Josef Doboš: Rywale zasłużyli na komplet punktów
- Jastrzębianie nie pozostawili nam dzisiaj żadnych złudzeń. Wygrali zasłużenie - stwierdził Josef Doboš, trener Unii Oświęcim, po meczu z JKH GKS Jastrzębie. Biało-niebiescy przegrali na wyjeździe 0:3.
- Rywale byli dobrze zorganizowani i ciężko było nam przedostać się do ich tercji. Wyprowadzali też bardzo groźne ataki. Słabo radzili sobie nasi napastnicy. Nie byli kreatywni, grali schematycznie. Dość powiedzieć, że oddaliśmy raptem tylko kilka kąśliwych strzałów, a to stanowczo za mało - dodał trener ekipy z Chemików 4.
Podopieczni Roberta Kalabera aż 44-krotnie sprawdzali czujność Michala Fikrta i trzykrotnie go pokonali. Prowadzenie ekipie z Leśnej przyniosło trafienie Szymona Marca i na tafli pojawiły się pluszaki. Na 2:0 podwyższył Leszek Laszkiewicz, który wymanewrował oświęcimskiego golkipera i strzałem z bekhendu trafił do siatki. Wynik spotkania uderzeniem spod linii niebieskiej ustalił Mateusz Rompkowski.
Jastrzębianie zaczynają być zmorą oświęcimian. Biało-niebiescy przegrali z nimi trzy mecze i zdobyli w nichtylko jednego gola.
Po tym spotkaniu przewaga Unii nad siódmym NaprzodemJanów stopniała do trzech punktów. Cztery punkty do oświęcimian traci Orlik Opole. - Oznacza to, że najbliższy mecz z opolanami jest dla nas bardzo ważny. Naszym celem jest wyłącznie zwycięstwo. Chcemy odskoczyć obu ekipom- przekonuje trener Doboš.
Komentarze