stanleya zaliczył najlepszy gracz ostatnich play-offów Ryan O'Reilly, David Perron trafił do siatki dwukrotnie i przekroczył granicę 200 goli w NHL, a swoje gole strzelali także: Oskar Sundqvist, Jay Bouwmeester i Brayden Schenn. Dziwny był to mecz dla Jake'a Allena, który w bramce zastępował nominalną "jedynkę" Jordana Binningtona. Najpierw fatalnie zagrał za własną bramką krążek i sprezentował Witalijowi Abramowowi pierwszego gola w NHL, ale później przy stanie 0:2 trzy razy uratował drużynę w jednej akcji, gdy rywale jechali na niego trójką bez żadnego obrońcy. Blues wygrali trzeci mecz z rzędu, a Senators pierwszy raz w swojej historii zaczęli sezon od trzech porażek.


Gol Witalija Abramowa po fatalnym zagraniu Jake'a Allena za bramką




Nashville Predators po dwóch tercjach przegrywali z Washington Capitals 2:4, ale trzecią wygrali 4:1 i wymiana ciosów w "Mieście Muzyki" zakończyła się ich zwycięstwem 6:5. Ryan Johansen strzelił dwa gole, Matt Duchene trafił po raz pierwszy w barwach "Drapieżników" i asystował, także bramkę i asystę zaliczył Filip Forsberg, a decydujące gole na 5:5 i 6:5 Nick Bonino i Mattias Ekholm strzelili w trzeciej tercji w odstępie zaledwie 28 sekund. Gospodarze zepsuli jubileusz Nicklasowi Bäckströmowi, który rozegrał swój 900. mecz w NHL. Jego drużyna poniosła już trzecią porażkę z rzędu, mimo że zaliczyła w całym spotkaniu zaledwie 3 straty.


Patrik Laine poprowadził Winnipeg Jets do zwycięstwa nad Minnesota Wild i został współliderem klasyfikacji punktowej NHL. Fin strzelił 2 gole i zaliczył 2 asysty, a jego drużyna w pierwszym w tym sezonie meczu u siebie wygrała 5:2. 10 punktów za 3 trafienia oraz 7 punktowych podań daje fińskiej gwieździe prowadzenie wśród najskuteczniejszych w lidze ex aequo z McDavidem. Blake Wheeler zdobył bramkę i asystował, do bramki rywali krążek skierowali także Kyle Connor i Jack Roslovic, a cichym bohaterem Jets był też obrońca Josh Morrissey. Sam raz asystował, a do tego zaliczył aż +5 w statystyce +/-, bo był na lodzie przy wszystkich golach swojej drużyny. Laine uzyskał +4. Morrissey jest pierwszym w tym sezonie NHL zawodnikiem z +5 w jednym meczu. Także nigdy wcześniej w karierze nie miał wyniku lepszego niż +3. Minnesota Wild przegrali wszystkie 3 mecze od początku sezonu.


Pierwsze zwycięstwo mają za to San Jose Sharks, którzy na wyjeździe pokonali wracających do domu po rozpoczęciu sezonu w Pradze Chicago Blackhawks 5:4. Bohaterem wieczoru został wracający z kolei do składu "Rekinów" po dwóch latach występów w Toronto Maple Leafs Patrick Marleau, który strzelił 2 gole. Brent Burns zdobył swoją bramkę numer 200 w NHL i asystował, a do siatki w ekipie Sharks trafiali także: Barclay Goodrow i Kevin Labanc. Marleau rozpoczął swój 20. sezon w barwach drużyny z San Jose. Jest liderem jej historycznych klasyfikacji: meczów (1 494), goli (510) i punktów (1 084). Bez przerw na kontuzje czy zawieszenia rozegrał 789 spotkań w NHL. To szósta najdłuższa seria w historii ligi i druga najdłuższa aktualnie trwająca. Jego drużyna wygrała po rozpoczęciu rozgrywek od 4 porażek. Chicago Blackhawks to obok Minnesota Wild jedyny zespół konferencji zachodniej, który jeszcze w tym sezonie nie odniósł zwycięstwa. Ma na koncie dwie przegrane.


Piękny rzut karny Johnny'ego Gaudreau dał Calgary Flames zwycięstwo 3:2 nad Dallas Stars. Amerykanin pokonał Bena Bishopa w trzeciej rundzie po efektownym zwodzie. Z karnego dla "Płomieni" trafił również Sean Monahan, a z gry Noah Hanifin i Elias Lindholm. Gaudreau nie należy do specjalistów od rzutów karnych, bo wykorzystał w NHL tylko 5 z 19. Po raz pierwszy taką serię wygrał za to bramkarz Flames David Rittich. Wcześniej czterokrotnie zjeżdżał z tafli jako pokonany w karnych. Wczoraj zatrzymał jeden strzał w decydującej rozgrywce i 34 podczas 65 minut gry. Jednym z nich był karny Aleksandra Radułowa, podyktowany za faul Marka Giordano na 21 sekund przed końcem dogrywki. Rosjanin w decydującej serii karnych także strzelał i nie trafił w bramkę. Jego drużyna przegrała, mimo że prowadziła już 2:0. "Gwiazdy" wygrały tylko 1 z 5 meczów obecnych rozgrywek.


Zwycięski rzut karny Johnny'ego Gaudreau




Arizona Coyotes odnieśli pierwsze zwycięstwo w sezonie. Przed własną publicznością pokonali 4:1 Vegas Golden Knights. Conor Garland najpierw trafił po rykoszecie od obrońcy, a następnie zaraz po wyjściu z ławki kar. Na listę strzelców w ekipie "Kojotów" wpisali się także: Niklas Hjalmarsson i Nick Schmaltz. Hjalmarsson przerwał passę 93 meczów bez gola. 37 strzałów rywali obronił bramkarz gospodarzy Darcy Kuemper. Po drugiej stronie tafli Marc-André Fleury miał we wczorajszym meczu nie grać, ale musiał wejść między słupki od początku drugiej tercji, bo urazu nabawił się zastępujący go Malcolm Subban. Kontuzja nie jest jednak bardzo poważna. To pierwsze w historii zwycięstwo Coyotes nad Golden Knights. W poprzednich 4 meczach obu zespołów zawsze górą był ten z Las Vegas.



WYNIKI NHL

TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
  • rawa: Znowu Stamkos i mamy remis
  • rawa: Tampa zajebisty poczatek drugiej i druga brama
  • rawa: Ale się meczycho zrobiło
  • rawa: Sam Reinhart i 2:2. Akcja za akcje
  • rawa: Brandon Montour ale wcisnał spod niebieskiej 3:2
  • rawa: W karach 4:0 dla Panther
  • rawa: Bedzie ogień w trzeciej i stan przedzawałowy
  • rawa: Jeeeest Steven Lorentz 4:2
  • rawa: Jeszcze 9 minut
  • rawa: Gdzie są te wszystkie Kocury co miały oglądać playoffy?😁
    Znowu za mongoła robię😁😁
  • rawa: I w koncówce będzie ciśnienie 4:3
  • rawa: Czy Kocury dotrwaja do końca? 4 minuty
  • rawa: Stamkos wybronił strzał Tarasa do pustaka.
  • rawa: Matthew Tkachuk rozpoczął dzisiaj strzelanie i skończył do pustaka 5:3 i 3:0 w serii.
    Mecz bardzo wyrównany. Tampa bardzo słabo dzisiaj przewagi.
  • rawa: Brawo Kocury 🐀
  • emeryt: ...oto jest dzień oto jest dzień,który dał nam Pan...x3
  • Oświęcimianin_23: Pantery, a nie kocury:)
  • uniaosw: 19:46 tik tak
  • Andrzejek111: Mi się dzisiaj śniły podgrzybki. Co to może znaczyć?
  • emeryt: zupa grzybowa...Zupa 2025
  • emeryt: musi być coś na rzeczy
  • J_Ruutu: Albo jakiś stary grzyb :)
  • J_Ruutu: Lub podgrzyb.
  • KOS46: Nie żebym był upierdliwy, ale droga Redakcjo! tabelę medalową i bilans klubów można by już zaktualizować. Coś się jednak zmieniło w kwietniu.
  • emeryt: Michaił Szostak sto lat najlepszego,67 lat ale ten czas leci...
  • Andrzejek111: Z jakim numerem grał Szostak (Shostak?) Nie mogę sobie przypomnieć.
  • narut: WB to w sensie transmisji hokejowa czarna dziura.. na onhockey nie ma zapowiedzi transmisji dzisiejszego meczu naszych z WB.. jeszcze raz - to w sensie transmisji hokejowa czarna dziura, co mecz to brak możliwości oglądania..dziadostwo...
  • narut: z całego świata ze wszystkich imprez obejrzysz tylko nie stamtąd..
  • emeryt: #17
  • KOS46: Ech były czasy... I piątka: Osoba (24) - Cholewa (5); Kotoński (15) - Szostak (17) - Kotyla (18)

    "...dwie bramki Kotyla, dwie bramki Kotoński i Unia jest mistrzem Polski"
  • emeryt: taaaaaa.
  • emeryt: i Michaił czerwony jak burak
  • KOS46: i wąs Kotońskiego
  • emeryt: Sadłoszka jak sie rozpędzał to drobił jak Kotyla
  • KOS46: a przed Michaiłem na środku grał Kazek Jarnot (13)
  • emeryt: Rączka
  • stary kibic: emeryt Szostak z tego co wiem to nie żyje
  • emeryt: Kotoński Rączka
  • emeryt: hmmm,czyli hokej.net znowu robi urodziny zmarłym...?
  • Ixat: @narut
    Transmisja tutaj ale za 15£
    https://www.icehockeyuk.tv/
  • Oświęcimianin_23: Wizja Sport - ostatnia słuszna stacja TV gdzie było mnóstwo hokeja... Szkoda, że ówczesny C+ nie zainteresowany hokejem:(
  • Andrzejek111: Dlatego nie ma już Wizji, że było za dużo hokeja. 😉
  • zakuosw: Unia powinna poszukać trochę w lidze Polaków. Nie mówię o naszych gwiazdach reprezentacji ale tacy obrońcy jak Florczak, Jaworski mogliby dostać szanse obok Miłosza Noworyty i naszej młodzieży czyli Prokopiaka. Fajnie by było mieć trochę tych polskich nazwisk :)
  • zakuosw: szkoda, że nie przyszedł Brynkus, liczyłem na to ale dla niego plus, Ziętara mu obiecał ważną rolę, u nas grałby w 3/4 piątce
  • Oświęcimianin_23: zakuosw, pytanie czy by faktycznie grali czy grzali ławę :) Nie wiem jakie plany ma zarząd, ale pewnie chcą obronić MP i fajnie wypaść w CHL więc kadra musi być na prawdę mocna.
  • Luque: 15 funtów za sparing... a to niby Lokaty jest łasy na kasę ;P
  • emeryt: stary kibic,nie znalazłem nigdzie zeby Szostak zmarł ...przepraszam hokej.net za mojo insynuacje
  • Zaba: nie siejcie plotek... i nie uśmiercajcie Michaiła!!!!
  • Zaba: komuś coś gdzieś dzwoni... zmarł inny były hokieista Unii, niesttey teraz nie mogę sobie przypomnieć...
  • Paskal79: Michał Szostak grał z nr 17 :-)
  • narut: Brytole wciąż mają w sobie coś z mentalności fabrykantów z czasów I Rewolucji Przemysłowej..15 funtów ..niech się gonią (!) zostanę przy tekstówce z HN..
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe