Baraż o PHL. Naprzód z Zagłębiem na Jantorze dla wybranych
O godzinie 19:00 rozpocznie się spotkanie barażowe PHL pomiędzy Naprzodem Janów Katowice a Zagłębiem Sosnowiec. Niestety z powodu remontu drugiej hali na trybunach Jantoru zasiądzie tylko 299 kibiców.
Faworytem w tym spotkaniu na pewno są goście, którzy cały sezon walczyli w Polskiej Hokej Lidze, a w ich składzie widnieją zawodnicy z większym doświadczeniem i umiejętnościami.
– Nastawienie pozytywne, ale do każdego starcia podchodzimy z szacunkiem do rywala. Tak jak wcześniej powiedziałem, o utrzymanie wszyscy walczą i nie można wygrać tej rywalizacji przed meczem tylko trzeba ją wywalczyć – podkreśla Marcin Kozłowski, trener Zagłębia Sosnowiec.
– Drużyny, które grają w barażach nie kalkulują tylko grają swój hokej. Pokazały to dotychczasowe wyniki. Naszym celem jest utrzymanie, a czy zrobimy to w cuglach to już drugorzędna sprawa. Chcemy wygrywać w każdym meczu i w każdym z nich pokazywać swój hokej – zaznaczył na łamach oficjalnej strony Łukasz Rutkowski, napastnik Zagłębia Sosnowiec.
– Jesteśmy dobrą drużyną i musimy pokazać, że ta ekstraliga nam się należy. Zrobimy wszystko by tego dokonać.
Ostatnie spotkanie Zagłębie Sosnowiec z Naprzodem Janów w PHL rozegrało 13 marca 2016 roku, górą w tym spotkaniu byli janowianie, którzy wygrali 4:3.
– Na pewno powalczymy, wiadomo że mecz może się różnie ułożyć a większe doświadczenie i ogranie w PHL mają sosnowiczanie. Jeśli pierwsi zdobędziemy przewagę, to na pewno będziemy nam się lepiej grało w obronie. Musimy grać mądrze i bez większych błędów wtedy jest szansa na punkty – powiedział Karol Wąsiński, napastnik Naprzodu Janów.
Transmisje ze spotkania przeprowadzi portal Śląskie.TV
Komentarze