Hokej.net Logo
MAJ
3

Jarosław Byrski podszkoli trenerów i młodych graczy

Jarosław Byrski podszkoli trenerów i młodych graczy

Dziś w Katowicach rozpoczął się trzydniowy hokejowy camp Jarka Byrskiego, jednego z najlepszych trenerów specjalizujących się w szkoleniu młodzieży oraz w prowadzeniu obozów rozwojowych dla ekip z NHL. - Cieszę się, że będę mógł zaprezentować swój program, udostępnić go i przyczynić się do rozwoju hokeja młodzieżowego w Polsce - mówi "Jari".


HOKEJ.NET: - Wkrótce rozpocznie się pana autorski obóz w Polsce. Jak pan się na niego zapatruje?


Jarek Byrski: - Napisałem wszystkie wykłady, przygotowałem cały rozkład, podzieliłem te zajęci na bloki. Jednak cała idea polega na tym, by udostępnić materiały trenerom, którzy są zainteresowani rozwojem dzieci w Polsce. To właśnie najmłodsi mogą największym „benefitem” tych programów. Nie uważam, że przyjechałem do Polski, żeby pokazać cuda. Na pewno niektóre ćwiczenia są wszystkim bardzo dobrze znane.


Przyjechałem tutaj, aby zaprezentować program, którym posługuje się od wielu lat i który poprzez pracę z różnymi zawodnikami został poszerzany.


Jak już wspominałem na waszych łamach wszystko zaczęło się od pracy u doktora Jaszy Smuszkina, rosyjskiego trenera, który teraz ma 89 lat. Przyjechał on do Kanady w latach 70. i dostał pracę w ekskluzywnym Granit Club, który miał różne sekcje, nawet golfową. Tam uczył jeździć na łyżwach figurowych, ale słynął z typowo rosyjskich metod. Był dla swoich podopiecznych bardzo ostry, używał przekleństw i nie potrafił złapać odpowiedniej relacji z dziećmi. W tej dyscyplinie sportu chodzi o to, aby być perfekcyjnym. Został z klubu wyrzucony i zaczął trenować hokeistów. Baza do treningu była oparta wciąż na rytmice, balecie, karuzelach.


Jako, że wówczas trenowałem wyłącznie syna, a ten zgłaszał mi, że kilka elementów u niego nie funkcjonuje, jak powinno, to zaczęliśmy od tego odchodzić i zastępować je nowszymi. Od 1993 roku zacząłem pracować już na własny rachunek.


Przychodzili do mnie rodzice, którzy informowali mnie nad czym trzeba popracować. Obejrzałem mecz ich pociech, dostrzegałem problem, a następnie szukałem rozwiązania, dobierając jak najlepsze ćwiczenia. Tak właśnie mój program zaczął się rodzić i oczywiście z czasem rozwijać się. Dlatego sporo zawdzięczam zawodnikom i ich rodzicom, bo mieli oni największy wpływ na mój sukces.Cieszę się, że będę mógł pokazać go, udostępnić i przyczynić się do rozwoju hokeja młodzieżowego w Polsce.





Jak spojrzymy na treningi te w Kanadzie i te w Polsce, to dojdziemy do prostego wniosku. W Polsce jeden trener ma pod sobą nawet piętnaście dzieci, czasem nawet i więcej. Tutaj z 30-osobową grupką pracuje 8 trenerów.


- I tutaj łatwiej jest chłonąć wiedzę i podnosić swoje umiejętności. W swoim programie nadmieniłem wielokrotnie, że najważniejsza dla dalszego rozwoju hokeisty jest ta najwcześniejsza faza obejmująca wiek od 6-9 lat. Wtedy dziecko poprzez zabawę może nauczyć się naprawdę sporo. Tu leżą te podstawy treningu i rozwoju i ustawiania pewnych cech charakteru.


Jeśli jesteśmy już przy cechach charakteru, to kiedyś powiedział pan na naszych łamach, że młodym polskim zawodnikom brakuje...


- Pewności siebie i wiary we własne umiejętności. Zaobserwowałem to, kiedy miałem okazję pracować z młodymi sanoczanami. W Kanadzie pracujemy z dziećmi według zasady, że to oni są królami świata. One wchodząc do hokejowej katedry, muszą czuć się wspaniale i ogromna w tym rola trenerów. Swoje wsparcie muszą ukazać też rodzice. W Kanadzie nie mówimy, że spieprzyłeś to, potem to i ogólnie jesteś beznadziejny, bo to nie pomaga w osiągnięciu sukcesu. Dlatego wiele mówi się, że ludzie z Ameryki Północnej mają duże mniemanie o sobie, ogromną pewność siebie czy czasem arogancję.


Uczymy dzieci, że nie ma takich zadań, które cię przerastają. Jeśli chcesz być hokeistą, to musisz pokonywać wszystkie przeszkody, które są przed tobą. I tutaj niezwykle ważna jest pewność siebie. W pracy z najmłodszymi nie używamy słowa „I hope”, czyli mam nadzieję. Wtedy nie jesteś bowiem kreatorem tego, co robisz. Masz na coś nadzieję, to znaczy, że czegoś oczekujesz. Nie w tym rzecz.


Nie mówimy też „I belive”, czyli wierzę, bo wiara opiera się z kolei na czymś zewnętrznym. W Kanadzie uczymy według zasady Ty jesteś kreatorem wszystkiego. Swoich pasji, uczuć, pracy, motywacji, wszystkiego, co dzieje się wokół Ciebie.

Żeby grać na lodzie nie możesz tylko czekać na elementy, które dzieją się na zewnątrz, bo w ten sposób daleko nie zajdziesz.


Musisz być częścią drużyny, jak najlepiej zagrać swoją rolę. Pracować nad tym, aby być w takiej kondycji mentalnej i psychicznej, żeby być pewnym tego, że ty to wszystko kreujesz, że masz wpływ na to, co dzieje się w czasie meczu. Może brzmi to, jakbyśmy uczuli arogancji. Być może, ale ta cecha w Kanadzie i w Polsce jest nieco inaczej rozpatrywana.


Który z zawodników jest przykładem tej dobrze rozumianej arogancji?


- Tyler Seguin jest z tego znany, że ma w sobie ogromną ilość pewności siebie i taką dozę arogancji. Ma on oczywiście też ogromny talent, który potrafi wykorzystać.


Wiele razy rozmawiałem z zawodnikami i mówią mi, że najlepiej gra się właśnie w takim zespole, którego zawodnicy reprezentują takie cechy jak pewność siebie i doza tej sportowej arogancji.Przegraliśmy mecz? OK, następny będzie wygrany. Nie było dobrze? No to trzeba poprawić kilka elementów. Razem idziemy do przodu.


Wiem, że w Polsce jest wielu utalentowanych trenerów, którzy mają otwarte głowy, otwarte serca i przyjdą na to spotkanie, żeby coś z niego wynieść. Nie tylko z ćwiczeń, bo to zaledwie jedna forma. Drugą jest właśnie sposób bycia, komunikacji i przygotowanie zawodników do tego, że jak będą mieć 14, 15, 16 lat, jak będą wchodzili do kadry, to ich ręce wciąż będą się trzęsły, ale z podniecenia, z ekscytacji, a nie ze strachu.



O tej drugiej formie wie pan prawie wszystko, bo studiował pan psychologię.


- Swego czasu chciałem być nawet terapeutą, ale pasja do hokeja zwyciężyła. W Kanadzie rodzice mają ogromne środki na doskonalenie swoich pociech. Przychodzą do nas z dziećmi po naukę, ale również po to, aby z nimi porozmawiać i naładować ich pewnością siebie. Czasami to dużo ważniejsze niż same umiejętności.


Dlatego będę chciał uczulić polskich trenerów do tego, że trening na lodzie jest zaledwie jedną częścią układanki. Drugą jest samo podejście do dzieci i sposób przekazywania wiedzy.


W Polsce i Europie jest przewaga polegająca na fakcie, że możesz pracować z dziećmi nawet po 12 lat. Masz zatem ogromny wpływ na jego rozwój psychiczny, mentalny i motoryczny. W Kanadzie i Stanach tak nie ma. Mamy tutaj trzy drużyny i gdy jesteś nieco słabszy, to jesteś przesuwany do niższej. Gdy masz dobrą passę, to wędrujesz wyżej. Ciężko jest znaleźć zawodnika, który od pierwszego do ostatniego roku kształcenia byłby cały czas w jednej. No chyba, że jest materiałem na gwiazdę.


Ile czasu potrzeba, aby wytrenować zawodnika?


- Przyjęło się, że to 10 tysięcy godzin. Ale mówimy o zawodniku takim, który ma elastyczność, gibkość i szybkość. Słowem ma predyspozycje do tego, żeby uprawiać sport. Od 6. do 16. roku życia musi się jednak solidnie temu poświęcić. Potem w wieku 16 lat jesteś wybierany do OHL i następuje kolejny etap rozwoju. Tutaj z kolei fizycznego.


W Polsce o takiej strukturze pracy możemy jedynie pomarzyć.


- Więc trzeba jak najlepiej wykorzystać ten czas, który jest, dokonać pewnej optymalizacji ćwiczeń.


Gdzie widzę ukryte, niesamowicie ukryte źródło postępu? Przede wszystkim pasja i wielu ludzi z zapałem. Efekty mogą być ogromne. Przecież nie musisz wszystkiego robić na lodzie. Kilka elementów można podszkolić na sali gimnastycznej, czy nawet na betonie. Są przecież kije, piłeczki, słupki. Co to oznacza? Ano tyle, że nad techniką użytkową kija można pracować praktycznie cały rok.

Rozmawiał: Sebastian Królicki

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Luque: No Szop 2 lata temu zaciąg wypalił właśnie w PO jak przyszedł Sidor, przegraliśmy po super serii z Katowicami 1 bramką Wanackiego w dogrywce
  • szop: to fakt ale ile razy ich zwalnialiscie w trakcie sezonu
  • emeryt: Korenczuk zanim zjawił sie w Toruniu byl m.in królem szczelców na Ukr,kontynuował w Toruniu a zgasł w Tychach
  • Luque: Majkowski trenował to wiesz jak było
  • Oświęcimianin_23: Do Tychów to już na koniec kariery, trochę papieru zarobić:)
  • emeryt: w jednym klubie można obniżyć loty by w nowym odbudowac sie i znowu wznieść na wyżyny
  • emeryt: Bukowski w Sanoku byl gwiazdo ,tam grali na niego,w Tychach byl jednym z wielu
  • szop: Majkowski zrobil Majstra wiec moze to tez syndrom GKS
  • Luque: Stawiam, że Bukowski pójdzie do Ziętary i tam się może odbudować
  • emeryt: Golden Majka zniszczyla jakas tajemna siła co to siły w Tychach odbiera...
  • szop: Bukowski w Sanoku nie byl zadna gwiazda tam byli sami mlodzi chlopcy gwiazda stal sie po sezonie kiedy to przeszedl do GKS i zgasl jak iskra w wiadrze wody
  • emeryt: był Rudym Majkiem by w Oświecimiu lśnic blaskiem Golden Majka
  • Luque: Szop to gdzie Bukowski tego króla strzelców zrobił jak nie w Sanoku i przez to go Tychy wykupiły
  • emeryt: Bukowski nie był gwiazdo w Sanoku hmmm,król szczelców hmmm
  • emeryt: ja bym sie jeszcze nad takim Filipkiem pochylił...bez dwuznaczności
  • szop: po tytule krola strzelcow w Sanoku juz nie gral hmmmm
  • emeryt: chlopok ma warunki,gra twardo i dynamicznie,moze pkt nie robi ale ma dobre rokowania na klasowego zadaniowca
  • szop: chyba nie sadzisz ze zostal gwiazda przed sezonem bo wiedzieli ze bedzie mial krola strzelcow
  • Arma: Cięzko się dziwić chłopakowi, prawdopodobieństwo że powtórzyłby króla strzelców jest zerowe a tak ma w CV Tychy i pojedzie na tym już do końca sezonu
  • emeryt: szopie a dejze spokój
  • Arma: jezu, do końca kariery
  • Luque: Biłas chyba lepszy eme ale on znowu jakąś kontuzję załapał...
  • emeryt: taa Biłas i jeszcze ten jeden def
  • Luque: Ciekawe gdzie byłby teraz Maciej Witan gdyby nie to zawieszenie na 4 lata...
  • emeryt: oj tak,Witan mial zadatki na drigiego Wronusia
  • emeryt: podobna postura i dynamika
  • Luque: Mogą sobie żółwia zbić z Wielkiewiczem w sumie i napisać książkę pt. Jak koncertowo sobie zaprzepaścić karierę...
  • emeryt: taaa.
  • Luque: Ale te 4 lata moim zdanie to za dużo... 2 lata to już by wystarczyło
  • Simonn23: No ja w 2012 uznawałem Wielkiewicza za odkrycie roku więc... Trochę się jednak nie sprawdziło
  • Luque: On w ogóle może grać w jakichś amatorach czy coś?
  • szop: dyskwalifikacja nie pomogla :D ale Kojot teraz bezcenny
  • Arma: Nawet jakby to był rok kary, to i tak jest bardzo ciężko wrócić bo liga od paru sezonów ciągle się rozwija, to że 4 lata temu by sobie pykali nie oznacza że będą dzisiaj
  • Luque: Co do transferów to w Tychach chyba jeszcze Korenczuk, Tavi out, ciekawe co z Kaskinenem? Ja bym go zostawił, solidny def
  • KubaKSU: A ja wziąłbym Nilsona :D
  • Luque: Nilsson ma jedną wadę o której możesz nie wiedzieć
  • Paskal79: Co lugue piję:-) ?
  • Paskal79: Pisałem już wcześniej Nilson dobry grajek....
  • głośny71: Korenczuk jeszcze miał rozmawiać o nowym kontrakcie.
  • KubaKSU: Nilson, Mroczek ,Galant :) dadzą radę w nowych klubach;)
  • hanysTHU: Lód z wody z paprów winien. Pewne info.
  • hanysTHU: Ruski gaz w rolbie.
  • Luque: Nie wiem co pijesz Paskalu, skąd mam niby wiedzieć ;P
  • Tellqvist: Szkoda że Unia nie wyciagneła z Sanoka jesZcze Ahoniemi był dobry grajek kręci nieZle liczby w Boras.
  • Tellqvist: Ciekawie zapowiada się projekt w NT zyczyć tylko powodzenia.
  • Paskal79: Lugue to jakże Nilson mar wadę,jak nie piję to nie ma źle:-)
  • Luque: Weźcie go zakontraktujcie to się przekonacie ;P
  • narut: ale Czesi i Słowacy śmigają.. tempo niesamowite.. a to "tylko" ich składy wstępne, wciąż bez ich najlepszych zawodników.. że Słowacy zgodzili się towarzysko z nami zagrać 3 maja w Żylinie...
  • Stoleczny1982: Myslalem ze mecze z WB miala byc w TVP Sport???
  • emeryt: ale że Mati-Pekka...
  • Simonn23: Czy dziś 19:46 coś będzie zwiastować?
  • emeryt: w Kato nie społnił oczekiwań podobnie Jak kiedys Wielki Valtola
  • KubaKSU: Dziś na pewno będzie jakieś info :)
  • emeryt: Olimpija Lublana kompletuje pake na nowy sezon,juz w tek chwili drużyna gwiazd,może Pan Zupa czeka/czekał na propo z tego klubu...
  • jastrzebie: Zapiszę się w sobotę do roboty żeby wykupić transmisję. 15 funtów.
  • emeryt: Sabolic,Pance,Tomazevic,Kerbashian,Pavlin m.in
  • Luque: Ciekawe jak wypadniemy w tym sparingu ze Słowakami
  • Luque: Jastrzębiu nie chcesz dać zarobić Brytolom? Ty skąpcu ;P
  • emeryt: Słowacy zagrajo na 1/4 gwizdka,nawet gwiazdorzy z enejdżel,niestety na dzień dzisiajszy nie budzimy respektu u takich ekip jak np Słowacy
  • Luque: Słowacy zdjęli bramkarza I szybko dostali do pustaka teraz...
  • narut: a teraz ładnie zasadzili...
  • narut: fajnie publiczność zareagowała, nieważne że przegrywają i już nie wygrają ale bramka ich drużyny budzi radość..
  • narut: niemałą..
  • jastrzebie: Trzyniec Pardubice 3-0. Siódmy mecz się szykuje
  • Paskal79: Trinec mega mocni mentalnie przegrywali ze Sparta 0-3 wygrali 4;3 a przy stanie 2-3 w w 6 meczu przegrywali 5 sek w3 ter jedna bramka i zremisowali i w dogrywce ich chapli, no i 7 mecz w dogrywce wygrali....
  • Paskal79: W trzeciej dogrywce!!! Po 20 min 5na5 !
  • hanysTHU: Do ekipy Słowaków mają jeszcze dojechać trzej gracze zza wody.
  • hanysTHU: Slafkovsky, Pospišil i jeszcze jeden kamarad ,którego nazwiska zapomniołch
  • Paskal79: Panowie Słowacja jest poza naszym zasięgiem!!!! Możemy powalczyć z Łotwa, Francja i Kazachstanem.....
  • KuzynKSU: Jest gdzieś transmisja reprezentacji?
  • narut: Tatar Regenda Nemec - mają jeszcze zasilić Słowaków.. co do Łotwy też bym się nie łudził..
  • Jamer: 10 min… :)
  • Arma: Brawo Linus, kozak bramkarz, naprawdę dobra informacja
  • Jamer: Jest Linus więc emeryt śpi spokojnie :)
  • unista55: Linus, brawo !
  • BOBEK: japier.... pin-pong
  • Simonn23: Przede wszystkim zdrowia dla Linusa, bo o umiejętności nie ma co się martwić
  • Paskal79: Simon zdrowia dla każdego..... Zawodnika
  • KuzynKSU: Linus dziękuję
  • uniaosw: Oby teraz następni byli Dot i Sadłocha
  • KubaKSU: I Mark :)
  • jastrzebie: KuzynKSU

    https://www.icehockeyuk.tv/
  • Simonn23: Płonka jako numer 2 i dać mu chociaż z 10 meczów w zasadniczym zagrać
  • Paskal79: Myślę że teraz Linius nabierze super pewności po ostatnim sezonie!,i będzie jeszcze pewniejszy
  • emeryt: no mosz,Linus zdrówka
  • KubaKSU: Jutro następny ? :D
  • PanFan1: Rawa proszę o gorący raport z wydarzeń meczowych.
  • emeryt: Linusa często można spotkac w Lidlu na osiedlu,zamienić słowo
  • KuzynKSU: Dziękuję Jastrzębie. Ale 15 funtów to trochę duzo
  • MartiN2122PL: Siema jest gdzies transmisja z meczu reprezentacji Polski ??
  • jastrzebie: Ja za 75 zl
  • MartiN2122PL: To wole w NHL sobie pograć ale dzieki za szybką odpowiedz
  • MartiN2122PL: TTV_MartiN21222pl jak cos wpadajcie na Twitch robie live z NHL 24 COD MW III i jeszcze kilka innych miłego piątku hejka
  • PanFan1: Ostatni raz ograliśmy Brytyjczyków w 2017 roku towarzysko w Nottingham, hattricka w tamtym meczu ustrzelił Damian Kapica
  • narut: z tej tekstowej relacji wynika, że raczej oni na nas siedzą.. i mamy sporo szczęścia.. ale dziś Kalaber ze składem to zaeksperymentował nieźle..
  • narut: tj. z ustawieniem
  • Paskal79: No Angole nam wyjątkowo nie leżą , myślę że to jest spowodowane ich stylem gry , typowy kanadyjski....
  • Paskal79: Z wielkich z hokeja wpadki zdarzają się chyba najczęściej Amerykanom, choć w tym roku wyjątkowo będą mieć mocny skład,i to dopiero będzie jazda!... Takie Angolę to w porównaniu z Amerykancami to grają z trzy razy wolniej...!
  • emeryt: ale że do Olimpii Lublana ..
  • hanysTHU: Ostatni sezon Kalabera w kadrze.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe