Hokej.net Logo
MAJ
3

Zwycięska passa tyszan trwa

Zwycięska passa tyszan trwa

Nie tylko kibice z Janowa zastanawiali się przed meczem, które oblicze Naprzodu jest prawdziwe – z pierwszego, czy drugiego pojedynku z mistrzem polski. Niestety dla lubiących krzepiące historię, drużyna z Katowic nie odrodziła się po raz drugi, jak feniks z popiołu zawirowań okołosportowych i poległa w Tychach, choć porażka 5:2 wstydu nie przynosi.

Pech janowian nie opuszcza. Po ubiegłym sezonie piąte miejsce przyjmowano jako zapowiedź przyszłych sukcesów. Tymczasem z drużyny odeszła większość zawodników i trzeba było budowanie składu zacząć od nowa. Na przeszkodzie stanął brak pieniędzy od sponsorów, który spowodował, że na kilka dni Naprzód zniknął nawet z hokejowej mapy. I kiedy wydawało się, że nastał koniec kłopotów, kontuzje przetrzebiły i tak niezbyt liczną ekipę. W dzisiejszym spotkaniu kierownik drużyny, Henryk Musik nie był w stanie wypełnić wszystkich rubryk w zestawieniu - na dzisiejszy mecz przyjechało tylko 19 zawodników.

Od początku spotkania Piotr Jakubowski pokazywał, że nie przez przypadek zastąpił między słupkami Elżbieciaka, jednego z bohaterów minionego sezonu. Zaraz po rozpoczęciu, Parzyszek znalazł się przed jego bramką, jednak Jakubowski kijem zdołał wybić krążek.
Już w 3 minucie na ławkę kar powędrował Bernacki, jednak bramkarz gości znów okazał się lepszy i stojący przy wydawałoby się niepilnowanym słupku Paciga mógł tylko przeklinać pod nosem refleks przeciwnika. W 8 minucie to Paciga zagrywał wzdłuż bramki, jednak i tym razem zabrakło wykończenia, bo krążek minął obu jego partnerów z ataku.
Pierwsza groźna okazja gości, to dopiero 12 minuta – zagrania Kacířa nie wykorzystał Salamon.
GKS skupiał się głównie na odbiorze krążka i kasowaniu ataków gości, dlatego potem brakowało zawodników w ofensywie, jednak i tak, co kilka chwil lekko znudzona powolnym tempem spotkania publiczność reagowała żywiej, gdy tyszanie nie wykorzystywali kolejnych świetnych okazji – Bagiński przegrał pojedynek sam na sam, a potem mieliśmy serię bliźniaczych zagrań – podanie z bulika na dalszy słupek, i tak samo bliźniacze interwencje Jakubowskiego, który szybko przemieszczał się w bramce i nie pozwolił się pokonać ani Pacidze, ani Wołkowiczowi, ani znów Bagińskiemu.

Odpoczynek przydał się bohaterowi gości, bo początek drugiej odsłony także należał do tyszan – w przewadze z niebieskiej, uderzeniami popisywali się Gonera ze Śmiełowskim, a Bacul dwukrotnie z bliska próbował skierować krążek do siatki, ale Jakubowski dokonywał w bramce cudów.
Czyste konto zachował do 26 minuty, kiedy Michał Garbocz uderzył z pierwszego krążka po podaniu Proszkiewicza i tym razem jednak Jakubowski nie był w stanie zdążyć z pokryciem lewej strony. Potem jeszcze Wołkowicz i Krzak uderzali na bramkę, jednak kontra gości o mało nie doprowadziła do wyrównania – Kacíř chciał ograć Sobeckiego, lecz nie dał mu rady.
Chwilę później Wołkowicz zmarnował kolejną okazję sam na sam, gdy Proszkiewicz siedział na ławce kar. W 32 minucie Słowakiewicz ostemplował poprzeczkę, a GKS nie potrafił wykorzystać nawet podwójnej przewagi i wynik uległ zmianie dopiero, gdy na lodzie składy się wyrównały. Szybko rozegrana akcja pierwszej piątki i w 37 minucie największym sprytem pod bramką gości wykazał się Paciga.

W trzeciej tercji na lodowisku mogliśmy usłyszeć fragmenty ścieżki dźwiękowej do „Ogniem i mieczem”, może, więc dlatego obie ekipy ruszyły do ataku i tak jak we wcześniejszych spotkaniach zaczęło się coś dziać.
W 42 minucie Garbocz zza bramki starał się zaskoczyć Jakubowskiego, a z powodu braku asekuracji w obronie, dał radę jeszcze posłać krążek w kierunku nadjeżdżającego Woźnicy, który od poprzeczki wpakował gumę do bramki.
W 46 minucie skapitulował także drugi bramkarz, Pohl z bulika znalazł miejsce obok rozciągniętego Sobeckiego.
Minęło zaledwie 56 sekund, kiedy to sędzia sygnalizował karę Zat’ko, a tyszanie nie czekali, aż obrońca gości zostanie odesłany – drugi raz w tym meczu Woźnica wpisał się na listę strzelców i GKS ponownie odskoczył na trzy bramki.
Na piątego gola kibice czekali tym razem „aż” 66 sekund - strzał z nadgarstka Maćkowiaka zupełnie zaskoczył Jakubowskiego i przemeblowany czwarty atak zadowolony zjeżdżał z lodu.
Janów odpowiedział już tylko jedną bramką - w 53 minucie Wilczkowi udało się wyłuskać krążek i strzelić tuż nad rakiem leżącego Sobeckiego.
Mimo okazji Kacířa i Zat’ko to gospodarze byli bliżsi podwyższenia wyniku, bo tuż przed końcem Wołkowicz nie wykończył akcji 2 na 1 i mecz zakończył się wygraną GKS-u 5-2.

Piotr Jakubowski: Niestety, zmęczenie zaczęło dawać o sobie znać – mamy teraz mały maraton – mecze co dwa dni, jednak nie ma sie co nad tym zastanawiać – musimy się zregenerować przed kolejnymi spotkaniami, choć żal trochę, że nie potrafiliśmy wykorzystać swoich okazji.

Michał Garbocz: Dzięki pomocy rady miasta, która dofinansowała nasz klub, dużo optymistyczniej możemy spojrzeć w przyszłość. Cieszy nas to zwycięstwo, nie pamiętam, kiedy mieliśmy taką passę na starcie, jednak myślę, że na razie nie ma co obawiać się o naszą formę, cały czas gramy na równym poziomie.

Jaroslav Lehocký: Niestety po stracie dwóch goli ciężko jest odwrócić losy meczu. Jestem zadowolony z postawy Jakubowskiego, jednak nie przesadzałbym z kreowaniem go na bohatera – bramkarz jest od tego, żeby właśnie tak dobrze grać i łapać krążki. Niestety ciężko będzie nam powtórzyć wynik z poprzedniego sezonu – mamy teraz inny skład, inną drużynę.

Jan Vavrečka: Mieliśmy w tym meczu przewagę i cierpliwie czekaliśmy, żeby ją udokumentować, chociaż obawialiśmy się też, że janowianom może coś wpaść i trzeba będzie gonić wynik. Kibice są chyba zadowoleni – obejrzeli więcej niż trzy gole. Jeśli chodzi o brak skuteczności w przewadze, to myślę, że przyjdzie, trzeba tylko poczekać, stwarzamy sobie sytuacje strzeleckie, w końcu musi to zaowocować.

GKS Tychy – Naprzód Janów
5-2 (0:0, 2:0, 3:2)

1-0 25:39 Garbocz - Proszkiewicz - Woźnica
2-0 37:32 Paciga - Gonera - Bacul
3-0 41:59 Woźnica - Garbocz - Proszkiewicz
3-1 45:12 Pohl - Słowakiewicz
4-1 46:08 Woźnica - Wołkowicz - Proszkiewicz (sygnalizowana kara)
5-1 47:14 Maćkowiak - Krokosz
5-2 52:30 Wilczek


GKS Tychy: Sobecki; Gonera - Śmiełowski, Kotlorz - Jakeš, Sokół (2) - Majkowski; Bacul - Parzyszek - Paciga, Proszkiewicz (2) - Garbocz (2) - Woźnica, Wołkowicz - Krzak (2) - Bagiński, Maćkowiak - Galant - Witecki.
Trener: Jan Vavrečka.

Naprzód: Jakubowski; Pawlak (2) - Zat’ko (2), Kulik - Bernacki (2), Wilczek - Gretka, Kurz; Elżbieciak - Słodczyk - Kacíř (2), Pohl (2) - Najdek (2) - Słowakiewicz, Salamon - Sowiński (2) - Gryc, Sośnierz.
Trener: Jaroslav Lehocký.

Kary: 8 - 16 min (w tym 2 min. kary techn.)

HSK

Galeria zdjęć

GKS Tychy - Akuna Naprzód 5:2 (27.09.09)

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
  • rawa: Znowu Stamkos i mamy remis
  • rawa: Tampa zajebisty poczatek drugiej i druga brama
  • rawa: Ale się meczycho zrobiło
  • rawa: Sam Reinhart i 2:2. Akcja za akcje
  • rawa: Brandon Montour ale wcisnał spod niebieskiej 3:2
  • rawa: W karach 4:0 dla Panther
  • rawa: Bedzie ogień w trzeciej i stan przedzawałowy
  • rawa: Jeeeest Steven Lorentz 4:2
  • rawa: Jeszcze 9 minut
  • rawa: Gdzie są te wszystkie Kocury co miały oglądać playoffy?😁
    Znowu za mongoła robię😁😁
  • rawa: I w koncówce będzie ciśnienie 4:3
  • rawa: Czy Kocury dotrwaja do końca? 4 minuty
  • rawa: Stamkos wybronił strzał Tarasa do pustaka.
  • rawa: Matthew Tkachuk rozpoczął dzisiaj strzelanie i skończył do pustaka 5:3 i 3:0 w serii.
    Mecz bardzo wyrównany. Tampa bardzo słabo dzisiaj przewagi.
  • rawa: Brawo Kocury 🐀
  • emeryt: ...oto jest dzień oto jest dzień,który dał nam Pan...x3
  • Oświęcimianin_23: Pantery, a nie kocury:)
  • uniaosw: 19:46 tik tak
  • Andrzejek111: Mi się dzisiaj śniły podgrzybki. Co to może znaczyć?
  • emeryt: zupa grzybowa...Zupa 2025
  • emeryt: musi być coś na rzeczy
  • J_Ruutu: Albo jakiś stary grzyb :)
  • J_Ruutu: Lub podgrzyb.
  • KOS46: Nie żebym był upierdliwy, ale droga Redakcjo! tabelę medalową i bilans klubów można by już zaktualizować. Coś się jednak zmieniło w kwietniu.
  • emeryt: Michaił Szostak sto lat najlepszego,67 lat ale ten czas leci...
  • Andrzejek111: Z jakim numerem grał Szostak (Shostak?) Nie mogę sobie przypomnieć.
  • narut: WB to w sensie transmisji hokejowa czarna dziura.. na onhockey nie ma zapowiedzi transmisji dzisiejszego meczu naszych z WB.. jeszcze raz - to w sensie transmisji hokejowa czarna dziura, co mecz to brak możliwości oglądania..dziadostwo...
  • narut: z całego świata ze wszystkich imprez obejrzysz tylko nie stamtąd..
  • emeryt: #17
  • KOS46: Ech były czasy... I piątka: Osoba (24) - Cholewa (5); Kotoński (15) - Szostak (17) - Kotyla (18)

    "...dwie bramki Kotyla, dwie bramki Kotoński i Unia jest mistrzem Polski"
  • emeryt: taaaaaa.
  • emeryt: i Michaił czerwony jak burak
  • KOS46: i wąs Kotońskiego
  • emeryt: Sadłoszka jak sie rozpędzał to drobił jak Kotyla
  • KOS46: a przed Michaiłem na środku grał Kazek Jarnot (13)
  • emeryt: Rączka
  • stary kibic: emeryt Szostak z tego co wiem to nie żyje
  • emeryt: Kotoński Rączka
  • emeryt: hmmm,czyli hokej.net znowu robi urodziny zmarłym...?
  • Ixat: @narut
    Transmisja tutaj ale za 15£
    https://www.icehockeyuk.tv/
  • Oświęcimianin_23: Wizja Sport - ostatnia słuszna stacja TV gdzie było mnóstwo hokeja... Szkoda, że ówczesny C+ nie zainteresowany hokejem:(
  • Andrzejek111: Dlatego nie ma już Wizji, że było za dużo hokeja. 😉
  • zakuosw: Unia powinna poszukać trochę w lidze Polaków. Nie mówię o naszych gwiazdach reprezentacji ale tacy obrońcy jak Florczak, Jaworski mogliby dostać szanse obok Miłosza Noworyty i naszej młodzieży czyli Prokopiaka. Fajnie by było mieć trochę tych polskich nazwisk :)
  • zakuosw: szkoda, że nie przyszedł Brynkus, liczyłem na to ale dla niego plus, Ziętara mu obiecał ważną rolę, u nas grałby w 3/4 piątce
  • Oświęcimianin_23: zakuosw, pytanie czy by faktycznie grali czy grzali ławę :) Nie wiem jakie plany ma zarząd, ale pewnie chcą obronić MP i fajnie wypaść w CHL więc kadra musi być na prawdę mocna.
  • Luque: 15 funtów za sparing... a to niby Lokaty jest łasy na kasę ;P
  • emeryt: stary kibic,nie znalazłem nigdzie zeby Szostak zmarł ...przepraszam hokej.net za mojo insynuacje
  • Zaba: nie siejcie plotek... i nie uśmiercajcie Michaiła!!!!
  • Zaba: komuś coś gdzieś dzwoni... zmarł inny były hokieista Unii, niesttey teraz nie mogę sobie przypomnieć...
  • Paskal79: Michał Szostak grał z nr 17 :-)
  • narut: Brytole wciąż mają w sobie coś z mentalności fabrykantów z czasów I Rewolucji Przemysłowej..15 funtów ..niech się gonią (!) zostanę przy tekstówce z HN..
  • Paskal79: Narut 15 funtów to dużo,a po ile były bilety na Słowenię,a po ile na Danię będą?
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe