Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Denis Akimoto: W polskiej lidze potrzeba więcej profesjonalizmu (WIDEO)

Poczet japońskich graczy w polskiej lidze liczy sobie dwóch przedstawicieli. Pierwszym był Jo Araya, grający w sezonie 2014/15 w bytomskiej Polonii, a teraz na lodowiskach PHL „śmiga” Denis Akimoto z Zagłębia Sosnowiec. 27-letni defensor opowiedział nam o swojej karierze, planach reprezentacyjnych, a także podsumował grę nowej drużyny.

HOKEJ.NET: Rozegrałeś 5 spotkań w barwach Zagłębia, z czego wygraliście tylko jeden mecz z TatrySki Podhale Nowy Targ. Jak ocenisz grę swojej nowej drużyny?


- Od trzech albo czterech spotkań przegrywamy tym samym rezultatem, czyli 1:4. Popełniamy wiele błędów w naszej strefie obronnej. Nie robimy tego, czego oczekują trenerzy i taki jest niestety efekt później. Problem nie leży tylko w defensywie. Nasze statystyki snajperskie pozostawiają wiele do życzenia. Nie da się wygrywać spotkań, jeżeli strzelamy zaledwie jedną bramkę. Na pewno do poprawy jest nasza gra w przewagach. Nie potrafimy wykorzystać sytuacji pięciu na trzech lub pięciu na czterech. To szczególnie ważne w PHL, gdzie jak widzę jest bardzo dużo kar i tak naprawdę, jeżeli tylko umiesz wykorzystać przewagi, to spokojnie możesz myśleć o zwycięstwie.


Myślę, że skuteczność w przewagach to nie tylko klucz do wygrywania spotkań w PHL, to chyba jeden z najważniejszych elementów światowego hokeja obecnych czasów. Nie sądzisz?


- Tak. Dobre rozgrywanie przewag to największa broń współczesnego hokeja. To element, który potrafi zrobić największą różnicę. Dlatego tak ważne jest, aby mieć odpowiednio silną formację od zadań specjalnych na lodzie.


Jakie są twoje pierwsze wrażenia z gry w polskiej ekstraklasie?


- Różni się bardzo od tego co znam z dotychczasowej kariery. Jak wszędzie, są mocne i słabe punkty. Nie chciałbym, żeby wyszło, że oceniam polską ligę źle, ale widać, że potrzeba tutaj jeszcze wiele pracy, żeby te rozgrywki stały się bardziej prestiżowe. Mam na myśli to, iż potrzeba więcej profesjonalizmu. Myślę, że PHL to dobre miejsce do grania. Nie widziałem jeszcze wszystkich drużyn, ale miałem do czynienia z kilkoma czołowymi zespołami (GKS Katowice, Podhale, Cracovia, JKH, Unia – przyp.red.) i wydaje mi się, że one mogą być wyznacznikiem dla tych słabszych ekip, jak powinna wyglądać gra i w którym kierunku podążać, żeby podnieść poziom ligi. Drużyny grające w PHL muszą brać przykład z tych kilku najlepszych zespołów z czuba tabeli. Jeżeli postawią sobie ich grę za wzór, wtedy podniesie się poziom całych rozgrywek.



Ostatni sezon spędziłeś w Nippon Paper Cranes w Lidze Azjatyckiej. Wcześniej występowałeś w tych rozgrywkach w barwach drużyny z Kushiro w latach 2013 – 2016, zanim przeniosłeś się na jeden sezon do niemieckiej Oberligi (trzeci poziom rozgrywkowy). Jak możesz scharakteryzować różnice pomiędzy czołową ligą dalekowschodnią a polską ekstraklasą?


