Grzegorz Pasiut: Nasz cel to mistrzostwo Polski

- Na pewno będziemy walczyć o Mistrzostwo Polski i to jest nasz cel na nowy sezon - mówi Grzegorz Pasiut, który po kilkuletniej przerwie powrócił do Comarch Cracovii.

Grzesiek, po kilku latach wracasz do Comarch Cracovii. Co spowodowało, że znowu będziesz grał w naszym Klubie?

- Dobrze wspominałem te sześć lat, której tutaj spędziłem. Znam Klub, trenera i wiedziałem czego mogę się spodziewać. To działa również w drugą stronę - szkoleniowcy wiedzą czego się spodziewać po mnie. Myślę, że to były te główne czynniki, które zaważyły na moim powrocie.

Wracasz do "Pasów", które są w nowej sytuacji, po raz pierwszy od wielu lat nie było medalu Mistrzostw Polski. Czy widzisz w związku z tym jakąś wzmożoną mobilizację?

- Myślę, że poprzedni sezon był dla Comarch Cracovii dość pechowy. Drużyna w trakcie rozgrywek prezentowała się naprawdę dobrze, mały kryzys w Play-Off zdecydował o tym, że nie dostała się do półfinału. To już jednak za kolegami, teraz skupiamy się wspólnie na tym aby walczyć o to, o czym w Krakowie się zawsze myśli, czyli o medalach. Dlatego jakiejś większej presji nie zauważyłem, tu się zawsze gra o najwyższe cele i zdajemy sobie z tego sprawę.

Jesteś wychowankiem Krynicy, ale to w Krakowie wypłynąłeś na szerokie wody polskiego hokeja. Podejrzewam więc, że sentyment do Cracovii masz?

- Oczywiście, że tak! Przez sześć lat, które tu spędziłem zdążyłem się mocno przywiązać. Wiadomo, że Krynica to moje rodzinne miasto i macierzysty klub, ale w Krakowie moja przygoda z seniorskim hokejem zaczęła się na dobre i bardzo się cieszę, że będę mógł ją kontynuować w "Pasach".

Trener Rudolf Rohaček co sezon stara się urozmaicać letnie przygotowania. Jest duża różnica pomiędzy tym co było kiedyś, a jest obecnie?

- Nie ma czego porównywać, przygotowania są inne. W tej chwili ćwiczymy w nowoczesnych siłowniach Pure Jatomi, dużo biegamy na bieżni i jeździmy na rowerkach stacjonarnych. Wtedy głównie biegaliśmy po górkach i pływaliśmy na kajakach, teraz tego nie ma, ale podobno będzie dla urozmaicenia.

Na koniec, jak myślisz na co was będzie stać w nadchodzącym sezonie?

- Ciężko przewidywać, ale na pewno będziemy walczyć o Mistrzostwo Polski i to jest nasz cel na nowy sezon. Z tego co wiem drużyna ma być jeszcze wzmocniona, ale my tym się nie zajmujemy. Naszym zadaniem jest ciężko pracować.

Rozmawiał Przemysław Staniek