Słowacy znów lepsi
Hokeiści Comarch Cracovii ponownie udali się do słowackiego Bardejowa by zmierzyć się z miejscowym HC Bemaco. W pierwszym meczu tych drużyn, rozegranym 10 sierpnia, krakowianie ulegli rywalom 2:3 po rzutach karnych.
Po remisie 3:3 we wtorkowym meczu z Polonią Bytom podopieczni trenera Rudolfa Rohačka liczyli na korzystny rezultat i dawno wyczekiwane zwycięstwo. Niestety po raz kolejny zawodnicy „Pasów” musieli obejść się smakiem.
Na pierwszego gola kibice czekali aż do 35 minut, kiedy to Rafała Radziszewskiego pokonał Martin Kalinač. Wyrównanie padło dopiero na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry, a autorem gola, po asyście Macieja Kruczka, był Filip Drzewiecki.
Kiedy wydawało się, że spotkanie zakończy się korzystnym rezultatem dla polskiego klubu, zwycięskiego gola dla HC Bemaco zdobył Ondrej Gmitter. Mecz zakończył się minimalną porażką hokeistów Cracovii, którzy po raz kolejny nie sprostali pierwszoligowej drużynie z Bardejowa.
HC Bemaco Bardejów – Comarch Cracovia 2:1 (0:0, 1:0, 1:1)
1:0 Martin Kalinač (34:55),
1:1 Drzewiecki – Kruczek (54:28),
2:1 Gmitter (55:31).
HC Bemaco Bardejów: Sabol - Pichnarčík, Takáč, Všetečka, Valjent, Polaček ,Bednár, Mojdis, Česelka; Gmitter, Cútt, Baláž - Mikolašek, Kalinač; Lipták, Solomonchak, Linet, Vaško - Borecky; Šimčak, Markus.
Comarch Cracovia: Radziszewski - Rompkowski, Maciejewski; Svitana, Pasiut, Šinagl - Dąbkowski, Dutka; Guzik, Dziubiński, Urbanowicz, - Noworyta, Kruczek; Drzewiecki, Słaboń, Kapica – Wajda,Valentin; Kisielewski, Sap, Domogała, Paczkowski.
Komentarze