- Na pewno w Lidze Azjatyckiej wszystko dzieje się na lodzie szybciej. Jest to w zasadzie znak rozpoznawczy japońskiego hokeja. Wszyscy jeżeli mówią z o stylu gry z Dalekiego Wschodu, to po pierwsze mają na myśli piekielnie szybkich zawodników. W Lidze Azjatyckiej zawodnikom łatwiej jest być skupionym na grze. Chodzi mi o to, że w Polsce wielu graczy łączy uprawianie sportu z inną pracą, a to sprawia, że jest bardzo ciężko utrzymać najwyższy poziom, jeżeli musisz łączyć grę z jakimś innym zajęciem zawodowym. Mam do nich wielki szacunek, ponieważ widać jak bardzo kochają hokej i jaką jest dla nich pasją. W Lidze Azjatyckiej jest bardziej profesjonalnie. Jest wyższy poziom. Podnoszą go gracze z doświadczeniem w NHL. Występują tam zawodnicy z dorobkiem 500 meczów w najlepszej lidze świata. Ich obecność sprawia, że inni gracze mają od kogo się uczyć, mogą podpatrywać najlepszych. Ponadto w rozgrywkach bierze udział jedna rosyjska drużyna (PSK Sachalin – przyp.red.), która również prezentuje bardzo wysoki poziom. Hokej w Azji w obecnym czasie przeżywa silny okres rozkwitu.


Najlepsze zagrania Denisa Akimoto w Lidze Azjatyckiej w sezonie 2017/18.


Polska i Japonia to kraje bardzo odległe od siebie nie tylko w ujęciu geograficznym, ale również kulturowym. Jak zatem radzisz sobie w odmiennej niż zwykle rzeczywistości?


- Na każdym kroku spotykają mnie jakieś utrudnienia wynikające z faktu odmienności kraju, z którego przybyłem, ale na szczęście mam dookoła siebie wielu życzliwych ludzi, którzy pomagają mi w sprawach codziennych, takich jak na przykład znalezienie mieszkania, załatwienie jakichś formalności w szpitalu, czy zrobienie zakupów w centrum handlowym. Dorastałem w Rosji i widzę, że polski język jest podobny do tego znanego mi z młodzieńczych lat. To sprawia, że czasami rozumiem, co ludzie mówią i mogę się trochę komunikować. Także podsumowując, różnic jest bardzo dużo, ale ludzie mi pomagają i wszystko idzie w dobrym kierunku.


Muszę przyznać, że twoja uroda odbiega znacznie od standardu wyglądu Japończyków. Twoje rysy twarzy nie różnią się w żaden sposób od naszych. Nie ukrywam, że jest to interesujące. Czy możesz powiedzieć co jest tego wynikiem?


- Moja mama jest Rosjanką, a tata Japończykiem. Urodziłem się w Chabarowsku. Dopiero później przenieśliśmy się do Fukuoki.


Nie da się ukryć, że Rosja jest znacznie lepszym miejscem do uprawiania hokeja niż Japonia. Tym bardziej Chabarowsk, w którym swoją siedzibę ma Amur, czyli jedna z drużyn KHL. Nie uważasz tak?


- Zdecydowanie, ale ja nie miałem wyboru, ponieważ wyjechaliśmy z Rosji, gdy miałem 14 lat. Ta decyzja związana była ze sprawami zawodowymi moich rodziców. Mam paszport japoński, co jest dla mnie korzystne, bowiem mogę starać się o grę w kadrze narodowej tego kraju.


Denis Akimoto (z lewej) w barwach reprezentacji Japonii w meczu z Ukrainą na MŚ Dywizji IB w 2014

(fot. iihf.com).

Co sprawiło, że zechciałeś skierować swoje kroki do Europy i tutaj kontynuować karierę?


- Wiele czasu spędziłem na azjatyckich lodowiskach. Stały się one dla mnie już taką strefą bezpieczeństwa. Chciałem zasmakować czegoś nowego. Szukałem kolejnego wyzwania w swojej karierze. Byłem ciekawy jak wygląda hokej w Europie, jakie są metody treningowe tutaj i wszystko co jest związane z uprawianiem tego sportu. To po prostu nowy rozdział dla mnie, który ma na celu rozwinąć moje umiejętności.


Polska nie jest popularnym kierunkiem dla japońskich sportowców. W historii naszej ligi był tylko jeden twój rodak. Co zatem zadecydowało, że akurat wybrałeś te rozgrywki?


- Faktycznie nie ma tutaj żadnego mojego rodaka. Dostałem się do Polski dzięki mojemu agentowi. Nie planowałem przybycia konkretnie do waszego kraju, ale życie się tak potoczyło, że wylądowałem właśnie w tym miejscu. Cieszę się, że mogę poznać kolejny kraj i zasmakować hokeja w nieznanym mi dotąd wydaniu.


Czy mógłbyś dokonać hokejowej charakterystyki swojej osoby? Jakim graczem jest Denis Akimoto?


- Na pewno do moich atutów zaliczyłbym podejmowanie dobrych decyzji na lodowisku. Nie jestem typem fizycznego gracza, bardziej stawiam na spryt i dobry przegląd sytuacji. To pozwala mi zaskakiwać przeciwników szybkimi podaniami ze strefy obronnej do napastników, którzy dzięki nim mają dogodne sytuacje. Dobrze prezentuję się w przewagach. Mam też niezły strzał, którego jednak nie miałem jeszcze sposobności zaprezentować w Polsce. Te rzeczy, o których powiedziałem dobrze definiują mój ulubiony styl gry.


W 2014 roku występowałeś w kadrze Japonii na MŚ Dywizji I Grupy A w południowokoreańskim Goyang. Byliście wtedy bardzo blisko wywalczenia awansu do elity. O tym, iż nie udało się wykonać tego zadania zadecydował ostatni mecz, w którym po rzutach karnych przegraliście z Węgrami 4:5. Jak wspominasz tamten turniej?


- Wykonaliśmy wtedy dużo dobrej pracy z naszymi trenerami. Po raz pierwszy od dłuższego czasu udało nam się wywalczyć brązowy medal na bezpośrednim zapleczu elity. To jednak nie wypełniło naszego celu, ponieważ bardzo chcieliśmy wedrzeć się do grona najlepszych drużyn świata. To czego nauczyłem się wtedy, to zrozumienie, że nie da się przeskoczyć pewnych spraw. Trzeba pracować systematycznie i przechodzić przez kolejne etapy rozwoju. To jak wspinaczka po drabinie. Jeżeli będziesz chciał za szybko dostać się na szczyt, to możesz spaść i boleśnie się potłuc. Chciałbym podkreślić, że nasz ówczesny trener Mark Mahon zrobił kawał dobrej roboty dla całego japońskiego hokeja. To był szkoleniowiec absolutnie zasługujący na prowadzenie drużyny ze światowego topu (Mahon jest Kanadyjczykiem. Od 2016 roku pełni funkcję dyrektora sportowego w Kölner Haie. Prowadził kadrę Japonii w latach 2004-2015 – przyp.red.).


Gol Denisa Akimoto w meczu ze Słowenią na MŚ Dywizji IB w 2014 (od 1:31 min. filmu).


Oprócz startu w Goyang masz w dorobku również 3 mecze towarzyskie w reprezentacji w sezonie 2015/16. W przyszłym roku Japonia i Polska skrzyżują razem kije w walce o awans na bezpośrednie zaplecze elity. Obie ekipy wystąpią bowiem w Tallinie, gdzie odbędą się MŚ Dywizji I Grupy B. Czy gra w naszej ekstraklasie może sprawić, że drzwi kadry znów staną przed tobą otworem?


- Rozmawiałem z nowym szkoleniowcem naszej reprezentacji. Zapewniłem go, iż pozostaję w dobrej formie oraz kondycji. W lutym mam dostać swoją szansę zaprezentowania się w turnieju EIHC (gospodarz Korea Południowa, Kazachstan, Łotwa, Japonia – przyp.red.). Jeżeli wszystko będzie w porządku, to dołączę do grupy przygotowującej się do mistrzostw świata w Tallinie. Zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby znowu reprezentować mój kraj w czempionacie globu.


Rozmawiał: Dawid Antczak


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • KuzynKSU: Jest gdzieś transmisja reprezentacji?
  • narut: Tatar Regenda Nemec - mają jeszcze zasilić Słowaków.. co do Łotwy też bym się nie łudził..
  • Jamer: 10 min… :)
  • Arma: Brawo Linus, kozak bramkarz, naprawdę dobra informacja
  • Jamer: Jest Linus więc emeryt śpi spokojnie :)
  • unista55: Linus, brawo !
  • BOBEK: japier.... pin-pong
  • Simonn23: Przede wszystkim zdrowia dla Linusa, bo o umiejętności nie ma co się martwić
  • Paskal79: Simon zdrowia dla każdego..... Zawodnika
  • KuzynKSU: Linus dziękuję
  • uniaosw: Oby teraz następni byli Dot i Sadłocha
  • KubaKSU: I Mark :)
  • jastrzebie: KuzynKSU

    https://www.icehockeyuk.tv/
  • Simonn23: Płonka jako numer 2 i dać mu chociaż z 10 meczów w zasadniczym zagrać
  • Paskal79: Myślę że teraz Linius nabierze super pewności po ostatnim sezonie!,i będzie jeszcze pewniejszy
  • emeryt: no mosz,Linus zdrówka
  • KubaKSU: Jutro następny ? :D
  • PanFan1: Rawa proszę o gorący raport z wydarzeń meczowych.
  • emeryt: Linusa często można spotkac w Lidlu na osiedlu,zamienić słowo
  • KuzynKSU: Dziękuję Jastrzębie. Ale 15 funtów to trochę duzo
  • MartiN2122PL: Siema jest gdzies transmisja z meczu reprezentacji Polski ??
  • jastrzebie: Ja za 75 zl
  • MartiN2122PL: To wole w NHL sobie pograć ale dzieki za szybką odpowiedz
  • MartiN2122PL: TTV_MartiN21222pl jak cos wpadajcie na Twitch robie live z NHL 24 COD MW III i jeszcze kilka innych miłego piątku hejka
  • PanFan1: Ostatni raz ograliśmy Brytyjczyków w 2017 roku towarzysko w Nottingham, hattricka w tamtym meczu ustrzelił Damian Kapica
  • narut: z tej tekstowej relacji wynika, że raczej oni na nas siedzą.. i mamy sporo szczęścia.. ale dziś Kalaber ze składem to zaeksperymentował nieźle..
  • narut: tj. z ustawieniem
  • Paskal79: No Angole nam wyjątkowo nie leżą , myślę że to jest spowodowane ich stylem gry , typowy kanadyjski....
  • Paskal79: Z wielkich z hokeja wpadki zdarzają się chyba najczęściej Amerykanom, choć w tym roku wyjątkowo będą mieć mocny skład,i to dopiero będzie jazda!... Takie Angolę to w porównaniu z Amerykancami to grają z trzy razy wolniej...!
  • emeryt: ale że do Olimpii Lublana ..
  • hanysTHU: Ostatni sezon Kalabera w kadrze.
  • Darek Mce: ale czemu tak piszesz ?
  • narut: dajcie spokój z tymi ostatnimi sezonami... jeszcze turniej się nie zaczął już ... ostatni sezon w kadrze...
  • emeryt: jak można psioczyc na Kalabera,jak można biadolić po towarzyskich nic nie znaczących sparingach...
  • narut: niedawno na Kamila Wałęgę m. in. psioczono..
  • szop: jak widac mozna..... 1-1
  • emeryt: jesteście niektórzy jak dzieci z dziwno manio wyższości...sukces dekady Polskiego hokeja,gramy w elicie a tu takie pitolenie
  • krych: 1:1 już wszyscy kochają Kalabera ;)
  • szop: szkoda
  • hanysTHU: Kto mu te składy rozpisuje? Chwałka?
  • Darek Mce: Kalaber to najlepsze co trafiło się kadrze w ostatnich latach
  • hanysTHU: Zobaczycie na mistrzostwach. A raczej po.
  • szop: eme manią :)
  • Darek Mce: Hanys pamiętasz lanie z Austrią 0:11?
  • Darek Mce: za Płachty
  • Darek Mce: porażkę z Rumunią za Valtonena
  • narut: no to zobaczymy po mistrzostwach ale po co teraz się raczyć takimi kwasami..
  • Darek Mce: to były katastrofy
  • szop: przepraszam nie doczytalem
  • Darek Mce: wczoraj Słowenia wygrała 3:0 z Francją
  • emeryt: hanysTHU pomyśl moze o małym odpoczynku od sb...
  • Darek Mce: zobaczymy, bez napinki
  • szop: Mce spokojnie w Polsce wszyscy narzekaja i cudow oczekuja
  • narut: no właśnie i to we Francji grając, w ogóle bardzo dobry mecz obu drużyn, w szybkim tempie.. a Słoweńcy klasa
  • emeryt: bo my Polacy wiecznie niezadowoleni,wieczni malkontenci aż sie mdło robi
  • Darek Mce: ja pamiętam za małego, w latach 80-tych jak graliśmy jak bumerang między grupą A I grupą B, też byliśmy skazywani na pożarcie, ale duma zawsze byla
  • hubal: prawda jest taka , że my i angole to najsłabsze ekipy w elicie , jeśli któraś się utrzyma to będzie wielka niesodzianka , ja stawiam na naszych
  • szop: ja wierze ze sie utrzymaja
  • hubal: DM w latach 70tych też tak było ale wtedy w elicie grało chyba 8 ekip
  • narut: oj mdło Szanowny Emerycie, mdło... tymczasem za nasz reprezentacyjny hokej nie powinny się brać osoby oczekujące cudów.. a wprawcie taki cud przeżyłem w 86 i 88 roku ale to były cuda jak meteor..wspomnienia piękne zostały ale realia były jakie były.. gramy od 92 r. raz na 16 lat w elicie uśredniając..
  • Darek Mce: ja się cieszę że gramy w elicie, co będzie to będzie
  • narut: dokładnie - ja także się bardzo cieszę z tego powodu..
  • emeryt: cieszy juz sam udzial w elicie po tylu latach posuchy,cieszy ze tylu kibiców z Polski pojedzie na MŚ
  • emeryt: najlepiej Kalabera zwolnić bo sparingi przegrywa,ludzie kochani...
  • narut: otóż to (!)
  • Darek Mce: niech to będzie iskra na przyszłość, nawet jak spadniemy, jak dzięki temu iż zagramy w elicie, coś się ruszy medialnie, pojawią nowi młodzi zawodnicy, może za rok U18 awansuje wyżej, już będzie super
  • Darek Mce: młodzi U18 umieli jeździć na łyżwach, grali składnie, a ostatnimi czasy były porblemy z utrzymaniem się na łyżwach
  • Paskal79: Panowie utrzymać będzie bardzo ciężko, każdy to wie ,teraz to będzie święto dla naszych zawodników zagrać z najlepszymi, są dwie,trzy drużyny co możemy powalczyć o jakieś pkt, cieszymy się tym bo kto wie,kiedy będzie taka okazja....
  • hanysTHU: Przypominam o niewiernych emerytach...
  • hanysTHU: A odpocząć to może ktoś kto tu siedzi cały dzień i nic innego nie robi tylko klepie spoconymi paluchami w ekran smartfona.
  • hanysTHU: Moje zdanie: tym składem nic nie ugramy i tyle.
  • hanysTHU: Otwórzcie oczy, bo wyżej wspomniane wyniki mogą zostać pobite.
  • Paskal79: Chyba wszyscy najlepsi powołani są,my jesteśmy ,,Kopciuszkiem'' na tym balu możemy tylko marzyć o otrzymaniu, choć czasem marzenia się spełniają....
  • emeryt: ale żeś mi doyebal hanysie hmmm
  • Paskal79: To będzie chyba najmocniej obsadzone MS Elity od lat,chyba właśnie ostatnio w Czechach były takie mocne składy,tylu zawodników z NHL...
  • Paskal79: Panowie taki sprawdziany sprawdzian czeka nas z Dania,bardzo solidna drużyna już ta forma Polaków meczowa powinna być bliska tego optimum , którą przygotuje trener i zawodnicy....
  • narut: 2019 jeśli idzie o USA, 2015 jeśli idzie o Kanadę i Rosję, nieco słabiej Szwecję..
  • Paskal79: Prawdziwy sprawdzian:-)
  • narut: tymczasem Szwajcaria Łotwa 5-1...
  • Paskal79: Szwajcarię można zaliczyć to tych drużyn co depczą tym top drużyna po piętach....
  • narut: Paskalu - mecz z Danią to już będzie to o czym piszesz, już skład i zestawienia poszczególne będą wykrystalizowane i zgrywane,
  • Paskal79: Choć do Danii też nam brakuję, Ale to będzie taki papierek lakmusowy,czy możemy nawiązać walkę z tymi teoretycznie,, najsłabszymi'' w naszej grypie Francją, i Kazachstan
  • Paskal79: Mam nadzieję że nasi pojadą tam bez presji,bo na pewno są skazywani przez wszystkich na spadek.... Mogą tylko wygrać.... ( Utrzymanie) O się dobrze,, bawić ''
  • Tellqvist: Trza liczyć na cud z Francją mamy jakieś szanse. Łotwa poza zasięgiem.
  • Paskal79: Wie ktoś po ile bilety na Danię są?
  • Andrzejek111: Piszesz hanysie że tym składem nic nie ugramy. Nie mamy w Polsce takiego składu, którym byśmy coś w elicie ugrali. Spodziewam się trzech dwucyfrówek.
  • Darek Mce: Ciura dzisiaj kiepsko
  • Paskal79: Andrzejek może nie będzie tak źle, chociaż pewnie to w dużej mierze zależy ,jak te topowe drużyny podejdą do Polski i czy przy prowadzeniu kilkoma bramkami będą forsować tempo, i utrzymają koncentrację,bo to jednak turniej, choć niczego nie można wykluczyć.....
  • szop: trzymajmy cisnienie do mistrzostw jeszcze troche
  • PanFan1: ... i dup jeeeeest !
  • Darek Mce: uznali?
  • Darek Mce: heh
  • wpv: Uznali ;)
  • PanFan1: Team GB też widzę testuje paru nowych
  • PanFan1: To wszystko dlatego że w Leeds hala za mała, nam lepiej na większych obiektach idzie, jutro rozd...ymy - że tak Ferdkiem Kiepskim zajadę - Team GB w Nottingham 😉 - robić screen-y
  • 1946KSUnia: Panowie jak się spisuje nasza wschodząca gwiazda-Krzysiek Maciaś? Jest szansa na Ostrave?
  • Młodziutki: Fajne te kursy na Polaków na mistrzostwach
  • PanFan1: U18 Łotwa vs U18 Słowacja 5:3 - U18 Czechy vs U18 Kanada 0:6 NO COMMENT
  • PanFan1: W Europie najlepiej na hokeju znają się Finowie ❗
  • PanFan1: Sergei Bobrovsky - po prostu magik 👇

    https://youtu.be/zcs0-GNETkE?si=jS0PzHifaLnbgKd7
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe