Obcięcie kontraktów
Działacze Nesty Miresu Toruń zdecydowali się obniżyć kontrakty swoim hokeistom. Pieniądze trafią jednak do zamrażarki i zostaną wypłacone drużynie, jeśli ta uniknie degradacji z ekstraligi – donosi toruński dziennik „Nowości”.
Już teraz można przyjąć za pewnik, że torunian czekać będzie walka o utrzymanie z Zagłębiem Sosnowiec i Naprzodem Janów, które w tej chwili zgromadziły od „Stalowych Pierników” o odpowiednio 10 i 12 punktów więcej.
– Rozpoczęliśmy renegocjację warunków kontraktów z zawodnikami. Wypłaty części wynagrodzeń zostały przesunięte na koniec sezonu, jako premie za utrzymanie się w lidze – powiedział Bogdan Rozwadowski, prezes klubu, cytowany przez „Nowości”.
Zaprzeczył też spekulacjom, że te działania mają związek ze słabą kondycją finansową toruńskiej drużyny. – Jakoś sobie radzimy i nie jest tak, że nie moglibyśmy wypłacić tych pensji. Zależy nam jednak na umotywowaniu zespołu przed najważniejszą częścią sezonu – zaznaczył.
Jak już informowaliśmy Nesta Mires Toruń ma zostać wzmocniona graczami z Kanady lub Stanów Zjednoczonych.
Komentarze