Zadanie wykonane. Dublet Da Costy (WIDEO)
W swoim ostatnim meczu sezonu zasadniczego Re-Plast Unia Oświęcim pokonała na własnym lodzie Zagłębie Sosnowiec 4:1. Oznacza to, że biało-niebiescy przystąpią do ćwierćfinału play-off z piątego miejsca i zmierzą się z GKS-em Katowice.
Podopieczni Kevina Constantine’a w przekroju całego meczu okazali się zespołem znacznie lepszym. Grali szybciej, dokładniej i skuteczniej.
Trzeba jednak przyznać, że początek spotkania był w ich wykonaniu nieco niemrawy. Na początku nie wykorzystali dwóch przewag, a później przez 82 sekundy musieli bronić się w podwójnym osłabieniu. Przetrzymali ten trudny okres i chwilę później otworzyli wynik spotkania. Teddy Da Costa uderzył z bulika, a Michał Czernik nie zdążył w porę zareagować.
Biało-niebiescy chcieli pójść za ciosem i wykreowali sobie kilka groźnych okazji. Odrobiny szczęścia i precyzji zabrakło jednak Luce Kalanowi i Łukaszowi Krzemieniowi. Słoweński środkowy trafił w poprzeczkę, a guma po uderzeniu „Krzemyka” zatrzymała się na słupku.
Oświęcimianie milowy krok w kierunku zwycięstwa zrobili w drugiej odsłonie, kiedy w ciągu 26 sekund zdobyli dwie bramki. Na 2:0, podczas gry w przewadze, podwyższył Teddy Da Costa, który zmieścił gumę między parkanami sosnowieckiego golkipera. Z kolei trzeciego gola po fantastycznej indywidualnej akcji i minięciu dwóch rywali dołożył Gilbert Brulé.
– To był jeden z kluczowych momentów tego meczu. Równie ważne było też to, że bardzo szybko odpowiedzieliśmy na cios zadany przez sosnowiczan – wyjaśniał Teddy Da Costa, który w ostatnich meczach jest jednym z liderów Unii.
Na trafienie Aleksandra Wasiljewa z początku trzeciej odsłony (złapał Clarke’a Saundersa na przemieszczeniu) już po 37 sekundach odpowiedział Brett McKenzie. 23-letni Kanadyjczyk wykorzystał bardzo dobre dogranie wzdłuż bramki Eliezera Sherbatova i w podręcznikowy sposób zamknął akcję.
Sosnowiczanie zakończyli zmagania w tym sezonie na dziewiątym miejscu. Tymczasem oświęcimianie w środę i w czwartek zagrają swoje dwa pierwsze mecze w fazie play-off. Ich rywalem będzie GKS Katowice, z którym w tym sezonie toczyli niezwykle wyrównane boje.
Re-Plast Unia Oświęcim - Zagłębie Sosnowiec 4:1 (1:0, 2:0, 1:1)
1:0 - Teddy Da Costa - Daniił Oriechin, Miroslav Zaťko (13:54),
2:0 - Teddy Da Costa - Aleksiej Trandin, Ryan Glenn (30:29, 5/4),
3:0 - Gilbert Brulé - Brett McKenzie (30:55),
3:1 - Aleksandr Wasiljew - Rusłan Baszyrow, Jewgieij Nikiforow (40:43),
4:1 - Brett McKenzie - Eliezer Sherbatov, Ryan Glenn (41:21)
Sędziowali: Paweł Breske, Daniel Lipiński (główni) - Michał Gerne, Dawid Pabisiak (liniowi).
Minuty karne: 14-24 (w tym 10 minut za niesportowe zachowanie dla Kamila Sikory).
Strzały: 35-17.
Widzów: mecz rozegrany bez udziału publiczności.
Re-Plast Unia: Saunders – Swindlehurst, Pretnar; S. Kowalówka, Kalan (2), Koblar (2) – Glenn (4), Luža; Sherbatov, McKenzie, Brulé (2) – Bezuška, Zat’ko; Garszyn, Da Costa (2), Oriechin – P. Noworyta, M. Noworyta (2); Trandin, Krzemień, Przygodzki.
Trener: Kevin Constantine
Zagłębie: Czernik (2) – Khoperia, Rodionow (2); Nikiforow (2), Wasiljew, Baszyrow – Syrojeżkin, Ļeščovs (2); Smal, Dubinin, Rybczik – Naróg, Luszniak; Sikora (14), T. Kozłowski, Blanik – M. Domogała (2), Wysocki; Piotrowski, Rutowski, Bernacki.
Trener: Grzegorz Klich
Komentarze