Nokaut w pierwszej tercji
Wysokim zwycięstwem Stoczniowca Gdańsk zakończyły się trzecie derby rozgrywane na Tor-Torze. Torunianie byli bezbronni i zasłużenie przegrali 2:5 będąc zespołem zdecydowanie słabszym.
Torunianie do derbowego spotkania ze Stoczniowcem przystąpili osłabieni brakiem kontuzjowanego Jacka Dzięgiela. Od początku spotkania na tafli dominowali przyjezdni. W czwwrtej minucie z bliskiej odległości nie trafił Marek Wróbel. Chwilę później było już 1:0 dla Stoczniowca. Milan Furo idealnym podaniem obsłużył Wojciecha Jankowskiego a ten z bliska pokonał Michała Plaskiewicza. Niespełna minutę później było już 2:0. Aron Chmielewski wykorzystał podanie Marka Wróbla i toruński bramkarz ponownie był bez szans. Trener Tomasz Rutkowski poprosił o czas. Niestety rozmowa z zawodnikami niewiele pomogła. Kolejny błąd toruńskiej obrony na bramkę zamienił Jarosław Rzeszutko. W 8 minucie mogło być 4:0 ale strzał Jana Stebera z najwyższym trudem obronił Plaskiewicz. Torunianie Przemysława Odrobnego próbowali zaskoczyć strzałami z dystansu, ale te próby były słabe i gdański bramkarz nie miał kłopotów z obroną strzałów. Po 20 minutach bezwzględnej dominacji Stoczniowiec prowadził 3:0.
W drugiej odsłonie torunianie próbowali zawiązywać akcję ofensywnę, ale bardzo skutecznie w defensywie radzili sobie gdańszczanie. Dobrą okazję w 24 minucie miał Arkadiusz Marmurowicz, ale strzał napastnika gospodarzy wylądował na słupku. W 30 minucie kombinacyjna akcja Bomby i Marmurowicza kończy się niecelnym strzałem tego pierwszego. Stoczniowiec zadowolony z wysokiego prowadzenia kontrolował sytuację. W 35 minucie Aron Chmielewski wykorzystał bierną postawę toruńskiej obrony i strzałem z backhandu pokonał Plaskiewicza. Tuż przed końcem tercji kombinacyjna akcja gości kończy się strzałem Rzeszutko, ale dobrze bronił Plaskiewicz i po 40 minutach goście prowadzili 4:0.
Pierwsza akcja trzeciej tercji przyniosła TKH bramkę. Podanie spod bandy Przemysława Bomastka na gola zamienił strzałem po lodzie Bartłomiej Bomba. W 43 minucie sytuacji sam na sam nie wykorzystał Roman Skutchan. W 51 minucie gdańszczanie wzorowo wykorzystali grę w przewadze. Podanie Arona Chmielewskiego na bramkę zamienił Marek Wróbel. Gospodarzy stać było tylko na zdobycie jeszcze jednej bramki. W zamieszaniu podbramkowym Przemysław Bomastek z metra trafił do bramki.
Stoczniowiec po zwycięstwie w Toruniu znacznie zbliżył się do awansu do czołowej ósemki. Torunianie tak naprawdę czekają już na koniec drugiego etapu rozgrywek i fazę play-out w której powalczą o uniknięcie degradacji.
Pomeczowe wypowiedzi:
Mariusz Kuchnicki(TKH Toruń): O wszystkim zdecydowała pierwsza tercja przegrana 0:3, w pozostałych dwóch odsłonach wyszliśmy na remis. Szkoda że nie ma Jacka Dzięgiela, jest to osłabienie ale to jest hokej i trzeba grać dalej.
Tomasz Rutkowski(trener TKH): - Trzy bramki stracone w trzy minuty ustawiły spotkanie. Najgorsze jest to że wiedzieliśmy co jest siłą gdańszczan a nie potrafiliśmy temu przeciwdziałać. Szkoda drugiej tercji bo mieliśmy przewagę a nie potrafilismy zdobyć bramki. Mamy problemy ze skutecznością dziękuje zawodnikom za grę do końca że powalczyli w trzeciej tercji.
Przemysław Odrobny(bramkarz Stoczniowca): Przyjechaliśmy z zamiarem odniesienia zwycięstwa, wiedzieliśmy jakie kłopoty ma Toruń. Wiedzieliśmy że powalczą w derbach się na ten mecz zmoblilizują. Przez dwie tercje kontrolowaliśmy mecz, trochę w trzeciej popełniliśmy błędów, ale najważniejsze jest zwycięstwo.
TKH Nesta Toruń - Stoczniowiec Gdańsk 2:5(0:3,0:1,2:1)
0:1 4:11 Jankowski - Furo
0:2 5:08 Chmielewski - M.Wróbel - Mac.Rompkowski
0:3 6:03 Rzeszutko - Steber - Skutchan
0:4 34:37 Chmielewski - Mac.Rompkowski
1:4 40:25 Bomba - Bomaastek - Kubat
1:5 50:09 M.Wróbel - Chmielewski(5/4)
2:5 52:59 Bomastek - Bomba - Dołęga(5/4)
TKH: Plaskiewicz - Chrzanowski, Kubat, Bomastek, Bomba, Dołęga; Koseda, Buril, Kuchnicki, Winiarski, Marmurowicz; Talaga, Lidtke, Wieczorek, Chyliński, Minge; Pietras, Gimiński, Porębski, Kalinowski.
Stoczniowiec: Odrobny - Mat.Rompkowski, Kostecki, Steber, Rzeszutko, Skutchan; B.Wróbel, Benasiewicz, Furo, Ziółkowski, Jankowski; Skrzypkowski, Maciejewski, M.Wróbel, Chmielewski; Wróblewski.
Sędziowie: Meszyński oraz Madeksza, Matlakiewicz.
Komentarze