Stoczniowiec wygrywa w Sosnowcu
SMS U20 PZHL nadal bez ligowych punktów. Mimo ambitnej gry młodzi hokeiści przegrali z MH Automatyką Stoczniowiec 2014 0:3 (0:1, 0:0, 0:2).
Niedzielny pojedynek bardzo dobrze rozpoczęli przyjezdni, którzy już w pierwszej minucie spotkania mogli wyjść na prowadzenie. Po szybkiej akcji Jan Steber z najbliższej odległości trafił w parkan Kamila Lewartowskiego. W odpowiedzi Maciej Rybak wyprowadził szybką kontrę jednak jego rajd pewnie zatrzymał Michał Kieler. Po akcji młody napastnik „SMS” uderzył w bandę i dopiero po chwili przy pomocy kolegów z drużyny zdołał zjechać do boksu. Mimo wyrównanej gry drużyny nie stwarzały większych zagrożeń pod bramką przeciwnika. Taki stan utrzymywał się do 18 minuty, gdy goście otworzyli wynik meczu. Po zamieszaniu pod bramką Lewartowskiego Adrian Kostel-Dahl dobił strzał kolegów uderzając pod poprzeczkę.
W 22 minucie Patryk Krężołek mógł doprowadzić do wyrównania, lecz jego indywidualną akcje ze stoickim spokojem przerwał Kieler. Przyjezdni mimo kilku szans (w tym gry w podwójnej przewadze) nie zdołali podwyższyć prowadzenia. Najbliżej tego wyczynu był Kamil Dolny jednak jego mocne uderzenie z linii bulika zdołał wybronić bramkarz sosnowieckiej drużyny. Tercja zakończyła się bezbramkowym remisem, gdyż żadna z drużyn nie była w stanie wykończyć i tak niewielu akcji.
Dzisiejsze spotkanie było jednym z lepszych jakie w tym sezonie rozegrali podopieczni Torbjörna Johanssona jednak mimo ambitnej walki „Orlęta” nie zdołały wywalczyć żadnego punkty. Goście w przeciągu dwóch minut przypieczętowali swoje dzisiejsze zwycięstwo. Najpierw Phillip Nasca wyjechał zza bramki i przymierzył w okienko, a chwilę później Tomasz Ziółkowski strzałem z niebieskiej linii zaskoczył Lewartowskiego. Równo z ostatnią sekundą meczu bliski szczęścia był jeszcze Szymon Marzec, jednak po analizie wideo jego bramka nie została uznana.
SMS U20 PZHL – Stoczniowiec Gdańsk 0:3 (0:1, 0:0, 0:2)
Bramki:
Kary:
Strzały:
Widzów:
Sędziowali:
SMS U20 PZHL:
MH Automatyka Stoczniowiec 2014:
Komentarze