Hokej.net Logo
MAJ
3

Krzysztof Zapała: Człowiek uczy się przez całe życie

Krzysztof Zapała: Człowiek uczy się przez całe życie

− Na pewno trzeba patrzeć w przyszłość. Nie można za długo żyć historią i użalać się nad sobą po porażkach. Powoli trzeba się zacząć koncertować na przyszłorocznych mistrzostwach świata – mówi Krzysztof Zapała. Z doświadczonym środkowym poruszyliśmy także kwestię klubowych niepowodzeń i ewentualnego pozostania w Sanoku.


HOKEJ.NET: − Otrząsnąłeś się już po porażce z Ukrainą?

− Na pewno mam swoją wewnętrzna analizę... Porażką jest dla nas ten wynik, gdyż graliśmy jak nigdy, a przegraliśmy jak zawsze. Jednak poszukałbym kilku pozytywów. Zrobiliśmy malutki kroczek z tą reprezentacją, poprawiliśmy tempo gry, czy sposób rozgrywania przewag,choć oczywiście ta porażka bardzo nas boli.Przygotowywaliśmy się do tego turnieju z myślą o awansie.


Pierwsza tercja w naszym wykonaniu była bardzo dobra, na drugą wyszła zupełnie inna drużyna...

− Wiąże się to z doświadczeniem, bo na takim poziomie nie powinniśmy dać sobie wyrwać zwycięstwa. Jednak okazało się, że nie potrafiliśmy sobie z tym poradzić. Powinniśmy przetrzymać ich napór...


Niezwykle ważnym momentem dla Ukraińców była bramka na 3-2. Straciliście ją tuż przed końcem drugiej odsłony. Czy trenerzy próbowali was wtedy dodatkowo zmobilizować?

− Trener Zacharkin jest dobrym motywatorem i dobrze nas zmobilizował. Nie chce zrzucać tego na szczęście rywala, ale trafiła im się bramka z niczego - bardzo przypadkowa. Nie byliśmy załamani po drugiej tercji, bo w hokeju jedna bramka niczego jeszcze nie przesądza. Przy wyniku 4-2 było już trudniej, zwłaszcza w sferze psychicznej. Nie powiem, że nie walczyliśmy do końca, bo tego nam nie można zarzucić, ale Ukraina jest dobrą drużyną i nie mogliśmy sobie z nią poradzić.


Trener w jednym z wywiadów powiedział że „baliście się, że możecie wygrać” i że zabrakło wam doświadczenia. Zgadzasz się z tym?

− Ciężko mi oceniać pogląd trenera. Nie mogę się do tego ustosunkować, bo nie wiem czy tyczyło się to którejś z piątek, czy całej drużyny. Na pewno czuć było, że wygrywamy i awans jest blisko, bo gra fajnie się nam układała. Można powiedzieć, że byliśmy w takim pozytywnym amoku hokejowym.
Jednak skoro trener tak twierdzi, to coś w tym jest. Nie zgodziłbym się z tym, że baliśmy się wygrać, bo każdy, kto gra w hokeja chce wygrywać. Być może przerosła nas chęć tej wygranej.


Fot. iihf.com


Za rok ponowna szansa na awans, tym razem głównym rywalem będzie Wielka Brytania. Jakich błędów nie możecie popełniać?

− Na pewno trzeba patrzeć w przyszłość. Nie można za długo żyć historią i użalać się nad sobą po porażkach. Powoli trzeba się zacząć koncertować na przyszłorocznych mistrzostwach świata. Wnioski na pewno wyciągniemy. Każdy sportowo poszedł do przodu, ale to dotyczy też naszych przeciwników. Wielka Brytania będzie mocno zmotywowana, ale póki co nie ma się czego bać. To jeszcze odlegle czasy. Myślę, że będzie ciut łatwiej niż z Ukraina.


Myślisz, że gdybyśmy byli na miejscu Brytyjczyków, to prezentując podobny hokej, jak w Doniecku, utrzymalibyśmy się na zapleczu elity?

− Zwycięstwa nie przychodziły nam łatwo. Teraz w hokeju bramek nie zdobywa się po pięknych i koronkowych akcjach. Przez sześćdziesiąt minut trzeba walczyć i wkładać w grę sporo wysiłku. Myślę, że oprócz Ukrainy ci przeciwnicy byli wyraźnie słabsi od nas. Wydaje mi się, że spokojnie walczylibyśmy na zapleczu i to bez większych obaw, że zaraz spadniemy.


W mistrzostwach błysnąłeś formą, czego zabrakło w ligowych play-offach?

− Nie mnie oceniać, od tego jest trener, prezesi i kibice. Grało mi się całkiem przyzwoicie. Zawsze z niecierpliwością czekam fazę play-off i mistrzostwa świata, bo - nie ukrywajmy - to jest najważniejszy etap w sezonie hokejowym. Czułem się nieźle, chociaż w poniedziałek po powrocie dowiedziałem się, że grałem w turnieju z zapaleniem oskrzeli.


Fot. iihf.com

Ostatniego sezonu chyba nie zaliczysz do udanych. Jakie były przyczyny słabszej dyspozycji całego zespołu?

− Wiele czynników się na to złożyło. Przede wszystkim zmiana trenera, roszady w piątkach czy problemy finansowe. Nie chciałbym jednak zrzucać wszystkiego na to. Po prostu - stało się i dla mnie to już historia. Oczywiście zgodzę się z tym, że nie był to mój dobry sezon.

Ale mogę znaleźć jakiś pozytyw, gdyż ja i drużyna wykonaliśmy dużo pracy zarówno z trenerami klubowymi, jak i kadry. Wierzę, że to będzie owocowało w przyszłości, bo człowiek uczy się przez całe życie.


Co planujesz na przyszły sezon?

− Ambicjonalnie mam chęć pokazania hokejowemu światu, że zdobycie przez Sanok złotego medalu i dwóch Pucharów Polski nie było dziełem przypadku. Tutaj jest dobry klimat do gry w hokeja na najwyższym poziomie.

Jednak dzisiaj nie mogę jeszcze powiedzieć co będę robił. W tym zawodzie bywa tak, że raz jest się tu, a raz gdzie indziej. Decyzję chciałbym podjąć do 15 maja, bo później zaczynają się przygotowania do sezonu.


W Sanoku na razie cisza. Oczekujesz, że klub będzie bardziej profesjonalnie zarządzany?

− Czekam aż sytuacja organizacyjna się wyklaruje, bo jest jeszcze sporo spraw do zamknięcia. Na pewno trzeba dopełnić formalności, by w spokoju myśleć o przyszłości. Mamy przykłady z PLH, że da się prowadzić klub w profesjonalny sposób.

Od razu zaznaczam, że o swoich dwóch pierwszych sezonach w Sanoku nie mogę powiedzieć niczego złego. Dopiero w tym trzecim problemy i potknięcia zaczęły się nawarstwiać. Do osiągania systematycznych i trwałych sukcesów niezbędne są spokój i harmonia. Wtedy aż chce się pracować. A gdy są problemy, to człowiek nie funkcjonuje dobrze, a efekty tej pracy są różne.

Rozmawiał: Sebastian Królicki

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
  • rawa: Znowu Stamkos i mamy remis
  • rawa: Tampa zajebisty poczatek drugiej i druga brama
  • rawa: Ale się meczycho zrobiło
  • rawa: Sam Reinhart i 2:2. Akcja za akcje
  • rawa: Brandon Montour ale wcisnał spod niebieskiej 3:2
  • rawa: W karach 4:0 dla Panther
  • rawa: Bedzie ogień w trzeciej i stan przedzawałowy
  • rawa: Jeeeest Steven Lorentz 4:2
  • rawa: Jeszcze 9 minut
  • rawa: Gdzie są te wszystkie Kocury co miały oglądać playoffy?😁
    Znowu za mongoła robię😁😁
  • rawa: I w koncówce będzie ciśnienie 4:3
  • rawa: Czy Kocury dotrwaja do końca? 4 minuty
  • rawa: Stamkos wybronił strzał Tarasa do pustaka.
  • rawa: Matthew Tkachuk rozpoczął dzisiaj strzelanie i skończył do pustaka 5:3 i 3:0 w serii.
    Mecz bardzo wyrównany. Tampa bardzo słabo dzisiaj przewagi.
  • rawa: Brawo Kocury 🐀
  • emeryt: ...oto jest dzień oto jest dzień,który dał nam Pan...x3
  • Oświęcimianin_23: Pantery, a nie kocury:)
  • uniaosw: 19:46 tik tak
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe