Udany początek roku

Aksam Unia Oświęcim po raz drugi w tym sezonie pokonała na własnym lodzie Ciarko PBS Bank Sanok. Tym razem podopieczni Tomasza Piątka zaskoczyli rywali twardą i konsekwentną grą, wygrywając aż 6:2.

− To dla nas bardzo ważne i prestiżowe zwycięstwo. Nowy rok zaczęliśmy z przytupem i musimy zrobić wszystko, aby go też tak zakończyć – stwierdził Damian Piotrowicz, jeden z architektów zwycięstwa. 21-letni skrzydłowy w całym spotkaniu zgromadził cztery punkty, za bramkę i trzy asysty.

Wydawało się, że po czternastu dniach przerwy rywal będzie miał problemy z wejściem w mecz i ze złapaniem odpowiedniego rytmu Marcin Kolusz

Tymczasem biało-niebiescy od samego początku byli głodni gry. Efektem tego była szybko strzelona bramka (w 3. minucie), autorstwa Marcina Jarosa. 31-letni skrzydłowy znakomicie wjechał do tercji i precyzyjnym uderzeniem z nadgarstka zaskoczył Przemysława Odrobnego.

Odpowiedź sanoczan była błyskawiczna. 73 sekundy później hokeiści z grodu Grzegorza tak rozklepali oświęcimską obronę, że Peterowi Bartoszowi pozostało tylko dopełnić formalności.

Jednak w 9. minucie na prowadzenie ponownie wyszli gospodarze. Po szybkiej akcji i dobrym zagraniu Damiana Piotrowicza, sposób na sanockiego golkipera znalazł Jarosław Rzeszutko. Dla popularnego „Rzeszuta” było to już 15. trafienie w tym sezonie.

Sami się pogrążyli

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Stroną dominującą dalej byli gospodarze, którzy w 29. i 32. minucie zadali dwa celne ciosy. Najpierw, w odpowiednim miejscu i czasie znalazł się Damian Piotrowicz, a później znakomitym rajdem popisał się Mariusz Jakubik. 30-letni napastnik z łatwością minął sanockiego defensora, przepuszczając mu gumę między nogami, a następnie popisał się przepięknym uderzeniem w długi róg.

− Na pewno w drugiej tercji popełniliśmy o kilka błędów za dużo. Po dwóch z nich Unia strzeliła nam dwie bramki i zaczęła panować nad wydarzeniami na lodzie– oceniłMarcin Kolusz. − Gol zdobyty w trzeciej odsłonie, autorstwa Pavla Mojżisza, wlał w nasze serca sporo nadziei. Mogliśmy pójść za ciosem, ale zarobione kary szybko zweryfikowały nasze plany – dodał.

Sanoczanie sami wydali na siebie wyrok. W ciągu 196 sekund zarobili pięć wykluczeń, a podczas gry w podwójnym osłabieniu stracili dwie bramki. Na 5:2 podwyższył Jarosław Różański, który z powietrza skutecznie dobił krążek do pustej bramki, a pieczęć na zwycięstwie położył Angel Nikolov, posyłając gumę w samo okienko.

Pech Jarosa...

Mam złamaną jedną z kości przedramienia. Na obecną chwilę ciężko stwierdzić, kiedy wrócę do gry. Według pierwszych diagnoz czeka mnie cztero, a może i nawet sześciotygodniowa przerwa

Powiedzieli po meczu:

Tomasz Piątek, trener Aksam Unii: − Fajnie jest rozpocząć rok od zwycięstwa z mistrzem Polski, który dysponuje naprawdę solidnym składem. Uważam, że nasza wygrana była zasłużona. Przed meczem uczulałem swoich zawodników na to, by grali jak najprostszy hokej, oparty na grze do ciała. Wyszło to im w 99 procentach.

Marcin Ćwikła, drugi trener Ciarko PBS Bank: − Chciałbym pogratulować drużynie z Oświęcimia zwycięstwa. Dzisiaj zagrali lepiej od nas, byli bardziej waleczni. Widać było, że zależy im na zwycięstwie. Na dobrą sprawę mecz rozstrzygnął się w drugiej tercji, w której popełniliśmy wiele błędów. Z kolei o trzeciej odsłonie chcemy jak najszybciej zapomnieć. Gratulacje dla rywali.

Aksam Unia Oświęcim – Ciarko PBS Bank KH Sanok 6:2 (2:1, 2:0, 2:1)

1:0 – Jaros – Skrzypkowski (2:36)

1:1 – Bartosz – Vitek, Vozdecky (3:49)

2:1 – Rzeszutko – Piotrowicz, Różański (8:10)

3:1 – Piotrowicz – Rzeszutko, Kasperczyk (28:49)

4:1 – Jakubik – Skrzypkowski (31:49)

4:2 – Mojżisz – Dronia, Malasiński (40:47, 5/4)

5:2 – Różański – Rzeszutko, Piotrowicz (45:54, 5/3)

6:2 – Nikolov – Piotrowicz, Rzeszutko (47:32, 5/3)

Sędziowali: Maciej Pachucki – Leszek Kubiszewski, Jacek Bernacki.

Kary: Unia – 6 min., Ciarko PBS Bank – 32 min. (w tym 10 minut za niesportowe zachowanie dla Krzysztofa Zapały).

Widzów: ok. 1500.

Aksam Unia: Fikrt – Kasperczyk, Nikolov; Różański, Rzeszutko, Piotrowicz – Gabryś, Piekarski; Jakubik, Tabaczek, Sarnik – Skrzypkowski, Połącarz (4); Jaros, Adamus , Modrzejewski (2) oraz Wojtarowicz i Stachura.

Trener: Tomasz Piątek.

Ciarko PBS Bank: Odrobny – Dronia, Mojżisz (4); Kolusz, Zapała (2+10), Malasiński (2) – Wajda, Kotaszka (2); Vitek, Bartosz, Vozdecky (4) – Rąpała (4), Kubat; Gruszka, Dziubiński (4), Strzyżowski – Pociecha, Bułanowski; Mermer, Biały, Radwański.
Trener: Sztefan Mikesz.