Hokej.net Logo
MAJ
3

Krakowskie fatum: GKS Tychy - Cracovia 4:5k.

Krakowskie fatum: GKS Tychy - Cracovia 4:5k.

Ten mecz był najważniejszym spotkaniem dla obu ekip w sezonie zasadniczym. Obie drużyny były niepokonane w lidze od półtorej miesiąca, a sam pojedynek miał wyjaśnić niuanse bonusu i wskazać drużynę, która ma największe szanse na pierwsze miejsce w tabeli na koniec.

Po meczu wiemy, że bonusową wojnę wygrali przyjezdni, o pierwsze miejsce walka jeszcze potrwa, a gdyby w taki sposób rozgrywano połowę spotkań, to liga nie mogłaby opędzić się od sponsorów. Od początku widzieliśmy grę dwa razy szybszą i toczoną przy dwa razy większym zaangażowaniu niż na co dzień. Nie brakowało również ostrej, ale czystej walki ciałem, na której brak, narzeka się równie często jak na poziom techniki.

Już od pierwszej minuty intensywnie rozgrzewany, strzałami z niebieskiej Kotlorza, był Radziszewski.
W 5 minucie Parzyszek sprytnie wypuścił Vítka, a po trzech minutach Bagiński zwiódł Noworytę i nagrał krążek Gurazdzie, któremu zabrakło szczęścia.
Tyszanie rządzili na lodzie, przeprowadzając kolejne ataki, jak by zdając sobię sprawę z tego, że przy kłopotach w defensywie, gra z dala od własnej bramki będzie kluczem do sukcesu.
Nie zawsze się to udawało, tak jak nie udało się to w 13 minucie, kiedy Rutkowski dostał krążek zza bramki, a że nie miał asekuracji, nie dał szans Sobeckiemu.
I kiedy po raz kolejny wydawało się, że kompleks Cracovii, ujawniający się od lat w najważniejszych pojedynkach, daje o sobie znać i tym razem, Bagiński po dynamicznej akcji posłał bombę w poprzeczkę, a krążek wpadł do siatki.
GKS-owi szczęście sprzyjało także później - brak zrozumienia przy zmianie skończył się przejęciem krążka przez Martynowskiego, po którego uderzeniu guma odbiła się od słupka i zatrzymał na linii, co potwierdziła analiza wideo.
Tercja zakończyła się prowadzeniem gospodarzy, po bramce zasłużonej, choć zdobytej znów w szczęśliwych okolicznościach. Przy pierwszej próbie Woźnicy, obrońca przyblokował mu kij uniemożliwiając tym samym strzał. Radziszewski jednak myślał, że tyski napastnik strzelił i złożył się do obrony. Poprawka zupełnie go zaskoczyła i między parkanami wpadła do siatki.

Na następnego gola musieliśmy czekać do ostatnich sekund drugiej tercji, nie znaczy to jednak, że przez dwadzieścia minut nic się nie działo.
Cracovia, głównie za sprawą braci Laszkiewiczów coraz groźniej kontrowała, a Sobecki po obronie jednego uderzenia musiał błyskawicznie sparować dobitki, co czynił bez zarzutu, wynik był więc dalej korzystny dla miejscowych.
W 32 minucie Bagiński uderzył w słupek, ale tym razem nie miał tyle farta co wcześniej.
W czasie pierwszego osłabienia tyszanie dzielnie się bronili i dopiero przed jego końcem, kiedy z krążkiem minął się Parzyszek, kapitan Cracovii z bliska mógł poszukać sposobu na miejscowego golkipera. Nie znalazł. Tak samo jak Kłys, którego uderzenie, Sobecki niczym w piłce nożnej, sparował nad poprzeczkę.
Kibice bili jeszcze brawa, kiedy Witecki błyskawicznie ruszył z kontrą i wystawił "patelnię" środkowemu pierwszego ataku. Radziszewski zdążył pokryć długi słupek, lecz krążek ostatecznie znalazł się w siatce.

Podwójne osłabienie, które GKS sprezentował sobie sam, było szansą, z której Cracovia musiała skorzystać, by wrócić do gry. Sekundy ciągnęły się jak godziny, kiedy Sobecki bronił uderzenia z daleka Kłysa i z bliska Daniela Laszkiewicza, ale w końcu skapitulował. Co się nie udało starszemu, wyszło młodszemu i w 43 minucie Leszek Laszkiewicz spod niebieskiej mierzonym strzałem zmniejszył straty.
Gospodarze jednak ponownie odskoczyli, a duża w tym zasługa Vítka, którego rozegrania Witecki nie mógł nie wykorzystać.
Po tym golu miejscowi coraz rzadziej atakowali, pozwalając grać Cracovii swoje. Taka taktyka nigdy nie przynosiła niczego dobrego, a jakiekolwiek prowadzenie można roztrwonić w dużo szybszym czasie, niż zostało dziś do końca meczu. Tyszanie jednak już zapomnieli chociażby o pierwszym pojedynku finałów sprzed dwóch lat i kolejny raz dopadł ich pech, a także, czy może przede wszystkim, zbytnia pewność siebie.
Odliczanie wsteczne zemściło się bardzo szybko - Dvořák zaskoczył tyskiego golkipera podczas przewagi i zwycięstwo coraz szybciej wymykało się z rąk - Witkowski ostemplował słupek, a Słaboń minął się z krążkiem najeżdżając na pustą bramkę.
Kontrolująca wydarzenia na tafli drużyna z grodu Kraka walczyła do końca, a kiedy Radziszewski zjechał z lodu, za sprawą Leszka Laszkiewicza doprowadziła do wyrównania.

Kilkanaście sekund po rozpoczęciu dogrywki mogło być po meczu - Kostuch pognał sam na sam z bramkarzem, ale Sobecki na spółkę z goniącym Kotlorzem zatrzymali krążek na linii. GKS takich okazji w dodatkowym czesie gry nie miał, a indolencja strzelecka miała ciąg dalszy w karnych. Tylko jedno trafienie, odpoczywającego przez pięć minut Słabonia, wystarczyło więc do wygranej i pogłębienia miejscowych kompleksów.

GKS Tychy - Cracovia Kraków
4:5k. (2:1; 1:0; 1:3, 0:0, k.0:1)
























http://bloghokejowy.blogspot.com/

Galeria zdjęć

GKS Tychy - Cracovia Kraków k.4:5 (16.01.2011)

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Luque: Znam tu takich co wypisują tych gości z przeszłości i się tym jarają ;)
  • Luque: W Tychach czasem ktoś się przebije do składu i tyle, nie licząc Jeziorskiego
  • szop: jak bylem mlody to pol tej ligi to byli gracze Podhala ktorzy tutaj sie nie lapali
  • szop: sadze jednak ze zle to odbierasz tutaj to nic nowego dla nikogo
  • szop: wiesz z dobrymi grajkami jest jak z zajebiscie ladna dziewczyna kazdy ja chce przeleciec i wkoncu komus sie uda
  • szop: nawet Baranyk u Was nie byl juz soba
  • szop: gosc ktory ponizej pewnego poziomu nie schodzil... u Was jednak zszedl :)
  • Luque: Haha z tą dziewczyną to dobre ;p
  • Luque: Miałeś u siebie teraz Cichego i Szczechure i co powiesz? ;)
  • szop: ze chcialbym zeby zostali na nastepny sezon
  • Luque: Tak dobrze grają znowu? Też już odcinają kupony i dobrze to wiesz
  • szop: minales sie z tematem rozmowy ale jesli chcesz Cichy gorszy stad nie wyjdzie niz przyszedl z Unii
  • szop: nawet w tym wieku
  • Luque: Szczerze to jestem ciekaw jak będziecie wyglądać z tym kanadyjskim stylem gry
  • szop: sadze ze dobrze za Barskiego mielismy tego przyklad nie ma bardziej odpowiedniego miejsca niz Nowy Targ dla takiej gry pozyjemy zobaczymy mnie bardziej interesuja polnocno amerykanskie posilki za czaso Barskie Seed wrocil z malowania dachow Willick swietny srodkowy
  • Luque: Wasz prezes powiedział, że ma być twardo i przeciwnik ma wyjechać poobijany... ale ja w tej lidze tego nie widzę... a Cichy i Szczechura to się do takiej gry nie nadają, oni woleli zawsze kombinacyjną grę
  • Simonn23: Ubowski podpisał
  • szop: tu wiek moze byc istotny choc nie zapominajmy skad pochodza... wiesz od kazdej funkcji jest dany zawodnik Wronka tez raczej do tej funkcji nie pasuje ale koledzy zrobia mu duzo miejsca
  • Luque: Kapica też odpada z takiej gry ale on chyba odchodzi?
  • Luque: Fajnie że Ubowski zostaje, pora żeby zagrał najlepszy sezon i ustabilizował się na tym poziomie
  • szop: nie odpada czemu fakt nie nalezy do walczakow ale patrz jak to jest w NHL Crosby ma graczy co robia mu miejsce itp Kapi pewnie odejdzie choc sadze ze raczej licytuje kontrakt w Podhalu bo nie sadze by cieszyla go gra O NIE WIADOMO CO nie bedziemy plakac Damian to swietny grajek ale bardzo drogi i bardzo kontuzjogenny
  • szop: choc w NT to roznie jest bo tu wielu graczy ma indywidualnych sponsorow bo ludzi z sianem tutaj nie brak
  • szop: i jak ktos sie uprze to da ile trzeba patrz Patryk Wronka
  • szop: ciekawi mnie kogo trener przywiezie zza wielkiej wody
  • KubaKSU: To dziś Linus ?:)
  • unista55: Korenchuk miał nieprzeciętne umiejętności grając w Toruniu. "W pojedynkę" wygrał im parę spotkań. Ale co podziało się z nim w Tychach....?
  • hanysTHU: Na ctsport o 16:20 Słowacja -Czechy w towarzyskim utkàni, później Kanada-Česko MŚ u18
  • hanysTHU: Będzie co oglądać.
  • szop: unista Luq sie obrazi
  • szop: nie dobijaj go chociaz On wypiera fakty
  • szop: niczym typowy wyborca pisu :)
  • Luque: Heh nie trafiłeś szop ;) ale unita ma rację Korenczuk obniżył mocno loty u Nas, zresztą prawie każdy zagraniczny transfer na minus w zeszłym sezonie
  • szop: no dobra konfederacji :D
  • szop: 2 lata temu zaciag z Torunia tez chyba nie wypalil :D
  • Luque: No co Ty ja na Lewicę głosuję ;D
  • szop: Alan uciekaj stamtad gdziekolwiek jak chcesz jeszcze dobrze zarabiac przez jakis czas :) Luq nie wierze Ci :D
  • Luque: No Szop 2 lata temu zaciąg wypalił właśnie w PO jak przyszedł Sidor, przegraliśmy po super serii z Katowicami 1 bramką Wanackiego w dogrywce
  • szop: to fakt ale ile razy ich zwalnialiscie w trakcie sezonu
  • emeryt: Korenczuk zanim zjawił sie w Toruniu byl m.in królem szczelców na Ukr,kontynuował w Toruniu a zgasł w Tychach
  • Luque: Majkowski trenował to wiesz jak było
  • Oświęcimianin_23: Do Tychów to już na koniec kariery, trochę papieru zarobić:)
  • emeryt: w jednym klubie można obniżyć loty by w nowym odbudowac sie i znowu wznieść na wyżyny
  • emeryt: Bukowski w Sanoku byl gwiazdo ,tam grali na niego,w Tychach byl jednym z wielu
  • szop: Majkowski zrobil Majstra wiec moze to tez syndrom GKS
  • Luque: Stawiam, że Bukowski pójdzie do Ziętary i tam się może odbudować
  • emeryt: Golden Majka zniszczyla jakas tajemna siła co to siły w Tychach odbiera...
  • szop: Bukowski w Sanoku nie byl zadna gwiazda tam byli sami mlodzi chlopcy gwiazda stal sie po sezonie kiedy to przeszedl do GKS i zgasl jak iskra w wiadrze wody
  • emeryt: był Rudym Majkiem by w Oświecimiu lśnic blaskiem Golden Majka
  • Luque: Szop to gdzie Bukowski tego króla strzelców zrobił jak nie w Sanoku i przez to go Tychy wykupiły
  • emeryt: Bukowski nie był gwiazdo w Sanoku hmmm,król szczelców hmmm
  • emeryt: ja bym sie jeszcze nad takim Filipkiem pochylił...bez dwuznaczności
  • szop: po tytule krola strzelcow w Sanoku juz nie gral hmmmm
  • emeryt: chlopok ma warunki,gra twardo i dynamicznie,moze pkt nie robi ale ma dobre rokowania na klasowego zadaniowca
  • szop: chyba nie sadzisz ze zostal gwiazda przed sezonem bo wiedzieli ze bedzie mial krola strzelcow
  • Arma: Cięzko się dziwić chłopakowi, prawdopodobieństwo że powtórzyłby króla strzelców jest zerowe a tak ma w CV Tychy i pojedzie na tym już do końca sezonu
  • emeryt: szopie a dejze spokój
  • Arma: jezu, do końca kariery
  • Luque: Biłas chyba lepszy eme ale on znowu jakąś kontuzję załapał...
  • emeryt: taa Biłas i jeszcze ten jeden def
  • Luque: Ciekawe gdzie byłby teraz Maciej Witan gdyby nie to zawieszenie na 4 lata...
  • emeryt: oj tak,Witan mial zadatki na drigiego Wronusia
  • emeryt: podobna postura i dynamika
  • Luque: Mogą sobie żółwia zbić z Wielkiewiczem w sumie i napisać książkę pt. Jak koncertowo sobie zaprzepaścić karierę...
  • emeryt: taaa.
  • Luque: Ale te 4 lata moim zdanie to za dużo... 2 lata to już by wystarczyło
  • Simonn23: No ja w 2012 uznawałem Wielkiewicza za odkrycie roku więc... Trochę się jednak nie sprawdziło
  • Luque: On w ogóle może grać w jakichś amatorach czy coś?
  • szop: dyskwalifikacja nie pomogla :D ale Kojot teraz bezcenny
  • Arma: Nawet jakby to był rok kary, to i tak jest bardzo ciężko wrócić bo liga od paru sezonów ciągle się rozwija, to że 4 lata temu by sobie pykali nie oznacza że będą dzisiaj
  • Luque: Co do transferów to w Tychach chyba jeszcze Korenczuk, Tavi out, ciekawe co z Kaskinenem? Ja bym go zostawił, solidny def
  • KubaKSU: A ja wziąłbym Nilsona :D
  • Luque: Nilsson ma jedną wadę o której możesz nie wiedzieć
  • Paskal79: Co lugue piję:-) ?
  • Paskal79: Pisałem już wcześniej Nilson dobry grajek....
  • głośny71: Korenczuk jeszcze miał rozmawiać o nowym kontrakcie.
  • KubaKSU: Nilson, Mroczek ,Galant :) dadzą radę w nowych klubach;)
  • hanysTHU: Lód z wody z paprów winien. Pewne info.
  • hanysTHU: Ruski gaz w rolbie.
  • Luque: Nie wiem co pijesz Paskalu, skąd mam niby wiedzieć ;P
  • Tellqvist: Szkoda że Unia nie wyciagneła z Sanoka jesZcze Ahoniemi był dobry grajek kręci nieZle liczby w Boras.
  • Tellqvist: Ciekawie zapowiada się projekt w NT zyczyć tylko powodzenia.
  • Paskal79: Lugue to jakże Nilson mar wadę,jak nie piję to nie ma źle:-)
  • Luque: Weźcie go zakontraktujcie to się przekonacie ;P
  • narut: ale Czesi i Słowacy śmigają.. tempo niesamowite.. a to "tylko" ich składy wstępne, wciąż bez ich najlepszych zawodników.. że Słowacy zgodzili się towarzysko z nami zagrać 3 maja w Żylinie...
  • Stoleczny1982: Myslalem ze mecze z WB miala byc w TVP Sport???
  • emeryt: ale że Mati-Pekka...
  • Simonn23: Czy dziś 19:46 coś będzie zwiastować?
  • emeryt: w Kato nie społnił oczekiwań podobnie Jak kiedys Wielki Valtola
  • KubaKSU: Dziś na pewno będzie jakieś info :)
  • emeryt: Olimpija Lublana kompletuje pake na nowy sezon,juz w tek chwili drużyna gwiazd,może Pan Zupa czeka/czekał na propo z tego klubu...
  • jastrzebie: Zapiszę się w sobotę do roboty żeby wykupić transmisję. 15 funtów.
  • emeryt: Sabolic,Pance,Tomazevic,Kerbashian,Pavlin m.in
  • Luque: Ciekawe jak wypadniemy w tym sparingu ze Słowakami
  • Luque: Jastrzębiu nie chcesz dać zarobić Brytolom? Ty skąpcu ;P
  • emeryt: Słowacy zagrajo na 1/4 gwizdka,nawet gwiazdorzy z enejdżel,niestety na dzień dzisiajszy nie budzimy respektu u takich ekip jak np Słowacy
  • Luque: Słowacy zdjęli bramkarza I szybko dostali do pustaka teraz...
  • narut: a teraz ładnie zasadzili...
  • narut: fajnie publiczność zareagowała, nieważne że przegrywają i już nie wygrają ale bramka ich drużyny budzi radość..
  • narut: niemałą..
  • jastrzebie: Trzyniec Pardubice 3-0. Siódmy mecz się szykuje
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe