Hokej.net Logo
MAJ
3

NHL: Gol na 0,1 sekundy przed końcem. Seria mistrzów trwa (WIDEO)

2021-03-05 07:16 NHL
NHL: Gol na 0,1 sekundy przed końcem. Seria mistrzów trwa (WIDEO)

Trwa zwycięska seria Tampa Bay Lightning. Obrońcy Pucharu Stanleya tej nocy odrobili straty i w dramatycznych okolicznościach pokonali Chicago Blackhawks strzelając decydującego gola na 0,1 sekundy przed końcem czasu przeznaczonego na dogrywkę.


"Błyskawica" wygrała już po raz 6. z rzędu, mimo że po dwóch tercjach przegrywała w Chicago 0:2 po golach Ryana Carpentera w osłabieniu i Alexa DeBrincata, ustrzelonego przed bramką przez Patricka Kane'a. Na początku trzeciej tercji goście sami odpowiedzieli jednak golem w osłabieniu Anthony'ego Cirellego, a później do remisu doprowadził po ładnej indywidualnej akcji Steven Stamkos. Ostatecznie mistrzowie NHL wygrali 3:2, ale musieli na wygraną poczekać do samego końca 5 minut przeznaczonych na dogrywkę. Alex Killorn przed bramką został trafiony wystrzelonym przez Victora Hedmana krążkiem i na tyle skutecznie zmienił jego tor lotu, że dał swojej drużynie wygraną na 0,1 sekundy przed końcem czasu na dogrywkę. To jego pierwszy zwycięski gol w tym sezonie.

Zwycięski gol Alexa Killorna na 0,1 sekundy przed upływem czasu dogrywki



35 strzałów rywali obronił bramkarz mistrzów Andriej Wasilewski, ale zakończyła się jego passa bez wpuszczenia gola. Rosjanin nie dał się pokonać w swoich 3 poprzednich meczach, a łącznie "czyste konto" zachowywał przez 228 minut i 9 sekund, co jest nowym rekordem klubu. Zespół z Tampy już po raz drugi w tym sezonie zanotował serię 6 zwycięstw. Żadna drużyna w obecnych rozgrywkach nie miała dłuższej. Podopieczni Jona Coopera, którzy prowadzą w dywizji centralnej, będą chcieli kontynuować swoją passę już dziś w nocy w kolejnym meczu z Blackhawks w Chicago. Z kolei "Czarne Jastrzębie" po raz 5. z rzędu przegrały u siebie z Lightning. Ostatnie zwycięstwo nad tym rywalem w United Center odniosły w październiku 2015 roku.




3. zwycięstwo z rzędu odniosła drużyna New York Islanders, która pokonała ligowego outsidera Buffalo Sabres 5:2. Po raz pierwszy od prawie 7 lat 2 gole strzelił kojarzony powszechnie przede wszystkim z ostrą grą Matt Martin. Szczególnie sprytne było jego pierwsze trafienie, gdy zza przedłużenia linii bramkowej z premedytacją odbił krążek od maski bramkarza rywali Jonasa Johanssona tak, że "guma" wpadła do bramki. Martin zdobył wczoraj tyle goli, ile w poprzednich 22 meczach tego sezonu łącznie. Bramkę i asystę zaliczył Jordan Eberle, a do siatki krążek skierowali też Anthony Beauvillier i Noah Dobson. "Wyspiarze" pozostają jedynym zespołem w tym sezonie, który jeszcze nie przegrał w regulaminowym czasie we własnej hali. Wygrali 8 z 10 gier u siebie. Wczorajsza wygrana była także już ich 7. z rzędu w meczach z Sabres. W dywizji wschodniej zajmują 2. miejsce. Co prawda zdobyli tyle punktów, ile prowadzący w tabeli Washington Capitals, ale rozegrali o 1 mecz więcej. Sabres po 5 porażkach z rzędu są ostatni w dywizji i mają najmniej w całej NHL, 15 punktów.

Gol Matta Martina po odbiciu krążka od maski bramkarza



W kolejnej edycji "bitwy nad Hudson" New York Rangers łatwo pokonali rywala z drugiej strony rzeki New Jersey Devils 6:1. Ich bohaterem był po raz kolejny w ostatnich dniach Chris Kreider, który popisał się hat trickiem strzelając 3 gole z rzędu. To jego 4. hat trick w NHL, a 2. w odstępie 8 dni, bo wcześniej także trzykrotnie wpisał się na listę strzelców w meczu z Philadelphia Flyers. W ostatnich 6 występach strzelił 9 goli. Po bramce i asyście dla Rangers zaliczyli wczoraj Pawieł Buczniewicz i Alexis Lafrenière, a trafił też obrońca Brendan Smith. Zwycięstwo zostało jednak okupione kontuzją bramkarza Igora Szestiorkina, który opuścił taflę w trzeciej tercji. Nie wiadomo na razie, jak poważny jest uraz Rosjanina. Rangers zajmują obecnie 6. miejsce w dywizji wschodniej, w której Devils po 4 porażkach z rzędu są na 7. pozycji. Obie drużyny spotkają się ponownie jutro.

Carolina Hurricanes utrzymują ostatnio tempo Tampa Bay Lightning w dywizji centralnej. "Huragany" wygrały 4. mecz z rzędu i zajmują w tabeli 2. miejsce mając w dorobku tyle samo punktów, co prowadzący w grupie mistrzowie NHL. "Huragany" tej nocy pokonały 5:2 Detroit Red Wings. Decydująca była trzecia tercja wygrana przez ekipę Roda Brind'Amoura 3:0. To 100. zwycięstwo Brind'Amoura w roli trenera w NHL. Kapitan Jordan Staal strzelił gola i dwukrotnie asystował, a po bramce i asyście zaliczyli: Jesper Fast, Martin Nečas, Nino Niederreiter i Andriej Swiecznikow. Ten ostatni po raz pierwszy w NHL grał przeciwko swojemu starszemu bratu Jewgienijowi, który zaliczył asystę dla "Czerwonych Skrzydeł". 33 strzały obronił bramkarz "Canes" Alex Nedeljkovic. Po meczu pierwszy raz w tym sezonie drużyna z Raleigh mogła celebrować zwycięstwo z kibicami na trybunach. Tradycyjna "cieszynka" tym razem została zadedykowana pracownikom znajdującym się na pierwszym froncie walki z koronawirusem. Red Wings przegrali 3. mecz z rzędu. W dywizji centralnej zajmują co prawda przedostatnie miejsce, ale ich 32,7 % wywalczonych punktów możliwych do zdobycia to wspólnie z Ottawa Senators najgorszy wynik w NHL.

Podziękowanie Carolina Hurricanes dla pracowników walczących z koronawirusem




Niezwykły przebieg miały derby stanu Pensylwania w Pittsburghu. Miejscowi Penguins po 4 minutach prowadzili z Philadelphia Flyers już 3:0, ale rywale odwrócili losy rywalizacji i wygrali 4:3. Claude Giroux strzelił 2 gole, w tym zwycięskiego i zaliczył asystę, a do siatki trafili także Sean Couturier i Scott Laughton. Giroux w poprzednich 17 meczach w tym sezonie zdobył tylko 1 bramkę. Laughton oprócz swojego gola zanotował także aż 10 ataków ciałem. Jego dotychczasowy rekord w tej statystyce wynosił 6. Dla Penguins niesamowitego gola padając na lód strzelił Jared McCann. Do składu gospodarzy wrócił Sidney Crosby, który poprzedni mecz opuścił z powodu umieszczenia na liście protokołu COVID-19. Flyers zrewanżowali się swoim stanowym rywalom za porażkę 2:5 poniesioną we wtorek. Obie drużyny zakończą serię 3 gier derbowych w sobotę. "Lotnicy" w dywizji wschodniej awansowali na 3. miejsce. "Pingwiny" są w niej na 5. pozycji.

Piękny gol upadającego na lód Jareda McCanna



Winnipeg Jets po dogrywce pokonali Montréal Canadiens 4:3. Paul Stastny strzelił 2 gole, raz trafił Mathieu Perreault, a Pierre-Luc Dubois przesądził o zwycięstwie "Odrzutowców" bramką zdobytą na 31 sekund przed upływem czasu przeznaczonego na dogrywkę. Co ciekawe, wszyscy trzej strzelcy goli dla Jets urodzili się we francuskojęzycznej prowincji Kanady Quebec, w której znajduje się Montreal. Canadiens przegrali 6 z ostatnich 7 meczów, w tym 3 z 4, od kiedy Dominique Ducharme zastąpił Claude'a Juliena na stanowisku pierwszego trenera. Pozostają jednak na 4. miejscu w dywizji północnej. Ich wczorajsi rywale są w niej drudzy.

Zespół Florida Panthers wygrał w Nashville z tamtejszymi Predators 5:4. Najlepszy na lodzie był obrońca gości Aaron Ekblad, który ustanowił swój rekord kariery zdobywając 4 punkty za 2 gole i 2 asysty. Jonathan Huberdeau raz trafił i raz asystował, bramki zdobyli także Mason Marchment i Carter Verhaeghe, a Aleksander Barkov podawał przy 3 golach swoich kolegów. Ekblad poprzednie 4 punkty zdobył łącznie w 11 meczach. Z kolei Marchment wczoraj wpisał się na listę strzelców po raz pierwszy w NHL. Panthers, którzy przegrali 2 poprzednie mecze, zajmują 3. miejsce w dywizji centralnej. Predators są na 6. pozycji.

Trwa fatalna passa Dallas Stars. Finaliści ostatniego Pucharu Stanleya przegrali już 4. mecz z rzędu i zamykają tabelę dywizji centralnej. Tym razem w obecności 4 112 kibiców ulegli u siebie Columbus Blue Jackets 2:3. Boone Jenner strzelił dla "Kurtek" gola i zaliczył asystę, Eric Robinson zdobył bramkę zwycięską, a na liście strzelców znalazło się też nazwisko Olivera Bjorkstranda, który stojąc sam przed bramką dostał podanie od... gracza rywali Joela Kiviranty. Drużyna Johna Tortorelli wygrała w Dallas po raz 3. z rzędu i nadal jest na 5. miejscu w dywizji centralnej. Stars od 4 lutego przegrali 10 z 11 rozegranych meczów.

Gol Olivera Bjorkstranda po fatalnym zagraniu Joela Kiviranty



Calgary Flames pokonali Ottawa Senators 7:3, ale zwycięstwo nie uratowało posady Geoffa Warda. Klub niecałą godzinę po meczu ogłosił jego zwolnienie i zatrudnienie Darryla Suttera, który z Los Angeles Kings zdobył 2 Puchary Stanleya, a "Płomienie" prowadził już w latach 2002-06. Wczoraj pierwszy hat trick w NHL zaliczył Dillon Dubé, po bramce i asyście dla Flames uzyskali Sean Monahan, Brett Ritchie i Derek Ryan, trafił też Josh Leivo, a Matthew Tkachuk miał 3 asysty. Drużyna z Calgary pozostaje na 5. miejscu w dywizji północnej. Senators są w niej ostatni. Wczoraj jako pierwszy zespół w tym sezonie NHL przekroczyli granicę 100 straconych goli.

Vancouver Canucks we własnej hali powstrzymali mających najlepszy punktowy dorobek w NHL Toronto Maple Leafs. 2 gole strzelił Jake Virtanen, raz trafił Bo Horvat, a Thatcher Demko obronił 31 z 32 strzałów rywali, co pozwoliło gospodarzom wygrać 3:1. Virtanen, który kilka razy w tym sezonie nie mieścił się w składzie drużyny z Vancouver, w poprzednich 21 meczach tego sezonu zdobył tylko 1 bramkę. Wczoraj przy pierwszym golu bardzo pomógł mu obrońca Maple Leafs Justin Holl, który próbując wybić krążek po interwencji bramkarza Michaela Hutchinsona skierował "gumę" do własnej bramki. Zespół Canucks poradził sobie bez Eliasa Petterssona, który nie mógł zagrać z powodu kontuzji. Ekipa z Toronto, dla której nie trafił do siatki najlepszy strzelec NHL Auston Matthews, zakończyła serię 4 zwycięstw. Nadal jednak prowadzi w dywizji północnej, a jej 38 punktów to wciąż najlepszy wynik w lidze. Canucks pozostają na przedostatnim, 6. miejscu w dywizji.

"Samobójczy" gol Justina Holla




WYNIKI

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
  • rawa: Znowu Stamkos i mamy remis
  • rawa: Tampa zajebisty poczatek drugiej i druga brama
  • rawa: Ale się meczycho zrobiło
  • rawa: Sam Reinhart i 2:2. Akcja za akcje
  • rawa: Brandon Montour ale wcisnał spod niebieskiej 3:2
  • rawa: W karach 4:0 dla Panther
  • rawa: Bedzie ogień w trzeciej i stan przedzawałowy
  • rawa: Jeeeest Steven Lorentz 4:2
  • rawa: Jeszcze 9 minut
  • rawa: Gdzie są te wszystkie Kocury co miały oglądać playoffy?😁
    Znowu za mongoła robię😁😁
  • rawa: I w koncówce będzie ciśnienie 4:3
  • rawa: Czy Kocury dotrwaja do końca? 4 minuty
  • rawa: Stamkos wybronił strzał Tarasa do pustaka.
  • rawa: Matthew Tkachuk rozpoczął dzisiaj strzelanie i skończył do pustaka 5:3 i 3:0 w serii.
    Mecz bardzo wyrównany. Tampa bardzo słabo dzisiaj przewagi.
  • rawa: Brawo Kocury 🐀
  • emeryt: ...oto jest dzień oto jest dzień,który dał nam Pan...x3
  • Oświęcimianin_23: Pantery, a nie kocury:)
  • uniaosw: 19:46 tik tak
  • Andrzejek111: Mi się dzisiaj śniły podgrzybki. Co to może znaczyć?
  • emeryt: zupa grzybowa...Zupa 2025
  • emeryt: musi być coś na rzeczy
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe