38. kolejka PHL: Zapowiedź
Już za kilka godzin kolejne ligowe emocje. Nie da się ukryć, że każde z dzisiejszych spotkań zapowiada się niezwykle ciekawie. Kibice nie powinni narzekać na nudę.
W Tychach wicemistrz podejmie mistrza Polski. Podopieczni Jiříego Šejby z 85 punktami są liderem rozgrywek, sanoczanie mają na swoim koncie o pięć oczek mniej i plasują się na trzecim miejscu.
- To będzie ciężki mecz. Zrobimy wszystko, by zrehabilitować się za porażkę 3:6, którą odnieśliśmy 30 grudnia - mówi Jarosław Rzeszutko, środkowy GKS Tychy, który w ostatnim czasie błyszczy skutecznością. W trzech ostatnich meczach zdobył cztery bramki i zanotował dwie asysty.
Jeśli sanoczanie myślą jeszcze o zajęciu pierwszej lokaty, muszą dzisiaj wygrać. Do składu wracająMarek Strzyżowski i Petr Šinágl, azabraknie tylko Krzysztofa Zapały. - Z kontuzjami trzeba umieć sobie radzić. Lepiej, że te kontuzje dopadły nas teraz, a nie w fazie play-off - mówi MiroslavFryčer, trener Ciarko PBS Bank KH Sanok.
Z kolei w ekipie z Tychów nie zagrają Jakub Witecki, Adrian Parzyszek oraz Mikołaj Łopuski, który przechodzi rehabilitację po rekonstrukcji więzadeł w kolanie.
Podtrzymać serię
Wicelider rozgrywek JKH GKS Jastrzębie uda się do Nowego Targu. W tym miejscu warto przytoczyć pewną statystykę - jastrzębianie nie przegrali w Nowym Targu od ponad trzech lat.
Ostatnią porażkę ponieśli w sezonie 2011/12, kiedy przegrali po dogrywce 3:4. Od tego momentu ekipa znad czeskiej granicy wygrała na Podhalu sześć spotkań z rzędu. W bieżącym sezonie dwukrotnie ograli "Szarotki" 2:0 i 3:1.
Oba zespoły w ostatnich spotkaniach pokazały się z niezłej strony, wygrywając cztery z pięciu meczów. O końcowym wyniku może zdecydować dyspozycja dnia.
Unia chce przełamać kompleks. Jaros w nowych barwach
Do Oświęcimia przyjedzie Comarch Cracovia. Tegoroczne starcia obu ekip kończyły się zwycięstwami Pasów (4:2 i 4:3 k. w grodzie nad Sołą oraz 2:1 i 3:1 w Krakowie).
- Musimy się zrehabilitować za porażkę w Tychach. W tym meczu nic nam nie wychodziło. Byliśmy słabsi od lidera w każdym elemencie hokejowego rzemiosła - przyznaje Mateusz Adamus, skrzydłowy biało-niebieskich. - Kluczem do zwycięstwa z Cracovią będzie na pewno konsekwencja w realizowaniu założeń taktycznych i skuteczność. Ostatnio w tych elementach nie prezentowaliśmy się najlepiej.
Dzisiejsze derby Małopolski będą szczególne dla Marcina Jarosa, który sezon rozpoczął w barwach Unii, a po rozwiązaniu kontraktu trafił do Cracovii. Oznacza to, że przy Siedleckiego będzie występować już sześciu wychowanków klubu z Chemików 4.
Wyrównanego meczu można spodziewać się także w Opolu, gdzie dojdzie do starcia miejscowego Orlika z Naprzodem Janów. Oba zespoły na finiszu rozgrywek przegrały rywalizację z ekipą Unii Oświęcim i obecną fazę rozgrywek spędzą na wygnaniu, czyli w grupie słabszej.
Spotkanie HC GKS-u Katowice z Polonią Bytom zostało przełożone na 1 lutego.
GKS Tychy - Ciarko PBS Bank KH Sanok godz. 18:00
Poprzednie mecze: 2:4, 3:2, 2:4, 3:6
Unia Oświęcim - Comarch Cracovia godz. 18:00
Poprzednie mecze: 2:4, 1:2, 3:4 k. 1:3
MMKS Podhale Nowy Targ - JKH GKS Jastrzębie godz. 18:00
Poprzednie mecze:1:0,0:2, 2:5, 1:3
Orlik Opole - Naprzód Janów godz. 18:30
Poprzednie mecze: 5:3, 1:3, 3:2 k., 5:4
Komentarze